Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasolka super i bardzo dobrze niech placa....teraz to pieciopak body mozesz mlodemu zafundowac
Co do body to kuzynka dala mi takie body ze smyka coolclub ...jakie szmaty....wiem ze po jednym dziecku i noszone ale ja w Pani odziezy kupuje za grosze i nie sa tak ponaciagane jak to to...no ale tam zawsze biore nexty albo h&m
Facet mi napisal ze jezeli zostawie towar to daja mi rabat i pieniadze przesla na moje konto...ale nie napisal ile tego rabatu...
Podejrzewam ze ze 20 zl...bo przesylka do nich 10 i do mnie z nowym towarem tez 10zl takie koszta by oni musieli poniesc....ale to jeszcze nie wiedza ze za przeslanie kasy na moje czeskie konto zaplaca majatek
hihi
Napisalam ze zastanawiam sie nad zostawieniem tych "zlych" gatek i kupnem jeszcze jednych taniej z ich proponowanym rabatem....narazie cisza nie odpisuja...
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas chyba wyrżnęła się górna lewa dwójka - nie daje sobie zobaczyć porządnie.
Co ciekawe jedynki jeszcze nie wyszły. Ale ida.
Dentosept, dentinox i pedicetamol to nasza podstawa "zywienia" ostatnio.
Dzięki lekom nocki mamy całkiem niezłe. Ale jest niewesoło.
Plus Ignas od wczoraj ma jakieś nerwy takie jak nigdy. Wypadnie mu zabawka to się wścieka, ja wyjdę z pokoju to się wścieka, mąż pójdzie do łazienki i Młody wściekły.
Zaczął nas wołać. Jak się na niego nie patrzymy to pokrzykuje, żeby zwrócić uwagę. Jak spojrzymy to się cieszy. Wszystko musi być po jego myśli bo jak nie to wścieklizna.
Ale jeździ w wózku bez problemu. Nosidła nie musiałam używać ostatnie kilka dni więc jest ok.
Jakiś skok nie nadchodzi? Chyba 32 tydzień coś na być... -
My z mężem nie umiemy walczyć o swoje. Takie z nas dupy wołowe.Fasolka77 wrote:ja sprzedałam bodziaka 2 miesiące temu wysłałam lasce poleconym (za bodziaka wzięłam 25 zł) i laska po miesiącu mi pisze że nie doszło to do niej... dobrze że miałam potwierdzenie nadania, złożyłam reklamację na poczcie i zapłacili mi słuchajcie odszkodowania 38 zł więc sprawdziłam sobie przepisy napisałam odwołanie I przyznali mi 145 zł odszkodowania także uważam że zawsze warto walczyć o swoje i się odwoływać i pisać reklamację
-
Paula u nas dokładnie tak samo: górna lewa dwojka juz jest a jedynek brak😳
Kolejny skok to 33-36 tydz, aż sobie rozpisalam w kalendarzu😉, u nas to wypada na przyszły tydz. A wczoraj w temacie skoków zostałam wysmiana przez dwie kolezanki z nieco starszymi dziecmi-ze sobie wymyślam, że nic takiego nie ma, że za dużo czytam i szukam dziury w całym...no ale się wkurzyłam!
A może to raczej one za mało czytają i są kompletnie nieświadome tego, przez co dzieci przechodzą? Pewnie wg nich lepiej zastosować "technike" wyplacze się to mu przejdzie. Brrr!!!
-
Te leki stosujesz tak zapobiegawczo na noc czy dopiero jak już nic innego nie skutkuje, np noszenie, przytulanie, zabawianie, a Ignas nie może zasnąć i płacze?? Ja dopiero 2 razy dałam pedicetamol z powodu placzu w nocy przez zęby, a dentinoxu kazała pediatra unikać ze względu na jakiś środek znieczulajacy w składzie. My stosujemy jeszcze taki żel: genigel, ale nie widze jakiegos super dzialania. A poza tym nawet samo nałożenie tego żelu na dziąsła jest trudne bo Kasia wszystko lize i zjada od razu.Paula 90 wrote:Dentosept, dentinox i pedicetamol to nasza podstawa "zywienia" ostatnio.
