Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula 90 wrote:Daffi - gdzie Ty mieszkasz Porypani sąsiedzi, złodzieje, brak lub lipna opieka medyczna. Masakra.
U mnie to co najwyżej rozróby pijaki robią, bo niedaleko As i Żabka. Ale leją się tylko między sobą i to rzadko, bo "mafia" trzyma twardą ręką osiedle.
Szczęście, że ten wózek schowałaś, bo nawet jakby nie ukradli to pewnie by poniszczyli dla zabawy.
No i gratulacje ząbka Ja z pierwszego też się tak cieszyłam. Plus miałam usprawiedliwienie dla humorków.
Dziewczyny a tak mi jeszcze do głowy przyszło: czy macie zamiar stosować jakieś metody wychowawcze/systemy pedagogiczne typu: montessori, pozytywna dyscyplina, waldorf? A może już stosujecie wobec starszych i Wam się sprawdza albo nie?
akcja zlodzieje pierwszy raz sie przytrafila. umowilismy sie i wieczorem od 21 bedziemy zamykac na klucz z obu stron drzwi do budynku bo domofonu nie mamy. mozliwe ze z uwagi na to co sie dzieje sobie zalozymy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 10:55
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
U nas jednak to byl rotawirus. Michalek zaczal wymiotowac. W czd pewnie sie zarazilismy. Teraz sie modle o malego, by moje mleko zdolalo go uchronic. Taki maluch plus rotawirus to bedzie masakra.
-
Paula 90 wrote:Ja nie wierzę tym elektronicznym bezdotykowym termometrom. Tylko i wyłącznie "dodupny"
U nas 6 zębów, pobudka o 4, w nocy jakaś dziwna jazda, bo ani cycka ani smoczka ani tulić. Pokręcił się i usnął.
Wczoraj nie wyszliśmy na dwór, u mnie jakieś obniżenie nastroju, zmęczona się czuję strasznie i nie wiem czym.
Idę jutro w końcu porobić badania, mąż zostaje z Młodym a ja nie wiem czy wziąć ze sobą kindle czy szydełko, bo będę miała 3 godziny
Wezmę oba
Co to są Kindle?Fasolka77
-
chce_byc_mama wrote:co u Ciebie? Jak Wojtus? Jak chłopaki? Zaglądasz tu wogole jeszcze do nas?😉
u nas akurat przeziębienie dopadło chłopaków - Bartek i Maciek już ok, ale Wojtek dopiero zaczyna i ostatnią noc przez 4 godziny siedziałam z nim na rękach, bo tylko w pionie dawał radę...
Bartek zaczął przedszkole od stycznia, chodzi na te darmowe 3 godziny dziennie. trochę mi to komplikuje życie, bo jak Mąż ma na rano, to sama muszę iść z szarańczą, a trochę mnie to jeszcze przeraża, no ale chcę żeby język załapał, bo od września do szkoły...
a tak to czas ucieka i odliczam już do wiosny...
a u Ciebie jak? Młody dalej dobrze znosi Twój powrót do pracy? miałaś już scan? -
Daffi, niestety maly nie byl szczepiony na rota bo mial odroczone szczepienia, a potem byl za stary na to szczepienie. Michalek byl szczepiony na rota a juz wymiotuje od 16 stej i konca nie widac. Maly jak zacznie to tylko wziąść i se w łeb szczelić. Zauwazylam ze bardziej mu wszystko podchodzi pod gardlo wiec jest cos na rzeczy.
-
nick nieaktualnyFasolka - Kindle to czytnik e-booków (moim zdaniem najlepszy)
Właśnie siedzę w przychodni. Na czczo było 101. W domu godzinę szybciej było 110.
Coś czuję że będzie wesoło.
Misia - a takiemu maluchowi można jakaś nospe podać? Może to być pomogło?
Ile Michałek ma? Szczepienie na rotawirusy działa tylko przez około 3 lata, potem ochrona spada.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Zerknęłam sobie na ten fotelik i powiem Ci że one wszystkie sprawiają wrażenie takich dużych, choć niekoniecznie jest w nich dużo miejsca dla dzieci...
Akurat wczoraj oglądaliśmy taki obrotowy z romera, ten obrót fajna sprawa, ale też był taki duży...trzeba by przymierzyć. Na tych fotelach w sklepach wszystko pięknie się prezentuje, ale chodzi o praktykę w konkretnym aucie..
Jeszcze teraz kupujemy fotelik do golfa, a na jesieni zmieniamy samochód i nie wiadomo jak będzie w nowym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 12:16
-
Ja juz coraz blizej Poznania. Tak bardzo chcę zabiegu a jednocześnie tak się boję że całą drogę chce mi się wymiotowac. Trzymajcie kciuk.
Tunia do 30 jeszcze troch.spytaj pediatrę co zaleca.
Misia jak Michalek? Lepiej juz cos.
U mnie od kilku dni brat zle się czuje. Boli go żołądek bez ustanku az go skreca w nocy. Był u lekarza dostal ten sam zestaw lekow co ja. W piątek ma gastroskopie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 14:28
-
nick nieaktualny
-
No glukometry sporo przekłamuja. Mi cala ciążę pokazywał więcej niz w labo z żyły. Co prawda problem byl bo jak zjadłam to miałam uczucie pragnienia silne, czułam sie zle.. teraz tego nie ma. gratuluję i smacznych "ciastkow" życzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 16:27
Paula 90 lubi tę wiadomość