Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula ja jestem pewna że to psychika. Też bywało że kilka dni pod rząd siedziało się w domach i trudno. A teraz miałam plany, miałyśmy iść na zajęcia, na basen, do sali zabaw. I dupa. I to mnie też wkurza, że czekałam na tą wiosnę jak na zbawienie i nic się nie może zmienic
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny minister zdrowia Francji apeluje żeby nie brać ibuprofenu w przypadku gorączki tylko paracetamol. Wg niego Ibuprom nasila infekcje covid. I nie jest to pierwszy kraj który wysyła takie zalecenia.
My jednak nie wyszliśmy i już nie wyjdziemy. Byliśmy na balkonie -
My byliśmy na działce dziś. Mamy na nią 300m, w tym 150 już na zamkniętym terenie ROD aleimo wszystko oczy miałam wkoło głowy żeby się nie zbliżyć do nikogo. Klatki schodowej też na szczęście nie mamy wychodzimy od razu na zewnątrz. W tygodniu ogarniemy taras i tam będziemy wychodzić głównie.
Moj mąż idzie jutro do pracy, i zastanawiam się czy z niej wróci. Kolejne zespoły poddawane są kwarantannie bo pacjenci przyznają się po fakcie do podejrzanych objawów lub kontaktów 🤬.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Lolka współczuję. Ludzie sa okropni i sami sobie i społeczeństwu zgotują marny los. Zamiast sie przyznać. Ja liczylam ze mi zrobia test.. ale nie.. wystarczyło powiedzieć 2x nie.. czyli nie bylam w krajach zagrożonych i nie miałam kontaktu z osobami podróżującymi... To wystarczyło by uznac że ja chora nie jestem na covid.. ale jesli w sklepie mialam kontakt z kims zarazonym.. wiec na ta chwile zarazilabym od groma osob.. nadal srodki bezpieczeństwa mają się nijak...
A tak poza tematem zrobilam dziś pierwsze nasze bułeczki ... Moze ksztaltu nie maja bo spieszyłam sie zeby wykąpać Filipa ale smakuja wybornie
Bubek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi - pysznie wyglądają, podzielisz się przepisem?
Lolka - właśnie wczoraj o Tobie i Twoim mężu myślałam. Oni są na pierwszej linii frontu a ludzie jeszcze potrafią dla własnego widzimisię narażać ich bardziej niż już są narażeni. U nas była karetka na mojej ulicy i mieli te skafandry całe. Myślałam że to teraz standard że tak muszą się ubierać ale wnioskując z Twojej wiadomości to Ratownicy nie są rutynowo wyposażeni w ochronę.
Mój mąż pracuje w zakładzie z ponad tysiącem osób. Już kilka osób pojechało do domu z bardzo wysoka gorączką lub innymi objawami. To się zdarza ciągle przy tak wielu ludziach. Ale teraz za każdym razem człowiek truchleje.
Niby stosują te wszystkie środki ostrożności, mają żele i zakaz przebywania w grupach większych niż 8 osób w kantynie (na terenie produkcji są od siebie na męża obszarze daleko ale na przykład przy pakowaniu kobiety prawie jedna na drugiej siedzą). Ludzie dojeżdżają z całego dolnego Śląska zorganizowanymi transportami.
Ale nawet jeśliby zamknęli wszystkie zakłady to Twój mąż i tak jest narażony. I to nie przez chorobę, bo to dla niego norma pewnie. Ale przez głupich ludzi którzy uważają że im nic nie jest albo nie chcą poddać się kwarantannie i kłamią.
Wyobraźcie sobie że dostaliśmy przedwczoraj od znajomych zaproszenie na mala domówkę na dzisiaj. Ręce mi opadły. -
nick nieaktualny
-
Paula ja widzialam z tymi spacerami żeby unikać tylko u jednej lekarki na Ig której średnio ufam. Reszta dalej zaleca.
Kombinezony ochronne zakładają tylko jak jadą do podejrzenia korona, a jak ktoś przez tel zgłasza ból w klatce a na miejscu okazuje się że kłamał to nie wiem kurwa jak to skomentować. Teraz mają przez domofon najpierw przeprowadzać wywiad i mają im zapewnić maseczki z wymiennymi filtrami żeby do każdego pacjenta mieliale skąd je wyczarują i na ile one pomoga?
Daffi ja też poproszę o przepis na bułki.
We Wrocławiu sporo małych sklepików i warzywniaków oferuje dostawę do domu bez kontaktu. Płacisz online i zostawiaja zakupy pod drzwiami. Chociaż tyle dobrze bo chcleb mogę upiec ale warzyw nie wyczarujePaula 90 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Paula 90 wrote:Daffi - pysznie wyglądają, podzielisz się przepisem?
