WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już od 5 nie śpię. Obudziłam się ze zdrętwieniem na prawej ręce i jak już wstałam to nie usnęłam.
    Ja biorę maskarę i krem bb do porodu. Teraz mam ładną cerę ale wiem że to stan tymczasowy. Czuję się lepiej jak mam to na buzi a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko ;-)
    Wczoraj wykąpałam psa, wysuszylam i dzisiaj już nic nie mam zamiaru robić.
    Od paru dni mam rozwolnienie. Ale tylko raz dziennie. Widocznie gdzieś Ignas się przesunął i uciska.

    Powiem Wam że bardzo źle się czułam w ostatnich dniach (mdłości, bóle głowy) i skojarzyłam to z tym zuravitem. Odstawiłam wczoraj i było już lepiej. Nie będę tego gówna brać już.

    Mistella lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/015e40609edb.jpg

    Korzystając z okazji chcemy Wam złożyć życzenia spokoju i nudy do końca ciąży. W większości miałyśmy już wystarczająco przygód :-) Ponadto zdrowia, które jest najważniejsze i miłości która potrafi przezwyciężyć wszystko.
    Bądźcie dobre dla siebie, dbając o siebie dbamy o Maleństwo.

    Na zdjęciu nasza pierwsza córeczka - Stella.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2018, 07:00

    Lolka30, B_002, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Suszarkę chyba też będę musiała zabrać, bo moje włosy schną bardzo długo a nie chcę się przeziębić. Tylko w lecie ich nie suszę. Będziemy się musieli z mężem dogadać bo on rano przed wyjściem do prac bierze prysznic i musi włosy wysuszyć żeby wyjść z domu :P O tym w sumie nie pomyślałam wcześniej, ale jakoś damy radę.
    Basiu czy byś chciała rodzic na ujastku czy na Żeromskim na porodówkach jest sauna. Byłam na „spacerze” z mężem w ujastku poporodowe to na prawde jest baaardzo gorąco. Gorzej w przypadku cesarki bo wtedy leżysz na patologii ciazy w pierwszych salach i tam moim zdaniem juz nie jest takie ciepło dlatego tam noworodki musza mieć rożki i baaardzo ciepłe kocyki zeby sie nie wyziebily i nie trafiły do cieplarki.

    Na Żeromskim tez byłam w listopadzie na porodówce i tez jest bardzo ciepło.

    B_002 lubi tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Ja jeszcze nie miałam większych problemow, jedynie po cytrusach zgaga. Wiec to będzie egzamin.

    Daffi a dużo tego kminku trzeba?
    Wiesz co ja zawsze na oko ciężko mi powiedzieć. Ogolnie ja bardzo nie lubie kminku i nie sypie tego w naaionach tylko zmielony zeby czasem nie trafic i nie ugryzc bo bleeh

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/015e40609edb.jpg

    Korzystając z okazji chcemy Wam złożyć życzenia spokoju i nudy do końca ciąży. W większości miałyśmy już wystarczająco przygód :-) Ponadto zdrowia, które jest najważniejsze i miłości która potrafi przezwyciężyć wszystko.
    Bądźcie dobre dla siebie, dbając o siebie dbamy o Maleństwo.

    Na zdjęciu nasza pierwsza córeczka - Stella.
    Ale slodka wasza Stella:)

    Paula 90, DorotaAnna lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten mój Filipek taki lobuz ciagle mnie budzi i spac nie daje tak mnie tlucze od srodka. Co to bedzie jak on miejsca juz nie będzie miał..

    Lolka30 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syska2202 wrote:
    Dziewczyny wy też tak macie że wkurza Was to macanie brzucha ? Co przyjadę w stronę teściowej to w domu u nich każdy przytlatuje, nie pyta tylko maca za brzuch pyta po 10 razu czy kopie ..serio jak to zlewalam tak dziś już się wkurzyłam bo się pytali czy mogą ją na budzić l.. no padłam...
    Poza mężem brzucha nie dotyka nikt :) ogólnie ja jestem z tych co mówią głośno jesli cos mi nie odpowiada. Moi rodzice wiedza, ze to nie święty Gral i nie spełnia życzeń teściowie tez. Ciekawa jestem jak rodzina męża sie bedzie dzisiaj zachowywać bo jedziemy na baaardzo duża rodzinna wigilie. Na co nie mam szczególnej ochoty bo te pytania i te „zyczenia” No jakoś tak dziwnie to na mnie wpływa

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula jaka piękna ta Wasza psinka! :)

