Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karollinax26 wrote:Kurde kochana, nie wiem co powiedzieć, tak samo jak Ty liczyłyśmy na bardziej pozytywny scenariusz. Jednak ja wiem, że wszystko będzie dobrze, zobaczysz! Głowa do góry!
Teraz zaczynam mieć zagwostkę czy czekać do sylwestra czy się gdzieś zapisać na pomiar szyjki
Ja bym nie czekała. Skoro w szpitalu może rąbnąć o 1 cm w ciągu dwóch dni, leżąc plackiemIdź szybciej, będziesz spokojniejsza.
Paula, to prawda. Trzeba odżałować święta. Byle bym rodzić nie zaczęła -
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Paula co kupiłaś ? Podziel się, bo ja zielona w temacie jestem.
Moja lista:
Kupione:
koszule do karmienia
koszula do porodu
klapki
majtki siateczkowe
podkłady poporodowe
wkładki laktacyjne
podkłady higieniczne na łóżko/przewijak duże
poduszka do karmienia (biore do szpitala najtańszą z allegro, potem wyrzucę)
ręczniki papierowe do osuszania krocza/rany po cc
chusteczki higieniczne
Dodatkowo pakuję:
ładowarka do telefonu
telefon
drobna kasa
kosmetyczka (płyn do ciała i włosów, balsam, szczotka do zębów, do włosów, pasta, odżywka)
octenisept
bielizna
ciepłe skarpety do porodu (położna mówiła, że strasznie marzną zazwyczaj stopy)
sztućce i kubek
woda niegazowana w małych butelkach
ręczniki (2xmały i 2 xduży)
Typowo dla maluszka:
chusteczki nawilżane
pampersy
ciuszki na wyjście
Dokumenty (karta ciąży, badania (oryginały), wypisy z poprzednich wizyt, dowód osobisty)
To jest lista z mojego szpitala, troszkę zmodyfikowana przeze mnie. Zmieszczę się spokojnie w małą torbęKiwona, B_002, Lolka30, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiewióreczka wrote:Ja bym nie czekała. Skoro w szpitalu może rąbnąć o 1 cm w ciągu dwóch dni, leżąc plackiem
Idź szybciej, będziesz spokojniejsza.
Paula, to prawda. Trzeba odżałować święta. Byle bym rodzić nie zaczęła
Wszystkie tu Kochana życzymy Ci i trzymamy kciuki, żebyś nie zaczęła. To takie wcześniejsze życzenia świąteczne. Mojej koleżance skróciła się już do 10mm i według lekarzy to i trzech króli zahaczy na leżąco. Też rozkurczowe i magnez tylko dają, ale ona w 33tc.
Jest jeszcze szansa, że jak będzie się u Ciebie jeszcze zmniejszać to założą szew. Słyszałam o dziewczynach (czytałam nawet tu), że po założeniu szwu/pessara na początku ciązy potem wytrzymały do końca.
Staraj się też nie stresować, wiadomo, że stres to nasz wielki wróg. Wiem, że łatwo się pisze, ale tylko przypominam
Duże pozytywnej energii wysyłam -
Wiewióreczka wrote:Ja bym nie czekała. Skoro w szpitalu może rąbnąć o 1 cm w ciągu dwóch dni, leżąc plackiem
Idź szybciej, będziesz spokojniejsza.
Paula, to prawda. Trzeba odżałować święta. Byle bym rodzić nie zaczęła
Tylko moja gin mnie pewnie nie przyjmie wcześniej a nie wiem czy gdzieś się dostanę ...masakra.
Nawet się nie mam kogo poradzić, bo M zaraz powie, że panikuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2018, 11:45
-
nick nieaktualnyJa torbę taką na teraz w razie szpitala już spakowałam. Wystraszył mnie gin tym, że jak skurcze się dalej beda się pojawiać to mam przyjechać i kłaść sie w szpitalu na obserwację. Musze jeszcze kupić takie rzeczy typowo do porodu ale spakuje je w odzielna torbę na razie bo nie mam zamiaru aż tyle wczesniej rodzić.
Wiewioreczka moim zdaniem lepsza perspektywa leżenia przez święta w szpitalu pod fachową opieką w takiej sytuacji niż ciągle zamartwianoe się w domu czy aby na pewno wszystko w porzadku. Mnie jak lekarz zapytał czy chcę na swieta już się kłaść to mu powiedziałam, że wolalabym nie, tym bardziej, że on nie ma dyżuru w czasie świat, ale jeżeli uważa, że to konieczne i najlepsze dla nas to owszem nie bede się bronić na siłę przed tym. Teraz dzidziuś najważniejszy, a świeta jeszcze nie jedne przed nami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2018, 11:47
Paula 90, B_002 lubią tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Basia, czy Twoja mała rano też jest tak bardzo ruchliwa ? Czy mniej ?
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Wiewióreczka wrote:Jestem załamana. Szyjka skrócona o 1 cm w ciągu dwóch dni. Ma 2,5 cm i rozwarcie większe. Mierzył inny lekarz, tego mojego już nie ma. Może jest jakaś różnica pomiaru, ale na pewno nie 1 cm...masakra
Nie wyjdę chyba na święta.
"Leczą" mnie nospą i obserwują.
Aha, moje twardnienia brzucha są bezbolesne. Więc kontrolujcie...
Nie lubię takich wiadomości
Oby wszystko było dobrze, szkoda że na święta nie wyjdziesz ale może chociaż będziesz miała fachową opiekę i dzięki temu będziesz spokojniejsza.
