Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
A jak już o ząbkach to i u Młodego pojawiły się górne jedynki. Teraz to będzie już można gryźć bo do tej pory nie dawałam mu jeszcze twardszych rzeczy np. swiezy ogórek no bo jak on miałby go dziąsłami przemielić... teraz już możemy pozwolić sobie na więcej😃
...kuzwa Dziewczyny, coś czuje, ze jeszcze w tym roku wrócimy do Polski!
Dzisiaj rano nasz dom zostal wystawiony na sprzedaz. Mielismy juz dwie wizyty ogladajacych a reszte musialam przelozyc na inne dni bo maz pojechal do pracy a wole jak jednak jest w domu jak przychodza ogladac.
Jutro mamy juz zabukowany dzien na full, pojutrze 3 wizyty i w weekend 4...
Co prawda - to, ze ktos oglada wcale nie oznacza, ze zechce kupic, ale i tak jestem w szoku, ze tak szybko to idzie bo co chwila dzwonia do mnie z agencji i pytaja kiedy moga umawiac kolejnych.. Myslalam, ze potrzeba minimum kilku dni zeby ktos sie zainteresowal, a tu bum!
No nie mam teraz czasu rodzic kurkaPaula_90, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChcebycmama - u nas już czwórki i robią spustoszenie w naszym planie dnia, drzemek i spacerów. Trzymam kciuki żeby Malutka poczekała aż wszystko urzadzicie 😁🙃
Opisz nam trochę jak się czujesz? Malutka często kopie? Masz jakieś objawy typu mdłości czy zgaga? Jak porownujesz jedna ciążę do drugiej? -
U nas tez cos sie dzieje.. o ile ja nie widzę zębów nowych to jednak ciezko zajrzec w paszcze ale zachowanie na klasyczne gdy zeby wychodziły. Jęczy.. budzi sie w nocy z placzem.. dzis z drzemki w dzien także.. a normalnie tak sie nie dzieje. jeszcze troszke i będzie lzej. Jula tez zabkuje😂 wlasnie jest na etapie wypadnięcia dolnej trójki.. juz tak sie rusza ze lada dzien straci.. może i ona przez to ma takie wahania nastroju.
-
malutka_mycha wrote:Daffi a jak mleczaki wypadają to też boli?
nic juz nie boli z relacji Julki. Tylko jak mlodsza była to się panicznie bala tego zgubienia zeba i ze połknie przez sen a znow niteczka wyrwac nie chciala bo tez się bala i byl taki czas trudniejszy. Teraz sama sobie jezykiem lub palcem tego zeba gimnastykuje. Jeden jest na wylocie drugi siedzi ciut mocniej.
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
U nas te zeby jakos wychodza bez wiekszych dolegliwosci - jedynie sie slini i ciagle gryzie kocyk albo ciagnie smoczka.
A wlasnie dopiero teraz na koncowce zaczela mnie meczyc zgaga, a co do innych dolegliwosci to ogolnie czuje sie calkiem spoko poza tym, ze kolana ledwie daja juz rade dzwigac ten ciezar. Jak bawie sie z Malym na podlodze i probuje potem wstac do pozycji stojacej to czuje jakbym wstawala ze 100kg sztanga... no plecy i kolana wysiadaja. Na bank potrzebuje teraz porzadnie dlugiej przerwy od ciazy bo to jednak duze obciazenie dla organizmu. Musze podreperowac zdrowie😉Paula_90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChcebycmama - to życzę żeby Córcia była taki aniołek żebyś sobie mogła faktycznie to zdrowie reperować. Trochę nie mogę się doczekać aż wstawisz nam fotkę. Sama bym już chciała czekać na drugie ale póki co jeszcze parę rzeczy nas blokuje 🙄
My spacerujemy po mieście. Jest gorąco i wilgotno jak w tropikach. Na szczęście jeszcze jest trochę wiatru. -
U nas czwórki też dają popalić ale to pojedyncze dni raczej. Musieliśmy ze dwa dni temu pedicetamol podać bo nic nid pogalo. Biedny byl głodny ale jak próbował jeść to zaraz płakał. Jak tylko lek zadziałał to uśmiech na ustach i zjadł śniadanie.