Dzięki lekom nocki mamy całkiem niezłe. Ale jest niewesoło.
-
nick nieaktualnySansi - mnie też takie matki denerwują. Nie mają pojęcia, "urodziłam to i wychowam", "książki ogłupiają"...
Szkoda dzieci tylko.
Leki daje jak marudzi, nie chce żeby się męczył. Najczęściej dentosept. Dentinox smaruje rzadko - około raz na dzień już od 4 dni. Pedicetamol daje na noc jak widzę że go boli. Nie dopuszczam do rozchulania się bólu.
Kiedyś miałam ciekawa rozmowę na ten temat z neurologiem-ortopeda. Zawsze brałam leki w ostateczności, jak już na rzęsach chodziłam. On wytłumaczyl mi że im szybciej weźmie się leki tym mniej ból podrażni nerwy i tym mniejsza dawka leku będzie potrzebna.
Dentinox ma lidokainę, ona miejscowo znieczula. Zaleca się jej ograniczanie. Ale działa najlepiej.
Sansivieria lubi tę wiadomość
-
o ludzie nadrobilam...
ostatnio nie mam na nic czasu
Tunia - moja tez uszko zaczepia...ale ma dwa dolne i nie zapowiada sie by cos szlo...no ale bede wypatrywac
a wiecie
pytanieeee
wczoraj pod wieczor dopadl mala kaszel, w nocy sie troszke pomeczyla, dzis jak reka odjal.
Nie kaszle, bez goraczki.
Jutro szczepienie....no i co...?
wiem ze lekarka zbada przed szczepieniem i tak ale jakos tak...boje sie
a bylismy w niedziele na basenie ze slona woda i raz mi sie zakrztusila, moze ta sol poszla jej i narobila biedy jakiejs...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2019, 14:45
❤️❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyLekarz na pewno zbada przed szczepieniem. Jeśli woda gdzieś poleciała to osłuchowo wyjdzie. Jeśli nie ma gorączki to można szczepić.Bubek wrote:o ludzie nadrobilam...
ostatnio nie mam na nic czasu
Tunia - moja tez uszko zaczepia...ale ma dwa dolne i nie zapowiada sie by cos szlo...no ale bede wypatrywac
a wiecie
pytanieeee
wczoraj pod wieczor dopadl mala kaszel, w nocy sie troszke pomeczyla, dzis jak reka odjal.
Nie kaszle, bez goraczki.
Jutro szczepienie....no i co...?
wiem ze lekarka zbada przed szczepieniem i tak ale jakos tak...boje sie
a bylismy w niedziele na basenie ze slona woda i raz mi sie zakrztusila, moze ta sol poszla jej i narobila biedy jakiejs...
Odraczanie szczepień ze względu na chorobę to nie jest kwestia zapobiegania nopom. Po prostu przy gorączce, leczeniu antybiotykami itp istnieje ryzyko że szczepionka nie zadziała.
Bubek lubi tę wiadomość
-
U Nas też jakiś czas wściekłości nastał🙄🙄😂😂😂
No aż purpurowy się robi jak się wścieka-mamusi charakterek😂😂😂i do tego ryczy w sesie tajiego mega mruczenia jak lew😂😂😂
póki co nas to mega śmieszy😂😂😂
Nie wiem czy kolejne zęby idą czy jak ale znowu rece w buzi na maxa i tony śliny lecą plus częściej zrzędzi...
