X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Bunio mnie dzis w chuja zrobil... jak zwykle zasnalnw aucie w drodze powrotnej i zawsze spal jak go w lozku polozylam... a dzis nie... znowu rundka...jezdzilam 40 min i ni xhu chu... takze mamy petarde... hez drzemki dzis...a wieczorem goscie przychodza...bedzie ciekawie...
    Wieczorem padnie szybko i posiedzicie spokojnie.

    stresant lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to już nie pamiętam co to drzemki w ciągu dnia. Młoda szaleje od 7 do 20.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z mojej pracy dorywczej od lutego nici.😢

    Za to szef dzwonił czy we wrześniu wrócę na cały etat. Mam nadzieję że nie po to mnie ściągną żeby odrazu zwolnić.
    Cały etat oznacza ponad 10h dziennie poza domem, w wersji optymistycznej bez korków.
    Trochę mnie to przeraża.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Z mojej pracy dorywczej od lutego nici.😢

    Za to szef dzwonił czy we wrześniu wrócę na cały etat. Mam nadzieję że nie po to mnie ściągną żeby odrazu zwolnić.
    Cały etat oznacza ponad 10h dziennie poza domem, w wersji optymistycznej bez korków.
    Trochę mnie to przeraża.
    Tunia 10 godz. Strasznie duzo....ja sie zastanawiam czy na pol etatu nauczycielskiego wrocic to 11godz. Tygodniowo 2,5 km od domu 🤔
    13 lat temu wrocilam jak corka miala 2 lata i powiedzislam sobie nigdy wiecej.....teraz sie lamie, bo boje sie ze za rok etetu juz dla mnie nie bedzie....
    Ale zalezy czy zdrowa bede na teraz i tak bym byla na L4....
    A to Wiki by byla w zlobku tak dlugo? No masz nad czym myslec 🤔

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Tunia 10 godz. Strasznie duzo....ja sie zastanawiam czy na pol etatu nauczycielskiego wrocic to 11godz. Tygodniowo 2,5 km od domu 🤔
    13 lat temu wrocilam jak corka miala 2 lata i powiedzislam sobie nigdy wiecej.....teraz sie lamie, bo boje sie ze za rok etetu juz dla mnie nie bedzie....
    Ale zalezy czy zdrowa bede na teraz i tak bym byla na L4....
    A to Wiki by byla w zlobku tak dlugo? No masz nad czym myslec 🤔
    Do żłobka będzie zaprowadzał ją tata lub brat. Na śniadanie. Oni też będą odbierać, zależnie który będzie wcześniej.
    Ja to tylko wtedy, jak oni nie dadzą rady.
    Niestety w pracach domowych nie mogę na nich liczyć. I wątpię żeby się coś zmieniło do września.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia mi w domu tez nikt nie pomaga, chociaz czasami maz cos ugotuje a syn upiecze...ale pranie sprzatanie zakupy na mojej glowie, na wiosne jeszcze ogrod dojdzie....( ale to akurat lubie) dobrze ze teraz nie chodza do szkoly i na zajecia pozalekcyjne bo mi rozwozenie odpada 😀

    Fasolka jak po gosciach? Bunio zapewnil Wam rozrywke i program wieczorny?

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Wieczorem padnie szybko i posiedzicie spokojnie.


    a guzik prawda... do 21 dokazywał.. niestety wczoraj pojawił się katar a kaszel w nicy nasilił więc to nie była nasza noc... płacz, wybudzanie, kaszel... rano pediatra i antybiotyk. Jesteśmy uziemieni na pewno do wtorku. A miałam jechać do rodziców świętować swoje i mamy urodziny.... no trudno...

    laski help!

    jak uśpić Bunia na drzemkę! pomagało auto ale w tej sytuacji.... wczoraj nie spał... liczę, że dziś jakoś zaśnie.. tylko jak!?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Ja to już nie pamiętam co to drzemki w ciągu dnia. Młoda szaleje od 7 do 20.


    żartujesz!!!?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Do żłobka będzie zaprowadzał ją tata lub brat. Na śniadanie. Oni też będą odbierać, zależnie który będzie wcześniej.
    Ja to tylko wtedy, jak oni nie dadzą rady.
    Niestety w pracach domowych nie mogę na nich liczyć. I wątpię żeby się coś zmieniło do września.


    córa Ci podrośnie to będzie pomagać :)

    ja też nie wracam do pracy i mam nadzieję, ze po powrocie dostanę satysfakcjonujące wypowiedzenie z odpowiednią odprawą :)

    stresant lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Fasolka jak po gosciach? Bunio zapewnil Wam rozrywke i program wieczorny?[/QUOTE]

    a owszem... głównie w nocy... bez tej drzemki mówiłam staremu, żeby go położyć o 20 ale nie... wytrzyma... a potem był ryk....

