X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 14 listopada 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha mi do tej pory tak szybko czas leciał, że nie wyznaczałam sobie następnych "granic" bo samo jakoś przychodziły kolejne pełne tygodnie. Teraz trochę zwalniam tempo i myślę, że będę czekać etapy. Patrzę na to podobnie jak ty, czyli następny 24tc (granica przeżywalności), potem 28tc (3 trymestr) itd :)

    Karmelka ja się nie stresuję wynikami. Stresuje mnie dopiero gdy coś na nich wyjdzie nie tak, ale jak czekam na wyniki to z góry zakładam że będzie dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 14:05

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 14 listopada 2018, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy cytomegalia to obowiazkowe badanie?? Tak sie zastanawiam bo nie miałam go zleconego w 1szej ciazy i teraz tez jeszcze nie. Do tego w pierwszej nie mialam nawet GBS przed porodem.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi tak cytomegalia jest obowiazkowa. Jak sie np okazało ja ja przechodziłam mam odpornośc, wiec mi nie zagraża. Ale i tak monitoruje to moja ginekolog. Cytomegalia moze przejść bezobjawowo a moze dawac symptomy przeziębienia.

    GBS juz miałam robionego z pochwy ujemny. Ale bede miała w 36 tyg z pochwy raz jeszcze i z odbytu. Mojej przyjaciółce wyszło ujemne z pochwy a ma w odbycie dodatni i musi przyjąć antybiotyk minimum 4 godz przed porodem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 14:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusia - tak, dzieło skończone w końcu. Jeszcze tylko powiesić zostało ;-)

    Byłam u diabetologa, wszystko jest ok. Wg lekarza nie ma szans żeby cukrzyca się cofnęła. Przybrałam jakieś 1,5kg w ostatnim miesiącu ;-)
    Przyznałam sie że sobie folguje z dietą i kazał wrócić na dietę, bo "czas największego wzrostu" jeszcze przede mną a plan jest taki żeby nie przybrać nic na wadze. Chcielibyśmy skończyć do porodu z moja waga startowa (jakieś 15kg nadwagi na starcie).

    martusiawp lubi tę wiadomość

  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 14 listopada 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Dzieki poczytam, jutro sie okaze jaki przyrost jest, a do polowkowych jeszcze 2 tyg mam. Mysle ze jak biore acard to lozysko powino byc wspomagane lepiej ukrwione i lepiej odzywiac......musze sie popytac lekarza tylko ze on taki troche malomowny jest i wszystko trzeba wyciagac z niego........
    No pewnie dlatego Ci wprowadził acard Jak co to jeszcze heparyne mogą.U mnie gorzej bo juz i tak biorę dużą dawkę tego i tego.

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 14 listopada 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Martusia - tak, dzieło skończone w końcu. Jeszcze tylko powiesić zostało ;-)

    Byłam u diabetologa, wszystko jest ok. Wg lekarza nie ma szans żeby cukrzyca się cofnęła. Przybrałam jakieś 1,5kg w ostatnim miesiącu ;-)
    Przyznałam sie że sobie folguje z dietą i kazał wrócić na dietę, bo "czas największego wzrostu" jeszcze przede mną a plan jest taki żeby nie przybrać nic na wadze. Chcielibyśmy skończyć do porodu z moja waga startowa (jakieś 15kg nadwagi na starcie).
    Oj ja też sobie folguje.Ale cukru są bardzo dobre .Ale najgorsze przed nami.Prwnie jak w 30 tyg wywali to nawet owoce bedzieny ograniczać.

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 14 listopada 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie stresuję praktycznie żadnymi badaniami, wychodzę z założenia, że dbam o siebie i dzięki temu powinnam być zdrowa, a jak wyjdzie, że coś jest nie tak to wtedy dopiero się martwię;-)
    Jedyne czym się stresowałam na początku ciąży to tym czy to na bank ciąża :D Przez 5 lat nie mogłam zajść a tutaj nagle taki szok;-) I ciągle sobie mówiłam, że to pewnie jakieś sfałszowane wyniki :D hahahaha... ale jak zobaczyłam serduszko to nerwy minęły. Uważam, że jest tak wiele spraw w życiu które człowiekowi podnoszą ciśnienie a i tak nic to nie zmienia.
    Moje podejście do życia zmieniło się około rok temu, brałam wraz z mężem udział w karambolu na S8 i przeżyliśmy!! Auto do kasacji, ale my jesteśmy, cieszymy się życiem!
    Zaczęłam patrzeć na wszystko przez różowe okulary, bo na tragedie życiowe i tak nie mamy wpływu, jeśli mają nas dopaść to i tak dopadną. ;-)

    Kasiulka90, martusiawp, Paula 90, AniaKJ, estrella, B_002, Martusiazabka lubią tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasionek wrote:
    Oj ja też sobie folguje.Ale cukru są bardzo dobre .Ale najgorsze przed nami.Prwnie jak w 30 tyg wywali to nawet owoce bedzieny ograniczać.
    U mnie cukry poranne w granicach 85-88 a po posiłkach 110. Więc bardzo ładne.
    Ale tkanka tłuszczową też wytwarza hormony i jak jest jej więcej to może zaburzyć ciążę lub rozwój dziecka. Dlatego muszę ograniczać ;-)

