Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka trzymaj się, nie zazdroszcze, dla mnie pobyt w szpitalu to jeden z gorszych koszmarów. Ale dobrze ze chcą Cie porządnie zbadać :)
    Wiewióreczka ważne że coś z tą macica robią a nie czekają na cud. Za długo to trwa żeby miało być normalne.
    Ja się coś źle czuje, brzuch mi stwardnial, w każdej pozycji mi źle. Jak 6 tyg temu pytałam lekarke czy pozycja w nocy jest ważna to powiedziała mi że jeszcze nie a na ostatniej wizycie nie spytałam. I teraz czytam że już na plecach odradzacie. A ja z tą poduszka spać nie potrafię, to jak mam tego pilnować? Odechciało mi się w ogóle spac.

    f1d9680377.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka_mycha ja też spać nie mogę. Może spróbuj położyć coś za plecami, jakieś poduszki na przykład, żeby utrudniały obrócenie się na plecy.
    Ja nie mogłam z tą poduszką ciążową na początku spać, około tygodnia mi zajęło żeby się do niej przyzwyczaić, ale teraz widzę poprawkę. Ale nie na siłę, jak jej nie lubisz to nie używaj, spróbuj tylko zablokować sobie możliwość przekręcenia się na plecy.

    Ale moja mała teraz sobie urządza trening. Jak mama chce iść spać i się wygodnie ułoży na boku to wtedy jest najlepszy czas na kopanie w materac.
    W sumie moje dziecko nie obraca się w środku, od połówkowych jest w tej samej pozycji. Głowę ma na dole, całe ciało po prawej stronie, a kopie w moją lewą stronę już od dłuższego czasu. Raz jak pisałam że wyczułam głowę przez brzuch to nadal jest w tej samej pozycji dzisiaj. Ciekawe czy już tak zostanie. Kopanie lubi ale fiołków jak widać nie :P

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 00:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę się chyba musiała jakoś zmusić. Tylko myślałam że jeszcze mam trochę czasu :( głupio to natura wymyśliła. I tak już na brzuchu nie możemy spać (uwielbiam :)) a teraz jeszcze plecy.

    f1d9680377.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Na koniec pamiętaj – jeśli zdarza ci się w nocy nieświadomie zmieniać pozycję na inną niż lewy bok i nie sprawia ci to żadnego dyskomfortu – nie miej wyrzutów sumienia. Organizm sam da ci znać, że ta pozycja jest dla niego niedobra. Matka natura jest bardzo mądra i jeśli będziesz jej słuchać, nie pozwoli ci skrzywdzić siebie i swojego dziecka."

    Ja sobie zakodowalam lewy bok, tak zasypiam i często się budzę na plecach, bo ciągle zylam w przekonaniu, że wolno. Od dziś zakoduje lewy i trochę prawego :D
    Dziś zobaczyłam pierwszy raz kopniaki na brzuchu, ale widać tylko wtedy kiedy stoję. Wogole najlepiej czuje jak siedzę bądź stoję, na lezaco tylko na bokach, przy łożysku na przedniej ścianie :)
    I właśnie też dlatego nie śpię, bo pierwszy raz mały się aż tak kokosi :D dziś cały dzień się wiercil, tak bardzo, że aż twardnial mi brzuch. Śmiesza mnie takie duże kopniaki, bo się ich zupełnie nie spodziewam, za każdym razem jak dostanę wydobywa się że mnie głośne "ojej" i nagle uświadamiam sobie, że marzenia się spełniają i on tam naprawdę jest :D

    Karmelka <3 wiewiórka <3
    Trzymam za Was mocno kciuki, jesteście pod dobra opieka i napewno wrocicie spokojne naa święta do domków :)


    Wiewióreczka, Lolka30, DorotaAnna, B_002 lubią tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelove ja jak dostaje takiego mocnego kopniaki to uśmiecham się jak głupia. Śmiesznie to wygląda jak jestem poza domem, wśród obcych ludzi :)
    Zgadzam się, świetne uczucie :)

    KarmeLoVe, Wiewióreczka, Lolka30, B_002 lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 01:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Karmelove ja jak dostaje takiego mocnego kopniaki to uśmiecham się jak głupia. Śmiesznie to wygląda jak jestem poza domem, wśród obcych ludzi :)
    Zgadzam się, świetne uczucie :)
    Ja też, ale z drugiej strony czuje takie lekkie zdezorientowanie, młody kopie najczęściej wtedy kiedy muszę się nad czymś skupić albo jestem mega zamyslona :D najpierw ojej, potem banan i mój już wie, "co tym razem też w pęcherz?" :D
    Zaczęłam go czuć w 16 Tc, jako pukanie, wczoraj poczułam to o czym mówiła Karmelka kiedyś, obracajacego się karpia bez wody :D

    Szczerze? Nie mogę się doczekać aż się spotkamy poraz pierwszy, z drugiej strony, chciałabym go nosić tak non stop, już tęsknię za tym jak jest w brzuchu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 01:28

    Wiewióreczka, malutka_mycha, Kiwona, martusiawp lubią tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 01:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelove, te kopniaki będą coraz częstsze i mocniejsze - zdziwisz się, ile ta mała istota ma siły :) U mnie od trzech dni jest apogeum. Budzi mnie w nocy, potrafię podskoczyć ze strachu jak łupnie, albo smyra tak długo nogą w jednym miejscu i to strasznie łaskocze.
    Gratuluję półmetku :) po 20 tc czas szybciej leci.

