Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula 90 wrote:My robimy przemeblowanie w salonie żeby ustawić choinkę 🎄🎅🤶♥️
Zostajemy w domu, więc będzie choineczka tylko dla nas ♥️
Fasolka77, Misiabella, stresant, Tunia76, Paula 90, Sansivieria, Bubek lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Misiabella ja siedzę w domu z całą trójką i najbardziej na nerwy mi działa Bartek, więc rozumiem ból
im starsze tym bardziej wnerwiające te dzieci
Misiabella lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
espoir wrote:Misiabella ja siedzę w domu z całą trójką i najbardziej na nerwy mi działa Bartek, więc rozumiem ból
im starsze tym bardziej wnerwiające te dzieci
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEj, bo ja córkę jeszcze chciałam. Tak zniechęcacie?
😨
Ja byłam straszna, pamietam 😂
Mój już śpi na noc, ja też się kładę bo cholera wie ile będzie mi dane.
Espoir - "nauczyłaś" mnie karmić dwoma cyckami na jednym boku i mój niemożliwy syn teraz chce jeść tylko z tego górnego. I muszę się przekręcać żeby dać górny. Ja zwariuję z nim 😂😂😂
Mówią małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot. Pamiętam jak nam wszyscy mówili że najgorsze pierwsze trzy miesiące a potem będzie tylko lepiej.
Taaaaa... Bujać to my a nie nas. -
nick nieaktualnyDaffi wrote:Ja z moją 10latka tez przechodze juz pyskowki, dogadowki zawsze jej na wierzchu, ciagle foch i wymachiwanie rekoma. Strach sie bac co bedzie dalej.
-
Tunia76 wrote:Jak robicie mm w nocy?
Macie wodę w jakimś podgrzewaczu utrzymujący odpowiednią temperaturę wody?
Powoli przymierzam się do zakończenia kp.
Młoda gryzie przy karmieniu😪
Ja mam taka maszyne do mleka Tommee Tippee Perfect Prep. Tam mam zbiornik gdzie wlewam zimna wode i potem jak robie mleko to podstawiam tylko butelke i woda leci w idealnej temperaturze. Sypie proszek i gotowe w minute. Uzywam tego od poczatku i nie wyobrazam juz sobie inaczejTunia76, Misiabella lubią tę wiadomość
-
chce_byc_mama wrote:Ja mam taka maszyne do mleka Tommee Tippee Perfect Prep. Tam mam zbiornik gdzie wlewam zimna wode i potem jak robie mleko to podstawiam tylko butelke i woda leci w idealnej temperaturze. Sypie proszek i gotowe w minute. Uzywam tego od poczatku i nie wyobrazam juz sobie inaczej
-
My wrocilismy juz od ginekologa. Przyznam sie, ze jechalam tam ze lzami w oczach bo mialam jakies dziwne przeczucie... Balam sie, ze ta infekcja, ktora wyszlo na badaniu moczu mogla wplynac jakos na dzidziusia tym bardziej, ze badanie robilam 20 listopada a wyniki dostalam dopiero teraz wiec moglo sie rozwinac cos gorszego...
Koniec koncow wszystko jest dobrze! Maly sie ruszal, kosc nosowa ok, ten pomiar na karku tez ok. Lekarz powiedzial, ze antybiotyk, ktory przepisano mi w Anglii nie jest przepisywany kobietom w ciazy w Polsce - szczegolnie w pierwszym trymestrze i na koncowce ciazy bo moze wplywac na rozwoj watroby dziecka... w pierwszym trymestrze na wplyw na jej rozwoj, a w ostatnim na ewentualny przebieg zoltaczki po urodzeniu.
Przepisal mi inny antybiotyk, ale wyniki przesiewu dostane dopiero pojutrze wiec mam wtedy zadzwonic i z nim skonsultowac. Jesli wyniki beda w porzadku to mam antybiotyku nie brac. Zadnych objawow nie mam wiec lekarz mowil, ze jakbym miala infekcje, ktora wyszla po badaniu 20 listopada to nieleczona przez ten caly okres napewno zaczela by sie jakos objawiac.
Dzieki jeszcze raz Paula za polecenie zrobienia przesiewu bo sama bym nie wiedziala i zrobila zwykla analize, a tak jak pisalas na podstawie samej analizy nic nie mozna wywnioskowacmalutka_mycha, stresant, Fasolka77, Tunia76, Sansivieria, Misiabella, Daffi, Paula 90 lubią tę wiadomość
-
stresant wrote:Chce byc mama ciesze sie ze wszystko dobrze..piszesz maly...myslisz ze drugi chlopak bedzie?
Ale fajnie byc w ciazytez chce
Mam dziwne przeczucie, ze u mnie beda wychodzic sami chlopcy😃stresant, Misiabella, espoir lubią tę wiadomość
-
Mało nas teraz takich które by się wysypialy, taki czas. Jak się zdarzy lepsza noc to od razu inny nastrój mam przez cały dzień.
A pierdolca też dostaję, bo mąż pracuje w delegacji i tylko na weekendy zjeżdża do domu, więc całymi dniami jesteśmy we dwie...na szczęście mam blisko rodziców więc do nich zaglądamy codziennie na 2-3 godzinki.
-
Sansivieria wrote:Mało nas teraz takich które by się wysypialy, taki czas. Jak się zdarzy lepsza noc to od razu inny nastrój mam przez cały dzień.
A pierdolca też dostaję, bo mąż pracuje w delegacji i tylko na weekendy zjeżdża do domu, więc całymi dniami jesteśmy we dwie...na szczęście mam blisko rodziców więc do nich zaglądamy codziennie na 2-3 godzinki.
O to zawsze coś!! Jezu ja jak pół godziny mam z kim pogadać to od razu inaczej...a o dziecku się coś zmienia wtedy i nie marudzi jak nowa twarz się pojawiaFasolka77