Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula 90 wrote:Ja daje póki Igs nie odmówi dalszego jedzenia. On wyraźnie daje znać że już nie chce. Nie pcham mu na chama ale też nie zostawiam go wpół do głodu 😂
Ja też nie pcham ale w sumie jadł się czasem zdarzy że zje wszystko to też specjalnie nie dorabiamFasolka77
-
Misiabella wrote:A jaką wodę podajecie? Gotujecie ja w czajniku, czy garnku? Zwykłą kranowke? Jus nie pamietam, jak Michalkowi podawalam. Pozniej pil kranowke na pewno, tyle ze w garnku gotowana.
Ja daję kranówkę....filtruje i gotuje w czajniku..taką samą wodą jaka my pijemyMisiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Niech ta chwila trwa. Filip zasnął o 20 i wstal o 6 na jedzenie. Ale byl tak glodny i zly.. Nie nadazalam mleka szykować. Zdziwiło mnie ze dziwnie wyspana jestem i z lekkością wstalam. Nie moglam uwierzyc ze cala noc przespana a ja sama spalam dzis jakos spokojnie jak dziecko.
Zapewne dzis juz tak nie będzie ale mila odskocznia raz na jakis czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 08:23
malutka_mycha, Misiabella, Sansivieria, MamaAga85 lubią tę wiadomość
-
Daffi oby jak najwięcej!
Zaskakująco dobra nockę miałyśmy. Wprawdzie częściej niż zwykle musiałam chodzić i dawać smoka ale nie tak często jak poprzedniej nocy. I pospala do 8😍
I odpukać na razie ka*aru nie ma. Zaczarowuje rzeczywistość
Ostatnio telefon mi spadł, potrzaskal się bardzo mocno. Na szczęście działa bo wszystkie zdjęcia na nim miałam, bez kopii zapasowej 🙈 chciałam używać innego, starego ale przestawić się nie potrafię. Na tym mam wszystko zapisane, nigdzie nie muszę się logować, wszystkie ulubione aplikacje. Normalnie centrum dowodzenia -
nick nieaktualnyJa właśnie sprawdzałam dlaczego nie polecają robić na kościach wywaru - chodzi o większe ryzyko alergii pokarmowej.
U nas nic się nie pojawia, tobie od początku na całym miesie z kośćmi.
A wodę daje Żywiec Zdrój niegazowana. My pijemy Nałęczowianke ale gazowana. Woda w kranie u nas zawiera bardzo dużo mikroelementów, robi się duży osad w czajniku po tygodniu. Próbowałam te czajniki Dafi ale sytuacja jest podobna. Więc nie pijemy kranówki.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMycha - każdy kto operuje danymi (ja również) powie Ci że jeśli nie masz czegoś zapisanego w trzech różnych nośnikach to nie masz zapisane 😜
Ja wszystkie zdjęcia ładuje regularnie na dysk przenośny plus na dodatkowo nośnik USB. Kiedy karta sd w telefonie się zapełni to kupuje kolejna a ta staje się trzecim zapisem.
I trzymam wszystko w trzech różnych miejscach, nie razem.
Ja też mam nowy telefon, ale wolę swój stary, bo tu mam wszystko 😉 Tak jak piszesz - centrum dowodzenia.malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jak myślicie ile takie 7 miesięczne dziecko powinno zjeść obiadku żeby uznać że jest najedzone? Bo u nas to na razie jest kwestia chyba nie najedzenia tylko znudzenia, zniechęcenia i mam wrażenie że Nina nie ma pełnego brzucha. Jak dawałam same papki to zjadala około 1 sloiczek (mniejszy). Jest możliwe żeby się taka ilością najadla?
-
malutka_mycha wrote:Jak myślicie ile takie 7 miesięczne dziecko powinno zjeść obiadku żeby uznać że jest najedzone? Bo u nas to na razie jest kwestia chyba nie najedzenia tylko znudzenia, zniechęcenia i mam wrażenie że Nina nie ma pełnego brzucha. Jak dawałam same papki to zjadala około 1 sloiczek (mniejszy). Jest możliwe żeby się taka ilością najadla?
Moja zjada niewiele ponad mały słoiczek. Jeśli więcej nie chce, to zakładam że się najadla. Cycka daję dopiero jak zglodnieje. Tak za 1,5 do 2h. -
Tunia76 wrote:Też mnie to zastanawia.
Moja zjada niewiele ponad mały słoiczek. Jeśli więcej nie chce, to zakładam że się najadla. Cycka daję dopiero jak zglodnieje. Tak za 1,5 do 2h.
dziewczyny moj zjada 4 lyzeczki i zajmuje mu to 30 minut a ja mam radoche ze wogole cos miacha.......gdzie tam do calego sloiczka -
Tunia76 wrote:Też mnie to zastanawia.
Moja zjada niewiele ponad mały słoiczek. Jeśli więcej nie chce, to zakładam że się najadla. Cycka daję dopiero jak zglodnieje. Tak za 1,5 do 2h. -
malutka_mycha wrote:Tylko właśnie ja teraz daje więcej rozdrobniony h, mniej papek. I widzę że konsystencja jej średnio pasuje i wydaje mi się że gdyby to była gładka papka to zjadłaby więcej. A stały posiłek podajesz po jakim czasie od mleka? Do godzinki? Czy robisz dłuższe przerwy?
Moja je tylko papki. Jak dałam takie rozdrobnione to trzymała na języku. Jak dałam taki wafelek co Dafi pokazywała, to wzięła do buzi i wyrzuciła. Wogole nie jadła. Także u nas narazie zupy papki, desery sloiczkowe i tarte jabłko. Jabłko uwielbia. -
U nas to karmienie tak wygląda że po porannym cycu około 8-9 dostaje po godzinie owoce-cały słoiczek. Później około południa sam cyc do spania. Później około 15 kolejny cyc a po nim obiadek 3/4 dużego słoiczka. Około 18 kaszka zrobiona ze 100ml wody i około 19:30 po kąpieli cyc do spania. Do tego dochodzą nocne cyce, od 2 do 4. Dziś i wczoraj dałam obiadek z grudkami, trochę dłużej nam zeszło, robiła miny, mielila tym językiem ale zjadła. Do picia przygotowana woda żywiec zdrój, bo u nas strasznie kamienna z kranu i nawet dla nas na herbatę czy kawę kupujemy duże butle 5l.
Tunia76, malutka_mycha, Misiabella lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Ja właśnie sprawdzałam dlaczego nie polecają robić na kościach wywaru - chodzi o większe ryzyko alergii pokarmowej.
U nas nic się nie pojawia, tobie od początku na całym miesie z kośćmi.
A wodę daje Żywiec Zdrój niegazowana. My pijemy Nałęczowianke ale gazowana. Woda w kranie u nas zawiera bardzo dużo mikroelementów, robi się duży osad w czajniku po tygodniu. Próbowałam te czajniki Dafi ale sytuacja jest podobna. Więc nie pijemy kranówki. -
malutka_mycha wrote:Jak myślicie ile takie 7 miesięczne dziecko powinno zjeść obiadku żeby uznać że jest najedzone? Bo u nas to na razie jest kwestia chyba nie najedzenia tylko znudzenia, zniechęcenia i mam wrażenie że Nina nie ma pełnego brzucha. Jak dawałam same papki to zjadala około 1 sloiczek (mniejszy). Jest możliwe żeby się taka ilością najadla?