Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj Karmelka współczuję...
Pamiętam jak leżałam dwa lata temu w klinice z chrapiącą babką obok...
Nie szło w ogóle spać!!!
Początkowo śmiałam się,że za bardzo przywykłam do chrapania męża...
U mnie każde taka nieprzespana noc kończyła się bardzo wysokim ciśnieniem i rozdrażnieniem...
Także naprawdę współczuję bo pamiętam jak czekałam na swój dom,swoje łóżko i spanie... -
ja jestem z tych czujnie spiacych. rowniez mecze sie w szpitalach. wiem co bylo teraz jak bylam z corka.. tam w nocy ciagle ktos przychodzil i kolejne dzieci robily inhalacje.. i o ile moja Jula spala nawet ja to nie ruszylo ja oczy jak 5zł.
Cora dzis szczesliwa wstala... prezentow czesc pierwsza rozpakowala i taka usmiechnieta szla do szkoly.
jeszcze tylko wizyta i caly dzien tylko dla nas. -
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Z tym moim CRP to wyglada tak, ze od 6 lat zawsze na kontrolnej morfologii miałam około 9,96 lub np ponad 10 raz nawet 12, 1 czerwca 2018 miałam jakoś ponad 10 w sierpniu 2018 12 potem jakoś ponad 15 ponad 20 i 26 wtedy dostałam duomox dwa tyg pózniej 20,30 5 tyg temu 16,5 tydzień temu 20,36 zobaczymy jutro
Leżymy we trzy i jedna chrapie !!!! Nie wytrzymam tego
znam ten ból, ja jak byłam w X w szpitalu, jedna (16-latka w 6 msc ciąży... ) tak chrapała, że trzęsłyśmy jej łóżkiem, wołałyśmy ją po imieniu, włączyłyśmy alarm w telefonie i nic.. pomogło dopiero walenie telefonem w szafkę szpitalną...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 08:23
Fasolka77
-
Paula 90 wrote:U mnie cała noc koszmarów, prawie nie spałam. Zbieramy się powoli, śniadanko, spacer z psem i na połówkowe. Jednak mimo że próbuje się nie martwić to stres sobie wyszedł w nocy. Ehhh...
ja standardowo pobudka ok 4 - siku i pomiar cukru... trochę po 4 zmierzyłam więc nie wiem czy miarodajny wynik bo 94 a muszę mierzyć między 2-4potem standardowo nie mogę zasnąć dopiero przed 6 zasypiam i pobudka przed 8... rano cukier na czczo 87
zapisałam się dziś do poleconej przez gina Pani profesor diabetolog- wizyta 3.01
Miłego dnia dziewczyny!Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNa te chwile wyglada to tak: wczoraj nie dali mi nic do jedzenia a ja czekałam No bo dieta cukrzycowa
w końcu poszłam pytać ale kolacja to była koło 17 ... a ja nowie ze o 16 to ja jem podwieczorek a potem 3 kolacje. Maz przywiózł mi jedzonko zjadłam dwie kolacje No ale juz zaburzone i ketony rano średnie w moczu
. A hit, położna dawała mi wczoraj sterydy, i mowi ze one podnoszą cukry, żebym sie rano nie przestraszyła - serio?? Cukier 125!! I weź sie nie przestrasz. Miałam teraz terno sprawdzane detektorem wszystko w normie - teraz mam leżeć i liczyć ruchy. Aha!jesli chodzi o spanie to oczywiście na moim ciśnieniu wszystko bylo widać
Czekam na obchód.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 09:00
-
nick nieaktualny
-
Oj Karmelka współczuje takiej nocy
Ja też dzisiaj wizytuje na 14.30 dopiero👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Pamiętam jak leżałam w poprzedniej ciąży 3 tygodnie w szpitalu przed porodem, kilka nocy na sali 8 osobowej, ale był hit, na szczęście ja jestem taka, że jakoś potrafię zasnąć pomimo hałasów, ale wiem co czujesz Karmelka.
Dziewczyny ja dziś byłam na pobraniu krwi, kiedyś tu pisałam, że ogólnie nie korzystam z przywilejów, że jestem w ciąży i czekam grzecznie w kolejce. Ale dziś było inaczej, wchodząc po schodach zasłabłam, jakaś Pani mnie pozbierała i zaprowadziła do laboratorium, zapytała pielęgniarkę czy przyjmie mnie poza kolejnością, boże żebyście wy widziały jak się wtedy ludzie uruchomili, najgorsze były te babeczki po 60. Jak wyszłam z gabinetu to dalej komentowały, teksty typu, jak ja byłam młoda to w ciąży czy nie w ciąży latałam jak szalona, później jakiś facet z tekstem, że dla niego kobieta w ciąży to taka sama jak każda inna i że żadnych przywilejów nie powinno być, sporo było jeszcze tych zgryźliwych komentarzy, oni chyba sądzili, że już poszłam, bo siedziałam za ścianą i po 5 minutach wstałam, powiedziałam, że bardzo Państwu dziękuję, że to miłe z ich strony, że tak szanują ludzi, że bardzo przepraszam, że zabrałam ich cenną minutę, ale zasłabłam na schodach i dlatego weszłam przed nimi i zwykle z tego przywileju nie korzystam. Na koniec życzyłam im Świąt pełnych radości i ciepła dla innych ludzi i wyszłam... Mam nadzieję, że choć trochę zrobiło się im głupio, bo ja się z tego wszystkiego poryczałam -
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Karmelka, a jak trzeba liczyć te ruchy ?
-
nick nieaktualnyNatalia- Tosia dobrze powiedziałaś. I szczerze ja zaczęłam korzystać. Wczoraj juz byłam do lekarza spóźniona 10 min a kolejka ogromna podeszłam zapytałam czy ze względu na ciąże i to, ze jestem spóźniona mogę zostać przyjęta bez kolejki oczywiście usłyszałam, i sie tym nie przejęłam. Ze za mną stado ludzi. Jak nie byłam w ciazy tez tak stałam tez puszczałam kobiety w ciąży. Nasłuchałam sie mamy ginekolog i nie zgrywać chojraka
-
nick nieaktualnyU nas wszystko wzorowo. Ważymy 596g
Łącznie z badaniem pierwszego trymestru ryzyko wad niemal nie istnieje.Natalia-tosia, Aga2606, Lolka30, Kasiulka90, Karmelllka90, Daffi, estrella, malutka_mycha, MamaAga85, Kiwona, martusiawp, Wiewióreczka, AniaKJ, Fasolka77, B_002, Lili90, Misiabella, india lubią tę wiadomość