X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 marca 2021, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Stres obniża odporność. A Filip miał bardzo stresujący tydzień. Może dlatego tak szybko coś złapał.
    Szkoda. Bo zapomni o żłobku i potem od początku płacz. Przynajmniej ja tak miałam z synem. Po każdej chorobie powroty do przedszkola były ciężkie.
    W grupie juz w piatek bylo 6 dzieci i jedno z goraczka czekalo na mame. Fifi wytrwal do konca tygodnia.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 7 marca 2021, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie te choroby przedszkolne i zlobkowe to istny koszmar, ale niestety trzeba przez to przejsc. Kiedys myslalam ze jestem typem wojownika, ale urodzenie dzieci objawilo moja prawdziwa tchorzliwa nature ;) To niezle Francik sie zalatwil. Z Jeremim tez mialam podobna akcje, grzmotnal o drewniana rame lozka Michalka. Krew sie polala, myslalam ze przebil sobie te miejsce pod warga na wylot ale sobie skaleczyl z zewnatrz i zebami od wewnatrz. Michalek raz grzmotnal glowa w odchylony od sciany tv i tez krew lala sie strumieniami. Masakra z tymi chlopaczyskami ;)

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 7 marca 2021, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do covida, to fakt ze niektorzy starsi wychodza calo a niektorzy mlodsi umieraja, jakies predyspozycje genetyczne ewidentnie maja na to wplyw. Teraz boje sie o moja mame. Moze miec covida, jutro chca jej zrobic test. Niestety zostala narazona w glupi sposob przez moja rodzine :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 17:45

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 7 marca 2021, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze nadzieje, ze to nie jest to, bo dla niej przejscie covida mogloby sie okazac smiertelne, ma chorobe niedokrwienna serca i nadcisnienie, no i przekroczyla 80 lat. Mimo chorob moja mama dobrze sie do tej pory trzymala, kadzej zimy na cos chorowala ale wychodzila z tego, wyglada tez na co najmniej 10 lat mlodsza, a moze i z 15scie, jej mama zyla prawie 100 lat, starsza siostra tez sie dobrze trzyma.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5342 7546

    Wysłany: 7 marca 2021, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie tylko Bartek w placówce, ale jakoś bardzo nie choruje. jak już to zwykły katar, ale i tak wtedy chodzi normalnie. raz jeden mieli grypę w styczniu rok temu.
    nigdy nie podawałam im nic prócz paracetamolu czy ibuprofenu i syropu na kaszel... nawet o głupiej witaminie C czy D zapominam... tranu nigdy w ustach nie mieli...
    więc u nich "odporność" to tylko fart, bo żadnych zasług sobie przypisać nie mogę...

    jutro wszystkie dzieci w UK wracają do szkoły. Bartek ciągle chodził, ale i tak się cieszę. może chociaż trochę normalniej będzie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 21:07

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5342 7546

    Wysłany: 7 marca 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie rodzice przeszli covida. mama była "blisko" szpitala, tata czasem zakaszlał.
    siostra z rodziną przeszła tak o - jak normalną chorobę.
    znowu druga siostra się w ogóle nie zaraziła chociaż jej mąż miał, spała z nim w jednym łóżku i piła z jednej szklanki...

    ja bardzo chce się zaszczepić, bo od początku pandemii boję się w sumie o jedną rzecz - co jeśli z Mężem będziemy ciężko to przechodzić i będziemy musieli iść do szpitala. co wtedy z dziećmi? nie mamy tu nikogo...
    gdybyśmy się zaszczepili to bym się tak nie martwiła, bo nawet jeśli oni załapią, to ja będę miała siłę się nimi zająć i nie będzie mi groził szpital...

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 8 marca 2021, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    u mnie rodzice przeszli covida. mama była "blisko" szpitala, tata czasem zakaszlał.
    siostra z rodziną przeszła tak o - jak normalną chorobę.
    znowu druga siostra się w ogóle nie zaraziła chociaż jej mąż miał, spała z nim w jednym łóżku i piła z jednej szklanki...

    ja bardzo chce się zaszczepić, bo od początku pandemii boję się w sumie o jedną rzecz - co jeśli z Mężem będziemy ciężko to przechodzić i będziemy musieli iść do szpitala. co wtedy z dziećmi? nie mamy tu nikogo...
    gdybyśmy się zaszczepili to bym się tak nie martwiła, bo nawet jeśli oni załapią, to ja będę miała siłę się nimi zająć i nie będzie mi groził szpital...
    A nie boisz sie reakcji po szczepieniu? Ja wiem ze to nie reguła.. jeszcze nie ma potwierdzeń a nawet jak będą to pewnie społeczeństwo sie nie dowie ze sa zgony po tej szczepionce..
    Znam osoby ktore właśnie po szczepieniu mialy covid i bardzo zle sie czuly. Dyrektorka zlobka Filipka rowniez bardzo sie zle czula bo na zebraniu nam mówiła ze dzien wczesniej miala szczepionke i od tego czasu jest koszmar.
    Ja sie bardzo boje takich eksperymentów ale z drugiej strony Twoj argument jest rownie silny. Trzeba wierzyc ze bedzie dobrze.


