WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz wizytuję w Sylwestra :)

    Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Mistella Autorytet
    Postów: 679 647

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, musicie się uzbroić w odporność na tego typu informacje ... bo naprawdę można zwariować biorąc tak do siebie wszytsko, ja tez w najbliższym otoczeniu miałam bardzo smutna sytuacje , w roku w którym ja rodziłam córkę moja koleżanka z podstawówki zmarła przy porodzie , dziekco żyje i wychowuje go jego tata... ciągły strach to nic dobrego , a uwierzcie mi ze można bać się każdego dnia, nie warto :) cieszcie się stanem w którym jesteśmy

    Kasiulka90 lubi tę wiadomość

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Właśnie sobie sprawdziłam, i na 18 stycznia wejdę w III trymestr niby tak daleko a jednak tak blisko. Juz mam stresa jakiegos jutro mam wizytę u mojej ginekolog i tyle pytań o ta moja morfologię i inne wyniki. A potem diabetolog ale jakoś sie doczekać nie mogę właśnie tej wizyty :)
    A ja za 3,5 tygodnia :) Wtedy kiedy zaczynamy szkołę rodzenia Karmelka :)
    Już mi nawet lekarka zaczęła wyznaczać częściej wizyty co 3 tygodnie a nie co 4 jak dotychczas. Czas leci bardzo szybko :)

    A tymi przypadkami utraty dziecka to nie możemy się dziewczyny aż tak przejmować. Wiadomo, to jest straszne i tylko trzeba współczuć osobom które to spotkało. Jednak nie możemy sobie wkręcać że nam też się to przytrafi. Trzeba myśleć pozytywnie bo nasze maluszki czują nasze emocje!

    Mistella, Karmelllka90, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam wczoraj ten zestaw ubranek od mamyginekolog i rzeczywiście te rzeczy są cudowne! Milutkie w dotyku,żadnych metek wewnątrz,żadnych odstajacych nitek,snieznobiale! Wzięłam rozmiar 62 i jest spory na moje oko,dokupie jeszcze ten drugi na przebranie w rozm 56. Polecam jako pierwsza bielizna naszych Maluszków:-)

    Kasionek, Wiewióreczka, martusiawp, DorotaAnna lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Dostałam wczoraj ten zestaw ubranek od mamyginekolog i rzeczywiście te rzeczy są cudowne! Milutkie w dotyku,żadnych metek wewnątrz,żadnych odstajacych nitek,snieznobiale! Wzięłam rozmiar 62 i jest spory na moje oko,dokupie jeszcze ten drugi na przebranie w rozm 56. Polecam jako pierwsza bielizna naszych Maluszków:-)
    Ja też potwierdzam bo wg mnie jest super.Ja mam 62 i 56 .Trochę poszalalm.;-)

    Sansivieria, martusiawp lubią tę wiadomość

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W czasie mycia mikrofalówki połamałam płytkę mikowa. Dobrze że to tanie dranstwo.
    Ja tak zawsze mam. Jak coś robię to zwykle wyjdą z tego jakieś szkody :-D

    martusiawp lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie boje za jak kupie zestaw od mamy ginekolog i wezmą dziecko w szpitalu na noworodki np żebym sie przespała to mi podmienia bo wszyscy bedą mieć te zestawy







    Hahahahahahha oczywiście żartuje :):):):):)

    Sansivieria, martusiawp lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    A ja za 3,5 tygodnia :) Wtedy kiedy zaczynamy szkołę rodzenia Karmelka :)
    Już mi nawet lekarka zaczęła wyznaczać częściej wizyty co 3 tygodnie a nie co 4 jak dotychczas. Czas leci bardzo szybko :)

    A tymi przypadkami utraty dziecka to nie możemy się dziewczyny aż tak przejmować. Wiadomo, to jest straszne i tylko trzeba współczuć osobom które to spotkało. Jednak nie możemy sobie wkręcać że nam też się to przytrafi. Trzeba myśleć pozytywnie bo nasze maluszki czują nasze emocje!
    Do 3 stycznia tak na prawde juz tuż tuż. Ja mam kalendarz adwentowy czekam do wigilii bo pózniej dosłownie trzy razy sie obkręce i sylwester :)

    B_002, martusiawp lubią tę wiadomość

  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie Dziewczyny : byłam dzisiaj w toalecie z "2", od kilku dni mam takie lekkie zaparcia. No i podczas podcierania na papierze zobaczyłam krew. Krew była gdzieś w okolicach odbytu. I teraz nie wiem co jest, czy mógł to być jakiś pęknięty hemoroid ?
    Nigdy ich nie miałam, i do tej pory nic takiego się nie zdarzało.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja dziś kończę antybiotyk dopochwowo, mam też ostatnią Luteinę pod język(zostawię na wieczór) czy myślicie, że od jutra rana mogę już aplikować Luteinę dopochwowo ?

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    Pytanie Dziewczyny : byłam dzisiaj w toalecie z "2", od kilku dni mam takie lekkie zaparcia. No i podczas podcierania na papierze zobaczyłam krew. Krew była gdzieś w okolicach odbytu. I teraz nie wiem co jest, czy mógł to być jakiś pęknięty hemoroid ?
    Nigdy ich nie miałam, i do tej pory nic takiego się nie zdarzało.
    Hemoroid czy nawet tyci uszkodzone naczynko...zupełnie normalne przy zaparciach, nawet lekkich. Nie martw się.

