Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karollinax26 wrote:Ja po przejściu do laboratorium i do sklepu wysiadałam, weszłam do domu i leżę, już mnie tak boli w pachwinach, że nie jestem w stanie się poruszać. Jak żyć ...
martusiawp lubi tę wiadomość
-
B 002 wszystkiego naj naj
a poduszki ciazowej nie mam....
2 godziny lazilam po domu, prasowalam, sprzatalam i okropnie rozbolam mnie brzuch, normalnie jajniki....dziwne to....jak Wy pisalyscie o bolach to zawsze sie dziwilam bo mnie brzuch nie bolal
wypialam magnez i leze, czekam az przejdzie, juz wole to bole bioder niz brzucha, bo przy brzuchu sie mi czerwona lampka odrazu zapala.....ruchy czuje takze dziecie zyje......
dziecie moje jak juz jest aktywne, to raczej caly dzien, max godzinke ma przerwe i znow szaleje....ale jak ma leniwy dzien to kurcze wcale nic nie czuje czasami nawet 24 godziny.... -
Cisnieniowcy laczmy sie, czy oprocz Fasolki jest tu jeszcze ktos z cisnieniem?
ja rano mialam dolne 85 (i juz stresik bo podwyzszone) a teraz 68....a przy tym wcale nie lezalam, tak jak pisalam 2 godziny sprzatalam podnosilam schylalam sie.......z tego wynika ze lezenie wogole nie wplywa na spadek cisnienia.......
Ogolnie od 3 dni obserwuje wzrost.... dolne sie trzyma w granicach 85......mam nadzieje ze to nie wzrost 20 tygodnia, tylko chwilowe...... -
stresant wrote:Cisnieniowcy laczmy sie, czy oprocz Fasolki jest tu jeszcze ktos z cisnieniem?
ja rano mialam dolne 85 (i juz stresik bo podwyzszone) a teraz 68....a przy tym wcale nie lezalam, tak jak pisalam 2 godziny sprzatalam podnosilam schylalam sie.......z tego wynika ze lezenie wogole nie wplywa na spadek cisnienia.......
Ogolnie od 3 dni obserwuje wzrost.... dolne sie trzyma w granicach 85......mam nadzieje ze to nie wzrost 20 tygodnia, tylko chwilowe......
patrzę na moje zapiski i najwyższe jakie miałam w ciągu ostatnich 2 tyg to 127/78 i to taki jednorazowy wyskok.... zatem obawa mojej lekarki była na wyrost na szczęście... teraz mam 105/68. Należy się martwić jak przekracza 140/90Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 11:15
Fasolka77
-
nick nieaktualnyMoja mała sie obudziła dała znać i spi dalej. Ale ja sie czuje dzisiaj źle
boli mnie głowa tak nad nosem takie typowe pogodowe bym powiedziała. Ciezka ta głowa, bolą mnie kostki u nóg
i brzuszek takie jakis zmęczony nie ze boli ale raz na jakis czas poczuje. I jest mi niedobrze, wszystko mi podchodzi do góry
ehh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 11:21
-
stresant wrote:B 002 wszystkiego naj naj
a poduszki ciazowej nie mam....
Co do poduszki to nie wiem jeszcze czy mogę polecić, bo używam krótko. Ale dziś znalazłam pozycję do spania na tej poduszce dzięki której obudziłam się bez bólu.
Może więc warto spróbować, bo wszelkie bóle czy pleców czy bioder bardzo mogą utrudnić wysypianie się.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
KarmeLoVe wrote:Chciałabym polubić Twoja odpowiedź, że rozwiewasz wątpliwości, ale cholercia, nie pocieszylas mnie
Piłam dziś magnez, poodpoczywalam trochę. Dziś się naprawdę to często zdarzało, bo sprzatalam w domu.
Szyjke mam długa, więc chyba narazie nie ma się co martwić?
Dobrej nocyKarmeLoVe lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Kasiu i Basiu spełnienia wszystkich marzeń
!
Co do bólu bioder przy spaniu to niestety u mnie to samo u jeszcze mi ręce dretwieja.
Pępek miałam bardzo głęboki teraz jest już mocno splycony.
