Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Lili90 ty masz piękne zdjęcie. U nas nie było opcji zobaczyć buźki
No nic moja przyjaciółka zobaczyła buźkę tylko raz przez cała ciąże
Paula ja to sie obawiam ze bede miała problem z nietrzymaniem moczu bo jak chce mi sie sikać to długo nie wytrzymam bo zaczyna bolec, a jeszcze jak mała teraz tam ma trampolinę to nie raz daje mocno popalić.
Ja podobno mam bardzo silne mięśnie kegla, mam problem, żeby się czasem wysikac. Chce mi się a czuje, że tam się wszystko "trzyma". I to nasila ból. A ćwiczysz mięsnie kegla? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyĆwiczę ale nie ukrywam ze nie regularnie zapominam o tymPaula 90 wrote:Ja podobno mam bardzo silne mięśnie kegla, mam problem, żeby się czasem wysikac. Chce mi się a czuje, że tam się wszystko "trzyma". I to nasila ból. A ćwiczysz mięsnie kegla?
-
nick nieaktualnyJa teraz też właśnie zapominam. I w sumie trochę mam obawy czy to nie szkodzi jakoś.Karmelllka90 wrote:Ćwiczę ale nie ukrywam ze nie regularnie zapominam o tym
Wcześniej same cwiczenia kegla plus joga i wzmacnianie całej okolicy mięśni dna miednicy.
Jak chcecie cwiczyc regularnie to są aplikacje na telefony, które przypominaja i prowadza przez cwiczenia. ja mam w aplikacji ciążowejWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 17:58
-
Ja też nie wierzę w "zapeszanie" ani inne podobne przewidywania zwane przesądami, które czasami są po prostu już tylko śmieszne
Bardziej mi chodziło o strach czy uda się tym razem donosić. Ale ze wszystkich sił myślę pozytywnie, zwłaszcza, gdy Maluszek mnie uświadamia swoimi ruchami!!
Karolinax to Twój Partner nie mógł wejść na badanie? U mnie na prenatalnych ojcowie wchodzili, więc byłam pewna, że i na połówkowe można zabrać ojca. Nawet w tym celu mój Mąż specjalnie bierze dzień urlopu. Nie mówcie, że nie wpuszczają ojców...??
-
Sansivieria wrote:Ja też nie wierzę w "zapeszanie" ani inne podobne przewidywania zwane przesądami, które czasami są po prostu już tylko śmieszne
Bardziej mi chodziło o strach czy uda się tym razem donosić. Ale ze wszystkich sił myślę pozytywnie, zwłaszcza, gdy Maluszek mnie uświadamia swoimi ruchami!!
Karolinax to Twój Partner nie mógł wejść na badanie? U mnie na prenatalnych ojcowie wchodzili, więc byłam pewna, że i na połówkowe można zabrać ojca. Nawet w tym celu mój Mąż specjalnie bierze dzień urlopu. Nie mówcie, że nie wpuszczają ojców...??
Ja jeszcze nie miałam połówkowego, byłam na IP z bólem brzucha. Weszłam do gabinetu sama, powiedziałam mu, żeby poczekał. Poza tym lekarz i tak zabrał mnie na górę na badanie.
-
Na połówkowych maż był ze mna
Dziewczyny śliczne dzieciaczki
ach... ta nóżka jaka.zgrabna
i buziulka śliczna.
Z.mezem sobie zrobiliśmy wyprawę po sklepach z wózkami. Jestem skolowana. To jest bardzo trudny wybor.
I na dodateķ Bebetto Holland nie było na miejscu
Za to bardzo przypadła mi do gustu spacerówka baby jogger city mini. Z gondola trudniej
A niektóre wozki sa takie malutkie, ze wygladaly jak dla lalek
Dziewczyny z Torunia w Smykolandzie od czwartku ma byc kiermasz. Pani zapraszala twierdzac, ze beda duze promocje na cały asortyment
DorotaAnna, estrella lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Ja teraz też właśnie zapominam. I w sumie trochę mam obawy czy to nie szkodzi jakoś.
Wcześniej same cwiczenia kegla plus joga i wzmacnianie całej okolicy mięśni dna miednicy.
Jak chcecie cwiczyc regularnie to są aplikacje na telefony, które przypominaja i prowadza przez cwiczenia. ja mam w aplikacji ciążowej
Paula jakie to aplikacje lub jaka masz aplikacje ciążowa?
-
No wiesz, takie rzeczy się dziedziczyKarollinax26 wrote:Ja po ostatnim usg na IP muszę przyznać, że nasza córka to taki słodziak z buźki
Wczoraj się mega ruszała wieczorem, nawet M dostał kopa
Na pewno będzie śliczna po mamusi ^^
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Jaki słodki zadarty noseczek!Lili90 wrote:Karmelllka mi też tak tą głowicą dociskał i uderzał w brzuch że aż bolało, ale mały nic sobie z tego nie robił i dalej spał.
Pochwalę się i ja swoim synkiem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ff9c60c41766.jpg Cudności
-
Paula, co do sikania, to ja mam tak jak Karolina - że mam twardy brzuch i czuję, że baaardzo mi się chce. Ale nie boli. Za to często boli już podczas oddawania moczu. Jak się pęcherz opróżnia, to czuję takie skurcze/rozpieranie od środka. Jak wszystko wyleci, to ból przechodzi.
