Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiabella wrote:Wczoraj byly urodziny Michalka w sali zabaw, a ja dostalam biegunki, urodziny spedzilismy z malym w domu, mam nadzieje ze to nie rotawirus i nie zaraze malego.
Sansi 4 w przeciagu miesiaca wylazily ale w sumue ani goraczki nie mial 1 noc co nie przespal przy gornej jedynce...
Fasolka dalej bambibo dajesz ? Jak tam dupka? -
Filip dostal jogurt poraz pierwszy. Ale dałam pol narazie i obserwuje czy nic sie nie dzieje. Daj Boże zeby chociaz to sprzyjalo niejadkowi. A jogurt jadl az sie trzasl a przeciez slodki nie jest.
Dzis na obiad sporobuje dac same ziemniaki z marchewka ale gotowane tak jak dla nas tylko jemu zrobie takie puree.stresant, malutka_mycha, Paula 90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas ostatnio etap pt. "jogurt jest dobry na wszystko".
Ostatnio próbujemy Piątusia - ma cukier we wsadzie owocowym. Dotychczas robiłam sama, ale nie chce mi sięA Piątus ma konsystencję jak Danonki.
Ignacy je swoją zwyczajowa porcje obiadu i zagryza jeszcze jogurtem. Dziś zjadł 3/4 tego Piątusia po 200g kuskusu z indykiem. Ja nie wiem gdzie on to mieści. A niecałą godzinę wcześniej cycka.
Teraz usnął.
Zaczął też redukcję sny dziennego. Dotychczas było 5-6 drzemek. Teraz 3-4.
Dzisiaj byliśmy na dworze w lekkim deszczu. Ignas miał radoche 😂 Był w wózku i rozłożyłam tylko budę. Raz na jakiś czas mu ją otwierałam i kilka kropel go dotykało. I było fajnie.
Dałam trochę zdjęć do wywołania do empik foto. Ciekawa jestem jak wyjdą. Jeśli będzie ok to mam jakiś tysiąc kolejnych.
I chcę kupić album na fotografie. Znalazłam na allegro taki na 600szt w ekoskorze, zszywany. Nie wiem tylko czy wziąć taki z papierowymi stronami i folia do składania czy taki do wklejania zdjęć. Macie jakieś doświadczenia w tej materii?
Przyznaje się bez bicia, że nie mam albumów, dotychczas ewentualne zdjęcia były w pudełku po butach. Wcześniejsze (większość sprzed 1997) utonęły w powodzi. -
nick nieaktualny
-
Paula ja wywolywalam zdjecia w empiku w zeszlym roku...fakt te wzielam najtansza wersje i bylam niezadowolona ....byly przeswietlone jakies takie jasne ...nie dam juz tam...teraz probuje w rossmanie jak wyjdzie....
Tez jestem na etapie kupowania albumow...nie biore na 600 zdjec bo bedzie ciezki i bedzie sie darl...tak mysle
Biore najtanszy na 300 zdjec z hamy biore takich ze 6 bo chce wszystkie zdjecia dzieci miec poukladanePaula 90 lubi tę wiadomość
-
stresant wrote:Oj biedna moze to jednorazowe moze z nerwow?jak dzis sie czujesz
Sansi 4 w przeciagu miesiaca wylazily ale w sumue ani goraczki nie mial 1 noc co nie przespal przy gornej jedynce...
Fasolka dalej bambibo dajesz ? Jak tam dupka?
Stresant tak...odparzenie szybko minęło po tym robionym kremie albo po bepanthen sensiderm w zasadzie po dwóch dniach już nie było śladu używam dalej bambiboo w weekend spróbowałam wrócić do premium care ale znowu jakaś kaszka wyszła więc zrezygnowałam wczoraj założyłam trzy pieluszki Lupilu i jest okej więc myślę że to było uczulenie na Pampers premium careWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2019, 17:10
stresant lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Paula 90 wrote:U nas ostatnio etap pt. "jogurt jest dobry na wszystko".
Ostatnio próbujemy Piątusia - ma cukier we wsadzie owocowym. Dotychczas robiłam sama, ale nie chce mi sięA Piątus ma konsystencję jak Danonki.
Ignacy je swoją zwyczajowa porcje obiadu i zagryza jeszcze jogurtem. Dziś zjadł 3/4 tego Piątusia po 200g kuskusu z indykiem. Ja nie wiem gdzie on to mieści. A niecałą godzinę wcześniej cycka.
Teraz usnął.
Zaczął też redukcję sny dziennego. Dotychczas było 5-6 drzemek. Teraz 3-4.
