Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wydaje mi sie ze nie.. spora czesc dzieci mimo wolania na nocnik w nocy nadal robi siusiu bez kontroli. Sa dzieci ktore od razu przestaja i tak mialam z Jula ale ona nie uznawala nocnika itp.. krzyczala jak poparzona kiedy chcialam posadzic... Wstala sama ktoregos pieknego dnia majac 2.5roku i zawołała "tata siku".. M taki zaspany biegl z nią by jej polozyc podkładkę na toalete i zrobila swoje pierwsze swiadome siusiu. Od tej pory ani w dzien ani w nocy nam nie sikala. Ale np u bratowej dzieci w dzien nie sikaly od 2 rz a w nocy mieli wpadki do 5rz. Zreszta podobno dosc dlugo moga sie zdarzac wpadki nocne.malutka_mycha wrote:A suchy pampers to niby oznaką gotowości do odpieluchowania?
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo właśnie mam kurs od Magdy Komsty o odpieluchowaniu i tam jest wspomniane że suche noce i sygnalizowanie kupy/siku to są objawy gotowości na odpieluchowanie.
U nas Igs daje znać, że ma kupę, ale o siku nie. Jak ma kupę to klepie się po pampersie z przodu.
Próbowałam go już raz posadzic na nocnik żeby go oswajać (jeszcze z pieluszką) ale wstał jak oparzony 😂 Więc jeszcze nie ma gotowości 🤷
-
nick nieaktualny
-
Owszem suche noce i sygnalizowanie.. ale tu jeszcze chyba zaden kwietniak mie sygnalizuje : siku czy kupa w jakkolwiek zrozumialy dla rodzica sposob. U nas zmniejszenie posilkow pitnych sprawilo duzo bardziej suchy pampers a nieraz mialam rozkmine czy w ogole choc jedno siku w nim bylo. Teraz pije duzo przez upaly tovi pampers robi się wiekszy.
-
nie no raczej po prostu mniej pił...malutka_mycha wrote:A suchy pampers to niby oznaką gotowości do odpieluchowania?
ja też jednej nocy wstaje siku, a innej nie
zresztą z nocnymi pieluchami trochę ciężej się pożegnać (przynajmniej moim dzieciom). Bartka odpieluchowaliśmy jak miał 3 lata, a do 4 roku życia spał w pieluszce. budził się w suchej, ale po prostu dla bezpieczeństwa mu zakładaliśmy, żeby w razie wpadki w nocy nie trzeba było pościeli zmieniać.
Macia odpieluchowaliśmy 2 tygodnie temu, ale ile będzie spał w pieluszce jeszcze to zobaczymy
malutka_mycha lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Wojtek jak robi kupę lub już zrobi to jest najgrzeczniejszym dzieckiem na świecie. jak sam grzecznie się bawi w kąciku, to wiem, że w pieluszce jest bomba.Paula_90 wrote:U nas Igs daje znać, że ma kupę, ale o siku nie. Jak ma kupę to klepie się po pampersie z przodu.
malutka_mycha, Paula_90 lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualnyTo u nas tak było wcześniej i długo nam zajęło żeby skumać o co chodzi 🙆 Ale póki co mówimy w innych językach więc ciężko się skomunikować.espoir wrote:Wojtek jak robi kupę lub już zrobi to jest najgrzeczniejszym dzieckiem na świecie. jak sam grzecznie się bawi w kąciku, to wiem, że w pieluszce jest bomba.
A od jakiegoś miesiąca klepie po pampersie jak ma kupę i coś tam gada po swojemu. -
Paula_90 wrote:No właśnie mam kurs od Magdy Komsty o odpieluchowaniu i tam jest wspomniane że suche noce i sygnalizowanie kupy/siku to są objawy gotowości na odpieluchowanie.
U nas Igs daje znać, że ma kupę, ale o siku nie. Jak ma kupę to klepie się po pampersie z przodu.
Próbowałam go już raz posadzic na nocnik żeby go oswajać (jeszcze z pieluszką) ale wstał jak oparzony 😂 Więc jeszcze nie ma gotowości 🤷
haha u nas nocniczek traktuje jako krzeselko wiec tez gotowosci racxzej brak.
za to odpiela sobie pieluche ostatnio, ja sadzilam ze wyciagnela z kosza stara i sobie tak paradowala z godzine, poki starsza siostra nie zauwazyla ze pod sukienka nic nie ma
Paula_90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMacie napady wściekłości? Igs już drugi dzień z rzędu o tej samej godzinie urządził nam armageddon.
Wczoraj wychodząc z pizzerii musiał odłożyć autka na miejsce. A dziś schodziliśmy z takiego wielkiego placu zabaw.
Drze się, łzy jak grochy i niczym nie jesteśmy w stanie go uspokoić. Powrót do czynności o która mu chodziło zwiększa tylko problem.
Wczoraj uciekłam do domu i go uspilam.
Dzisiaj wsiadłam na rower i jechałam kilka minut z takim dracym się. Próbowałam wodę, jedzenie, śpiewanie, tulenie. W końcu jak już zaczęliśmy jechać to chwila i się uspokoił, ale na każdym postoju na światłach była grana melodia pt: "jest mi tak bardzo źle".
Jak reagujecie w takich sytuacjach? -
Dokładnie! Trzaskanie, pyskowanie i ich zawsze na wierzchu...stresant wrote:Nie minie....zamieni sie w trzaskanie drzwiami od swojego pokoju

A ja jestem uczulona.. lubie mieć ostatnie slowo a mloda to nagminnie wykorzystuje i jeszcze dogada.. -
nick nieaktualny










