Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nie przejmuje sie testami... w ciazy z corka w 8tyg mi nie wychodzily nawet cienie.. a gin na usg potwierdzil 8+3. poprostu slabiej mi przenika hcg do moczu.DoCelu 3 wrote:Daffi, moje testy w 16dpo były bardziej widoczne niż twoje, ale faktycznie nie u każdego w moczu hcg jest równo wyczuwalne. Będziesz miała zaraz wynik bety to będziesz pewniejsza.
teraz to ja w szoku jestem ze w ogole tak wczesnie je widzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 12:56
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualny
-
wg kalenadrza dziś jestem w terminie @.Vilte89 wrote:U mnie podobnie wyglądał test na tym etapie. Kreska jedynie była wyrazniejsza niż na tescie który robiłam w dniu spodziewanej miesiaczki. Narazie nie powtarzam testów, czekam grzecznie na wizytę.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Witam się nieśmiało Dziewczyny. Zaczęłam do Was zaglądać, ale ponieważ też mam termin ma kwiecień 2019 to już się oficjalnie instaluje w grupie. Nie wiem jak długo będzie mi dane gościć wśród Was bo moja pierwsza ciąża obumarla w 7tc ale póki co jestem z Wami. Wizytę mam 3 września. Dziś trzymam kciuki za wszystkie pikające serduszka tych bardziej zaawansowanych stąd!
Vilte89, DoCelu 3, oOptymistka, Mama360, Lili90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, ja tez kwietniowa - 2 pozytywne testy i czekam na wynik bety.
Daffi - ja tez mam dzisiaj termin okresu
Jadę po 3 test, żeby jeszzce raz zatestować, bo sie chyba wynikow bety nie doczekam
Vilte89, DoCelu 3, Daffi, oOptymistka lubią tę wiadomość
Maga2
Straciłam Córeczkę w 11tc w marcu 2018, własnie dowiedziałam się,że znów jestem w ciąży:)
-
Sansivieria wrote:Witam się nieśmiało Dziewczyny. Zaczęłam do Was zaglądać, ale ponieważ też mam termin ma kwiecień 2019 to już się oficjalnie instaluje w grupie. Nie wiem jak długo będzie mi dane gościć wśród Was bo moja pierwsza ciąża obumarla w 7tc ale póki co jestem z Wami. Wizytę mam 3 września. Dziś trzymam kciuki za wszystkie pikające serduszka tych bardziej zaawansowanych stąd!
Kochana - będzie dobrze! Ja tez straciłam Pierwsze Dzieciątko, ale mocno wierzę, że tym razem się uda. Musimy być silne i pozytywne dla Maluszków, żeby odbeirały nasze dobre emocje w brzuszku.
Sansivieria lubi tę wiadomość
Maga2
Straciłam Córeczkę w 11tc w marcu 2018, własnie dowiedziałam się,że znów jestem w ciąży:)
-
DoCelu 3 wrote:Ja miałam pierwsza ciążę prywatnie, dwie kolejne na NFZ. I na NFZ miałam więcej badań powiem szczerze. I co dziwne od 36t ciąży ktg co dwa tygodnie, a bliżej terminu co dwa dni. Tego prywatnie nie miałam. Jedyny minus na NFZ to usg tylko trzy razy. Tego mi brakowało, żeby patrzeć na maluszka...
A ciężko dostać się na pierwszą wizytę, a na kolejne zapisujesz się podczas obecnej, więc terminy tak czy tak to 3,4 tygodnie przecież.
Ja USG miałam na każdej wizycie i chodziłam na NFZ. -
nick nieaktualny
-
Peppa, ja też zamierzam zacząć od NFZ i zobaczyć, jak mnie potraktują =] Ogólnie wkurza mnie jednak, że płaci się tyle za składki, a potem i tak trzeba wydać parę tysięcy na tak podstawową opiekę, jak prowadzenie ciąży. No nic, zdam Wam relację jak było, jeśli uda mi się wreszcie dodzwonić do rejestracji
Duffi, ja dzień przed okresem miałam znacznie bledszą kreskę. Tak bladą, że nawet tata embriona nic nie dostrzegł i nie zrozumiał w czym rzecz xD
Adonis, wiem o czym mówisz. Ja też w kółko przechodzę od ekscytacji po jakiś paniczny lęk. To dla mnie trudne doświadczenie, bo uważałam się generalnie za racjonalnego człowieka ;<
Daffi, Adonis_26 lubią tę wiadomość
12 dpo beta 356 -
Ja byłam prywatnie i jestem zapisana na nfz. Będę chodzić tak i tak
badania itp będę robić na nfz, bo nie na darmo oplacam składki.
Będę robić na pewno prenatalne- to prywatnie.
