Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tunia76 wrote:Stres obniża odporność. A Filip miał bardzo stresujący tydzień. Może dlatego tak szybko coś złapał.
Szkoda. Bo zapomni o żłobku i potem od początku płacz. Przynajmniej ja tak miałam z synem. Po każdej chorobie powroty do przedszkola były ciężkie. -
Dla mnie te choroby przedszkolne i zlobkowe to istny koszmar, ale niestety trzeba przez to przejsc. Kiedys myslalam ze jestem typem wojownika, ale urodzenie dzieci objawilo moja prawdziwa tchorzliwa nature
To niezle Francik sie zalatwil. Z Jeremim tez mialam podobna akcje, grzmotnal o drewniana rame lozka Michalka. Krew sie polala, myslalam ze przebil sobie te miejsce pod warga na wylot ale sobie skaleczyl z zewnatrz i zebami od wewnatrz. Michalek raz grzmotnal glowa w odchylony od sciany tv i tez krew lala sie strumieniami. Masakra z tymi chlopaczyskami
-
A co do covida, to fakt ze niektorzy starsi wychodza calo a niektorzy mlodsi umieraja, jakies predyspozycje genetyczne ewidentnie maja na to wplyw. Teraz boje sie o moja mame. Moze miec covida, jutro chca jej zrobic test. Niestety zostala narazona w glupi sposob przez moja rodzine
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 17:45
-
Mam jeszcze nadzieje, ze to nie jest to, bo dla niej przejscie covida mogloby sie okazac smiertelne, ma chorobe niedokrwienna serca i nadcisnienie, no i przekroczyla 80 lat. Mimo chorob moja mama dobrze sie do tej pory trzymala, kadzej zimy na cos chorowala ale wychodzila z tego, wyglada tez na co najmniej 10 lat mlodsza, a moze i z 15scie, jej mama zyla prawie 100 lat, starsza siostra tez sie dobrze trzyma.
-
u mnie tylko Bartek w placówce, ale jakoś bardzo nie choruje. jak już to zwykły katar, ale i tak wtedy chodzi normalnie. raz jeden mieli grypę w styczniu rok temu.
nigdy nie podawałam im nic prócz paracetamolu czy ibuprofenu i syropu na kaszel... nawet o głupiej witaminie C czy D zapominam... tranu nigdy w ustach nie mieli...
więc u nich "odporność" to tylko fart, bo żadnych zasług sobie przypisać nie mogę...
jutro wszystkie dzieci w UK wracają do szkoły. Bartek ciągle chodził, ale i tak się cieszę. może chociaż trochę normalniej będzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 21:07
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
u mnie rodzice przeszli covida. mama była "blisko" szpitala, tata czasem zakaszlał.
siostra z rodziną przeszła tak o - jak normalną chorobę.
znowu druga siostra się w ogóle nie zaraziła chociaż jej mąż miał, spała z nim w jednym łóżku i piła z jednej szklanki...
ja bardzo chce się zaszczepić, bo od początku pandemii boję się w sumie o jedną rzecz - co jeśli z Mężem będziemy ciężko to przechodzić i będziemy musieli iść do szpitala. co wtedy z dziećmi? nie mamy tu nikogo...
gdybyśmy się zaszczepili to bym się tak nie martwiła, bo nawet jeśli oni załapią, to ja będę miała siłę się nimi zająć i nie będzie mi groził szpital...💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
espoir wrote:u mnie rodzice przeszli covida. mama była "blisko" szpitala, tata czasem zakaszlał.
siostra z rodziną przeszła tak o - jak normalną chorobę.
znowu druga siostra się w ogóle nie zaraziła chociaż jej mąż miał, spała z nim w jednym łóżku i piła z jednej szklanki...
ja bardzo chce się zaszczepić, bo od początku pandemii boję się w sumie o jedną rzecz - co jeśli z Mężem będziemy ciężko to przechodzić i będziemy musieli iść do szpitala. co wtedy z dziećmi? nie mamy tu nikogo...
gdybyśmy się zaszczepili to bym się tak nie martwiła, bo nawet jeśli oni załapią, to ja będę miała siłę się nimi zająć i nie będzie mi groził szpital...
Znam osoby ktore właśnie po szczepieniu mialy covid i bardzo zle sie czuly. Dyrektorka zlobka Filipka rowniez bardzo sie zle czula bo na zebraniu nam mówiła ze dzien wczesniej miala szczepionke i od tego czasu jest koszmar.
Ja sie bardzo boje takich eksperymentów ale z drugiej strony Twoj argument jest rownie silny. Trzeba wierzyc ze bedzie dobrze.
A co do kataru i tego ze Bartus z nim chodzil do szkoly.. to Ci powiem tak ze ja Jule tez puszczalam bo uwazam ze katar to nie choroba ale w żłobku niestety podkreslili żeby nawet z katarem nie przyprowadzac to nie bede robic na złość. Odpukac maly w dzien praktycznie zero kataru wiec nie wiem co to w nocy bylo za kaslanie i glucenie.. poobserwuje go z 2 dni i zobaczymy.
A Ty jak sie czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2021, 00:31
-
moja siostra i jej mąż są po szczepieniu. czuli się źle 2 dni, ale przecież nasze dzieci też się zle po swoich czują...
po wszystkim można mieć powikłania, nawet po paracetamolu. mimo wszystko jestem za szczepieniami...💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
espoir wrote:moja siostra i jej mąż są po szczepieniu. czuli się źle 2 dni, ale przecież nasze dzieci też się zle po swoich czują...
po wszystkim można mieć powikłania, nawet po paracetamolu. mimo wszystko jestem za szczepieniami... -
U mojej mamy w pracy jest teoria że Ci co nie stronią od alkoholu przechodzą szczepienia łagodniej. Więc trzeba się odpowiednio przygotować i będzie ok 😁
A tak serio to jakiś dziwny zbieg okoliczności ale abstynenci zdychali z gorączka 40 stopni,krew w ustach i inne nieciekawe rzeczy.A faceci kompletnie nic. Babki które piją pośrodku to tak sobie 😁 -
Tunia76 wrote:Daffi chyba ta dyrektorka nie czuła się po szczepieniu aż tak tragicznie skoro na drugi dzień była w pracy.😉
-
malutka_mycha wrote:U mojej mamy w pracy jest teoria że Ci co nie stronią od alkoholu przechodzą szczepienia łagodniej. Więc trzeba się odpowiednio przygotować i będzie ok 😁
A tak serio to jakiś dziwny zbieg okoliczności ale abstynenci zdychali z gorączka 40 stopni,krew w ustach i inne nieciekawe rzeczy.A faceci kompletnie nic. Babki które piją pośrodku to tak sobie 😁
Kudde ten moj bol nie odpuszcza. Spie spokojnie ale jak mnie zaczyna kłuć to az w kolana sciaga i dzis tak przez chwile szlam.
To nie wyglada mi na hemoroidy.. to jest cos w sprawach kobiecych 😭 -
U mnie brat i siostra pracuja w wluzbie zdrowia, zaszczepili sie juz dwiema dawkami i zapomnieli. Ja bym sie chetnie zaszczepila, tylko ciekawe kiedy w Polsce bedzie mozna. Moja mama jest w szpitalu, ma koronawirusa...
-
Misiabella wrote:Nie wytrzymala w domu i sama poprosila by wezwac karetke.
Misiabella lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