Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Zawsze mowiono mi ze min 8godz przed badaniem nie powinno sie jesc i pic. Ale w sumie nie chce wprowadzić w błąd.Karmelllka90 wrote:Dziewczyny jutro jadę na ta nieszczęsna krzywa cukrowa juz nie pamietam ale o której powinnam zjeść ostatni posiłek?
-
No właśnie, teraz będzie lawina a ja potem po Was, na szarym końcu, ogryzajac paznokcie z niecierpliwością, tuż przed świętami pójdę się badać
Wizytę zwykła dzień po polowkowych, więc pierwszy raz tak długo nie zobaczę bąbelka.
-
Kiwona wrote:No właśnie, teraz będzie lawina a ja potem po Was, na szarym końcu, ogryzajac paznokcie z niecierpliwością, tuż przed świętami pójdę się badać
Wizytę zwykła dzień po polowkowych, więc pierwszy raz tak długo nie zobaczę bąbelka.
co dodatkowo pokazuje takie usg połówkowe? czy jeśli prenatalne jest ok i usg wykonywane przy okazji wizyt są ok to coś przy połówkowym może się okazać nie tak?Fasolka77

-
nick nieaktualnyTak ja z WrocławiaLolka30 wrote:Wiewioreczko aż mi ślinka pociekla jak napisałaś o krewetkach
. A z naszych okolic jeszcze Natalia-tosia, Mama360 i Paula ze Świdnicy, dobrze kojarzę? Jest jeszcze ktoś z Dolnego Śląska u nas na wątku?
A właśnie dziewczyny wybieracie się jutro na targi mamaville?
Chciałam iść na targi żeby głównie wszystkie wózki pooglądać ale ze mamy już to sama nie wiem. Mój marudzi że go ciągne więc jeszcze sama nie wiem
-
Ja tez jestem w sumie gdzies bardziej przy koncu. Chce umowic wizyte na 10 grudnia jak sie uda dodzwonic. Bylabym wtedy 21+1Kiwona wrote:No właśnie, teraz będzie lawina a ja potem po Was, na szarym końcu, ogryzajac paznokcie z niecierpliwością, tuż przed świętami pójdę się badać
Wizytę zwykła dzień po polowkowych, więc pierwszy raz tak długo nie zobaczę bąbelka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 17:04
-
Karmelka, super że wszystko się tak pozytywnie skończyło. Szkoda tylko Twoich nerwów. Tak sobie myślę, że my ten magnez wcinamy jak cukierki nie tylko ze względu na skurcze, ale chyba przede wszystkim żeby złagodzić te ciążowe stresy

Ja mam połówkowe 12 grudnia, Kiwona dotrzymam Ci towarzystwa na tym szarym końcu
W międzyczasie trzymam kciuki za wszystkie wcześniejsze wizyty. Oczytam się Waszych relacji i znowu pójdę przygotowana jak ekspert na swoje badania.
Dzisiaj miałam po raz pierwszy mierzoną szyjkę, trochę się schizowałam po historiach Karmelki. Usłyszawszy od lekarza "szyjka jak żyrafa, 4,15cm" odetchnęłam z ulgą.
Karmelllka90, Kiwona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa od kiedy coraz częściej czuję ruchy a właściwe już kopniaki na tyle jestem spokojna żenię spieszy mi się już do usg tak. Polowkowe mam 21 listopad ale chciałabym przed świętami pójść na jakieś 4d żeby film nagrać no i chłopcy chcą iść z Nami na usg a to juz się robi duża ferajna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 17:09
-
nick nieaktualnyPołówkowe Sa najważniejsze. Tu juz masz dokładnie sprawdzanie serduszko inwszytskie narządy sprawdza lekarz czy nie ma jakichś poważnych wad tutaj rownież jakieś 3 pomiary mówią o ZD dodatkowo. Sprawdza czy nie ma rozszczepu podniebienia kręgosłupa.Fasolka77 wrote:co dodatkowo pokazuje takie usg połówkowe? czy jeśli prenatalne jest ok i usg wykonywane przy okazji wizyt są ok to coś przy połówkowym może się okazać nie tak?
I dokładnie sprawdzane jest łożysko pępowina przyczep pępowiny i szyjka
Fasolka77, Paula 90, Kiwona lubią tę wiadomość
-
https://mamadu.pl/129457,usg-polowkowe-jest-najwazniejszym-badaniem-w-ciazy-zobacz-czego-mozesz-sie-dowiedziecFasolka77 wrote:co dodatkowo pokazuje takie usg połówkowe? czy jeśli prenatalne jest ok i usg wykonywane przy okazji wizyt są ok to coś przy połówkowym może się okazać nie tak?
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Połówkowe Sa najważniejsze. Tu juz masz dokładnie sprawdzanie serduszko inwszytskie narządy sprawdza lekarz czy nie ma jakichś poważnych wad tutaj rownież jakieś 3 pomiary mówią o ZD dodatkowo. Sprawdza czy nie ma rozszczepu podniebienia kręgosłupa.
I dokładnie sprawdzane jest łożysko pępowina przyczep pępowiny i szyjka
dzięki Karmellka!Fasolka77

-
nick nieaktualnyTo będziemy razem się stresować bo ja mam też tego dnia.Ja mam ogólnie późno bo 22tudzien 2 dzień więc na sam koniec. Karmelka to teraz już nie chce slyszec,że się denerwujesz.Masz mega dlugą szyjkę.A magnez szybko Ci ogarna.Ja jem dużo orzechów włoskich bo ponoć mega dużo magenzu to może tez spróbuj .Więc możesz w końcu odetchnąć z ulgą . Ja mam teraz 14 wizytę w szpitalu po miesiącu przerwy i już nie mogę się doczekać .Maleństwo przez miesiąc pewnie mega podrosło .I ogólnie mam nadzieję ,że wieści będą tylko dobre.Bo przeczucia mam dobre .malutka_mycha wrote:Ja mam 28 listopada więc też jeszcze poczekam

malutka_mycha, Kiwona lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, na tych badaniach połówkowych (i nie tylko) zwracajcie uwagę lekarzom żeby sprawdzali dokładnie przyczep pępowiny. Moja koleżanka, która niedawno rodziła, miała przyczep błoniasty i to wyszło na jaw dopiero przy porodzie...a ciąża prowadzona przez super znaną i polecaną gin.
-
Nie, to ja jestem ostatnia na liścieKiwona wrote:No właśnie, teraz będzie lawina a ja potem po Was, na szarym końcu, ogryzajac paznokcie z niecierpliwością, tuż przed świętami pójdę się badać
Wizytę zwykła dzień po polowkowych, więc pierwszy raz tak długo nie zobaczę bąbelka.
Termin porodu na ostatni dzień kwietnia
Połówkowe mamy chyba w tym samym dniu - 17 grudnia. Mało się tu wypowiadam, ale chętnie podczytuję i zauważam po jakimś czasie, że mam te same objawy i odczucia, co Wy
Więc ten wątek to dla mnie taka przepowiednia i potem czuję się spokojniejsza, bo wiem, że to nic groźnego, skoro inne dziewczyny też to miały







[






