Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Żyję i mam się bardzo dobrze. Wizyta czwartkowa nie doszla do skutku bo dostalam miesiączkę ale juz w czwartek bylo mi lepiej a wczoraj i dzis zero boli nawet jak wstanę rano. Mam nadzieje ze wiecej to cos do mnie nie wroci.stresant wrote:Dafi zyjesz? Nic nie piszesz? Jak czwartkowa wizyta?
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
O matko! Dobrze ze juz lepiej ale nie wiem czy bym sie uspokoila.. te zasinienie bardzo by mnie gnębiło. Duzo zdrowka.chce_byc_mama wrote:Kurcze a ja wogole zapomnialam o prezencie hehe
Myslalam juz o torcie i bedzie mial ze swinka Peppa, ale jakos o prezencie nie pomyslalam wogole.
Zaraz zerkne na ten rowerek biegowy bo chyba fajna sprawa
Wczoraj nas Maly niezle wystraszyl. Dzien wczesniej wymiotowal w nocy, pozniej mial goraczke 39’ i nie chcial nic jesc. Zbijalismy temperature paracetamolem az tu nagle z rana dostal drgawek i zsinialy mu usta i paznokcie... Maz zawinal go w koc i w samej pizamie pojechali do przychodni. Przestraszylam sie okropnie, ale lekarz zbadal go, powiedzial, ze ma chore gardlo i przepisal antybiotyk😳 no jakos nie wydaje mi sie zeby to bylo gardlo, ale w kazdym razie juz dzisiaj lepiej.
Swoja droga jak to mozliwe ze corcia ma juz 8 miesięcy? Zaraz bedzie roczek! Szok jak to zlecialo. Nie wiem nawet kiedy.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
A zrobili mu test na covid?chce_byc_mama wrote:Kurcze a ja wogole zapomnialam o prezencie hehe
Myslalam juz o torcie i bedzie mial ze swinka Peppa, ale jakos o prezencie nie pomyslalam wogole.
Zaraz zerkne na ten rowerek biegowy bo chyba fajna sprawa
Wczoraj nas Maly niezle wystraszyl. Dzien wczesniej wymiotowal w nocy, pozniej mial goraczke 39’ i nie chcial nic jesc. Zbijalismy temperature paracetamolem az tu nagle z rana dostal drgawek i zsinialy mu usta i paznokcie... Maz zawinal go w koc i w samej pizamie pojechali do przychodni. Przestraszylam sie okropnie, ale lekarz zbadal go, powiedzial, ze ma chore gardlo i przepisal antybiotyk😳 no jakos nie wydaje mi sie zeby to bylo gardlo, ale w kazdym razie juz dzisiaj lepiej.
Podobno sine paluszki to objaw covidu u dzieci.
A sine usta to objaw niedotlenienia.
-
Ten lekarz to byl jakis stary dziad, sam nie wiedzial skad byly te drgawki i sine usta, paznokcie...
No teraz juz jest ok, ale umówimy się gdzieś indziej do pediatry i wspomnę o tym incydencie to może zleci nam jakieś badania.
Mała ma włosy do ramion😉 jest przesłodka, do zacałowania❤️Ernest to synek tatusia. Do mnie się nie przytula i jeszcze nigdy nie dał mi ręki na spacerze... tylko tata i tata. Tata musi zrobic jesc- jak ja robie mu rano owsianke to bierze miske i idzie do mojego męża. Teraz jak był chory to już wogole nie opuszczał go na krok.
Jaśminka jest za to moja, u mnie jest jej najlepiej😉
stresant, Daffi, espoir, Misiabella lubią tę wiadomość
-
Mąż ma nocki wiec sklada sie idealnie. Wroci do domu.. wypijemy kawe i na 8.30 malego zawiezie. Ja nie wiem czy chce jechać tylko nie wychodzić z auta.. juz mam milion mysli bo czuje ze trace kontrolę nad sytuacja... Czy znajda szafkę Filipa bo w obu grupach jest Filip B. I w ogole ze mnie bedzie oszukiwał że maly nie plakal 😂Tunia76 wrote:A mąż będzie, czy Ty odprowadzasz?
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Ostatnio weszlam z małym do apteki a on juz myślał ze to żłobek.. urzadzil taki placz... Do domu wracal z syrena i jeszcze buntowal się z chodzeniem w drodze powrotnej..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2021, 20:30
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Było lepiej niz dotychczas.stresant wrote:Dafi jak dzis Filip?
Wyszedl rozplakany ale widzialam ze nie mocno bo nie był zapuchnięty.. a po sniadanku myli rączki a on tego bardzo nie lubi stąd ten placz. Ogółem pani powiedziała że lekko poplakiwal i bawił sie sporo, ukladal klocki i nosil pani by z nim ukladala, ładnie zjadl oba sniadanka. W szatni jak go ubieralam to sobie siedzial i gadał jakby w zlobku nie byl.. usmiech i humor. Ale kawalek w drodze jak szlam z nim po nozkach to poplakiwal.. za ogrodzeniem żłobka jak ręką odjął.
Tylko jutro może byc tez kryzysowo. Narazie jest tam na 2h a co bedzie jak bedzie dluzej? Jeszcze lezakowanie przed nim.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
u mnie Bartek tak miał coś koło 2 lat, że tylko tata, potem byłam tylko ja, teraz jest pół na pół.chce_byc_mama wrote:Mała ma włosy do ramion😉 jest przesłodka, do zacałowania❤️Ernest to synek tatusia. Do mnie się nie przytula i jeszcze nigdy nie dał mi ręki na spacerze... tylko tata i tata. Tata musi zrobic jesc- jak ja robie mu rano owsianke to bierze miske i idzie do mojego męża. Teraz jak był chory to już wogole nie opuszczał go na krok.
Jaśminka jest za to moja, u mnie jest jej najlepiej😉
Maćko do 1,5 roku synuś mamusi, a potem nagle synuś tatusia i tak jest do teraz. nawet dupe tylko tatuś może podetrzeć jak Mąż w domu...
Wojtuś synuś mamusi cały czas, ale pewnie Szymek się urodzi to i to się zmieni
Misiabella lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Bartek właśnie ma 5 kwarantanne od września 🙈Daffi wrote:Filipka grupa zamknięta. Covida ma jedna z Pań. Czekamy na informacje ale Fifi miał szczescie bo wrócił w środę do żłobka i Pani juz nie bylo.💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
To jest straszne. Mnie juz sama kwarantanna przestala jakos martwić.. ale ten brak adaptacji Filipa i to mieszanie mu w glowie mnie męczy.espoir wrote:Bartek właśnie ma 5 kwarantanne od września 🙈
Współczuję wam 5tej kwarantanny 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2021, 11:25
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
