X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 25 lutego 2020, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Dziewczyny macie jeszcze linea negra? Tak dzid patrze ze moja nadal mocna i ciemna nawet bardziej niz w ciąży.. mam nadzieję ze nic się za tym nie kryje 😂😂😂
    Ja też nie miałam 😉

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 25 lutego 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chce byc mamą naprawdę Ci współczuję teściowej...co za baba...całe szczęście-zaraz odlatuje i odzyskacie Wasz sielski,rodzinny spokój 🤗😁

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 25 lutego 2020, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natan od czasu do czasu popija ode mnie Rooibosa i mega Mu smakuje😍😍😍😍

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 25 lutego 2020, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj mieliśmy bilans i szczepienie.

    Natan waży 10850g i ma 78 cm plis główka 48cm.

    Martwi mnie to, że mało mówi Natanek...my rozmawiamy dużo ze sobą i z Nim plus dużo Mu opowiadam...nie wiem co jeszcze moglabym zrobić...
    Z córką miałam podobnie...tak naprawdę mowa ruszyła wraz z pójściem do przedszkola

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 25 lutego 2020, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Wczoraj mieliśmy bilans i szczepienie.

    Natan waży 10850g i ma 78 cm plis główka 48cm.

    Martwi mnie to, że mało mówi Natanek...my rozmawiamy dużo ze sobą i z Nim plus dużo Mu opowiadam...nie wiem co jeszcze moglabym zrobić...
    Z córką miałam podobnie...tak naprawdę mowa ruszyła wraz z pójściem do przedszkola
    U nas Fifi wydaje mnostwo okrzyków.. plus baba, nana aga gaga i nic poza tym. Z Julka mialam podobnie. Mowa ruszyła od 3rz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 16:59

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 25 lutego 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Michałek, jak mial rok to zaczal wypowiadac pierwsze slowa i wiadomo bylo, ze to mowa swiadoma. Mama, tata, up up i apple - to ostatnie nauczyl sie z bajek na yt. Teraz Tipson tylko czasem cos chwile obejrzy jak Michalek jeszcze konczy ogladac, a ja musze wsadzic go do kojca bo cos mu szykuje. Ale to nie dluzej niz 5-10 min i to od przypadku. Tipsona oszczedzam z telewizja. Jak skonczy rok to cos mu puszcze specjalnie dla niego raz na jakis czas, ale nie tak jak Michalkowi puszczalam zeby jadl. Tipson bedzie mowil, kiedy przyjdzie jego czas. Michalek to urodzony gadala, gada i gada, zaczal wczesnie i buzia mu sie nie zamyka. Tipson jest bardziej dystyngowany i powazny, choc jak szaleje to na maxa i sie smieje. Ale na obcych ludzi łypie okiem, uwaznie ich obserwuje, he he, jak rewolwerowiec.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 25 lutego 2020, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez jak ktos nowy jest dystans.usmiechnie sie itp ale mniej podchodzi. Bardzi ale to bardzo nie znosi halasu.jak ktoś krzyczy albo mocno wybucha śmiechem to on bardzo mocno placze. Dzis kuzynka M odwiedzila nas z synkiem kiedys wam pisalam ze chłopiec ma smiertelna chorobe genetyczną zanik mięśni. I oni jak gadali to az sie przekrzykiwali.. moj Fifi był tak rozdrazniony i placzliwy ze ciagle po nodze mi sie wspinal i ciagal mnie za bluzke. A poszlismy pozniej spacerkiem do moich rodziców i tam bawil sie ze az lzy w oczach mi stały.bardzo malemu podoba sie przestrzen w nowym mieszkaniu.okrzyki wydawal i piski byl mega zadowolony.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 26 lutego 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Dziewczyny macie jeszcze linea negra? Tak dzid patrze ze moja nadal mocna i ciemna nawet bardziej niz w ciąży.. mam nadzieję ze nic się za tym nie kryje 😂😂😂
    Ja mialam i juz teraz prawie nie widac. Ponoc do roku schodzi.


    My po szczepieniu, rozyczka itp...

    Moj chudzinek najstarszy kwietniowy wazy 9.300 i ma 74cm .


    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 26 lutego 2020, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarka mnie teoche uspokoila bo ja tez panikuje przez ten koronawirus.

