Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Brak mi już pomysłów dziewczyny
dziś mi powiedział, żebym się ogarnęła, bo mam pretensje że nie poświęca mi czasu.
A jak mu zwracam na coś uwagę, to się głupio śmieje a mnie to wyprowadza z równowagi i znów dziś przepłakałam.
Powiedział, że ze mną nie musi się widywać, ale z dzieckiem tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 10:55
-
Karollinax26 wrote:Brak mi już pomysłów dziewczyny
dziś mi powiedział, żebym się ogarnęła, bo mam pretensje że nie poświęca mi czasu.
A jak mu zwracam na coś uwagę, to się głupio śmieje a mnie to wyprowadza z równowagi i znów dziś przepłakałam.
Powiedział, że ze mną nie musi się widywać, ale z dzieckiem tak.
Oj kochana nie chce Ci radzic, bo kazdy sam musi zdecydowac, ale przy takiej postawie partnera przemysl sobie powaznie sprawe czy warto.....sciaskam mocno -
Karmelka, śliczny okrąglutki brzuszek!
Karolinko, ja tak samo pomyślałam, żebyś zostawiła mu list. Taki szczery, bez pretensji, napisz co do niego czujesz plus Twoje oczekiwania. Miałam na studiach jakieś elementy psychologii i powtarzali w kółko, żeby w kontaktach międzyludzkich - przy kłótni czy rozmowie - nie oceniać drugiej osoby ani jej zachowania, tylko swoje uczucia. Tzn. że nie można mówić "jesteś egoistą, zachowałeś się samolubnie" tylko "było mi bardzo przykro i poczułam się niepotrzebna, gdy...". Właśnie w takiej formie napisz. Ściskam Cię mocno, to musi być dla Ciebie bardzo ciężki czasSpytaj go, czy Cię kocha. Jak się zawaha, to nawet listu nie zostawiaj...
Dziewczyny, kciuki za wizyty!! I za rezonans u malucha Espoir. Czekamy na wieści :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 11:05
Karmelllka90, Misiabella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Brak mi już pomysłów dziewczyny
dziś mi powiedział, żebym się ogarnęła, bo mam pretensje że nie poświęca mi czasu.
A jak mu zwracam na coś uwagę, to się głupio śmieje a mnie to wyprowadza z równowagi i znów dziś przepłakałam.
Powiedział, że ze mną nie musi się widywać, ale z dzieckiem tak.
Myśle, ze po takich tekstach tym bardziej przyda ci sie odpoczynek i wolny umysł byś mogła wszystko na spokojnie przemyśleć. Dzisiaj idziesz do lekarza na pomiar szyjki?
Edit: dziś środa nie czwartek. Co mi sie ubzduralo od rana myśle ze czwartek dzisWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 11:06
Karollinax26 lubi tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Brak mi już pomysłów dziewczyny
dziś mi powiedział, żebym się ogarnęła, bo mam pretensje że nie poświęca mi czasu.
A jak mu zwracam na coś uwagę, to się głupio śmieje a mnie to wyprowadza z równowagi i znów dziś przepłakałam.
Powiedział, że ze mną nie musi się widywać, ale z dzieckiem tak.
On Cię potraktował jak inkubator?! Skoro już teraz się tak zachowuje, to jak dasz tak sobą pomiatać, później będzie tylko gorzej. Wiem z doświadczenia... Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało(
Mama36 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Myśle, ze po takich tekstach tym bardziej przyda ci sie odpoczynek i wolny umysł byś mogła wszystko na spokojnie przemyśleć. Dzisiaj idziesz do lekarza na pomiar szyjki?
Jutro miałam mieć wizytę tu na pomiar szyjki, gdzie słyszę że prywatnie muszę iść i jest drogo. Zastanawiam się czy już nie poczekać do poniedziałku, wtedy bym poszła do mojej ginekolog. Mam już mętlik w głowie, za dużo się dzieje.
Myśle, że nawet list nie pomoże, bo on twierdzi, że w takiej sytuacji trzeba kierować się rozsądkiem a nie miłością i że musimy się dogadać w sprawie dziecka.
Może i racja, bo po co ja mam tu być skoro on do mnie mówi, że nie jestem wielce chora.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 11:14
KarmeLoVe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:U mnie jakoś słabiej ruchy czuję i trudno było mi złapać tętno. Schował się młody i nie chce mnie uspokajać regularnymi kopniakami.
Tętno złapałam i trochę pokopal, ale i tak jakoś się martwię chybaPo prostu nie jesz słodyczy, to i Ignaś jest spokojny, bo nie dostaje kopa energetycznego
Pomyśl sobie, że fajnie, że będziesz miała takie grzeczne, spokojne dzieciątko
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Brak mi już pomysłów dziewczyny
dziś mi powiedział, żebym się ogarnęła, bo mam pretensje że nie poświęca mi czasu.
