X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Marta931217 Autorytet
    Postów: 306 329

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tylko ja nie robię bety , zrobiłam test 2.08 wyszły dwie krechy . Czekam na wizytę i zrobię przed wizyta drugi test

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 12:08

    p19uflw1f9i7e1h6.png
    f2wl3e5eban504g3.png
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u Ciebie jaka beta?
    I ile dpo?
    U mnie ten wynik 100,4 byl 13 dpo. Dzis 15 dpo i zobaczymy

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 15:13

  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta931217 wrote:
    Chyba tylko ja nie robię bety
    Ja w poprzednich ciązach nie robilam :D

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja również nie robiłam bety ani w tej ani w pierwszej ciąży.
    w poprzedniej ciąży zrobiłam jeden test i już byłam pewna że to ciąża.\
    W tej zrobiłam 5 testów, i wciąż nie wierzyłam

  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa wrote:
    Kiedys jak sie lepiej poznamy to wam opowiem co nie co. Ale ogolnie to cjcialabym zeby ta ciąza byla w ogole nie widoczna dla otoczenia. Mamie bałam sie powiedziec jakbym miala 14 lat. Takze juz sie szykuje na spektakularną reakcje otoczenia. Ale srać na to :D ja mam byc szcześliwa
    Kochana ja tam się z Twojej ciąży bardzo ciesze.kibicuje.!tutaj nic nie musisz ukrywać, bać się. Ja sobie na starość machnelam dziecko i nie obchodzi mnie kto co powie. Jak się w pracy nie spodoba to po urlopie wrócę gdzie indziej. Tyle.
    Cieszmy się tym stanem Reczy jaki jest. Jesteśmy w ciazy!! :*

    ABI90, Peppa lubią tę wiadomość

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 15:13

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 15:13

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI90 wrote:
    Dziewczyny a kiedy planujecie powiedzieć rodzinie/ znajomym ?? :) Ja w pracy powiem dopiero po wizycie jak już będzie widać serduszko i będzie w porządku :)

    Ja mamie chcę powiedzieć dzisiaj, bo będziemy się widzieć, dowie się tez mój brat.
    Za tydzień będziemy u teściowej to też powiemy.
    Reszta rodziny i znajomi będą musieli poczekać do 12-13 tygodnia.
    A w pracy zamierzam powiedzieć za około 2-3 tygodnie. Dłużej nie dam rady ukrywać bo często mamy jakieś wyjścia po pracy i nie wymyślę kolejnej wymówki dlaczego nie piję piwa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 12:15

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama mnie z jednej strony gniecie ze to 3cie dziecko tak malutkie. Choc ja juz dawno wiedzialam ze chce 3-4 dzieci.
    To w sumie najwiekszym hitem w tym wszystkim jest to, ze jwstem dopiero pól roku po rozwodzie. W sierpniu rok temu gdy synek mial 1,5 miesiąca odeszlam od męza. Wrocilam do Polski i po niedlugim czasie poznalam przez internet faceta. Wiecie, bratnia dusza itd. Pp 2 miesiacach pisania przyjechal do mnie 400 km a po kolejnych 2 miesiacach rzucil wszystko, prace, dom, bliskich i przeprowadzil sie na drugi koniec Polski by byc z nami. Moje maluchy traktuje jak swoje, wychowujw je i jest dla nich najlepszym tatą. Moj ex mąz widzial dzieci od roku raz - godzine przy okazji. Odeszlam bo bil mnie, zdradzal, córka miala nerwice i bala sie najmniejszego halasu. Gdy rok temu zacząl mnie dusic gdy trzymalam niemowle na rękach wyrzucilam bydlaka z domu. W nowym związku czuje sie kochana i szanowana, wiem ze P skoczylby za mną w ogien a dzieci szczerze pokochal jak ojciec. Wiem ze dla naszego niespodziankowego kropka bedzie najlepszym tatą pod słońcem. I oto cała hiatoryja. Normalnie wstyd bedzie na całą okolice. Ale co poradze?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 12:18

    Nat90, kamylalyt lubią tę wiadomość

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 15:13

    Peppa, Paula 90 lubią tę wiadomość

  • Marta931217 Autorytet
    Postów: 306 329

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa wrote:
    Ja w poprzednich ciązach nie robilam :D
    Ja w poprzedniej robiłam po dzień po zrobieniu testu leciałam do gina głupia ja , odesłała mnie na betę wtedy . Teraz będę czekać do 20.08

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 12:21

    p19uflw1f9i7e1h6.png
    f2wl3e5eban504g3.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa nie myśl że to jakiś wstyd.
    Jeśli ty tak będziesz myśleć to inni też zaczną.
    Różne są sytuacje w życiu, ja uważam że zrobiłaś bardzo dobrze że skończyłaś tamten związek. Dobrze dla ciebie jak i dla dzieci.
    Teraz jesteś szczęśliwa i nikt nie ma prawa się do tego wtrącać :)
    Powodzenia!

    Peppa lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Marta931217 Autorytet
    Postów: 306 329

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liczy się wasze szczęście a nie głupie gadanie ludzi.. skoro facet traktuje Twoje dzieci tak dobrze , to napewno szczęśliwy ze będzie mieć i swoje

    Peppa lubi tę wiadomość

    p19uflw1f9i7e1h6.png
    f2wl3e5eban504g3.png
  • Pati28M Ekspertka
    Postów: 184 75

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa ty masz być szczęśliwa i to jest najważniejsze. A dzieci miały spokój i szczęście w domu.