    Powiedziala ze na zwykla grype umiera 1 na 100 osob, maluszki, dorosli, wszyscy. A tu rozdmuchali sprawe, robia wielkie halo a ta stara grypa gorsze zniwo zbiera.

    No ale rece myc, dezynfekowac i unikac zatloczonych miejsc.

    Jestem spokojniejsza ale i tak zaraz cos przeczytam nowego i dawaj od poczatku bede sie denerwowac

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 26 lutego 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi, linea negra już nie mam od dawna, zapomniałam o niej!

    Dziewczyny jak szybko po tych pierwszych ośmiu ząbkach mogą iść następne? Macie jakieś przykłady z rodziny?
    Byłam przekonana że teraz tak do roczku to mamy spokój, ale już zaczynam wątpić, bo znów Kasia jakaś marudna, więcej śliny, ręce w buzi głęboko czegoś szukają i płacze przez sen...

    age.png
    age.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 26 lutego 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubek wrote:
    Lekarka mnie teoche uspokoila bo ja tez panikuje przez ten koronawirus.

    Powiedziala ze na zwykla grype umiera 1 na 100 osob, maluszki, dorosli, wszyscy. A tu rozdmuchali sprawe, robia wielkie halo a ta stara grypa gorsze zniwo zbiera.
    Ja też z dystansem słucham wszystkich tych nowinek na temat koronawirusa.
    Media lubią wyolbrzymiac sensacje.
    Bardziej boję się "starej" grupy...

    age.png
    age.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 26 lutego 2020, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Ja też z dystansem słucham wszystkich tych nowinek na temat koronawirusa.
    Media lubią wyolbrzymiac sensacje.
    Bardziej boję się "starej" grupy...
    Grypa atakuje wszystkich.. koronawirus zbiera smiertelne zniwo glownie u osob starszych u ktorych jak wiadomo zapalenie płuc ma ciezkie skutki i osoby przewlekle chore.
    Grypa a raczej jej powiklania sa bardzo powazne. Na pewno znacie w swoim otoczeniu osoby które chodza chore i uważają a jakos to będzie.. praca szkola itp.. a to właśnie jest najbardziej niebezpieczne. Nie wyleza i nie wylecza a pozniej nieszczęście gotowe. Ja sie smieje z mojego M ale on jak ma katar zaraz wskakuje do lozka, herbata zestaw witamin, syropy z porzeczki itp i zaraz jak nowo narodzony ale nie odpuszcza sobie tylko "umiera" na najciezsza meska chorobe 😂

    A jeszcze powiem wam ze znajoma pracuje w gabinecie stomatologicznym i pisala mi dzis na fejsie ze chciala kupic maseczki.. 5szt za 90zl gdzie wcześniej płaciła 20gr za szt. Absurd.. ludzie nie rozumieja ze ta maseczka ich przed koronawirusem nie chroni. Koncerny farmaceutyczne ładnie sie oblawiaja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 20:16

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 26 lutego 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To samo z wszelkimi środkami do dezynfekcji, dwa razy tyle sobie życzą. Media mają ogromną siłę przebicia, jeżeli one chcą coś rozdmuchać to to zrobią. A zwykły śmiertelnik albo przyjmie wszystko co słyszy w TV albo spróbuję to zweryfikować. Też uważam że ta sprawa jest rozdmuchana, martwię się tylko o Nine i babcie, one są narażone.

    f1d9680377.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 26 lutego 2020, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    ...5szt za 90zl gdzie wcześniej płaciła 20gr za szt. Absurd.. ludzie nie rozumieja ze ta maseczka ich przed koronawirusem nie chroni. Koncerny farmaceutyczne ładnie sie oblawiaja.
    Jestem w szoku.
    Po pierwsze szokuje mnie nieświadomość i naiwność ludzi że zwykła maseczka za 20gr powstrzyma wirusa.
    Po drugie przemysł farmaceutyczny naprawdę żeruje na takich sensacjach.

    age.png
    age.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 26 lutego 2020, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A zobaczcie jaki chwyt marketingowy "NA WIRUSY"

    85973e7ec449.png

    Takie wiadomosci napawaja optymizmem

    https://parenting.pl/koronawirus-noworodek-z-wuhan-w-17-dni-pokonal-covid-19

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 23:57

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, u nas spanie w dzień tragedia. Tylko rączki. W nocy przesypia cała noc. Dzisiaj od 18 do 6 rano. Miał chyba jedna pobudkę ale nie jestem pewna.