A jak mu zwracam na coś uwagę, to się głupio śmieje a mnie to wyprowadza z równowagi i znów dziś przepłakałam.
Powiedział, że ze mną nie musi się widywać, ale z dzieckiem tak.
Moim zdaniem to nie odzywaj się ze dwa dni, w Tobie przez ciaze też dużo hormonów i każda rzecz pewnie potrafi wywołać burze, wiem po sobie. Poczekaj, daj tematowi ucichnac i przed samym wyjazdem do rodziców, porozmawiaj z nim. Tylko nie na zasadzie : bo ty mi czasu nie poswiecasz, bo to jest wrzut i zapalnik. Czuję, że spędzamy ze sobą za mało czasu. Bez żadnych wyrzutów i pretensji powiedz mu czego oczekujesz, jak widzisz związek i co trzeba zmienić żeby to funkcjonowało, ale zapytaj też go co wg niego w Tobie jest zle. Nie tylko w jego stronę że musi zmienić to i to, to robisz źle, tamto źle. Życie nie jest czarne i białe, związek też i skoro jesteście na takim etapie, że rzuca takimi tekstami, myślę, że i jemu coś nie odpowiada. Spróbujcie się dogadać, jeśli się chce, da się. Daj sobie czas do piątku, poukładaj w głowie. Jak rozmowa nie przyniesie efektów, będziesz wiedziała na czym stoisz, bo może faktycznie nie warto.
Mój tez mi nie raz powiedział coś czego żałował, ja jemu także, ale trudniej niż to powiedzieć, było się do tego przyznaćWiewióreczka lubi tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 53403.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku
-
Karolinka, przepraszam, niechcący polubiłam
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 53403.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku
-
Karollinax26 wrote:Jutro miałam mieć wizytę tu na pomiar szyjki, gdzie słyszę że prywatnie muszę iść i jest drogo. Zastanawiam się czy już nie poczekać do poniedziałku, wtedy bym poszła do mojej ginekolog. Mam już mętlik w głowie, za dużo się dzieje.
Myśle, że nawet list nie pomoże, bo on twierdzi, że w takiej sytuacji trzeba kierować się rozsądkiem a nie miłością i że musimy się dogadać w sprawie dziecka.
Może i racja, bo po co ja mam tu być skoro on do mnie mówi, że nie jestem wielce chora.
Co do szyjki myślę jak Wiewióreczka. Szczerze mówiąc jak już zaczyna rozmawiać że musicie się dogadać w sprawie dziecka a nie w Waszej sprawie to kiepsko to wygląda... ciężko nam coś radzić, ale moim zdaniem powinnaś jechaćwiczenia do domu i się w ogóle nie odzywać, może chłopak będzie miał czas to sobie przemysłu sprawę. Wiewioreczka dobrze pisała o liście, ogólnie zawsze rozmawiając z kimś w takiej konfliktów ej sytuacji powinniśmy używać argumentu JA (było mi przykro kiedy powiedziałeś...nie podobało mi się jak zareagowaleś....) a nie argumentu TY (to co powiedxiales było głupie... zareagowałeś źle...).
Tylko pamiętaj, że być z kimś w związku i się męczyć bo wydaje nam się że robimy to dla dobra dziecka jest bez sensu... sama miałam rodziców którzy wpływali bardzo toksycznie na siebie- dziecko to czuję i męczy się razem z rodzicamiKarmeLoVe, Wiewióreczka, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Nie przejmujcie się na tym etapie brakiem regularnych ruchów. Mój kilka dni potrafi szaleć i nagle straszna cisza...szukam detektorem, a on tak schowany, że tętno słyszę ledwo i urywa. I tak cały dzień, dopiero wieczorem się Panicz obudzi
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:U mnie jakoś słabiej ruchy czuję i trudno było mi złapać tętno. Schował się młody i nie chce mnie uspokajać regularnymi kopniakami.
Tętno złapałam i trochę pokopal, ale i tak jakoś się martwię chybaRaz będzie się bardziej wiercił, a raz mniej, to normalne. A jak chcesz go czymś pobudzić to zjedz coś słodkiego i się połóż, może się rozrusza
Nie ma co się niepotrzebnie stresować.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Jutro miałam mieć wizytę tu na pomiar szyjki, gdzie słyszę że prywatnie muszę iść i jest drogo. Zastanawiam się czy już nie poczekać do poniedziałku, wtedy bym poszła do mojej ginekolog. Mam już mętlik w głowie, za dużo się dzieje.
Myśle, że nawet list nie pomoże, bo on twierdzi, że w takiej sytuacji trzeba kierować się rozsądkiem a nie miłością i że musimy się dogadać w sprawie dziecka.
Może i racja, bo po co ja mam tu być skoro on do mnie mówi, że nie jestem wielce chora. -
Dziewczyny a tak żeby osłodzić temat
macie jakieś przepisy sprawdzone na ciasto takie z herbatnikami bez pieczenia?
martusiawp lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️