Paula pewnie, dam znać jak zaliczymy wizytę.
Chce być mamą super ze jest takie zainteresowanie, oby przerodziło się w jakąś konkretną ofertę.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
I mamy juz 4 kupujacych😉 trzech zlozylo oferte rownowarta cenie jaka byla w ogloszeniu a jeden zaoferowal troche wiecej. Teraz sie beda licytowac, a my w miedzyczasie mamy jeszcze 22 osoby umowione na ogladanie. Dzwonila babka z agencji i nie umawia juz wiecej osob jesli nie sa w stanie zaoferowac wiecej niz cena wyjsciowa.
Takze Dziewczyny - rodze, wyrabiamy Malej paszport i wracamy do Polski😉Sansivieria, Fasolka77, Daffi, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Ale extra chce być mamą 🤩. Niech licytują jak najwięcej.
chce_byc_mama lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Chce_byc_mama niech wylicytują kupę kasy.
Podziwiam Cię. Dwoje dzieciaków i wyprawa z całym bagażem do Polski.
A tutaj macie gdzie mieszkać?
Nie pamiętam Wy macie już dom w Polsce, czy dopiero będziecie budować?
Życzę duuuużo szczęscia. ❤️chce_byc_mama lubi tę wiadomość
-
Chce być mama, skoro cieszy Cię taki obrót spraw to super, świetnie że zjezdzacie do Polski!
U nas dolne czwórki już wyszły tylko muszą podrosnac, a u góry idzie jedna trójka...no i daje nam to popalić w dzień i w nocy...chce_byc_mama lubi tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny😉 cieszę się bardzo, ale nie wiem właśnie jak to wszystko ogarnę. Nie spodziewałam się aż tak szybkiego obrotu sprawy. Myśleliśmy, ze będzie potrzeba minimum miesiąca na znalezienie chętnych + ok 6 tygodni na te wszystkie sprawy papierkowe a dopiero teraz do mnie dotarło, ze jak sprzedamy dom to będziemy przecież mieli noworodka w domu i jak tu jechać do Polski tyle kilometrów z takim maleństwem...
Nie wiem jeszcze jak to ugryźć. Jutro zadzwonię z rana do agencji i wyjaśnię, ze my jednak nie możemy się od razu wyprowadzić bo musimy wyrobić akt urodzenia Małej, potem paszport itd.
Nasze rzeczy i meble wyślemy ciezarowka, a my bedziemy wracać autem z przyczepa kempingowa wiec bedzie można chociaż śmiało rozłożyć podróż na kilka dni. Będzie można normalnie się wyspać, wykapać, ugotować obiad i położyć dzieci spać w łóżeczkach wiec mam nadzieje, ze nie zrobimy taka podróżą krzywdy Małej.....
Co za szalony rok! Chyba nie zasnę. Czytam internety i zapisuje sobie właśnie co musimy załatwić przed wyjazdem. Szaleństwo
-
chce_byc_mama wrote:Dzięki Dziewczyny😉 cieszę się bardzo, ale nie wiem właśnie jak to wszystko ogarnę. Nie spodziewałam się aż tak szybkiego obrotu sprawy. Myśleliśmy, ze będzie potrzeba minimum miesiąca na znalezienie chętnych + ok 6 tygodni na te wszystkie sprawy papierkowe a dopiero teraz do mnie dotarło, ze jak sprzedamy dom to będziemy przecież mieli noworodka w domu i jak tu jechać do Polski tyle kilometrów z takim maleństwem...
Nie wiem jeszcze jak to ugryźć. Jutro zadzwonię z rana do agencji i wyjaśnię, ze my jednak nie możemy się od razu wyprowadzić bo musimy wyrobić akt urodzenia Małej, potem paszport itd.
