Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
stresant wrote:Bratanek jak przychodzil ze zlobka to mowil "dzisiaj nawet w kacie stalem, bo bylem niegrzeczny " 😁 takze zapewne rozne metody i narzedzia sa stosowane na dzieciach 😀
Albo była zasada ze za kare siedzac na krzesełku trzeba było rece zaplesc do tylu za oparcie krzesla i tak siedziec.
Ja skladam papiery do zlobka. Pojade w poniedziałek po zaświadczenie z urzędu pracy o tym ze mam status osoby bezrobotnej na zasilku aktywnie szukajacej pracy i działam. Szanse sa male ale kto wie. -
stresant wrote:Bratanek jak przychodzil ze zlobka to mowil "dzisiaj nawet w kacie stalem, bo bylem niegrzeczny " 😁 takze zapewne rozne metody i narzedzia sa stosowane na dzieciach 😀
Jak już dziecko coś potrafi powiedzieć to lepiej, ewentualnie może się poskarżyć. A rodzicom dzieci zdrowych czasami ciężko sobie wyobrazić jak niektóre dzieci potrafią być zaburzone, pozostawione same sobie. A panie ze żłobka i przedszkola rzucone na zer -
malutka_mycha wrote:Ja właśnie znalazłam żłobek gdzie oferują mini pakiet, na 4h. U nas nie ma dofinansowań do żłobków więc na pełno zakresowy nie byłoby nas stać, zwłaszcza że na razie nie ma potrzeby żeby szła tam na cały dzień. Ale na taką opcję się chyba zdecydujemy, też muszę odpocząć.
Fasolka pewnie ze krzyczą,jak jest niegrzeczny to co mają zrobić?😁
O nieeeee....moj biedny BUnio..... panie mowia, ze oklada dzieci zabawkami i im je zabiera...ale jest najmłodszy w grupie to musi sobie jakos radzic
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
espoir wrote:4 synek! 😎
Czyli królowa pozostanie tylko jedna😃 ogromne gratulacje! Szczerze Cię podziwiam - mi z moja dwójka czasami aż głowa dymi, a u Was zaraz bedzie czwarte😉 Zdradz mi swoj sekret. Masz nerwy ze stali? Rodzisz tylko dzieci nieawanturujace sie?😜 Jak dajesz radę z trójka z tak mała różnica wieku? Pytam poważnie bo my tez planujemy dalej powiększać rodzine, a juz teraz czasami jest tak, ze gdzies sie np. zbieramy i gdy placza oboje naraz to ja biore na rece jedno, maz drugie i ani on się nie może zebrać, ani ja.... no a kto wziąłby wtedy to trzecie gdyby było?😳 musi byc ciezko.. kiedy np. gotujesz? Jak to ogarniasz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 14:35
-
teraz jest pikuś już. zresztą serio łatwiej z 3 niż z 2, a już na pewno z jednym! bo jak uczę się z Bartkiem, to reszta bawi się razem. z dwójką jest trudniej, bo jak zajmujesz się jednym, to drugie nie ma towarzystwa do psocenia
a kiedy coś robię? mój dzień wygląda tak, że wstaje o 6, na szybko myje łeb i suszę, potem budzę ferajnę i schodzimy na dół, robię im śniadanie, oni jedzą a sama się maluję (oczywiście 10 razy przerywam). o 8.30 wychodzimy odprowadzić Bartka, wracamy o 9 do domu i wtedy mam 2 godziny do drzemki Wojtka i Maćka. zazwyczaj wtedy szykuje obiad (na 2 dni), a oni siedzą na blacie w kuchni i mi wyżerają, to co przygotowuje
potem mam 2 godziny luzu, bo śpią. a potem chwilę się pokręcimy i na 15 trzeba lecieć po Bartka... a dalej to już wiadomo obiad, lekcje, zabawa, kąpiel...
teraz mam luz też, bo od 2 miesięcy mam zmywarkę i serio nie spędzam kilku godzin przy zlewie
do wielu rzeczy musiałam się przyzwyczaić np. do bałaganu. ciągle o coś się zabijam na podłodze 😁 ciagle mam w domu hałas (jak znajdę czas to wkleję wieczorem filmiki na fejsa jak to u mnie wygląda). to się tylko wydaje nie do ogarnięcia 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 15:04
stresant lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
espoir wrote:teraz jest pikuś już. zresztą serio łatwiej z 3 niż z 2, a już na pewno z jednym! bo jak uczę się z Bartkiem, to reszta bawi się razem. z dwójką jest trudniej, bo jak zajmujesz się jednym, to drugie nie ma towarzystwa do psocenia
a kiedy coś robię? mój dzień wygląda tak, że wstaje o 6, na szybko myje łeb i suszę, potem budzę ferajnę i schodzimy na dół, robię im śniadanie, oni jedzą a sama się maluję (oczywiście 10 razy przerywam). o 8.30 wychodzimy odprowadzić Bartka, wracamy o 9 do domu i wtedy mam 2 godziny do drzemki Wojtka i Maćka. zazwyczaj wtedy szykuje obiad (na 2 dni), a oni siedzą na blacie w kuchni i mi wyżerają, to co przygotowuje
potem mam 2 godziny luzu, bo śpią. a potem chwilę się pokręcimy i na 15 trzeba lecieć po Bartka... a dalej to już wiadomo obiad, lekcje, zabawa, kąpiel...