    Peppa lubi tę wiadomość

    73028db897a276a64fc2db8d746b4490.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa. Ja też po rozwodzie. Co prawda 4 lata ale teraz jestem szczęśliwa i spokojna :)
    A słowo szczęśliwa opisuje wszystko.
    Daj Ty żyć co ludzie powiedzą... Jak będą gadać to znaczy że sami maja nieszczęśliwie życie i szukaj u kogoś czegoś.
    Ciesz się!! Masz miłość na jaką zawsze zaslugiwalas! :*

    Peppa lubi tę wiadomość

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny :* wiem ze macie racje. Nikt za nikogo zycia nie przeżyje. I choc nie planowalismy dziecka tak szybko, bo ta 2ka wystarczająco daje popalić, to jestesmy bardzo szczęsliwi :)

    Marta931217 lubi tę wiadomość

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa wrote:
    Mama mnie z jednej strony gniecie ze to 3cie dziecko tak malutkie. Choc ja juz dawno wiedzialam ze chce 3-4 dzieci.
    To w sumie najwiekszym hitem w tym wszystkim jest to, ze jwstem dopiero pól roku po rozwodzie. W sierpniu rok temu gdy synek mial 1,5 miesiąca odeszlam od męza. Wrocilam do Polski i po niedlugim czasie poznalam przez internet faceta. Wiecie, bratnia dusza itd. Pp 2 miesiacach pisania przyjechal do mnie 400 km a po kolejnych 2 miesiacach rzucil wszystko, prace, dom, bliskich i przeprowadzil sie na drugi koniec Polski by byc z nami. Moje maluchy traktuje jak swoje, wychowujw je i jest dla nich najlepszym tatą. Moj ex mąz widzial dzieci od roku raz - godzine przy okazji. Odeszlam bo bil mnie, zdradzal, córka miala nerwice i bala sie najmniejszego halasu. Gdy rok temu zacząl mnie dusic gdy trzymalam niemowle na rękach wyrzucilam bydlaka z domu. W nowym związku czuje sie kochana i szanowana, wiem ze P skoczylby za mną w ogien a dzieci szczerze pokochal jak ojciec. Wiem ze dla naszego niespodziankowego kropka bedzie najlepszym tatą pod słońcem. I oto cała hiatoryja. Normalnie wstyd bedzie na całą okolice. Ale co poradze?[/QUOT

    Wstyd? Bo znalazłaś szczęście?? Ze masz kochającego faceta jesteś szczęśliwa i urodzisz kolejny powód do wstawania rano i uśmiechania sie i kolejny powód by chciało sie żyć?
    Nie lubię jak ludzie przejmują sie opinia innych!!! Zakazuje ci tak mowić!
    Podziwiam i niesamowicie szanuje ze mialas odwagę odejść od faceta pomimo malutki dzieci!! Jesteś niesamowicie odważna kobieta!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa a walić ludzi. Ja sie już nauczyłam znieczulicy na ludzkie gadanie. Ludzie zawsze będą gadać. A głupie kobiety będą siedzieć z mężami alkoholikami damskimi bokserami bo to przecież mąż i co ludzie powiedzą.
    Ja jestem z rodziny w której każde z nas ma inne nazwisko. Mama miała ślub z facetem który ją bił i uciekła, poznała mojego ojca, urodziłam się ja, mój ojciec zaczął pić i mama że mną uciekła. Poznała ojca mojego brata, urodził się mój brat i mama też na uciekła, bo tylko z piwem na kanapie siedzial. I żyła z dwójką dzieci w wieku 5 i 2 lata sama. A teraz mam jeszcze 17 lat młodsza siostre.
    I kompletnie w dupie mam zdanie ludzi którzy mojego życia za mnie nie przeżyją. A zwykle gadają bo nie znają historii, usłyszą strzępek informacji, resztę dopowiedzą i oceniają w oparciu o właśnie domysły a nie prawdę.

    Ciesz się swoim szczęściem a na wszelkie plotki reaguj uśmiechem. Niech sobie gadają :-)

    Vilte89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 28 lat mój maz rownież ma 28 lat jesteśmy ze sobą od 16 roku życia oboje pochodzimy z mniejszych miejscowości niż Krakow ale dopiero w Krakowie czuje sie szczęśliwa bo tutaj nikt nikomu nie zagłada do gara nikt nie żyje życiem sąsiadów bo każdy żyje szybko! My przyjechaliśmy tutaj na studia zostaliśmy dostaliśmy super prace kupiliśmy duze mieszkanie wykończyliśmy i po roku czasu doszliśmy do wniosku ze nam jednak brakuje dziecka do pełni szczęścia - i przyszedł nasz czas, i sami do tego doszliśmy a ludzie z otoczenia naszych rodzicow od 4 lat od dnia ślubu próbowali wywrzeć presję na nas. Nie daliśmy sie, moja tesciowa uważa ze ja to Sie zmieniłam - nie prawda w końcu żyje wolna nie obserwowana przez innych nikt nie komentuje jak wyglądam czy przytyłam czy schudłam czy mam kurtkę jeden czy dwa sezony. Kurce od 8 lat mogę powiedzieć ze żyje!!!

    Ja w pracy o ciazy powiedziałam ale dlatego ze musiałam zmienić specyfikę pracy oraz tez to ze jestem kierownikiem na czas moje L4 i macierzyńskiego musze sobie kogoś wyszkolić na pełnienie funkcji kierownika by mi punkt nie upadł Hahaha.

    Rodzicom moim mam ochotę powiedzieć juz zaraz bo wiem ze czekają z niecierpliwością na wnuka id najmłodszej córuni haha najbliższym znajomym myśle ze powiemy jak juz bedzie serduszko a pozostałym dalszym nie chce mowić ja nie mam fb juz od 2 lat wiec jak sie kiedyś dowiedzą to sie dowiedzą haha

‹‹ 43 44 45 46 47 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