X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 17 maja 2021, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia jak z Wiki? Sa jakies nowe wiesci?

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 17 maja 2021, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia, ja tez mialam cesarki, ale nie powiem, zeby to bylo nudne, przynajmniej dla mnie he he. Wlasnie ostatnio wspomnialam ostatnia cesarkę, wzruszenie, jak uslyszalam placz malego zanim go zobaczylam. I tez przerazenie, bo bylam sama i czulam sie wyobcowana na sali operacyjnej do cesarek, wsrod ludzi ktorzy nie zwracali na mnie uwagi, chodz mi robili wlasnie taki powazny zabieg, tylko gadali o jakis prywatnych sprawach ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2021, 20:23

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 17 maja 2021, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stressant juz sprzedalam w tamtym roku moj wozek:) Dlugo w sumie nie musialam czekac na chetnych :)

    stresant lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 17 maja 2021, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia jak tak piszesz o cesarkach to tez dokladnie pamietam ten moment jak wyciagali moje dzieci z brzucha, i ta chwila niepewnisci ....
    zawsze krzyczalam "dlaczego nie placze" a po chwilce slyszalam najpiekniejszy dzwiek na swiecie, placz wlasnego dziecka i lzy same ciekly po policzku, przy kazdym porodzie byl ze mna maz. Jak zabierali dzieci do wazenia a mnie szyli to zawsze wyrzucalam meza z sali zeby szedl zapielegniarka i pilnowal aby dziecka nie podmienili ( jedna z moich wielu schiz 😉)

    To juz tylko wspomnienia 🙄

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 17 maja 2021, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Stressant juz sprzedalam w tamtym roku moj wozek:) Dlugo w sumie nie musialam czekac na chetnych :)
    Bo to najlepszy wozek na swiecie 😉

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 17 maja 2021, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wozkow to PHILA woze w aucie bo malo miejsca zajmuje lekki i super sie sklada do miasta akurat
    A w domu mam sprawdzonego klasycznego NAVINGTONA, bujanego na pasach,wielka kolubryna ale za to jaki wygodny, duzo miejsca...maly do 5 min. Zasypia jak pobujam

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 17 maja 2021, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny 28.5 mam miec wypalanie wrzoda w pecherzu, trzymajcie kciuki oby to byl juz kres moich cierpien, bo jestem juz na wyczerpaniu fiz. I psych.
    Doszedl nowy problem ktorym lekarz zajmie sie po zabiegu, a mianowicie zaleganiem moczu, po wysikaniu zostaje mi 150ml w pecherzu 😳 czasami wogole nie wierze w to ze dzieje sie to naprawde, mam tyle marzen i planow a wlasne cialo mnie ogranicza 🤧

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 17 maja 2021, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za ten zabieg i zebys nigdy nie musiala sie tak meczyc. U mnie na 1 cesarce byl maz i wspominam ja cudownie. Tez kazalam pilnowac syna mezowi, zeby nie podmienili :) Na 2 cesarce bylam sama, poza tym pojechalam do szpitala z kolega ze skurczami porodowymi, ktore bolaly jak cholera. Maz musial z Michalkiem zostac. Bylam sama na dziwnej sali porodowej, a potem zabrali mnie na cesarke, bo maly mial niepokojaco wysokie tetno, dlatego bylam juz zaniepokojona i ta 2 cesarke wspominam jako swego rodzaju traumę. Choc bylam z siebie potem troche dumna ze dawalam rade, kiedy kolo innych swiezo upieczonych mam prawie ciagle ktos towarzyszy i pomaga, a ja dzialam zupelnie sama. Tak podnosilam sobie morale, bo tez tak chcialam miec, a nie moglam ;)

    Tysia89, stresant lubią tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Dziewczyny 28.5 mam miec wypalanie wrzoda w pecherzu, trzymajcie kciuki oby to byl juz kres moich cierpien, bo jestem juz na wyczerpaniu fiz. I psych.
    Doszedl nowy problem ktorym lekarz zajmie sie po zabiegu, a mianowicie zaleganiem moczu, po wysikaniu zostaje mi 150ml w pecherzu 😳 czasami wogole nie wierze w to ze dzieje sie to naprawde, mam tyle marzen i planow a wlasne cialo mnie ogranicza 🤧
    Jak sobie pomyślę co ze mna robily wrzody na zoladku to obstawiam ze te na pecherzu są odpowiedzialne za to co sie z Toba dzieje. Kochana 3mam kciuki z calych sil!

