Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelka ja nie aplikuję luteiny ale raz na jakiś czas zdarzyło mi się próbować sprawdzić jaka jest moja szyjka i szczerze ci powiem że nawet jej nie dosięgnęłam jest tak wysoko teraz w ciąży.
Najlepiej to jednak tam palców nie pchać, tak jak zalecają wszyscy. Zaaplikujesz luteine to wyciągaj palec i nie szukaj szyjki, też się już do tego stosuję
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Karmelllka90 wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które aplikują luteinę dopochwowo. Czy macie wrażenie przy aplikacji luteiny i w zależności kiedy zmienia sie położenie szyjki? Raz bardziej gdzieś ja czuc a raz nie? Bo ja juz mam obsesje.
ja też to czuję, po 2 krwawieniach przestałam używać aplikatora i aplikuję delikatnie palcem. Po prostu czasem czuję jakby większy opór i bałam się, że może to przez ten cholerny aplikatorFasolka77
-
Kiwona wrote:Mi lekarz zabrania basenu, bo boi się bakterii i infekcji. Zła jestem, bo wiem, że by mi to pomogło na te cholerne plecy. Mam tak, jak Ty Karmelka, jak wejdzie w miednicę (ja mówię że mi w dupsko włazi ) to nie da się funkcjonować. Zamierzam w wolnym czasie zaopatrzyć się w probiotyk dopochwowy i doustny i pójść chociaż kilka razy popływać.
moja lekarka z ciężkim sercem ale się zgodziła i to na taki mało uczęszczany... więc odpuściłam bo raczej ciężko o takiFasolka77
-
Fasolka77 wrote:niech mnie ZUS pocałuje w .... jak masz duszności to nie wyobrażam sobie siedzenia w domu, na spacer codziennie muszę wyjść, dla dobra swojego i dziecka. Jestem po dwóch poronieniach i nie zaryzykuję głupiego zachowania żeby stracić 3 ciążę więc zamierzam się dotleniać a nie kiśnieć w domu.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
B_002 wrote:Karmelka ja nie aplikuję luteiny ale raz na jakiś czas zdarzyło mi się próbować sprawdzić jaka jest moja szyjka i szczerze ci powiem że nawet jej nie dosięgnęłam jest tak wysoko teraz w ciąży.
Najlepiej to jednak tam palców nie pchać, tak jak zalecają wszyscy. Zaaplikujesz luteine to wyciągaj palec i nie szukaj szyjki, też się już do tego stosuję
dokładnie, mnie wczoraj badała lekarka usg dopochwowym i nie mogłam potem przez chwilę wstać bo mnie po badaniu bolało...Fasolka77
-
B_002 wrote:Ja niestety spacerów i wychodzenia z domu unikam teraz jak mogę bo w Krakowie normy czystości powietrza przekroczone niemal codziennie. Aż się boję wietrzyć ale trzeba i wtedy w ruch wchodzi oczyszczacz powietrza. Ale racja, czasem poprostu trzeba wyjść.
ja mam ten komfort, że po przeprowadzce z Krk do Łodzi, 3 lata temu zmieniłam lokalizację na miasteczko 40 km od Łodzi.. obok mam park, stawy, kaczki, łabędzie będzie gdzie wózek pchać świeże, czyste powietrze... bajkaB_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyespoir wrote:a to nie jest tak, że szyjka może w ciągu dnia "wędrować"? tzn. wiem, że przy staraniach kiedyś wyczytałam, żeby ją sprawdzać zawsze o określonej porze, bo właśnie może to zmylić, ale jak jest w ciąży to nie wiem.
Ja tak jak mówiłam hipochondryk nie stwierdzony ;/ ale tak poważnie 6 lat temu miałam dość mocna nerwice lekowa i niestety w ciazy hormony jakby ja trochę uruchamiają -
Ja też mam dużo problem z plecami, od kilku tygodni. Pomagają tylko spacery, niestety nie takie krótkie tylko min godzinne. Lekarka wręcz zalecił jak usłyszała że już się tak męczę. A na basen też dała pozwolenie, pomimo tego że kiedyś się bardzo często borykalam z infekcjami. Zaleciła kupić provag, jeść co 2-3 dni profilaktycznie i spokojnie na basen mogę iść. Teraz przez to przeziębienie jestem w domu uwiazana 4 dzień i już niestety czuje ze plecy się buntuja.
-
nick nieaktualnyDziewczyny wiem ze nie powinnam grzebać ale wkładając luteinę na dlugosc palca raz czuje ja po prostu przy palcu a dziś rano juz nie czułam i mimo ze kilka razy miałam tak ze czułam nie czułam lub inne odczucia w pochwie to tak jak mowię lęki sie niestety we mnje uruchamiają. Ale wypiłam meliske i mowię sobie żebym sie uspokoiła bo miałam tydzień temu mierzona było wszystko dobrze w ten piątek miałam badana przez moja ginekolog ręcznie i powiedziała ze sie nie czepia ze prawidłowo wszystko a w poniedziałek mam połówkowe zmierzy mi na lepszym sprzęcie to wszystko bedzie jasne... ale stres przed tymi połówkowych daje sie juz we znaki chyba.
