WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Witaj Daffi :) U nas też ciężka noc, ja się obudziłam z bólem zatok i gardła, nos zatkany i boli cała twarz, łącznie z oczami :/ A syn przyszedł właśnie z płaczem, że boli go noga w środku, pewnie bóle wzrostowe... A on taki wrażliwy jest, że wyje od razu. No i cudnie.
    to nie ciekawa noc ;/

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mistella wrote:
    Zwymiotowałam po 50 min :( echhhh powtórka po swietach
    współczuję ;/

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Jestem załamana. Szyjka skrócona o 1 cm w ciągu dwóch dni. Ma 2,5 cm i rozwarcie większe. Mierzył inny lekarz, tego mojego już nie ma. Może jest jakaś różnica pomiaru, ale na pewno nie 1 cm...masakra :( Nie wyjdę chyba na święta.
    "Leczą" mnie nospą i obserwują.

    Aha, moje twardnienia brzucha są bezbolesne. Więc kontrolujcie...
    Nie takie wiadomości miały być, ale wierzę że wszystko będzie dobrze. Musi być . Trzymajcie się .
    Ale najważniejsze że masz już podane sterydy . To jest ważne.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    Ja byłam na wizycie w czwartek, młoda miała prawie 690g i nie dała sobie zrobić zdj 3D, tak fikala. Ale ogólnie wszystko ok, i z dzieckiem, i z szyjka raczej tez (już mi nie mierzą, tyle ze objęta pessarem). Tylko dostałam lek na zaparcia, niestety zaczęły mnie łapać a przy pessarze raczej powinno się unikać parcia itd żeby się nie zsunął. Póki co kupiłam ten syrop, ale jak podkrecilam dietę o jabłka, suszone owoce i siemię lniane, to samo jakoś ruszyło.
    Gratulacje ;)

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam Was ;) od środy mnie nie było. Mieliśmy nerwówkę, miałam uczucie jak by się coś ze mnie sączyło, i miałam straszny nacisk na szyjkę. W środę byłam u gin , powiedział że jest ok, wody się nie sączą . Dopiero w piątek miałam taką dokładną wizytę : malutka waży 650 gram, pokazała buźkę, wody są ok, nic nie wycieka, szyjka wydłużyła się z 3 cm do 3,5 cm. ;)
    A to "sączenie" to po prostu za dużo wydzieliny ciążowej ...
    W środę robiłam glukozę, po pół godzinie zaczęłam odlatywać, ale położyłam się i wszystko wróciło do normy. Przynajmniej nie musiałam siedzieć na tym niewygodnym krześle w poczekalni ;D

    Lili90, B_002, DorotaAnna, Kasiulka90, Kiwona, Lolka30, estrella, india lubią tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo martusiawp ale sie na czytałaś i na odpisywalas.
    Super ze masz juz krzywa za sobą i to zakonczona sukcesem :)

    martusiawp lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Aasha, dzięki :* U mnie niestety założyć nie chcą, ale jak będzie podbramkowa sytuacja, to może też się zdecydują...
    Ale to oczywiście nie w tym szpitalu, tylko jak już to w Poznaniu.

    Karmelka, wizytę u profesora mam dopiero 7 stycznia. Mojego prowadzącego nie będzie przez okres świąteczny, w czwartek mam u niego wizytę prywatną.

    Ciekawe co przyniesie jutro...do tej pory pozytywnie byłam nastawiona, ale od dziś się boję.

    Z szyjką zaczęło się coś dziać równo miesiąc temu, ale teraz dziecko coraz więcej waży, więc i tempo inne może być...
    Wiewióreczka dobrze że przy lekarzu miałaś to twardnienie, przynajmniej zobaczył o czym im już mówiłaś. Może wdrożą jakieś dodatkowe leczenie a nie tylko magnez. I obyś szczęśliwie dotrwała jeszcze te kilka tygodni. Nawet leżenie w szpitalu już nie będzie takie złe jak będzie przynosiło jakieś efekty.
    Daleko masz do szpitala w Poznaniu? Pewnie droga tam też może być męcząca. No ale trzeba robić wszystko żeby dziecko bezpiecznie donosić do bezpiecznego terminu.
    Pisz co u ciebie, zmartwiła mnie twoja sytuacja :(

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam 120 km do Poznania, więc kawałek...a tu szpital mam 300 m od domu.
    Będę Was informować :*

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też już co raz bardziej zaczyna niepokoić cała sytuacja, nie mogę przestać o Was myśleć ... :(

    Sama też czuję się różnie.