teraz mam luz też, bo od 2 miesięcy mam zmywarkę i serio nie spędzam kilku godzin przy zlewie
do wielu rzeczy musiałam się przyzwyczaić np. do bałaganu. ciągle o coś się zabijam na podłodze 😁 ciagle mam w domu hałas (jak znajdę czas to wkleję wieczorem filmiki na fejsa jak to u mnie wygląda). to się tylko wydaje nie do ogarnięcia 🤪
Pamietam jak starszaki byly male, to ja siedzialam pilam kawe a oni sie razem bawili, psocili, klocili badz bili 😀
A teraz 5 min. Nie mam bo Francik ciagle chce zebym siedziala na dywanie i sie z nim bawila...popludniu jak starszaki wracaja do domu to go zabawiaja...ale dopoludnia to jakbym miala 1 dziecko 🙈
Umeczona, upocona az po pachy
Gdybym byla zdrowsza to od razu zabieram sie do pracy 😉
-
dlatego ja się tak uparlam na małą różnice wieku, bo ja widzę jej same plusy
wiadomo nie zawsze jest kolorowo, ale nawet mając jedno dziecko nie zawsze jest
stresant a Ty planujesz jakieś badania i potem myślisz jeszcze nad jedna ciąża? czy tylko gdybasz sobie? 😉stresant lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Daffi wrote:Tak sobie mysle Espoir ze lepiej miec 4 mężczyzn niż 4 kobiety. Ilez kasy na podpaski, tampony zaoszczędzone 😂😂😂
Aa jeszcze taka obstawa to ochrona bezpieczeństwa gwarantowana.espoir, stresant, Daffi lubią tę wiadomość
-
espoir wrote:dlatego ja się tak uparlam na małą różnice wieku, bo ja widzę jej same plusy
wiadomo nie zawsze jest kolorowo, ale nawet mając jedno dziecko nie zawsze jest
stresant a Ty planujesz jakieś badania i potem myślisz jeszcze nad jedna ciąża? czy tylko gdybasz sobie? 😉
Przyczyny moich poronien sie nigdy nie doszukiwalam, nie badalam... gdybym wiedziala ze wszystko bedzie ok to juz jutro jestem w ciazy 😄 ale jak sobie przypomne ten stres te problemy zle przeplywy hipotrofia wysokie cisnienie wczesniejszy porod...praktycznie cala ciaze przelezalam...to sie zaraz odechciewa 🤔 u mnie kazda urodzona ciaza byla zawsze problemowa, syn wczesniak 2 tyg. Pod respiratorem, z corka zatrucie ciazowe, z Franiem zle przeplywy i zatrucie ciazowe...jak tak czytam co napisalam to Bogu dziekowac ze mam trojke 😊
No ale pomarzyc o takim malym pachnacym bobasie zawsze mozna 😂
Do tego od pol roku mnie boli jak sikam, ginekolog ok, urolog ok, rodzinny rece rozklada....we wtorek ide do innego urologa, moze jaki madrzejszy bedzie....juz mysle czy mnie to od kregoslupa czasem nie boli 🤔 -
stresant wrote:Ja bym chciala jeszcze jedno dziecko dziecko, ale maz nie chce 🤷♀️
Przyczyny moich poronien sie nigdy nie doszukiwalam, nie badalam... gdybym wiedziala ze wszystko bedzie ok to juz jutro jestem w ciazy 😄 ale jak sobie przypomne ten stres te problemy zle przeplywy hipotrofia wysokie cisnienie wczesniejszy porod...praktycznie cala ciaze przelezalam...to sie zaraz odechciewa 🤔 u mnie kazda urodzona ciaza byla zawsze problemowa, syn wczesniak 2 tyg. Pod respiratorem, z corka zatrucie ciazowe, z Franiem zle przeplywy i zatrucie ciazowe...jak tak czytam co napisalam to Bogu dziekowac ze mam trojke 😊
No ale pomarzyc o takim malym pachnacym bobasie zawsze mozna 😂
Do tego od pol roku mnie boli jak sikam, ginekolog ok, urolog ok, rodzinny rece rozklada....we wtorek ide do innego urologa, moze jaki madrzejszy bedzie....juz mysle czy mnie to od kregoslupa czasem nie boli 🤔
oj to współczuję, ja sporo lat cierpiałam na zapalenia pęcherza. Setki badań łącznie z bolesnym badaniem wziernikowym do pęcherza... w końcu pomogła psychoterapia.
A badałaś się pod kątek bakterii? Chlamydia, ureaplasma, mykoplasma? One często dają takie dolegliwości...
Fasolka77