Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLolka ślicznie wyglądasz
Gratuluję wizyt!
Dziś młody nad wyraz spokojny ale ja też więcej robię i chodzę to i zgagi mniejsze. Chyba nie kopie tak po prostu...
Jaki z tego morał.. Sprzątać codziennie ;p
Lolka30, martusiawp, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIndia cudownie, że wszystko w porzadku! Ale wiem co czujesz jesli chodzi o brak zdjęcia. Ja tak z mężem sie napaliłam na połówkowe, żeby ją zobaczyć w 4D a ona buzia w łożysko. Straszny niedosyt czułam. Mogłabym mieć usg 3 razy dziennie a jak sie urodzi bede sie w nią wpatrywać godzinami
martusiawp, B_002 lubią tę wiadomość
-
U mnie co jakiś czas pojawia się jednorazowe plamienie brązowym śluzem i wybija mnie strasznie ... tak średnio raz w tygodniu zaraz po tym czysto jest i nie pojawia się więcej, moja gin mówi ze to może być od luteiny ... ale obawiam się ze to szyjka się skraca
jeszcze tydzień do usg , trochę pomimo tego ze jestem spokojna zaczynam się denerwować , miłego wieczoru
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 16:41
-
nick nieaktualny
-
espoir wrote:nie katuj się schodami stań na jednej nodze - jak jesteś w stanie i nie poczujesz bólu jakby łamania kości, to chyba nie to...
Przy stawaniu na jednej nodze nie boli. Wiec może to po prostu plecy, może to przez ikea i galerie wczoraj za dużo łażenia...
Karmelka, Karolina jak przeczytałam Waszą wymianę zdań „-mam to samo; -żylaki czy kupę?” To się prawie popłakałam ze śmiechu
Ja dzisiaj byłam znowu w pracy na chwile xd i tak mi było smutno, tak strasznie za nimi zatęskniłam
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karmelka wybija ze spokoju który mam w sobie i później się denerwuje. Już wcześniej miałam takie coś ,jednorazowe pasmo brązowego śluzu , totalnie jednorazowe bo nie ma śladu krwi ani plamienia po takim paśmie które wyjdzie , skracająca się szyjka może dawać plamienia niestety. Mówiłam o tym mojej gin to uznała ze nie jest to istotne i prawdopodobnie związane z luteina echhh
-
india wrote:My juz po wizycie. Wszystko oki. Łożysko w koncu sie podnosi, wody w normie, szyjka zamknieta, ale mam powrot do Luteiny 2xdziennie przez to napinanie.
Malutka rośnie i waży juz 828g
niestety nie chciala współpracować i nie mam zdjecia tak mi smutno, ze chyba sie zaraz porycze.
Ulozona miednicowo, siedziala na pupie, główka na wysokości pepka, zasłaniala sie i tulila buzke w łożysko
Jak odczuwasz to napinanie ? Często w ciągu dnia ?
-
DorotaAnna wrote:Przy stawaniu na jednej nodze nie boli. Wiec może to po prostu plecy, może to przez ikea i galerie wczoraj za dużo łażenia...
Karmelka, Karolina jak przeczytałam Waszą wymianę zdań „-mam to samo; -żylaki czy kupę?” To się prawie popłakałam ze śmiechu
Ja dzisiaj byłam znowu w pracy na chwile xd i tak mi było smutno, tak strasznie za nimi zatęskniłam
Takie my zabawne
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie wydaje mi sie zeby to była luteina. Ale takie plamienia taka Niteczka to moze jakies pęknięte naczynko w pochwie i sie oczyszcza. Tfu tfu zeby to nie było związane z szyjka.Mistella wrote:Karmelka wybija ze spokoju który mam w sobie i później się denerwuje. Już wcześniej miałam takie coś ,jednorazowe pasmo brązowego śluzu , totalnie jednorazowe bo nie ma śladu krwi ani plamienia po takim paśmie które wyjdzie , skracająca się szyjka może dawać plamienia niestety. Mówiłam o tym mojej gin to uznała ze nie jest to istotne i prawdopodobnie związane z luteina echhh
-
nick nieaktualnyU nas szyjka długa zamknięta, Ignaś nie dał zrobić sobie KTG, kopał strasznie. Juest ułożony główką w dół, macicę mam 3-4cm nad pępkiem.
Dostałam tym razem L4 leżące i aż się popłakałam w domu. Mówiłam mojej gin, że chce iść do szkoły rodzenia i pojechać na święta do rodziny. A ona na to, że "miejmy nadzieje, że pani nie skontrolują". Boli mnie głowa z tego wszystkiego tylko.
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:U nas szyjka długa zamknięta, Ignaś nie dał zrobić sobie KTG, kopał strasznie. Juest ułożony główką w dół, macicę mam 3-4cm nad pępkiem.
Dostałam tym razem L4 leżące i aż się popłakałam w domu. Mówiłam mojej gin, że chce iść do szkoły rodzenia i pojechać na święta do rodziny. A ona na to, że "miejmy nadzieje, że pani nie skontrolują". Boli mnie głowa z tego wszystkiego tylko.
Paula czemu leżące ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kilka razy w ciągu dnia i nocy, ale jest długotrwałe. Moge lezec lub chodzić a i tak występuje. Dół brzucha robi sie twardy i napięty nawet moj to ostatnio zauważył. Przy okazji mam takie mocne napieranie na szyjke od góry, normalnie jakby maluch juz pchal sie do wyjscia. Malo to przyjemne.Karollinax26 wrote:Jak odczuwasz to napinanie ? Często w ciągu dnNo ia ?
-
nick nieaktualnyNo ilosc godzin na nogach w pracy moja waga jeszcze ciąża niestety mnie cholerstwo dopadło.Mama36 wrote:No ż jak żylak... Nie da się ukryć
Nie żebym się z żylakow śmiała bo sama dostałam parę lat temu od naczyniowca skierowanie na operację ale powiedział że przy mojej pracy nie ma sensu robić bo wyjdą na nowo.ja żylakow mam w cholere -
india wrote:Kilka razy w ciągu dnia i nocy, ale jest długotrwałe. Moge lezec lub chodzić a i tak występuje. Dół brzucha robi sie twardy i napięty nawet moj to ostatnio zauważył. Przy okazji mam takie mocne napieranie na szyjke od góry, normalnie jakby maluch juz pchal sie do wyjscia. Malo to przyjemne.
Coś jeszcze przyjmujesz oprócz Luteiny ? Bo ja u siebie też takie napinanie zauważyłam w dole brzucha, jak leżę to czasem trwa chwilę, mija i za chwilę znów. Kurde, tak się nakręciłam, że przestałam czuć Marcelinę nagle. -
nick nieaktualny