    Ja jutro wizytuję u mądrego profesora w Poznaniu...zobaczę co mi powie na szyjkę i moje twardnienia brzucha.

    Też się dziewczyny boję, chociaż staram się nie nakręcać...niedawno u znajomej poród zaczął się 32 tc, tzn. pękł pęcherz płodowy, ale lekarze chcieli czekać, bo liczył się każdy dzień...no i skończyło się tak, że mały z głową w kanale rodnym, wyciągany cesarką, połamane obojczyki, ciemiączko a później wylewy do mózgu...na szczęście chyba z tego wyjdzie.
    U mnie w mieście dwa tygodnie temu dziecko zmarło w szpitalu w brzuchu przed samym porodem - też się udusiło.
    Za to u mojej pani prenatolog z Wrocławia maluszek zmarł niedawno w brzuchu w 39 tc...ech, nie wiem czy mi się wydaje, czy to tak często się zdarza?

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Dziewczyny ja dziś kończę antybiotyk dopochwowo, mam też ostatnią Luteinę pod język(zostawię na wieczór) czy myślicie, że od jutra rana mogę już aplikować Luteinę dopochwowo ?
    Jeśli masz zalecone przejść z podjęzykowej na dowcipną, to śmiało aplikuj rano - progesteron, z tego co mi wiadomo, nie wchodzi w interakcje z antybiotykami.

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darriuszalc wrote:
    Dziewczyny które wybrać do tych kolorów dla Małej księżniczki
    url=https://naforum.zapodaj.net/20c3e94b5807.jpg.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/20c3e94b5807.jpg[/url
    url=https://naforum.zapodaj.net/4c608e1d0270.png.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4c608e1d0270.png[/url
    url=https://naforum.zapodaj.net/2b22ad4b73af.png.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2b22ad4b73af.png[/url
    Wrzucisz zdjęcia jeszcze raz? załadowały się tylko malutkie miniaturki zdjęć.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mistella wrote:
    umówiłam się na dodatkowo wizytę z mierzeniem szyjki przed świetami bo ostatnio zaczęła się skracać, w tydzień 9 mm . Ma 31 mm, gin powiedziała ze tendencja spadkowa będzie już, wiec wole trzymać rękę na pulsie i reagować w porę ... ale mogłam się tego spodziewać , skończy się pessarem prawdopodobnie , jeśli będzie krótsza niż ostatnio to niech mi weźmie przed świetami posiew i po świętach na wizycie zakrazkuje. A Wy jakie plany na dziś ?
    Dobrze robisz, lepiej wcześniej zareagować, i kontrolować to. A z córką miałaś problem z szyjką ?

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:

    U mnie szaro buro i deszczowo. Miałam plan posprzątać szafki i zrobić pierniki jeszcze ale w takiej pogodzie myślę że zostanę przy sałatce z gyrosem.
    o chętnie bym zjadła sałatkę z gyrosem, ale mała dalej nie toleruje mięsa. Robisz jakąś wersję light ? czy taką normalną na majonezie itp ?
    Ja dzisiaj gotuję kapuśniak ale i tak nie wiem czy dam radę go zjeść ...

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Obudziłam sie rano dzisiaj z takim rwiącym bólem lewego nadgarstka i mam go opuchniętego :/
    uderzyłaś się gdzieś wczoraj ?

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    barbillla86 wrote:
    Dzien dobry u nas też dzień pod znakiem prania, sprzatania i doprowadzania się do porzadku. Dziś młoda wstała, skubnęla banana i... poszla się bawic do swojego pokoju. Po trzech dniach wiszenia na mnie :-) Już się obawiam co będzie przy dwójce chorych dzieci :D
    a starsza córa ile ma lat ?

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Krzywą się robi w 24-28tc, więc w sam raz.

    A jeszcze co do krzywej to mi dzisiaj pani doktor powiedziała, że w aptekach są dostępne te glukozy cytrynowe i one są dużo lepsze w smaku i są dopuszczone bo nie wpływają na wynik badania. A jak nam w laboratorium ktoś powie że nie można to trzeba znać swoje prawa (tak jak wcześniej dziewczyny to pisały) i być może panie są niedoinformowane, ale macie prawo wypić sobie tą cytrynową glukozę zamiast zwykłej.
    W luxmedzie mają tylko zwykłą, ale powinni rozpuścić w wodzie tą cytrynową jeśli ktoś sobie przyniesie z apteki.
    Ja pytałam w laboratorium o tą glukozę smakową - powiedzieli że można, albo kupić zwykłą i przynieść dwie cytryny i wcisnąć . ;)

    B_002 lubi tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Hej kobietki
    Ja leżę plackiem z jakimś bólem brzucha...
    wszystko zaczęło się od zjedzonych w niedzielę kotletów z mega ilością czosnku...
    Już w nocy w niedzielę czułam ból a od wczoraj nie dość, że biegunka to ciągle kłucie i uczucie ciężkości...
    Tym samym po wyniki nie doszłam nadal...A wczoraj mnie trzustka jeszcze bolala wieczorem...Ból podobny do tego jaki miałam przy 1wszym ataku :( Na szczęście minął szybko
    O współczuję. ;(

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    uderzyłaś się gdzieś wczoraj ?
    No właśnie sie nie uderzyłam. Jutro na wizycie wspomnę mojej ginekolog a moze nawet w czwartek sprobuje sie dostać do mojego internisty bo najbliższy termin na 8 stycznia do niego

‹‹ 732 733 734 735 736 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