W pracy było spoko i dałam radę ale najbardziej dał radę synuś i tatuś.Obaj spisali się na medal❤
W ten weekend już na sobote i niedzielę idę więc dłuższe rozstanie nam się szykuje...
stresant, Paula 90, malutka_mycha, Fasolka77, chce_byc_mama lubią tę wiadomość
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
Mama aga podziwiam za prace ja dzis bylam w robocie bo starszaki mialy wywiadowki ...i tak sie cieszylam ze nie musze chodzic do pracy i jestem w szkole tylko 30 minut
Fasolka napisali ze daja mi rabat 15zl na nastepne zakupy..poslalam ich do dupy....zostawiam te gatki i wiecej tam nie kupie nic ...kazalam przelac rekompensate za straty na konto zobaczymy co odpisza -
nick nieaktualnyDziewczyny - jeśli któraś jest w dkms i nadal kp to trzeba do nich napisać maila o zawieszenie członkostwa na przewidywany okres karmienia piersią plus pół roku.
W trakcie kp i pół roku po jego zakończeniu nie można być dawcą.
Wystarczy napisać na: [email protected]
Ja właśnie wysłałam
Na wszelki wypadek zablokowałam się na trzy lata. -
Ostatnio Wiki je dużo w nocy, więc sika jak szalona. Pieluchy Lidla nocy nie wytrzymują. Musiałam ją przewijać i mi się wybudzala. Teraz na noc zakładam pampersy i nic nie przecieka. Faktycznie ponad 12h wytrzyma. Zawsze myślałam, że co za różnica w tych pieluchach, płaci się za firmę.
-
stresant wrote:Mama aga podziwiam za prace ja dzis bylam w robocie bo starszaki mialy wywiadowki ...i tak sie cieszylam ze nie musze chodzic do pracy i jestem w szkole tylko 30 minut
Fasolka napisali ze daja mi rabat 15zl na nastepne zakupy..poslalam ich do dupy....zostawiam te gatki i wiecej tam nie kupie nic ...kazalam przelac rekompensate za straty na konto zobaczymy co odpisza
a ile kosztowały? ja bym napisała, że nie satysfakcjonuje mnie takie rozwiązanie ... napisałaś im, że stracili klienta czy tylko postanowiłas, że więcej tam nie kupisz?Fasolka77
-
Tunia76 wrote:Ostatnio Wiki je dużo w nocy, więc sika jak szalona. Pieluchy Lidla nocy nie wytrzymują. Musiałam ją przewijać i mi się wybudzala. Teraz na noc zakładam pampersy i nic nie przecieka. Faktycznie ponad 12h wytrzyma. Zawsze myślałam, że co za różnica w tych pieluchach, płaci się za firmę.
nas nagle pampersy zaczęły uczulać... ale bambiboo tez dają radę 12 h .... tylko drogie są cholery...Fasolka77
-
dzisiejsza noc należy do udanych... budzil się często ale bez dramy... o 6 już na dobre ale tatuś go przejał więc spałam dalej... o 7 wrócił do łózka i dostał cyca i.... śpi do tej pory!!!! Nawet musiałam go przełożyć do łóżeczka bo sam w łóżku zostać już nie może a ja musiałam iść do wc ... i śpi dalej! szok.. ja już wyspana, po śniadanku, piję kawę i oglądam TV wow! tak to można żyć!
malutka_mycha, stresant lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Postanowilam...a mialam napisac?Fasolka77 wrote:a ile kosztowały? ja bym napisała, że nie satysfakcjonuje mnie takie rozwiązanie ... napisałaś im, że stracili klienta czy tylko postanowiłas, że więcej tam nie kupisz?
Zaplacilam 104 zl ale w tym bylo 10 przesylki i 15% rabatu z okazji tygodnia ekologicznego....same bez rabatow kosztuja 108zl no ale to welna merynosow
Jakby mi sprzedali nowe za 70 plus gratis przesylka to bym sie nie zastanawiala i jeszcze eko proszki bym kupila a tak niech spadaja...kto wie czy ten nowy by dobry poslali bo ewidentnie widac ze ten co pakuje nie ma zielonego pojecia o pieluchach wielorazowych