    Co zabawne to mi właśnie głównie owoce podnoszą cukier ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 15:05

  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    u mnie o poronieniach nikt nie wiedzial ( i mialam swiety spokoj jak to napisalas), ale mąż chwalac sie obecna ciaza tesciowej, wygadal sie, ze to nasze 3 "podejscie" :( ta oczywiscie menda jedna, poinforowala cala rodzine od strony męża ......teraz sie boje, zeby sie do mojej strony rodziny nie donioslo, bo moja mama nie wie o poronieniach i nie chcialabym zeby sie jej przykro zrobilo, ze tesiowa wie a ona nie........
    No tak jak by się mama dowiedziała od kogoś obcego to na pewno przykro by było. Szkoda że mąż wygadał, a teściowa nie uszanowała tego i wygadała się dalej. Wydaje mi się że coś takiego jak kogoś spotkało to nie chce się tym chwalić. i rozpowiadać wszystkim.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    Ja w pierwszej ciąży przytyłam 20kg, w 9 miesięcy udało mi się zrzucić 17. Teraz póki co mam 4kg na plusie, tyle co w poprzedniej ciąży w 25tc, a to dopiero 20tc. Nie jem jakoś super dużo, ale tez nie mało. Normalnie raczej... po porodzie się odchudzę, teraz się tym nie przejmuje :-) jejku, dziewczyny, ja nie chce zapeszać, ale ta ciąża w porównaniu dobooprzendiej to dla mnie jakiś luksus. Nie muszę leżeć, nic mnie nie boli, nic mi się nie stawia. Oby tak dalej, chociaż do 30tc. Pamietam, ze w poprzedniej ciąży jakoś szybciej mi zleciał ten czas z trójka z przodu, pewnie dlatego, ze byłam już spokojniejsza, ze w razie czego to maleństwo bezzie wcześniakiem, ale już BĘDZIE. W tej ciąży póki co wszystko jest dobrze, ale nadal mam w sobie trochę wspomnień sprzed 1,5 roku.W ogóle tez stawiacie sobie takie „granice”? Teraz sobie mówię oby do 24tc, potem będzie 27 ;3 trym) potem oby 3 z przodu, potem oby do 32, do 35, do 37 i tak jakoś leci :D
    o to szybko zrzuciłaś wagę w pierwszej ciąży, podziwiam ;) A karmiłaś wtedy piersią?
    Ja teraz powiem szczerze mało jem. Rano serek homo, potem jakiś owoc, zupa popołudniu, i jakaś kanapka na wieczór. Na nic więcej nie mam ochoty. Śmiałam się ostatnio do koleżanki że moje dziecię takie małe a już mną rządzi : nie pozwoli mięsa zjeść, żadnych fastfodoow, zero słodyczy ;p
    Tak ja teraz tak marzę żeby dojść do 24tc, będę już spokojniejsza. Potem będzie 30tc. Heh dokładnie tak jak Ty wyczekujesz ;)

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Aasha ja od piątku do piątku :) bo w piątki mam zawsze równe tygodnie!

    Dziewczyny czy was wyniki badań tez tak stresuja? Ja odebrałam tokso i cytomegalie IGG ujemne uff... ale zawsze sie tak boje. Jutro robię krzywa w końcu i morfologię oraz CRP i znowu bedzie strach
    a ja od poniedziałku do poniedziałku, bo wtedy pełne tygodnie są ;) Mnie też odbieranie wyników stresuje, czy będzie ok.
    Jakie do tej pory robiłyście badania?
    Bo u nas na początku wiadomo te obowiązkowe tokso itp, mocz, wirusy.
    I potem miałam robić morfologi i mocz. I póki co tyle.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Martusia - tak, dzieło skończone w końcu. Jeszcze tylko powiesić zostało ;-)

    Byłam u diabetologa, wszystko jest ok. Wg lekarza nie ma szans żeby cukrzyca się cofnęła. Przybrałam jakieś 1,5kg w ostatnim miesiącu ;-)
    Przyznałam sie że sobie folguje z dietą i kazał wrócić na dietę, bo "czas największego wzrostu" jeszcze przede mną a plan jest taki żeby nie przybrać nic na wadze. Chcielibyśmy skończyć do porodu z moja waga startowa (jakieś 15kg nadwagi na starcie).
    to super że wszystko ok. ;) oby tak dalej .