Nasze rzeczy i meble wyślemy ciezarowka, a my bedziemy wracać autem z przyczepa kempingowa wiec bedzie można chociaż śmiało rozłożyć podróż na kilka dni. Będzie można normalnie się wyspać, wykapać, ugotować obiad i położyć dzieci spać w łóżeczkach wiec mam nadzieje, ze nie zrobimy taka podróżą krzywdy Małej.....
Co za szalony rok! Chyba nie zasnę. Czytam internety i zapisuje sobie właśnie co musimy załatwić przed wyjazdem. Szaleństwo
Gratulacje 😍, wszystko dzieje się po coś! Ja wczoraj sprzedałam mieszkanie w Krakowie 🙈 ceny oszalały mimo korony, sama jestem w szoku, w życiu bym się nie spodziewała takiego obrotu sprawy!
U nas chyba też jakiś ząb się zaraz pojawi bo Bunio już druga noc obudził się z płaczem i czuję wtedy jakoś dziwny zapach z ust.Fasolka77
-
nick nieaktualnyFasola - a może jakaś afte ma? Albo pleśniawkę?
Ignas ma specyficzny zapach z buźki. Uwielbiam ten zapach. Kiedyś myślałam że najładniej z buzi pachnie szczeniaczkom, ale jednak Ignas przebija wszystko ❤️
Chcebycmama - im mniejsza będzie Niunia tym lepiej bo nawet nie zauważy że coś jest "inaczej". Dla niej najważniejsze będzie żebyś była obok a czy to będzie na drugim końcu świata czy w przyczepie kempingowej? Nie ważne 😍
Sansi - u sąsiadki z góry idą trójki. I oni dopiero mają Meksyk. Ignasia czwórki to zefirek przy ich tornadzie. Ponoć te trójki najgorsze. Ale po nich już będzie tylko lepiej. Sąsiadka na już czwórki, piątki i te trójki idą i rozpychają całą szczękę.
U nas w sumie bez zmian. Jedyne co to mówi coraz więcej i w sumie nawija już cały dzień. Kazdy kto nas odwiedza i nasze znajome ekspedientki mówią że tak małej gaduły jeszcze nie widzieli.
Jak się tak zastanowić to on w sumie nie gada tylko jak śpi albo jak go zajmie bajka (wtedy odzywa się tylko raz na jakiś czas). Dalej większość czasu w domu czytamy. Trochę bawi się też autkami.
No i nadal chodzi tylko z podparciem.
Zwiększył częstotliwość kp i mam noworodka dosłownie. Te czwórki nas sponiewieraja -
Mieliśmy dziś ta ważna wizytę u specjalisty od wad twarzo-czaszki. Dostałam prywatny numer do ordynatora z Olsztyna, musimy jechać do niego na konsultacje i on nam jakoś znajdzie miejsce na oddziale bo na razie przez covid nie ma przyjęć oficjalna droga. Już napisałam SMS, czekam na odpowiedź. Jak położymy się do szpitala na ok 7-10 dni to ocenia jakie operacje będą potrzebne. Tam też robią wszystko z uszami więc rekonstrukcje w przyszłości też. Wszystko jest z nfz(ale jak z terminami to nie wiem). W Olsztynie zrobią tomografię, rezonans (teoria że dopiero po 4 roku życia jest bzdurna, Larysz aż się zaśmiał). I mamy się pozbyć smoczka😭😭
-
nick nieaktualnyMycha - a bez tych operacji się nie obejdzie? One mają znacząco podnieść komfort życia?
Jeśli to konieczne to dobrze że zaczęliście tą drogę bo wnioskując po tym co piszesz to jeszcze trochę przed Wami.
Nieustająco trzymamy kciuki ❤️ Ninka jest taka zdolna i kochana, mam nadzieję, że cała ta "droga" będzie dla Was łatwiejsza niż się wydaje.
My też chcemy pozbyć się smoczka, ale cholera... Póki zęby to się wstrzymuje bo to już byłby koniec świata.