Odpoczywaj i leż. Musisz myśleć pozytywnie ze jeszcze kilka dobrych tygodni uda się wytrwać. Ściskam mocno :*
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyKarolinka co do ruchów w szpitalu dostałam taką tabelkę i kazali mi liczyć, jak wychodziłam musiałam ta tabelkę zostawić, ale przy wypisie lekarz kazał mi zrobić w domu taka tabelkę i zapisywać - nie robię tego. Dlaczego? Dlatego ze zacznę to robic od 28 tygodnia.
———————————————————————————————-
Ja po nowym roku zamawiam dwie torby nie duze jedna dla mniedruga dla małej - zaczynam tez szkole rodzenie na pewno dostanę listę i bede weryfikować ze szpitalami, które biorę pod uwagę - super listę ma mamaginekolog na prawde wystarczająca. W szpitalach jest jedna szafka i jedna szafa na cały pokój rzeczy „na wyjście” dowiezie mi maz w dniu wyjścia spakuje tylko niezbędne rzeczy ale to po nowym roku a moze nawet pod koniec stycznia po szkole rodzenia. Jeszcze idę na dni otwarte Ujastka w styczniu a potem jak bedą w Żeromskim to tez pójdę tam spakuje sie pod te dwa szpitale bo je biorę pod uwagę do porodu. Na te chwile nie mam co spakować - koszul do rodzenia w dobrej cenie w moim rozmiarze nie ma
———————————————————————————————-
A jesli chodzi o USG III trymestru my robimy, ale 2.01 powtarzamy cos jakby USG połówkowe + echo serca wiec usg III trymestru zrobimy bliżej 32 tygodnia, zeby jakoś rozłożyć sobie w czasie. Teraz idziemy do zupełnie innej Pani doktor na to USG podobno widzi to czego inni nie widzaaż mam stracha
-
WIEWIÓRECZKA trzymaj się dzielnie!!! Wszystkie razem z Tobą czekalyśmy na lepsze wieści...Jeżeli ma pomóc leżenie i odpoczynek a na szyjke pomaga to leż i myśl o tym,że te święta przeleżysz w szpitalu ale następne BĘDĄ JUZ Z MALUSZKIEM
Będzie dobrze
Trzymam kciuki
-
nick nieaktualnyWiewióreczka tak mi przykro, ze to nie dała efektów, na które wszystkie czekałyśmy. Ale czy nie mogę podać czegoś mocniejszego? Kiedyś na takie skurcze podawali dożylnie cos na F, dużo o tym czytałam podobno niezłe jazdy po tym były ze głowa bolała itp ale dziewczyny leżały dożylnie to brały i wychamowywalo skurcze. Ehh szkoda ze nie jesteś w szpitalu w Poznaniu u tego profesorka.
-
Wiewiórka, to nie są dobre wiadomości, nie takich się spodziewaliśmy... Ale wiesz co, następne święta już będą w komplecie i tego się trzymajmy
Przesyłam dużo słonka, trzymając kciuki za pozytywny rozwój wydarzeń!
Ja chcę iść na usg 3 trymestru,ale jeszcze się nie zapisałam, dopiero miałam polowkoweSzkole rodzenia zaczynamy 10 stycznia, potme pomału może zacznę kompletowac rzeczy od torby no i wyprawka ruszy pełna para, bo teraz trochę mam a reszta w planach. Coś tam mam dostać od siostry i od znajomej, to poczekam aż będę wiedziała co i wtedy pouzupelniam.
Ja mimo choroby zabrałam się za robotę, robię 2 pranie, bigos się już gotuje, potem trochę pomogę mężowi w porzadkach i nie wiem, moze wieczorem już upieke sernik. Rybę po grekcu robię chyba jutro wieczorem. Mąż zrobi makowki pewnie w Wigilię rano. Tego też dnia będzie smażony na świeżo karp i co nam więcej do szczęścia potrzeba... Spokoju i zdrowia -
nick nieaktualnyMistella wrote:Trzymam kciuki Wiewiórka aby wsyztsko było dobrze.
Do słodkich mam- to badanie hba1c co wykazuje i jak się je przeprowadza ?
Na przykład ja mam 5,3 i zgodnie z tabelka która pokazał mi mój diabetolog moje średnie cukry w ostatnich miesiącach to 120.
Pobiera się krew tylko do tegoMistella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja już nie robię nic na święta
zrobiłam pierniki i kupiłam krokiety. U nas każdy robi/kupuje "coś" i rozkłada się to na wszystkich.
Byłam w sklepie po rajstopy. Chore tłumy ludzi wszędzie! Jakby wszyscy na wszelki wypadek robili zapasy na miesiąc bo są aż dwa dni wolne.martusiawp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja właśnie sobie odpoczywam... Mąż zajął się małą żebym ja mogła się realizować w kuchni. Wczoraj zrobiłam dwa rodzaje śledzi i kapustę z grzybami. Dziś upieklam makowca i zrobię rybę po grecku, a jutro sernik i muffinki piernikowe. Ryby w poniedziałek i będą piękne święta
zdziwiona jestem bo wczoraj rano zrobiłam zamówienie na Gemini, a dziś rano kurier przyniósł paczkę, tak więc i ja zaczęłam kompletowac wyprawkę
Wiewióreczka trzymaj się. Świat będzie jeszcze sporo w waszym życiu... Najważniejsze abyś jak najdłużej wywala w dwupaku!
Karmelka ja też mam po slodyczach super cukry więc jakoś się nie mogę powstrzymaćostatnio robiłam hba1c i mam 4,9 więc rewelacja... Taka to niby moja cukrzyca.
A co do usg 3-4 d to moja ginka twierdzi, że najlepiej widać przed 30 tygodniem. Później ponoć dziecko jest duże i ciężko o ładne ujęcia.