    stresant lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 maja 2021, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Tunia jak z Wiki? Sa jakies nowe wiesci?
    Zaczynamy wizyty lekarskie. Jutro psychiatra dziecięcy, w środę pobranie krwi(nie wiem czy się uda), w piątek wywiad logopedyczny.
    A w pierwszej połowie czerwca mamy 3xlogopeda, neurolog, psycholog i narazie tyle.
    Wiki bez zmian, jeśli coś jest nie po jej myśli to wyje jak opętana. Mąż już stwierdził, że może egzorcystę wezwać 😉

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 maja 2021, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 13.05 całkowicie wyłączyłam tv, pilot schowany.
    Wiki zaczęła układać puzzle. Ale nadal nic więcej nie mówi.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 maja 2021, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant bardzo współczuję. Ciągle o Tobie myślę.
    Masz już wyniki hist-pat?

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 maja 2021, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi jak Julka?
    Jak Filip? Ze żłobka zrezygnowałaś?

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 maja 2021, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wasze dzieci mają lęk separacyjny?
    Bo u nas teraz jest jakaś masakra. Nie mogę zniknąć z pola widzenia. Nawet do łazienki chodzi ze mną.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 22 maja 2021, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas chyba nie ma. Tyle ze u nas zawsze w pokoju ktos jest z malym, jak nie ja to maz - choc on po 19stej, jak nie maz to Michałek. My mamy jeden bardzo duzy pokoj i siedzimy tu na „kupie”, maz siedzi i pracuje w bylym pokoju Michalka. Takze maly ciagle z kims sila rzeczy jest.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 22 maja 2021, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jak np kiedys wyszlismy z Michalkiem na balkon i maly wybudzil sie wczesniej z drzemki to maly sie rozwyl na caly regulator.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 22 maja 2021, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Daffi jak Julka?
    Jak Filip? Ze żłobka zrezygnowałaś?
    Jula wporzadku. Nic nie widać po niej, zadowolone szczesliwe i wiecznie uśmiechnięte dziecko aczkolwiek zbuntowane adekwatnie do swojego wieku. 22.06 mamy wizyte w poradni zdrowia psychicznego.
    Fifi jest najszczęśliwszym dzieckiem ktore nie musi uczęszczać do zlobka. Zrezygnowaliśmy i widze ze mlody duzo bardziej spokojny. Ostatnio teściowa ze szwagierka przyjechały po niego to zniosłam go i sam do auta sie wpakowal i za mna nie ogladal.
    Ale z obcym nie wiem czy by poszedl.

    Misiabella lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 maja 2021, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to nawet nie mogę autem z garażu wyjechać. Jak widzi że wsiadam do samochodu bez niej to odrazu histeria.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 maja 2021, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już planowałam wybierać żłobek, no ale narazie czekam co powiedzą lekarze na Strzeleckiej.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 23 maja 2021, 01:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Ja to nawet nie mogę autem z garażu wyjechać. Jak widzi że wsiadam do samochodu bez niej to odrazu histeria.
    Ale takie lęki separacyjne moga sie zdarzac. Nie wydarzylo sie cos ostatnio co mogloby zaburzyc jej poczucie bezpieczenstwa? Mysle ze nawet wizyty u lekarzy mogły spowodowac obawe, strach i lęk.
    Ja juz wiem po sobie ze trzeba obserwowac dziecko i podejmowac decyzje na tej podstawie i nie sluchac rad "zyczliwych" bo od początku wiedzialam ze Fifi sie nie nadaje do zlobka.. jako osoba będąca z nim cale dnie ale obserwująca go w roznych sytuacjach czulam ze tak bedzie bo chodzilam z nim wczesniej na inne zajecia w centrum rozwoju jak np muzyczne czy sensoplastyczne.. i Filip bawil sie pieknie ale mial staly kontakt ze mna i nie oddalal sie za bardzo. Duzo obcych pan, dzieci i byl bardzo ostrozny. Zajecia nie uwarunkowane czasowo wiec jak dziecko sygnalizowalo ze chce wyjść to sie ubiera i wychodzi.. nie przetrwaliśmy nigdy pelnych 60min.
    Ale presje innych ze da sobie rade i glupoty gadam mnie troche oślepiła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2021, 01:56

    Misiabella lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
‹‹ 4296 4297 4298 4299 4300 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