    A co do kataru i tego ze Bartus z nim chodzil do szkoly.. to Ci powiem tak ze ja Jule tez puszczalam bo uwazam ze katar to nie choroba ale w żłobku niestety podkreslili żeby nawet z katarem nie przyprowadzac to nie bede robic na złość. Odpukac maly w dzien praktycznie zero kataru wiec nie wiem co to w nocy bylo za kaslanie i glucenie.. poobserwuje go z 2 dni i zobaczymy.

    A Ty jak sie czujesz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2021, 00:31

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • espoir Autorytet
    Postów: 5342 7546

    Wysłany: 8 marca 2021, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja siostra i jej mąż są po szczepieniu. czuli się źle 2 dni, ale przecież nasze dzieci też się zle po swoich czują...
    po wszystkim można mieć powikłania, nawet po paracetamolu. mimo wszystko jestem za szczepieniami...

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 8 marca 2021, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi chyba ta dyrektorka nie czuła się po szczepieniu aż tak tragicznie skoro na drugi dzień była w pracy.😉

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 8 marca 2021, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    moja siostra i jej mąż są po szczepieniu. czuli się źle 2 dni, ale przecież nasze dzieci też się zle po swoich czują...
    po wszystkim można mieć powikłania, nawet po paracetamolu. mimo wszystko jestem za szczepieniami...
    Oczywiście ze po wszystkim ale dla mnie osobiście ta szczepionka jest poprostu eksperymentem.. tylko najgorszego typu bo na ludziach.. ale kazdy ma prawo do swojej decyzji i nie mnie oceniać. Moja rodzina sie nie szczepi akurat na covid.. tak poza tym jestem zwolennikiem szczepień.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 8 marca 2021, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój teść miał jeden dzień gorączki 38,5 po szczepieniu.
    Moja siostra pracuje w DPSie, 120 osób zaszczepionych i wszyscy w porządku.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 8 marca 2021, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mojej mamy w pracy jest teoria że Ci co nie stronią od alkoholu przechodzą szczepienia łagodniej. Więc trzeba się odpowiednio przygotować i będzie ok 😁
    A tak serio to jakiś dziwny zbieg okoliczności ale abstynenci zdychali z gorączka 40 stopni,krew w ustach i inne nieciekawe rzeczy.A faceci kompletnie nic. Babki które piją pośrodku to tak sobie 😁

    f1d9680377.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 8 marca 2021, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Daffi chyba ta dyrektorka nie czuła się po szczepieniu aż tak tragicznie skoro na drugi dzień była w pracy.😉
    Byla z nami na zebraniu raptem godzine.. to bylo jeszcze na tydzień przed otwarciem zlobka. wyglądała źle.. początkowo myslalam ze jest jakas dziwna ale powiedziała sama o szczepieniu.. miala gorączkę i nie mogła kompletnie nic logicznie poskladac. Podkreslila ze cieszy się ze szczepienia i je przezyje i tak się stało ale ona to akurat ten lzejszy przypadek.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 8 marca 2021, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam na możliwość szczepienia.
    Mój syn też się zapisał. Stwierdził, że on ma dość pandemii, zrobi wszystko żeby w reszcie było w miarę normalnie.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 8 marca 2021, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    U mojej mamy w pracy jest teoria że Ci co nie stronią od alkoholu przechodzą szczepienia łagodniej. Więc trzeba się odpowiednio przygotować i będzie ok 😁
    A tak serio to jakiś dziwny zbieg okoliczności ale abstynenci zdychali z gorączka 40 stopni,krew w ustach i inne nieciekawe rzeczy.A faceci kompletnie nic. Babki które piją pośrodku to tak sobie 😁
    Na mnie ta teoria pewnie nie zadziala..

    Kudde ten moj bol nie odpuszcza. Spie spokojnie ale jak mnie zaczyna kłuć to az w kolana sciaga i dzis tak przez chwile szlam.
    To nie wyglada mi na hemoroidy.. to jest cos w sprawach kobiecych 😭

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 8 marca 2021, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie brat i siostra pracuja w wluzbie zdrowia, zaszczepili sie juz dwiema dawkami i zapomnieli. Ja bym sie chetnie zaszczepila, tylko ciekawe kiedy w Polsce bedzie mozna. Moja mama jest w szpitalu, ma koronawirusa...

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 8 marca 2021, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wytrzymala w domu i sama poprosila by wezwac karetke.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 8 marca 2021, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir na kiedy masz termin?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5342 7546

    Wysłany: 8 marca 2021, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Espoir na kiedy masz termin?
    na 8 czerwca, ale pewnie 1 będą mnie kroić jeśli się uda tyle mi turlać w dwupaku...

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5342 7546

    Wysłany: 8 marca 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Nie wytrzymala w domu i sama poprosila by wezwac karetke.
    moja mamę uratował tylko silny antybiotyk, który ochronił jej płuca. ale było już naprawdę źle. z miesiąc była chora i ledwo do toalety wstawała...

    Misiabella lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
‹‹ 4283 4284 4285 4286 4287 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