Dzisiaj byliśmy na dworze w lekkim deszczu. Ignas miał radoche 😂 Był w wózku i rozłożyłam tylko budę. Raz na jakiś czas mu ją otwierałam i kilka kropel go dotykało. I było fajnie.
Dałam trochę zdjęć do wywołania do empik foto. Ciekawa jestem jak wyjdą. Jeśli będzie ok to mam jakiś tysiąc kolejnych.
I chcę kupić album na fotografie. Znalazłam na allegro taki na 600szt w ekoskorze, zszywany. Nie wiem tylko czy wziąć taki z papierowymi stronami i folia do składania czy taki do wklejania zdjęć. Macie jakieś doświadczenia w tej materii?
Przyznaje się bez bicia, że nie mam albumów, dotychczas ewentualne zdjęcia były w pudełku po butach. Wcześniejsze (większość sprzed 1997) utonęły w powodzi.
No to Igs faktycznie ma spust... Jezu...ja , nawet jak Bunio zje wszystko z miseczki to już więcej nie daje, nie dorabiam...jogurt średnio wchodzi.
U nas od jakiegoś czasu mamy 3-4 drzemki, spacery są zazwyczaj w deche ale lepsze są budynki niz park....moze jakiś inżynier nam rośnie 🤭
A propos zdjęć to też mam ich milion....i myślę raczej o fotoksiazce a nie o albumachFasolka77
-
Paula 90 wrote:Fasola - jak tyłek Młodego i Twoj cyc?
Tyłek już od tygodnia zajebiście a cyc na szczęście przestał boleć! Nie wiem co pomogło....czy ibuprofen czy kapucha a może faktycznie to było tylko stłuczeniePaula 90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
stresant wrote:czy gotuje ktos zupe z podrobow? np. z serc ? co o tym myslicie?
jak kiedys jak pracowalam jako niania to pani kazywala mi wlasnie gotowac malemu zupki na podrobach ....jest to zdrowe i dobre?
u nas w sklepie sa bardzo fajne i swiezw podroby
Ponoć nie powinno się dawać podrobów...ja na razie nie robię....stresant, Paula 90 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa nie gotuje na podrobach.
Robię zwykle bulion na skrzydełku kaczki, wołowinie i podudziach drobiowych.
Dziś na bulionie zrobiłam zupę koperkowa z nowego alaantkowego BLW.
Jest przepyszna. Jutro Ignas ja dostanie na obiad albo jeszcze dziś na kolację. -
Paula 90 wrote:Dziś na bulionie zrobiłam zupę koperkowa z nowego alaantkowego BLW.
Jest przepyszna. Jutro Ignas ja dostanie na obiad albo jeszcze dziś na kolację.
Stresant, 4 zęby w miesiąc to i tak szybkie tempo. U nas jak dolne jedynki pokazały się dokładnie na 6 miesiąc tak do tej pory cisza.
Ja już kilka razy wywolywalam po kilka sztuk zdjęć w rossmannie w tym automacie i byłam bardzo zadowolona.
-
Paula 90 wrote:Ja nie gotuje na podrobach.
Robię zwykle bulion na skrzydełku kaczki, wołowinie i podudziach drobiowych.
Dziś na bulionie zrobiłam zupę koperkowa z nowego alaantkowego BLW.
Jest przepyszna. Jutro Ignas ja dostanie na obiad albo jeszcze dziś na kolację.
Ja narazie mięso gotuję osobno. -
Mamy wyniki krwi. wg mnie są ok. Hemoglobina sie podniosla
dzis Fifi nabil guza. z pozycji czworaczej robi mostki ale dzis tak wysoko podnosi sie i staje na calych stopach i traci rownowage... upada i uderza glowai najlepsze ze 2 razy dzis, a ile razy go uratowalam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2019, 23:43
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Stresant, dziekuje za pamięć. Mam sie juz dobrze, chyba czyms sie zatrulam, choc nie wiem czym. Ja sie ciesze jak maly zje objetosciowo z 50 ml, bo tyle srednio gdzies tak zjada. Dzis jadl kasze ryzowa z jablkiem- na jablko sie krzywił bardzo, ale kasze zjadl - tak wlasnie z 50 ml, a potem juz nie chcial. Dzis mial inauguracje mięsa- mial zjesc dynie z kurczakiem. Moj maz wrocil wczesniej z pracy i przyszlo mu do glowy ze parowar nie umyty i moje „misterne” danie wyladowalo w koszu. Na szczescie mialam sloiczkowa dynie z indykiem i to bylo cos, co widzialam ze malemu naprawde smakuje. Jadl chetnie, ale gdy przekroczyl mniej wiecej 50 ml zakonczyl konsumpcje.