Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
stresant wrote:Dafi u nas 3 kroki sa juz od tygodnia i jakos nie chce wiecej robic...szybciej mu na czworaka dojsc
stresant, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Moja Wiki też tak robiła. Chodziła za rączkę, albo na czworakach. Nawet jak zaczęła samodzielne kroczki to i tak często wybierała cztery łapki.
Aż nagle zaczęła chodzić, jak skończyła 11 miesięcy. Teraz już tylko na dwóch nóżkach.
Także lada dzień mogą Was zaskoczyć samodzielnymi spacerami.stresant lubi tę wiadomość
-
Daffi wrote:U nas podobnie to wyglada ale to dlatego ze ta forme przemieszczania znaja bardzo dobrze a ta nowa budzi strach.
U nas już lata od 9 miesięca ale za to w dupie ma cześć, papa, brawo i inne takie... Palcem też mu się nie chce pokazywac...ma swoje sprawy 🙈🙈Misiabella, stresant lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
U nas czworakowanie jest nadal nr 1 ale samodzielne kroczki też już za Nami 💗 póki co też bardzo chętnie za rączkę chciałby chodzić ale nadal się boi.
Dzis np.przeszedl sam cały salon także może na dniach będzie już chodzenie mistrz 😆
Nie wiem w jakim momencie kupić buciki.Misiabella, stresant, Tunia76 lubią tę wiadomość
-
U mnie tez maly nie chodzi jeszcze. Raz zrobil tez ze 3 kroki, ale jak u Daffi, bo sie przeliczyl z odlegloscia i przeszedl to tak na takim dziwnym spieciu. Konsultowalam to z fizjoterapeutka , a wlasciwie zapytalam ja czy moge malego prowadzac za raczke lub trzymajac pod pachami, a ona stanowczo mi odradzila, wiec nie przyspieszam go. Powiedziala zebym mu pozwolila eksplorowac teren, urzadzac przeszkody, dawac okazje by wlasnie decydowal sie zrobic choc kroczek lub dwa, ale nie wspomogac chodzenia w inny sposob. Co do mowy, to czasem nie wiem czy cos powiedzial czy sie przeslyszalam
Ostatnio maz pyta Tipsiego zjadles? I oboje uslyszelismy Tak, zjadlem
Oczywiscie musielismy sie przeslyszec, a on ewentualnie powiedzial tak i koncowke wyrazu zjadlem, ale czasem mam wrazenie ze powtarza niewyraznie jakies wyrazy. Zazwyczaj wlasnie powtarza, ewentualnie cos mowi w takim swoim jezyku, chyba to sie nazywa jezyk elficki, gdzie tylko intonacja przypomina jakas mowe. Tylko raz sam zainicjowal jedno slowo, a wiec nie byl do tego sprowokowany. Ktoregos wieczora zaczelo padac i maly byl tym strasznie zafascynowany, stal z 15 minut i pokazywal palcem, bo to byl pierwszy deszcz od bardzo dawna, pewnie jego pierwszy „swiadomy” deszcz. I powiedzialam, zobacz jak deszczyk pada kap kap...Nastepnego dnia znow padalo od rana a maly podbiegl na czworaka do drzwi balkonowych, stanal i zupelnie sam z siebie zaczal mowic kap kap i patrzec na mnie i tak mowil to kap kap bardzo dlugo. Wskazuje tez palcem, jak sie go zapyta gdzie tata, gdzie Michalek i w koncu nauczylam go wskazywac gdzie mama
Mowi i robi papa, tata, tate to wola w sumie tez sam z siebie, no i jak zrobi kupe to zaczal mowic pupa zamiast kupa
Wydaje mi sie jednak ze Michalek mowil jeszcze wiecej niz on w jego wieku, ale dzieci rozwijaja sie roznie. No i dzis maly zjadl troche brokula lyzka. Brokul trzymal sie lyzki dzieki maslu, bo tak by spadl, ale to ze chce trzymac lyzke i probuje zapakowac ja z jedzeniem do buzi zaimponowalo mi
No i lubi jesc metoda blw. Sniadania i 2 dania w ogole sama mu nie podaje, tylko kasze na kolacje i zupe na obiad, ale wiem ze najchetniej by i to jadl sam.
stresant lubi tę wiadomość
-
MamaAga85 wrote:U nas czworakowanie jest nadal nr 1 ale samodzielne kroczki też już za Nami 💗 póki co też bardzo chętnie za rączkę chciałby chodzić ale nadal się boi.
