Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant, ja sie ciesze, on sie cieszy i nic nie stoi na tej drodze. Jesli jednak mialabym sytuacje, ze mialabym przyjmowac jakies leki, zle sie bym czula, czy wstawanie w nocy byloby dla mnie udreka, to nie udaloby mi sie tego ciagnac dalej.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    No niestety nie żartuję. Usypialam ją na rękach i pewnego dnia nie usnęła.


    A następnego i następnego tez nie? Po 1 dniu odpuściłaś?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Fasolka tak odrazu antybiotyk.
    Na kaszel i katar?
    No tez sie dziwie na jakiej podstawie...u nas robiac na miejscu crp jak jest 10 to jeszcze kaza 3 dni czekac czy sie sam nie polepszy dopiero potem podawac antybiotyk

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Fasolka tak odrazu antybiotyk.
    Na kaszel i katar?


    Tak...on kaszle od 3 tygodni...a wczoraj to juz apogeum..lekarz mowi ze ma obrzęk gardła od kaszlu

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Tak...on kaszle od 3 tygodni...a wczoraj to juz apogeum..lekarz mowi ze ma obrzęk gardła od kaszlu
    Jezu, 3 tyg. A jakies inne leki na kaszel dal?... u nas jest taki lek prednizon..jak kaszle szczekajaco i sie dusi to wtedy przez3 dni po tableteczce (bo to chyba syf jest ale skuteczny) dodatkowo dithiaden to jest super lek po tym przespi bez kaszlu no i syrop levopront (ten jest w PL)

    Ta mieszanka nas zawsze ratuje od antybiotyku...po levoproncie lubi zjechac z gardla na oskrzela i pluca ni i dopiero wtedy antybiotyk ale to naprawde pare razy bylo...

    jest tez erdomed fajny lek...

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Jezu, 3 tyg. A jakies inne leki na kaszel dal?... u nas jest taki lek prednizon..jak kaszle szczekajaco i sie dusi to wtedy przez3 dni po tableteczce (bo to chyba syf jest ale skuteczny) dodatkowo dithiaden to jest super lek po tym przespi bez kaszlu no i syrop levopront (ten jest w PL)

    Ta mieszanka nas zawsze ratuje od antybiotyku...po levoproncie lubi zjechac z gardla na oskrzela i pluca ni i dopiero wtedy antybiotyk ale to naprawde pare razy bylo...

    jest tez erdomed fajny lek...


    Kaszlal raz w nocy i rano oraz po drzemce...niepokoilo mnie to i co tydzień szlam do pediatry, drugiego wezwałam do domu, bylam u laryngologa i alergolog tez go badala... kazdy mowil ze nic sie nie dzieje. A wczoraj apogeum... duszacy kaszel, caly czas cos splywa po tylnej scoanie bo slysze ze przelyka cos i przelyka... bral syropki, inhalacje i nie widac bylo poprawy więc licze, ze ten antybiotyk w koncu nam pomoże

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma 37,6...dalam pedicetamol i nasmarowalam smalcem gesim

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Ma 37,6...dalam pedicetamol i nasmarowalam smalcem gesim
    Jeju faktycznie cos jest na rzeczy jak sie goraczka pojawila 🤔

    Spokojnej nocy i zdrowka

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    A następnego i następnego tez nie? Po 1 dniu odpuściłaś?
    Próbowałam tydzień i odpuściłam.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 01:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Jezu, 3 tyg. A jakies inne leki na kaszel dal?... u nas jest taki lek prednizon..jak kaszle szczekajaco i sie dusi to wtedy przez3 dni po tableteczce (bo to chyba syf jest ale skuteczny) dodatkowo dithiaden to jest super lek po tym przespi bez kaszlu no i syrop levopront (ten jest w PL)

    Ta mieszanka nas zawsze ratuje od antybiotyku...po levoproncie lubi zjechac z gardla na oskrzela i pluca ni i dopiero wtedy antybiotyk ale to naprawde pare razy bylo...

    jest tez erdomed fajny lek...
    Ten erdomed to ja stosuje na kaszel. Dobrze ze nie mam go czesto.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 01:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Ma 37,6...dalam pedicetamol i nasmarowalam smalcem gesim
    A jak osłuchowo? A moze to kaszel od gardla? U nas często taki wystepuje u Julki. Młody odpukac okaz zdrowia ale zbliza sie zlobek i aż drżę..