-
nick nieaktualnyB_002 ja ściągnęłam sobie ta aplikacje i sprawdzam za każdym razem jak chce wyjsć pospacerować, i nie mogę wyjsć z domu bo mi tego mojego dziecka szkoda jak jest napisane lepiej nie wychodź z domu itp. A wietrzyłam ostatnio jakoś na początku zeszlego tygodnia
-
Ja tez mam polowkowe 5.12 to juz jestesmy we trojke
BOO2 ja na bole pleców w dolnej czesci narzekam cale zycie ( teraz w ciazy odposciły cale szczescie, moze sie tak nie garbie albo inaczej nacisk jest rozlozony z powodu brzucha)
u mnie jest to spowodowane brakiem ruchu.....wiem ze jak zaczyna bolec musze sie troche wiecej pogimnastykowac........bol objawia sie tylko w pozycji lezacej (jak chodze siedze jest ok.) jest do tego stopnia duzy ze musze wstac z lozka bo nie potrafie z bolu wylezec, w nocy max. 5 godzin spania (spac by potrafila i 10 godz. ale max moge 5 godz. w pozycji lezacej)
Powiem Wam ze zazdroszcze takiego L4, nie dosc ze 100% placone to jeszcze mozecie z domu wyjsc Ja juz wspominalam ze mam tylko 60% a w domu musze siedziec ciagle.....tzn. mam wypisane wyjscia 6 godz. w ciagu dnia ( od 12 do 18 ) w ramach ktorych moge zrobic zakupy odebrac dzieci ze szkoly isc do fryzjera......poza tym musze siedziec w domu..... kontrole chodza ciagle i to jeszcze takie swinie ze przyleza 11:57 jak od 12:00 mozesz wyjsc a biada jak wyszlas 3 minuty wczesniej odrazu zabieraja pieniadze i do konca L4 nie masz zasilku. O wyjezdzie do PL na Świeta moge zapomnie (jedynie w ramach tych 6 godzin, ale na noc absolutnie, musialabym zlozyc wniosek z posba o wyjazd zagraniczny ale prawie nigdy nie pozwalaja)......a jak nie otworzysz bo np. śpisz i nie słyszałas to juz Twoj problem, musisz cieżko udowadniać ze bylas w domu.......
Jedyne wyjscie w ramach zabronionych godzin moze byc do lekarza, a ze tu prywatnych nie ma i o 20:00 nie jest mozliwa wizyta lekarska (chyba ze na SOR) wiec wizyty lekarskie sa zawsze dopołudnia i zapisywane w kompie przesylane do ZUS......Tragedia jakas.......od pewnego czasu zauwazylam ze w PL dzieje sie lepiej niz u nas :)przynajmniej z "zewnatrz" to tak wygladaFasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLolka30 wrote:Kiwona ale miałaś emocje od rana haha. Paula Ty też zdążyłaś ostatniej chwili powinnaś teraz zamrozić sobie w małych porcjach to co zostało w garnku bo to normalnie domowe kostki rosołowe będą. A tak wogole to napisz jak się nazywa ta burgerownia którą polecasz, ja jak jestem w tamtych okolicach to zazwyczaj ląduje na jedzeniu we Fregacie:).
Burger Stacja w rynku -
Daffi wrote:Dziewczyny czym smarujecie sutki? Chce iść kupic i przygotowywac sie do kp.
Daffi lubi tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Ja też mam dużo problem z plecami, od kilku tygodni. Pomagają tylko spacery, niestety nie takie krótkie tylko min godzinne. Lekarka wręcz zalecił jak usłyszała że już się tak męczę. A na basen też dała pozwolenie, pomimo tego że kiedyś się bardzo często borykalam z infekcjami. Zaleciła kupić provag, jeść co 2-3 dni profilaktycznie i spokojnie na basen mogę iść. Teraz przez to przeziębienie jestem w domu uwiazana 4 dzień i już niestety czuje ze plecy się buntuja.
Ja provag lykam od roku co 2 dni a lactovaginal raz w tygodniu, i infekcje przeszly, a kiedys meczylam sie co 3 miesiace, po kazdej @ przez tydzien lactovaginal zeby sie flora unormowala potem 3 razy przytulanko i moglam isc po clotrimazol do lekarza ......teraz odpukac spokoj ale ograniczylam tez cukry i zminilam diete...... -
Cześć moje kochane ❤️
Kto nie kojarzy nowego nicku - to ja. DoCelu3
Już macie połówkowe, duże brzuszki i ruchy cudownie... Ehh...
Dzisiaj jest mój 12dpo. Jutro test. Potrzebuję dobrej energii i trochę kciuków, bo jak zwykle myślę, że zobaczę biel vizira
Do jutra dziewczyny. Wpadnę powiedzieć, co wyszłoFasolka77, Natalia-tosia, DorotaAnna, Kasiulka90, Lolka30, B_002, martusiawp, Paula 90, Wiewióreczka, estrella, Daffi, Kiwona, mumoftwo, Martusiazabka lubią tę wiadomość
Mama trzech ❤️♥️❤️
Mama aniołka 2018 -
Karmelllka90 wrote:B_002 ja ściągnęłam sobie ta aplikacje i sprawdzam za każdym razem jak chce wyjsć pospacerować, i nie mogę wyjsć z domu bo mi tego mojego dziecka szkoda jak jest napisane lepiej nie wychodź z domu itp. A wietrzyłam ostatnio jakoś na początku zeszlego tygodnia
może kupcie sobie maseczki p- smogowe takie jakie używają biegacze. Spokojnie pospacerujecie bez szkody dla Was i MaluchówFasolka77
-
Stresant jak kiedyś też leciałam na provag i clotrimazolum, masakra jakaś. Co dwa miesiące mi się odnawialo. Aż pewnego razu jak ręką odjal, do teraz nie wiem co się stało. Nic nie zmieniłam, przestałam lykac probiotyki. Jedyna zmiana to rozpoczęcie starań i łyka ie kwasu foliowego. Ale mój lekarz twierdzi że to nie może mieć związku. Ale od półtora roku mam spokój.