Dzis np.przeszedl sam cały salon także może na dniach będzie już chodzenie mistrz 😆
Nie wiem w jakim momencie kupić buciki.
Mówi się że najlepiej po 2-3 miesiącach jak dziecko już stabilnie w miarę chodzi ale w lecie pewnie trudniej utrzymać malucha w wózkuFasolka77
-
Fasolka77 wrote:Mówi się że najlepiej po 2-3 miesiącach jak dziecko już stabilnie w miarę chodzi ale w lecie pewnie trudniej utrzymać malucha w wózku
-
Fasolka77 wrote:U nas już lata od 9 miesięca ale za to w dupie ma cześć, papa, brawo i inne takie... Palcem też mu się nie chce pokazywac...ma swoje sprawy 🙈🙈
nasz sie boi. Ale za to robi papa i bije brawo.. zaczął duzo gadac.. sylaby i dwusylabowe slowa.. a długo dlugo nic nie chcial. Za jakis czas dosc będziemy mialy wszystkie ich chodzenia.. gadania i miliona pytan.. 😁
Misiabella lubi tę wiadomość
-
MamaAga85 wrote:No właśnie też tak czytałam i słyszałam ...ale ...na chwilę obecną kilka razy byliśmy na kocyku i Mały łazi sobie po trawie i nie wiem czy już nie szukać jakiś bucików bo on wstaje i próbuje sobie swoich sił w chodzeniu
MamaAga85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:Ooo ale mi przypomnialas!! Filip boi sie trawy!siedzi na kocyku i placze bo nie moze z niego zejsc.. dotyka trawy i szybko zabiera raczke i płacze. Taka sytuacja.. i co teraz zrobic? Jak przekonać go ze trawa nie boli?
MamaAga85 lubi tę wiadomość
-
Daffi wrote:No Bunio wystrzelil jak burza
nasz sie boi. Ale za to robi papa i bije brawo.. zaczął duzo gadac.. sylaby i dwusylabowe slowa.. a długo dlugo nic nie chcial. Za jakis czas dosc będziemy mialy wszystkie ich chodzenia.. gadania i miliona pytan.. 😁
Dziś odkryłam że Bunio włącza muzyczkę w rowerku jak się mu powie żeby włączył 🤗🤗🤗🤗stresant, Misiabella, MamaAga85, Paula_90 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Daffi wrote:Ooo ale mi przypomnialas!! Filip boi sie trawy!siedzi na kocyku i placze bo nie moze z niego zejsc.. dotyka trawy i szybko zabiera raczke i płacze. Taka sytuacja.. i co teraz zrobic? Jak przekonać go ze trawa nie boli?
-
nick nieaktualnyCzy Wasze maluchy mają chorobę lokomocyjną? Można coś dawać takiemu maluchowi?
Podejrzewam że Ignaś ma tak jak ja. Każda jazda na początku super a potem robi się blady, poci się i placze. Ja mam taką chorobę lokomocyjną że mnie strasznie boli głowa i robi mi się słabo. Pomaga mi tylko aviomarin.
Szkoda mi go strasznie. Prawie nie jeździmy, będziemy wkrótce kupować nowy fotelik bo z tego wyrasta. Myślę o takim przodem do jazdy jednak bo mi też jest gorzej jak nie patrzę na drogę. -
nick nieaktualnyDaffi wrote:Paula sprawdź czy syrop lokomotiv można stosować u tak malych dzieci. Julce ujawnila sie choroba lokomocyjna jak miala 3 lata i juz radzila sobie z pastylkami do ssania.
-
nick nieaktualny