    Co do wirusa - u mojego męża w pracy dwóch pracowników odesłali do domu wczoraj i dziś bo byli we Włoszech na nartach i źle się czują.
    Myk jest tylko taki, że to "źle się czują" to raczej bujda na resorach. Firma zobowiązała się w oświadczeniu że jak ktoś źle się czuje to ma iść do domu i za te dwa tygodnie ma płacone. Coś czuję że więcej osób się gorzej poczuje po nartach we Włoszech.

    Jestem w trakcie robienia tablicy manipulacyjnej. Czekam na ostatnią przesyłkę i na dniach wszystko poskładam do kupy. Za bazę robi nam deska z przewijaka. Jest bardzo sztywna i akurat w takim wymiarze jak trzeba ;-)
    Już ja pomalowałam i wyschła bo kolor miała sraczkowaty. Zresztą jak zrobię to wrzucę fotę na FB. Jeszcze męża muszę zatrudnić (znaczy - nie muszę, bo sama chciałam i umiem nawiercać otwory, ale tato poprosił o udział w przedsięwzięciu więc niech mu będzie ;-) ). A on jeszcze dzisiaj i jutro w pracy.

    Przed chwilą u nas popruszył śnieg. Ale w locie topniał chyba bo nic nie widać.

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 27 lutego 2020, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas śnieg pada...ale od razu topnieje...
    Też jesteśmy na etapie robienia tablicy...u nas tata robi...płytę już mamy i elementy składowe, pozostaje tylko podokręcać... Bunio w dzień też śpi tylko na rączkach i już się z tym pogodziłam...odpalam Netflix i jedziemy...w nocy za to porażka... Zasypia o 22, wstaje ok 7 i od 4 to już jazda z cycem w gębie...nie wiem co zrobić żeby zaczął w końcu spać...
    W kwietniu planuję zacząć proces odstawiania od cyca bo muszę się wziąć za siebie...siadły mi plecy, boli kolano, piszczel, stopa... Cukier pewnie poszybował... W końcu ja też jestem ważna i chce zacząć w końcu dobrze spać w nocy 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 09:38

    Sansivieria lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 27 lutego 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka i tego sie trzymaj ! :)zycze wytrwalosci i sukcesow. Zadbaj o siebie. Bo zdrowa i wyspana mama to szczesliwa mama :)


    u nas w dzien sie unormowalo nie uzywamy wozka juz pare dni ufff. ale drzemki sa rozne.. 2-3-4h nigdy nie wiem ile :P ale wazne ze sa zawsze to dla mnie chwila wytchnienia na zrobienie obiadu czy posprzatanie :P
    nocka dzis tez spoko.. pierwsza pobudka 5.20. dociagnelismy do 8. od rana maly jakis grzeczny ... wzial kocyk nalozyl sobie na plecy i chyba udaje zolwia :D wyglupia sie niesamowicie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 09:46

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    U nas śnieg pada...ale od razu topnieje...
    Też jesteśmy na etapie robienia tablicy...u nas tata robi...płytę już mamy i elementy składowe, pozostaje tylko podokręcać... Bunio w dzień też śpi tylko na rączkach i już się z tym pogodziłam...odpalam Netflix i jedziemy...w nocy za to porażka... Zasypia o 22, wstaje ok 7 i od 4 to już jazda z cycem w gębie...nie wiem co zrobić żeby zaczął w końcu spać...
    W kwietniu planuję zacząć proces odstawiania od cyca bo muszę się wziąć za siebie...siadły mi plecy, boli kolano, piszczel, stopa... Cukier pewnie poszybował... W końcu ja też jestem ważna i chce zacząć w końcu dobrze spać w nocy 😁
    Mi też wysiadły plecy, kolano i łokieć.
    I tak sobie myślę, że jednak 40+ to już późno na dziecko. Chociaż przed ciążą byłam w niezłej formie. Gruba, ale z kondycją, 4x w tygodniu ćwiczenia w klubie dla kobiet.
    Teraz się sypie.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noce kiepskie. Pobudki na cyca 24,2,4.30,6.30 wstaje.
    W dzień 2drzemki po 30-40min.
    Niestety jeśli popołudniu wstanie późno ok. 17.30, to ma problem z zaśnięciem ok 20.30.

    zem3df9hh3tl9qot.png
‹‹ 4146 4147 4148 4149 4150 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