I jakoś większe zaufanie mam do mojej gin. A ona tyljo prywatnie przyjmuje
Wojna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej! Dziewczyny za mną dzisiaj bardzo stresujący dzien ale to na prawde bardzo! Jestem po wizycie u ginekologa prywatnie zeby wyjaśnij moja sytuacje. Wiec opowiedziałam mu jak mnie wystraszyła moja ginekolog ze scanmedu wiec zaprosił mnie na fotel i zobaczyłam na ekranie duży czarny pusty pęcherzyk zamarłam. On tez spojrzał na mnie i powiedział ze wyglada rzeczywiście jakby nic nie było ale zaczął go mierzyć ruszać ta głowica i nagle sie pojawiło cos w tym pęcherzyku i on do mnie o cos tu mamy o jest zarodek, wydawałoby sie ze jest serduszko ale to na prawde za mały zeby tak dokładnie stwierdzić zrobił pomiar i wyszło ze pęcherzyk ciążowy ma 1,54 cm a zarodek ma 0,21 cm czyli odpowiada ciazy 5+5 czyli tak jak cały czas mówiłam ze ja miałam owulacje pózniej ze w 19 dc czyli nie jestem w ciazy 6+3 tak jak wynika z miesiączki tylko 5 dni młodsza ciąża i tu sie wszytsko zgadza. Mam przyjść za tydzień zobaczyć jak z serduszkiem.
Dziewczyny po tym doświadczeniu powiem wam z całego serca nie życzę wam tego stresu dlatego jesli nie macie plamien jakis ostrych boli czy innych chorób które musicie skonsultować idźcie na usg pierwsze jak najbliżej 8 tygdonia! Teraz ciąża moja zmienia sie z dnia na dzien a nawet z godziny na godzinę byłam na wizycie przecież u niej we wtorek nastraszyla mnie ze nie ma zarodka ze ciąża sie nie rozwija chyba a jednak jest i jak na ten czas jest wszytsko dobrze ! Ważne tez w tak wczesnej ciazy określić kiedy sie miało ta owulacje bo jak widać dużo zmienia
Musze zmienić suwaczek
Wojna, malutka_mycha, DorotaAnna, DoCelu 3, Adonis_26, siamyrka lubią tę wiadomość
-
Ja powiedziałam dziś mojej fasolce że nie może już mi wywinąć numeru. Bo już rozglądam się za jakąś komodą dla niej tak więc nie ma wyjścia.
-
Cześć dziewczyny!
Ja już po wizycie. Ciąża zdrowo się rozwija. Widziałam dzidziusia z bijącym serduszkiem, na razie ma 1cm. Widać już było jak zaczynają rosnąć rączki i nóżki
Pani doktor oceniła wiek ciąży na 7+1 (na suwaczku mam dziś 7+2) czyli wiele się nie pomyliłam z wyznaczeniem terminu mojej spóźnionej owulacji, bo na podstawie OM nawet nie liczę.
Jestem taka szczęśliwa, mam zdjęcie i będę się teraz w niego wpatrywać
Czekam na wiadomości od was
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 18:59
DorotaAnna, s1985, Nat90, DoCelu 3, Daffi, Adonis_26, Wojna, Sansivieria, siamyrka lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
B_002 wrote:Cześć dziewczyny!
Ja już po wizycie. Ciąża zdrowo się rozwija. Widziałam dzidziusia z bijącym serduszkiem, na razie ma 1cm. Widać już było jak zaczynają rosnąć rączki i nóżki
Pani doktor oceniła wiek ciąży na 7+1 (na suwaczku mam dziś 7+2) czyli wiele się nie pomyliłam z wyznaczeniem terminu mojej spóźnionej owulacji, bo na podstawie OM nawet nie liczę.
Jestem taka szczęśliwa, mam zdjęcie i będę się teraz w niego wpatrywać
Czekam na wiadomości od was
Super informacje.
B_002, Wojna lubią tę wiadomość
-
ja też się melduję po wizycie, jest zarodek i śliczne serduszko na nast usg umówiłam się za dwa tygodnie i w międzyczasie porobię potrzebne badania:)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8d8d70fa1d3c.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 20:02
B_002, Adonis_26, Sansivieria, DorotaAnna, Daffi, siamyrka lubią tę wiadomość
-
Cudne wieści. GratulujeB_002 wrote:Cześć dziewczyny!
Ja już po wizycie. Ciąża zdrowo się rozwija. Widziałam dzidziusia z bijącym serduszkiem, na razie ma 1cm. Widać już było jak zaczynają rosnąć rączki i nóżki
Pani doktor oceniła wiek ciąży na 7+1 (na suwaczku mam dziś 7+2) czyli wiele się nie pomyliłam z wyznaczeniem terminu mojej spóźnionej owulacji, bo na podstawie OM nawet nie liczę.
Jestem taka szczęśliwa, mam zdjęcie i będę się teraz w niego wpatrywać
Czekam na wiadomości od was
B_002 lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
musimy wierzyć. Kto, jeśli nie my? 