    Wiewiórka trzymam mocno kciuki, jestem z Wami myślami i sercem! <3

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 03:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszłam spać, oczywiście zaaplikowane luteina globulkach + wysmarowaną maścią. Obudziłam sie przed 3 bo poczułam mokre ciepłe. Bez nacisku ms pęcherz poszłam sie wysilać to tak ledwo co sikalam. Piżama w dwóch miejscach mokra i białe i nie wiem czy sie posikalam i globulki i krem czy to wyciek wod.... Boże gdybym była a Krk juz bym była na IP tutaj nie dośc ze szpitale gdzie sie boje do nich wejść to jeszcze nie maja IP tylko cie kładą

  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 03:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka, spokojnie, trochę tego aplikujesz i ma prawo wyciekac :* Do rana już wyleci co ma wylecieć pewno :) Daj znać <3
    Ja za to nie śpię od 2,bo raz ze zapchany nochal, dwa suchość w gardle a trzy, co najgorsze, okropny ból spuchnietych dziąseł ;( plukalam już dentoseptem, ale ciągle czułam pulsowanie bolesne, więc wzięłam paracetamol. Lekka poprawa i co? Mega ssanie w żołądku, musiałam coś zjeść i padło na śledzie w śmietanie, bo najszybciej... To zjadłam i siedzę. Dziąsła bolą, nos boli, gardło boli. Ciekawe, czy przychodnia w pon czynna, chyba będę musiała się przejść :/

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 03:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona to białe to ja wiem. Ale ze mnie poleciało mokre ciepłe jakbym sie posikała i gdyby mi sie chciało sikać pomyślałabym ze to to... a tak mam schize ze mam wyciek bo podobno wody sa bardzo ciepłe to tez było ciepłe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 03:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam teraz sie wysikac to nie zauważyłam jakby nic wiecej mokrego. Założyłam sobie biała bieliznę bede obserwować ale kichnęłam teraz i nic ze mnie nie wylecialo. A przecież gdyby to były wody to na pewno by cos przy kichaniu poleciało prawda?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 03:49

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 04:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się przebudzilam i nie mogę spać teraz.
    Kasia na pewno wszystko jest dobrze! Uspokajam i przytulam! <3
    A jeśli chodzi o szpital, to właśnie u mnie też jest taki, gdzie na IP od razu przyjmują na oddział kobiety ciężarne ... dlatego unikam jak ognia.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 04:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Ja też się przebudzilam i nie mogę spać teraz.
    Kasia na pewno wszystko jest dobrze! Uspokajam i przytulam! <3
    A jeśli chodzi o szpital, to właśnie u mnie też jest taki, gdzie na IP od razu przyjmują na oddział kobiety ciężarne ... dlatego unikam jak ognia.
    Cały czas nie śpię. Ale juz sie uspokoiłam i na razie wzięłam opcje ze sie troszkę posikalam. Mała kopie ale juz sie wybiłam ze snu wiec szukam kolejnych wydatków i patrz ci znalazłam i jaka cena!

    https://m.olx.pl/oferty/uzytkownik/jd2ww/?page=2

    Jestem około 40 km od buska i chyba kupie ten zestaw wafelkowy jeden. Cena jest super ;)

    Edit : i jakie ceny pieluch muslinowych !!! Ale ja pieluch mam aż za dużo. 8 sztuk muslinowych i 24 białe tetry starczy jakoś z tymi białymi sie rozpedzilam w szpitalu jak kupowałam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 04:36

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze to sobie ubzdurałam :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d1b129654289.png

    I na tym bym sie zatrzymała haha bo mnie maz na prawde zamknie gdzieś

    martusiawp lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 05:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja mam pauze w spaniu już od godziny, a obudziłam się z brzuszkiem twardym jak kamień i delikatnym bólem :( dobrze, że już przeszło.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mała sie uaktywniła nad ranem to te mi na chwilkę swatdniala lewa strona. Ale to wychodzi tak ze ta macice tez od ruchów dzieci jest pobudzana.

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obudzilam sie juz a liczylam ze po śpię dosc pozno kladlam sie spac z młodą.
    Orientujecie sie ile dni wysypuje ospa? Ogólnie przechodzi ja wg mnie bardzo łagodnie nie ma duzo kropek a czesc z nich zapowiada sie w ogole bez babli. Wczoraj wyszly jej dwa w buzi ale jej nie dokuczaja i 1 na ustach. Chcialabym wiedziec kiedy kończymy wyskakiwanie nowych i oczekiwac juz uschniecia obecnych. Ciesze sie ze bedzie miala juz za sobą zwlaszcza ze nie odczuwamy choroby. Dokupilam taki tanno hermal lotio lepsze od pudrodermu i kropkuje ja na bialo to całą noc sie nawet nie probowala drapac. Jestesmy na coraz prostszej drodze. A pogoda i tak nie dopisuje na spacerowanie więc nie tracimy za wiele.

    I witam się w 6 miesiącu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 07:46

    B_002, Kiwona, martusiawp lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    A ja mam te normy podane całkiem w innych jednostkach. To zależy pewnie od laboratorium. Ale jak jej porównać z tym co Ty napisałaś tutaj?
    Ja mam na czczo 4,14, po godzinie 6,5 i po dwóch godzinach 7,08

    Normy w Polsce są w większości laboratoriow w mg/dl. Ty masz pewnie w mmol. Jest masa kalkulatorów do przeliczeń.
    1mmol = 18mg/dl

    Te normy które Ty masz sa wyjątkowo niskie. Jeszcze się z takimi nie spotkałam.

    martusiawp lubi tę wiadomość

‹‹ 840 841 842 843 844 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