Wybieram się dziś do galerii po kilka prezentów i już się boję że wejdę do 2 sklepów i pachwiny i dół brzucha dadzą znać o sobie. A tak wogole to zwróciłam dziś całe śniadanie, niepotrzebn8e się pochwalilam ostatnio że już mi się to nie zdarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 11:55
Kasiulka90, B_002 lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
Kasia wszystkiego najlepszego! Piękna sukienka, pięknie wyglądasz
Basiu spełnienia marzeń
Ja mm pępek splycony ale jeszcze nie wystający. Skoro żadnej z nas jeszcze nie wyszedł to musimy poczekaćwolałabym tego uniknąć, dziwnie to wygląda
Daffi współczuję choroby, mam nadzieję że dzisiaj albo się wyjaśni co to albo zacznie przechodzić. Jak burczy z głodu to może to dobry objaw, że organizm wraca do normalności.
Oj tak biodra bolą strasznie, z czego to wynika? Teraz jeszcze sypiam na prawym boku i na plecach ale na późniejszym etapie jak macica będzie za ciężka to zostanie nam jeden bok. I wtedy zacznę chodzić po ścianach.B_002, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
KURcze, dziewczyny, współczuje Wam tych boli
u mnie odpukać w tej ciąży nic się nie dzieje, gdzie w poprzedniej na tym etapie to już był 4 tydzień leżenia plackiem, ciągłego stawiania się macicy, łykania po 3 nospy dziennie, 6 dupkow, kilogramów magnezu... byłam w weekend na zakupach w galerii, w ogóle nie czułam żeby brzuszek dawał o sobie znać. Czasem jak mała ponoszę, to czuje, wiec staram się raczej tego nie robić. To kto teraz na wizytę? Zapisywalyscie się już na usg 3 trym? Ja chyba będę się zapisywać na wizycie za 2 tygodnie. Fajnie poczytać, jak już szykujecie wyprawki, ja w tamtym roku na tym etapie robiłam tak samo:D teraz czekam do lutego gdzieś, wtedy odbiorę od szwagierki resztę ubranek po córeczce i wezmę się za pranie i ogarnianie, czego nam brakuje.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:Kasia wszystkiego najlepszego! Piękna sukienka, pięknie wyglądasz
Basiu spełnienia marzeń
Ja mm pępek splycony ale jeszcze nie wystający. Skoro żadnej z nas jeszcze nie wyszedł to musimy poczekaćwolałabym tego uniknąć, dziwnie to wygląda
Daffi współczuję choroby, mam nadzieję że dzisiaj albo się wyjaśni co to albo zacznie przechodzić. Jak burczy z głodu to może to dobry objaw, że organizm wraca do normalności.
Oj tak biodra bolą strasznie, z czego to wynika? Teraz jeszcze sypiam na prawym boku i na plecach ale na późniejszym etapie jak macica będzie za ciężka to zostanie nam jeden bok. I wtedy zacznę chodzić po ścianach. -
U mnie tez ciśnienie piękne, zazwyczaj niskie w okolicy 100-110/55-60, max 125/75. Codziennie pije kawę, nawet dwie - mam przyzwolenie id gin
ale zwykle rano to jest latte a po południu takie leciutkie cappuccino. W poprzedniej ciąży nadciśnienie wyszło mi ok 32 tc, dlatego na bieżąco kontroluje czy nic się nie dzieje, ale gin powiedziała, ze może prawdopodobieństwo ze wyjdzie nadciśnienie jest większe, ale to wcale nie przesadzone. Oby nie, dziewczyny z wysokim ciśnieniem wiecie jaka to stresowka:/ ja w 35tc trafiłam do szpitala i na sor miałam 175/100
-
Paula 90 wrote:Ja w nocy mimo podusi mojej ukochanej powoli zaczynam mieć problemy żeby się ułożyć. I mąż mówi że bardzo głośno oddycham. Nie bolą mnie biodra bo mam na nich sporo "podusi" z tłuszczu ale odczuwam dyskomfort w tej okolicy.
A wychodzą Wam pępki? W mojej aplikacji jest że już może wyjść. U mnie się nie zanosi na razie. -
nick nieaktualny