Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasola niby dziecko kolo 8-9 mca powinno zastępować mleczko posilkiem stalym ale do roku owszem mleko jest podstawa i nie kazde dziecko sie przestawi.
U nas po duzym sloiczku deserku Filip dobre 2h nie je mleka.malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Od kilku dni zaobserwowalam ze jak tylko wloze mlodego do kapieli to od razu znajduje siurka i sie za niego ciagnie i nim bawi:D Julka jak to zobaczyla krzyczala fuuuj i nie chciala dotknąć Filipa. Tlumaczylam ze on poznaje swoje cialo odkrywa wszystko dookola i nie za bardzo zdaje sobie sprawe z tego łapania..
Czy wasi chlopcy tez tak robia? -
Daffi wrote:Od kilku dni zaobserwowalam ze jak tylko wloze mlodego do kapieli to od razu znajduje siurka i sie za niego ciagnie i nim bawi:D Julka jak to zobaczyla krzyczala fuuuj i nie chciala dotknąć Filipa. Tlumaczylam ze on poznaje swoje cialo odkrywa wszystko dookola i nie za bardzo zdaje sobie sprawe z tego łapania..
Czy wasi chlopcy tez tak robia?
u nas trwa to już dobre dwa tygodnie.
Zmiana pieluszki czy kąpiel- od razu szuka i się nim "bawi" i ciągnie na maxa😉 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Daffi, MamaAga - u mnie i Fasolki zainteresowanie penisem było początkiem zapalenia napletka. Sprawdźcie czy tam się coś nie dzieje tak na wszelki wypadek.
Dokładnie!!! Mój sobie tak szarpał z taką satysfakcja jak ja się drapie jak mnie komar upierdoliPaula 90, Tunia76 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
Fasolka77 wrote:Dokładnie!!! Mój sobie tak szarpał z taką satysfakcja jak ja się drapie jak mnie komar upierdoli
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:A pieczarki można?
A tak serio - są też ciężkostrawne, ale jak dodasz jedna pieczarkę to nic się nie stanie. Teoretycznie zgodnie zaleceniami grzyby hodowlane można dawać dopiero w 2 roku życiamalutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Pieczarki to nie grzyby 😂
A tak serio - są też ciężkostrawne, ale jak dodasz jedna pieczarkę to nic się nie stanie. Teoretycznie zgodnie zaleceniami grzyby hodowlane można dawać dopiero w 2 roku życia
Kupiłam dziś maslo orzechowe 100%, dodam do twarozku z owocami, zobaczę jak małej będzie smakowaćzaczyna mnie powoli bawić to przyrządzanie posilkow
-
malutka_mycha wrote:Chce_byc_mama nie mam pojęcia, ale pofpinam się
tylko to słone jest.
Jak się czujesz?
Na wszelki wypadek zrobilam mu 3 pierogi bez fety. Ciekawe czy mu posmakuje.
Maslo orzechowe ja mojemu dawalam ale w koktajlu wiec nie bylo az tak bardzo wyczuwalne w smaku
A czuje sie dosc srednio - dziekuje, ze pytasz😉 serio - pierwsza ciaza praktycznie bezobjawowa, a teraz codziennie meczy mnie bol glowy i mdlosci.
Mam nadzieje, ze to minie po pierwszym trymestrze. Ciagle jestem tez glodna, ale nie wszystko mi wchodzi. Mam tez mega zachcianki no i tak mieszam rozne smaki, ze potem boli mnie po tym jeszcze zaladek. Nos mam wyczulony jak pies policyjny i bardzo duzo rzeczy mi tez poprostu smierdzi... od kawy i jajek to odrzuca mnie kompletnie.
Wogole zupelnie inaczej przechodze te ciaze i ciesze sie, ze jestem teraz w domu bo nie dalabym rady w pracy.
-
Ja mysle, ze zmieniono troche zalecenia who z podkresleniem, ze mleko jest podstawa do roku czasu, bo mamy zastepowaly od razu karmienia mlekiem produktami stalymi, a najwidoczniej wg who nie jest to wlasciwe. Mysle ze najlepiej jak sie obserwuje swoje dziecko i widzi na co jest gotowe i czego mu potrzeba. Czytalam o dzieciach chorych na pewien rodzaj cholestazy, ktorych dieta bogata w orzechy i rosliny straczkowe je niemalze uzdrawia i dzieci same pokazuja rodzicom ze wlasnie to chca jesc. Moj maly ma niskie zapasy zelaza, choc hemoglobine w granicy normy i choc duzo nie zjada to widze ze preferuje kasze i mieso. Ja mu podaje dwa posilki miedzy karmieniami mlekiem, zazwyczaj nie wyrabiam sie czasowo i powinien moze nie byc jeszcze mocno glodny, ale jakies pierwsze oznaki glodu juz miec. Pewnie gdyby duzo jadl, choc jeden posilek sam by sobie zastapil jedzeniem stalym, ale na pewno bym chciala zadbac by wypijal tez jakas wlasciwa wg mnie ilosc mleka. Kiedys uwazano ze 500 ml mleka dziecko moze zaczac wypijac po roku, ale nie po 6 miesiacu i tez tak uwazam subiektywnie.
-
Bylismy na badaniach w czd i troche kwasy zolciowe spadly malemu z 30 na 21. Bierze duza dawke takiego kwasu ursodeshylowego i moze zadzialal na niego. W styczniu ma kolejna wizyte. Jest to bardzo pozytywna wiadomosc, nie zciaga z malego niestety zagrozenia, bo czesc dzieci zaczyna powaznie chorowac miedzy 1a 2 rokiem zycia. To ze kwasy spadly z drugiej strony zdyskwalifikowalo nas do dokladniejszej diagnostyki. Ostatnio wlos mi sie zjezyl ze strachu jak przeczytalam o babce ktorej dziecko chore na chorobe metaboliczna wlasnie narmalnie rozwijalo sie do 18 miesiaca, a potem przestalo chodzic, siedziec i na koniec jesc. Czytalam o takich przypadkach dzieci chorych na cholestaze o podlozu genetyczno- metabolicznym i pewnie nie zaznam spokoju dopoki maly nie bedzie mial tych kilku lat. Ta lekarka mowila, ze bardzo dlugo bedziemy musieli to monitorowac czy cos sie nie dzieje, nawet cale dziecinstwo.
malutka_mycha, Daffi lubią tę wiadomość