    Ja oczywiście leżę i się wiercę. Ciekawe jak tam Karmelce się śpi przy chrapaniu współlokatorki ;) do szpitala zawsze bierzcie korki w uszy, bo nie wiadomo na kogo się trafi.

    KarmeLoVe lubi tę wiadomość

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 01:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, raz jak leżałam to słyszałam każdy szmer. Myślałam że oszaleje, jak już w końcu zasnęłam to zaczął się ruch, pielęgniarki sprawdzał temperatury itd.

    A mnie jeszcze w nocy nie budzi, a w sumie lekki sen mam. Ciekawe kiedy to nastąpi. I po pęcherz też nie kopie, pewnie jest inaczej ułożona :)

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 03:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do snu u mnie dramat!
    O 22:30 zjadłam siku i próbowałam zasnąć po 23:00 położna pomyliła mnie z moja
    Chrapiaca sąsiadka na mierzenie ciśnienia i wybudziła mnie potem o 00:00 budzik mojej sąsiadki mała wtedy kopnęła ze 3 razy, zaczęłam zasypiać przyszła położna sprawdzić welflon. Pózniej obudziłam sie mokra cała chwile pózniej zimna. Ja jestem ciepłolubne śpię przy drzwiach te co lubią zimno zakręciły kaloryfer ehh. Wstałam po drugiej do wc i oczy jak 5 zł :/ zaraz przyjdą położne mierzyć ciśnienie No tragedia
    Cały czas ktoś wzywa położne robią ktg cała noc bardzo głośno chodzą po korytarzu. Ja leżałam w szpitalu 3 dni w gimnazjum bo kłamałam ze boli mnie wyrostek :P i w 2012 r 4 dni 5 dnia wyszłam po operacji tarczycy ale moje klimaty

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 03:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja po tych sterydach nie jest bardzo ruchliwa podobno jeszcze dwa dni tak mogę mieć bo dzisiaj dadzą druga dawkę. Mam ze sobą poduszkę ciążowa bo nie wiem jak bym dała radę.

    Ale wiecie co odnośnie ruchow i liczenia. Dostałam kartkę i mam 3 przedziały mam liczyć ruchy w godzinę do 10. I zapisać jak jest mniej to zgłaszać. No od 20-21 nie miałam nic ... kazały liczyć mi kolejna godzinę miałam 3 ruchy, zobaczyła położna ze steryd podany i ze to normalne. Szczerze moja mała dopiero sobie układa swój rytm i to liczenie to chyba za wczesnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 03:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i NIESTETY leżę niby na patologii a łazienkę mam dostosowana na ginekologię czyli po zabiegach i uwierzcie mi jest kibelek obok kratka i prysznic normalnie na płytkach sie bierze! Cała łazienka pływa nawet nie ma ściągaczki :/ a niby ujastek taki „luksusowy”. I najgorsze co mogę robic to sikam nad kibelkiem a jak ja zrobię „2” . Chce do domu.

    Moja niunia sie obudziła

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 03:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do pozycji w środę byłam na wizycie u mojej gin i mała miała głowę u góry tak lekko jakby po skosie. A dzisiaj juz była głowa do dołu. Ona uwielbia sie przekręcać

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 04:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma opcji bym spała. Mam za blisko łóżko sąsiadki na prawym boku mnie bolą plecy na lewym ona mi chucha w twarz śmierdzi jej z buzi :/

  • Syska2202 Autorytet
    Postów: 642 852

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 04:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamusie ;-) witamy się w nowym dniu :-D

    Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość

    qdkke6yd1ouxxkf6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 04:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syska tez nie dosypiasz? Ja nie wiem jak bede funkcjonowała . Przynajmniej mała kopie w najlepsze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 04:52

  • Syska2202 Autorytet
    Postów: 642 852

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 04:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest moja pora budzenia :-D tak koło 4 ;-) wczoraj nie spałam do 7.30 i potem zasnęłam i spalam do 22 ;-)

    qdkke6yd1ouxxkf6.png
  • Syska2202 Autorytet
    Postów: 642 852

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 04:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do 11*

    qdkke6yd1ouxxkf6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 05:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpięli mnie od kroplówki ja oczywiście dalej nie spie

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Karmelka bedziesz dzis zombi:p

    Ja nawet pospalam jak nigdy przed wizyta:)
    Już sie nie moge doczekac.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ojej Karmelka bedziesz dzis zombi:p

    Ja nawet pospalam jak nigdy przed wizyta:)
    Już sie nie moge doczekac.
    Oj bede! Sąsiadeczka dalej chrapie ehh
    Jak leżę czekam do 7:00 i wstaje, umyje sie ogarnę. Ogarne łóżko i bede czekała na śniadanie i na obchód. Pózniej ide po stopery do uszu do apteki :):) także moze w dzien cos sie zdrzemne

‹‹ 789 790 791 792 793 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