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka ja odkad przestalam karmic piersia ( bo tak to zasypial przy cycu) nosze Frania tak dlugo az usnie na rekach....robie tak w poludnie kolo 12-13 zasypia, no i wieczorem tez, kolo 22....w nocy jak sie obudzi to tez trzeba nosic zeby zasnal...ale to minie ...narazie nosze....

  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kobietki

    wieki mnie nie bylo

    zatesknilam i podczytuje :)

    stresant lubi tę wiadomość

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka a daleko masz do auta? on nie goraczkuje? ja mysle ze kilka sekund na dworze nie skrzywdzi go.
    zreszta ja zawsze chodzilam na dwor na spacer z kaszlem czy katarem jesli nie goraczkowala mloda.. no chyba ze bylyby to oskrzela czy pluca ale na szczescie nigdy nie miala.. zawsze osluchowo czysta a kaszel nie zwiazany z drogami oddechowymi.
    na co ten antybiotyk maly dostal?

    Fifi mial 3tyg bylo wtedy strasznie goraco.. mial katar mocny i splywalo mu to, doszedl kaszel.. lekarz osluchowo wisal kaszel obturacyjny.. nawet nie wiem co to oznacza.. ale wychodzilismy na dwor, inhalacje, brak goraczki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2021, 12:21

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu zasnal!!! Chwile na rekach, opatulilam kocykiem i spi!!! Szok!!!

    stresant lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mowi Ci Fasolka na rekach najpredzej zasnie..ja jeszcze przed spaniem puszczam krecika zeby sie troche uspokoil z biegania i wyciszyl...potem flacha ..to juz go calkiem wyciszy no i 5 min. Na rekach i twardy 😀 wlasnie zasnal bo dobilam go jeszcze godzina odsniezania podjazdu na podworku ...tzn. ja bacznie obserwowalam jak starszyzna z lopatami jedzie a Franio ze swoja miedzny nimi 😀

    Fasolka77, malutka_mycha lubią tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubek i jak tam u Was? Rosniecie zdrowo?

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez usypiam na rekach, ale nie do konca, bo nosze w tuli. Nosze i nuce kolysanki, maly zasypia jak w zegarku. Usypianie go zajmuje w dzien 21 min, a wieczorem 24 :) To rozwiazanie wymaga niestety pewnych dalszych krokow, moze nie u kazdego sa mozliwe. Bo maly jak zasnie, to siadam na naszym duzym lozku i tam go klade na tej tuli, bo gdybym ja zaczela wyciagac spod niego, to na pewno by sie obudzil. Pozniej sam sie przekreca i zmienia polozenie poza tula a ja ja zabieram. Na drzemce spi 1,5 h ciagle na tuli. Jego lozeczko przylega do naszego lozka i w nocy sam tam sie przeturla. Ogolnie maly to aniol, jesli chodzi o sen przy Michalku. Budzi sie ale bez problemu zasypia. Pije raz mleko jeszcze w nocy, a poniewaz to moje mleko, to nie martwie sie szczegolnie o jakies straszne konsekwencje, typu prochnica czy otylosc. W ogole on jest takim fanem mojego mleka, ze nie mam serca konczyc produkcji, zwlaszcza ze jestem na wychowawczym i nie mam zadnych ograniczen, za to chcialabym mu dawac moje mleko do 2 roku zycia bo kiedys przeczytalam, ze 600 ml mleka dziennie do 2 r zycia pokrywa kompletne zapotrzebowanie na wapn, no i ze jest zdrowe po prostu i sie tego trzymam. Choc pewnie najbardziej mnie dopinguje jak on leci ze swoim kocykiem i kladzie sie na poduszke i smieje krzyczac „mleka” he he. Rano po wstaniu nie zejdzie z lozka, choc michalek sie juz bawi, dopoki nie dam mu butelki mleka. A czasami potrafi lamentowac ze nie ma jeszcze mleka. Ostatnio w ogole troche lepiej je i dla mnie to nowa jakosc po Michalku, dla ktorego jedzenie to byla czynnosc beznamietna, nawet pwoce go niekrecily, taki typowy niejadek z noego byl. Michalka karmilam do2,5 lat i pewnie i z malym tak pociagne. Chyba ze w wakacje skusi mnie wieksza wygoda korzystania ze swobody.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2021, 16:08

    stresant lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia jak fajnie ze maly ma jeszcze Twoje mleko, zazdroszcze...ja pewnie gdyby nie choroba to karmilabym dalej 🤔 ale teraz juz nie ma czym 2 tygodnie i po mleku ani kropelki juz nie ma....

    Francik mowi tylko mama tata mniammniam nie ja (tak) pozatym to tylko wrzeszczy i piszczy......

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    żartujesz!!!?
    No niestety nie żartuję. Usypialam ją na rękach i pewnego dnia nie usnęła.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka tak odrazu antybiotyk.
    Na kaszel i katar?

    zem3df9hh3tl9qot.png
‹‹ 4270 4271 4272 4273 4274 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