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Ja się nie stresuję praktycznie żadnymi badaniami, wychodzę z założenia, że dbam o siebie i dzięki temu powinnam być zdrowa, a jak wyjdzie, że coś jest nie tak to wtedy dopiero się martwię;-)
    Jedyne czym się stresowałam na początku ciąży to tym czy to na bank ciąża :D Przez 5 lat nie mogłam zajść a tutaj nagle taki szok;-) I ciągle sobie mówiłam, że to pewnie jakieś sfałszowane wyniki :D hahahaha... ale jak zobaczyłam serduszko to nerwy minęły. Uważam, że jest tak wiele spraw w życiu które człowiekowi podnoszą ciśnienie a i tak nic to nie zmienia.
    Moje podejście do życia zmieniło się około rok temu, brałam wraz z mężem udział w karambolu na S8 i przeżyliśmy!! Auto do kasacji, ale my jesteśmy, cieszymy się życiem!
    Zaczęłam patrzeć na wszystko przez różowe okulary, bo na tragedie życiowe i tak nie mamy wpływu, jeśli mają nas dopaść to i tak dopadną. ;-)
    Tak człowiek stresuje się różnymi głupotami nieraz. Fakt nie potrzebnie może. Ale u mnie np ciężko to wyłączyć...
    Tak po takim czymś co Was spotkało to fakt nie ma się co denerwować drobnostkami. ;)

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • kamylalyt Koleżanka
    Postów: 45 68

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja w pierwszej ciąży przytyłam 20kg. Jak zaszłam w tą ciążę to zdążyłam schudnąć 18kg. Będąc na wizycie w tamtym tyg miałam +3,5kg. Na tym etapie w pierwszej ciąży byłam już +7kg.
    Ważne jest picie wody bo jak zacznie się zatrzymywać woda w organizmie to polecą kg do przodu, a niestety mi przy małym dziecku ciężko pamiętam o piciu wody :/

    martusiawp lubi tę wiadomość


  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasionek wrote:
    No pewnie dlatego Ci wprowadził acard Jak co to jeszcze heparyne mogą.U mnie gorzej bo juz i tak biorę dużą dawkę tego i tego.

    Ja mialam zły przepływ w tetnicy macicznej i wyzsze srednie cisnienie tetnicze MAP......dlatego ten acard 150mg....jaka Ty bierzesz dawke? myslisz ze mozna jeszcze wieksza?

  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    U mnie cukry poranne w granicach 85-88 a po posiłkach 110. Więc bardzo ładne.
    Ale tkanka tłuszczową też wytwarza hormony i jak jest jej więcej to może zaburzyć ciążę lub rozwój dziecka. Dlatego muszę ograniczać ;-)

    Co zabawne to mi właśnie głównie owoce podnoszą cukier ;-)

    Kochana spróbuj zjeść z owocem jogurt i trochę orzechów i po takim posiłku sprawdź cukier ;-) Ja po samym owocu mam tragedię a pryz takim zestawieniu jest idealnie :)

    Paula 90, martusiawp lubią tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Daffi tak cytomegalia jest obowiazkowa. Jak sie np okazało ja ja przechodziłam mam odpornośc, wiec mi nie zagraża. Ale i tak monitoruje to moja ginekolog. Cytomegalia moze przejść bezobjawowo a moze dawac symptomy przeziębienia.

    GBS juz miałam robionego z pochwy ujemny. Ale bede miała w 36 tyg z pochwy raz jeszcze i z odbytu. Mojej przyjaciółce wyszło ujemne z pochwy a ma w odbycie dodatni i musi przyjąć antybiotyk minimum 4 godz przed porodem
    Dziękuję za odpowiedz. Wychodzi na to ze musze sie upomniec. Co za ironia ze str lekarzy.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Ja mialam zły przepływ w tetnicy macicznej i wyzsze srednie cisnienie tetnicze MAP......dlatego ten acard 150mg....jaka Ty bierzesz dawke? myslisz ze mozna jeszcze wieksza?
    Ja biorę 75 ale biorę 0.8 neoapronu.I mogą Ci wporwadzic właśnie zastrzyki.Ale może po acaradzie już będzie super.

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 14 listopada 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasionek wrote:
    Ja biorę 75 ale biorę 0.8 neoapronu.I mogą Ci wporwadzic właśnie zastrzyki.Ale może po acaradzie już będzie super.

    No oby bylo lepiej, licze na to, dobrze ze jeszcze ta heparyna w zanadrzu.....

    ja na tym badaniu naprawde bardzo sie denerwowalam, puls mialam 130 cisnienie 160 na 110....lekarz 3 razy prosil zebym sie uspokoila, ale nie potrafilam......mysle ze te nerwy tez mialy wplyw na przepływy i moze dlatego byly gorsze....
    nastawiam sie psychicznie zeby byc spokojna, ale jak widze lekarza to cisnienie od razu mi sie podnosi i zaczynam sie bac ze jaka chorobe wynajdzie........

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 14 listopada 2018, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialam nawet HOltera zalozonego bo lekarz nie chcial wierzyc w to cisnienie.....w domu 100/60 po przekroczeniu drzwi gabinetu 140/90 a jak zaczal badanie to jeszcze wyzsze :) Glupia ja....

‹‹ 509 510 511 512 513 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