Lolka - właśnie wczoraj o Tobie i Twoim mężu myślałam. Oni są na pierwszej linii frontu a ludzie jeszcze potrafią dla własnego widzimisię narażać ich bardziej niż już są narażeni. U nas była karetka na mojej ulicy i mieli te skafandry całe. Myślałam że to teraz standard że tak muszą się ubierać ale wnioskując z Twojej wiadomości to Ratownicy nie są rutynowo wyposażeni w ochronę.
Mój mąż pracuje w zakładzie z ponad tysiącem osób. Już kilka osób pojechało do domu z bardzo wysoka gorączką lub innymi objawami. To się zdarza ciągle przy tak wielu ludziach. Ale teraz za każdym razem człowiek truchleje.
Niby stosują te wszystkie środki ostrożności, mają żele i zakaz przebywania w grupach większych niż 8 osób w kantynie (na terenie produkcji są od siebie na męża obszarze daleko ale na przykład przy pakowaniu kobiety prawie jedna na drugiej siedzą). Ludzie dojeżdżają z całego dolnego Śląska zorganizowanymi transportami.
Ale nawet jeśliby zamknęli wszystkie zakłady to Twój mąż i tak jest narażony. I to nie przez chorobę, bo to dla niego norma pewnie. Ale przez głupich ludzi którzy uważają że im nic nie jest albo nie chcą poddać się kwarantannie i kłamią.
Wyobraźcie sobie że dostaliśmy przedwczoraj od znajomych zaproszenie na mala domówkę na dzisiaj. Ręce mi opadły.
Ja zamiast oleju dalam rozpuszczone masło i na wierzchu posmarowałam jajkiem. -
nick nieaktualny
-
To fakt z drozdzami jest klopot. M zlapal doslownie 3 kostki i jedną oddal przy kasie starszej Pani bo ubolewała ze nie zalapala sie.
Szukaj drożdży online. Ja sie poddalam juz ze sklepami stacjonarnymi.
Mozna dac suszone tylko mniej niż świeżych.
Ok 7-8g suszonych orpowiada 25g swiezych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 15:16
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy byliśmy w nosidle jednak na dworze trochę. Młody odzyskał humor.
Chciałam zrobić zamówienie w Intermarche drive tak jak robię co jakiś czas. Wyobraźcie sobie że zwykle miałam gotowe do odbioru za dwie-trzy godziny. Dzisiaj najbliższy termin to 21 marca 9:00 😱 -
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:A czemu spacerki są be?
-
Może nie korzystali z prawa do wychodzenia z domu rozsądnie? Nas też to może czekać 🤦♀️. Podobno ludzie sobie robią wycieczki do marketów budowlanych że ciężko zaparkować...Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Nie wiem jak w większych miastach ale u nas zywego ducha nie widać. Bedac z psem stoje sobie sama.. moge kaszlnac i nikt nie bedzie mi mówił Ooo koronawirus. Ludzie widze stosuja sie. Oby tak dalej. Bo tylko my możemy sprawić zeby nie roznieść zarazy dalej.. nie ma zywiciela = nie ma wirusa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2020, 07:03
-
nick nieaktualnyU nas jest dobrze jeśli chodzi o izolację. Ludzie mijają się w dużej odległości. Jeśli zdarza się tak jak wczoraj że dzieci (ponad 10) gra w piłkę na boisku to ludzie dzwonią po straż miejska. W małych sklepach mało ludzi albo wcale i ekspedientki mają rękawiczki (które miałyby większy sens gdyby ubierały osobne do każdego klienta itd, no ale wiadomo że chodzi o kasę). Widziałam u mnie na osiedlu policję która jeździła i dzwoniła domofonami więc podejrzewam że kontrolowali osoby w kwarantannie? Ale mogli również dobrze wykonywać inne zadania, teraz wszystko kręci się wokół 👑 i człowiek wyciąga takie a nie inne wnioski.
My siedzimy póki co w domu, ale raczej wyjdziemy na spacer. Raczej w nosidle tak jak wczoraj, żeby zmniejszyć ilość dotykanych powierzchni do minimum.
Planuje też drobne zakupy - wyjedliśmy banany do placków bananowych na przykład😉 więc szybka wizyta w warzywniaku. Mamy też taki "zewnętrzny" warzywniak pod blokiem ( Pan przyjeżdża i się rozkłada na swoich stolikach z auta). Ale oni chyba w poniedziałki nie przyjeżdżają.
Mam w planach porobić generalne porządki jak i tak siedzimy w domu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.