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Ma 37,6...dalam pedicetamol i nasmarowalam smalcem gesim
    Moja 37,6 to ma bardzo często.
    Leki daję jej dopiero po przekroczeniu min. 38.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    A jak osłuchowo? A moze to kaszel od gardla? U nas często taki wystepuje u Julki. Młody odpukac okaz zdrowia ale zbliza sie zlobek i aż drżę..
    Odkąd mam wizję powrotu do pracy to mi się po nocach śni żłobek i ciągle choroby.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    A jak osłuchowo? A moze to kaszel od gardla? U nas często taki wystepuje u Julki. Młody odpukac okaz zdrowia ale zbliza sie zlobek i aż drżę..


    osluchowo czysto. Pewnie od gardla...

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Odkąd mam wizję powrotu do pracy to mi się po nocach śni żłobek i ciągle choroby.

    No bylo juz 37,9 wiec nie czekalam do północy.. ale noc spokojna. Ja właśnie dlatego poslalam do zlobka, zeby sie teraz wychorowal

    stresant lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 4443 5644

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Odkąd mam wizję powrotu do pracy to mi się po nocach śni żłobek i ciągle choroby.
    e tam, może nie będzie tak źle 😘 mój Bartek wprawdzie do żłobka nie chodził, ale do przedszkola i teraz ciągle do szkoły chodzi i raz jeden miał grypę. tak to nic wielkiego prócz kataru (którego nie uznaje za chorobę) nie było. jedyne leki jakie znają moje dzieci to paracetamol i ibuprofen... a też zawsze słyszałam, że nie chorują, bo nie chodzą do placówek... to nie reguła. głowa do góry! 😘

    Tunia76 lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir miec nie chorujace dzieci to polowa mniej problemow 😀

    U nas wlasnie katar to najwieksza choroba, i jak widze ze z nosa zaczyna leciec to przejebane wiadomo ze tydzien albo i 2 w domu...bo to 2 dni i juz katar do ucha scieknie i zaraz zapalenie ucha bedzie gotowe..no i antybiotyk, corka w wieku 4, 5 lat miala co 2 miesiace katar ktory zawsze sie konczyl zapaleniem ucha....wycielam 3 migdal i jak reka odjal ....
    A jak nie zapalenie ucha to katar splynie do gardla i zaczynaja kaszlec....i znow przejebane...
    To tak czy tak tydzien w domu.....

    Nie wiem dlaczego my tak mamy i jak widze dzieci od szwagierki ktore z glutami caly rok chodza i nic pozatym im nie jest ...oprocz kataru....a ona sie wogole nie przejmuje.....chyba cos zle robie ze u nas sie zawsze choroba konczy....

    Teraz juz sa starsi ale jak byli mali to pierwsza choroba byla zawsze w listopadzie ( wrzesien pazdziernik jakos wytrzymsli) potem w styczniu no i na wiosne bo odpornosc po zimie niska....
    Czasami bylo tak ze maz 10 dni byl na zwolnieniu z jedyn a pozniej znow 10 z drugim bo sie w miedzyczasie pozarazali....kurcze jak sobie wspomne te czasy 🙈

  • espoir Autorytet
    Postów: 4443 5644

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też przyznaje, że się nie przejmuje. nie chodzę do lekarza, normalnie puszczam do szkoły. może mam już angielskie podejście, bo tutaj ogólnie się mówi, że katar nie choroba :P

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    ja też przyznaje, że się nie przejmuje. nie chodzę do lekarza, normalnie puszczam do szkoły. może mam już angielskie podejście, bo tutaj ogólnie się mówi, że katar nie choroba :P
    No i wlasnie fajnie tak ze nic wiecej sie z kataru u was nie rozwija 😀

    A jak Ty sie czujesz juz za polowa , ten czas leci ..po suwaczkach widac 😀

  • espoir Autorytet
    Postów: 4443 5644

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w szkole też czy deszcz czy pizgawica dzieciaki wychodzą na dwór. mam nawet zdjęcie, które wysłał kilka dni temu nauczyciel wfu starszej o rok klasy, jak spadł śnieg, a on wziął dzieciaki na dwór - jedno dziecko w krótkim rękawku, 3 w bluzach i jeden w kurtce... :P żaden w czapce, szaliku itp...
    ja już chyba też przeszłam na tę stronę, bo latam w rozpiętej kurtce (przez brzuch się nie mieszczę), pod spodem tylko cienka bluzka i nie czuje zimna.

    a czuję się tradycyjnie jak słoń :D dziękuję, że pytasz 😘 nie no nie jest najgorzej. chociaż mi szkoda, że tak ta ciąża mi szybko ucieka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 13:57

    malutka_mycha, stresant lubią tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
‹‹ 4271 4272 4273 4274 4275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