-
nick nieaktualny
-
Mam identycznie.Kasiulka90 wrote:Paula, co do sikania, to ja mam tak jak Karolina - że mam twardy brzuch i czuję, że baaardzo mi się chce. Ale nie boli. Za to często boli już podczas oddawania moczu. Jak się pęcherz opróżnia, to czuję takie skurcze/rozpieranie od środka. Jak wszystko wyleci, to ból przechodzi.
Malutka, tak, to stawianie - nie dopuszczaj do bólu, bierz nospę. Samo stawianie to nie tragedia, ale jeśli z bólem, to trzeba uważać i dużo odpoczywać.
Aha, Karolinka, Lili, przy problemach szyjkowych zalecany jest prysznic na stojąco, nie wolno kucać ani schylać się. Luteinę dobrze aplikować na stojąco, jedną nogę opierając o wc. Lepsze jest stanie od siedzenia. I oczywiście dużoooo leżenia.
[*] Aniołek 8 tc -
Wiewióreczka wrote:Mam identycznie.
Malutka, tak, to stawianie - nie dopuszczaj do bólu, bierz nospę. Samo stawianie to nie tragedia, ale jeśli z bólem, to trzeba uważać i dużo odpoczywać.
Aha, Karolinka, Lili, przy problemach szyjkowych zalecany jest prysznic na stojąco, nie wolno kucać ani schylać się. Luteinę dobrze aplikować na stojąco, jedną nogę opierając o wc. Lepsze jest stanie od siedzenia. I oczywiście dużoooo leżenia.
Kochana, nadal masz stawianie ?
Ja nie mam tej luteiny zaleconej, może moja gin mi zaleci. Dobrze, że napisałaś o tym prysznicu, bo ja lubię sobie przysiąść. -
Super Karmelka, uspokoiło się z tą szyjką to i ty będziesz spokojniejszaKarmelllka90 wrote:Dziewczyny jestem w domu. Połówkowe zrobione z nami wszystko jest dobrze, wszystkie parametry narządy łożysko itd sa jak trzeba. Jedynie stracha mieliśmy bo dzisiaj tętno 161 małej i dr wrócił jeszcze 3 razy do pomiaru ostatecznie 156 wiec mowi ze jest wszystko dobrze, ale troszkę jej tam nastukał naprzyciskał ja tez sie stresowałam plus mała sie wiercila to i tętno mówił od tego sie podniosło. Moja szyjka dłuuuga i zamknięta pod przyciskiem jego dłoni ( bo jak sie okazuje tak tez sie sprawdza) nic sie nie rozszczelnia i wyglada całkowicie prawidłowo. Nasza mała wazy 320 g i jej wymiary odpowiadają 20+1 a dzisiaj mamy 20+3 ale pan doktor powiedział ze to jest całkowicie normalne i w normie bo mnie juz te dwa dni zaczęły martwic ale on powiedział ze mam sie nie wygłupiać bo jest tak jak ma być wszystko. Ufff ... jedynie co mała kompletnie nie współpracowała bardzo sie namęczył i mój brzuch zeby twarz zobaczyć musiał szukać ZA macica tak mnie bolało nie mogłam oddychać w sumie najładniejszy zdjęcie mamy nogi
Ja też byłam na połówkowych w 20+3 i moja mała ważyła wtedy też 320g, lekarz oszacował wymiary na 20+0. U mnie to się tak na różnych USG waha termin między 29.03 a 3.04, czyli wszystko w normie
Co do ubranek to wiadomo że nie ma co czekać ze względu na to że się "zapeszy". Ja czekam bo chce kupować dopiero po szkole rodzenia jak mi powiedzą co się najbardziej przyda bo nie mam doświadczenia. Ale dzisiaj na przykład byłam na zakupach i kupiłam śliczną pierwszą sukieneczkę, tak mi się spodobała
Z tym zjedzeniem czegoś słodkiego przed USG to chyba dobry pomysł. Moja się ostatnio prawie nie ruszała na badaniu bo przysypiała, trzeba było budzić. Ale z drugiej strony badanie poszło szybciej bo łatwiej było pomierzyć wszystko.
Ja następne USG mam dopiero w 31tc i nie wiem czy się będę wybierać wcześniej gdzieś. Chyba nie czuję teraz już takiej potrzeby żeby dodatkowo gdzieś płacić. Dziecko codziennie daje o sobie znać więc jestem spokojniejsza. A wydatków teraz nie mało, bo z tym mieszkaniem załatwiamy wszystko pokolei a potem trzeba będzie urządzać
Karmelka te balony z materiału są super. Nie wiem gdzie takie zamówić. Mi się podobają literki z materiału które układają się w imię, te widziałam na allegro.
Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyB_002 to twoja mała taka sama waga jak mojej lekarz powiedział ze jest wszystko w normach tak jak trzeba ale jak to matka wariatka swoje do głowy musiałam dobrać sobie, jeszcze jak rano sie zważyłam a tam schudłam -0,6 kg ale ja gruba jestem wiec i tak dziecko ma skąd brać.
Tak te literki tez piękne, ale moja siostra kupiła dla małej imię z drewna na takiej jakby ciuchci bede szukała tych baloników a jak nie to moze ktoś mi uszyje
Zaczynasz szkole rodzenia 3.01?