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili90 wrote:
    Dziewczyny bierzecie ze sobą kosmetyki kolorowe do szpitala?? Ja osobiscie jak ostatnio bylam to nic nie miałam i wygladałam jak wygladałam, ale jak popatrzyłam na inne spacerujace po korytarzu wystrojone w getry, ładne bluzeczki i buźki wymalowane jak na imprezy to aż mi głupio było jak lekarz na mnie patrzył taka "nieogarnieta"
    Absolutnie żadnych kosmetykow. Jak byłam teraz na patologii owszem codziennie rano wskakiwałem w dzienny strój typu legginsy czy dresy a pidżamka tylko na noc ale na buzi tylko krem mimo plamek po pryszczach, nie interesuje mnie to co ktoś o mnie wymyśli ja byłam czysta a ze nie odpicowana. Nie potrebowalam tego. Starałam sie brać tam jak najmniej rzeczy bo na wszystko siadły bakterie - jakas fobia.
    Bo porodzie bede raczej oszołomiona a krem na twarzy uznam za luksus haha :)

    B_002 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoją drogą ciekawe czemu nas łapią za brzuch i gratulują a faceta nie złapią za krocze i nie powiedzą "dobra robota" :-D

    Karmelllka90, Karollinax26, Mistella, Syska2202, B_002, malutka_mycha lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy to problem w tych globulkach czy ja mam problem z trzymaniem moczu. Ale dzisiaj znowu nad ranem mokra bielizna. Ale przez cały dzien jedynie mokre tyle co zawsze od wydzieliny. Wiec chyba to ten clotrimazolum. Ale juz nie piecze przy wkładaniu lutki tylko chwilkę po tej globule wielkości mega giga. Jeszcze dwie mi zostały. Dziś i jutro

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny. Ta psinka to nasze oczko w głowie. Teraz dzielimy miłość na dwójkę :-) Ale dużo jeszcze miejsca zostało w serduszku - dla następnych Istotek.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Nie wiem czy to problem w tych globulkach czy ja mam problem z trzymaniem moczu. Ale dzisiaj znowu nad ranem mokra bielizna. Ale przez cały dzien jedynie mokre tyle co zawsze od wydzieliny. Wiec chyba to ten clotrimazolum. Ale juz nie piecze przy wkładaniu lutki tylko chwilkę po tej globule wielkości mega giga. Jeszcze dwie mi zostały. Dziś i jutro
    Ja jak miałam luteinę to zmieniałam majtki 4-5 razy dziennie. Na koniec dostałam uczulenia i podrażnienia. Zmieniliśmy dlatego na duphaston.
    Nigdy jeszcze żadnego zapalenia nie miałam więc nie wiem jak ten clotrimazol reaguje.
    Teraz mimo że nic nie biorę dopochwowo to majtki też co chwila mokre. Ale zdecydowanie mniej niż po lutce

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja dziś tu będę jeszcze zaglądać ale już teraz chciałabym Wam życzyć przede wszystkim zdrowych i spokojnych, rodzinnych świąt! Dużo ciepła i miłości. By te święta były magiczne, szczególnie, bo z naszymi największymi skarbami w brzuszku <3

    Życzę Wam kochane, żeby nasze ciąże przebiegały nudno i spokojnie, bez atrakcji!

    Wiewióreczko, cokolwiek zadecyduje lekarz(czy wyjdziesz dziś do domu czy nie), życzę Ci dużo cierpliwości i wytrwałości, jesteś mega dzielna! To tylko święta a każdy dzień malucha w brzuchu jest na wagę złota! Przytulam <3

    Wiewióreczka, Lolka30, B_002, DorotaAnna, Karmelllka90, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    dokładnie tak jak piszesz, to były mojej wyniki ;)

    Zazdroszczę...ja od piatku na wyjeździe....w domu na czczo 86-91 a tutaj 96,98 a dzis 101

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Zazdroszczę...ja od piatku na wyjeździe....w domu na czczo 86-91 a tutaj 96,98 a dzis 101
    Widze ze nie chcesz mnie zostawic samej :p
    Wskoczylas na moje progi..

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Widze ze nie chcesz mnie zostawic samej :p
    Wskoczylas na moje progi..

    Strasznie mnie to rozwala emocjonalnie....nie wiem czy to wina wyjazdu czy cukry wlasnie zaczynaja szalec....Daffi Ty nie jestes na insulinie? Zamierzasz brac?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2018, 08:17

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech te Święta, tak wspaniałe, będą całe jakby z bajek, niechaj gwiazdka z nieba leci. niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z góry spada, niechaj piesek w nocy gada. niech choinka pachnie pięknie, no i radość będzie wszędzie!

    A tak od siebie życzę wam kochane dużo zdrowia bo to dla nas teraz najwazniejsze. Szczesliwych rozwiązań:)

    Lolka30, B_002, DorotaAnna, Karmelllka90, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Strasznie mnie to rozwala emocjonalnie....nie wiem czy to wina wyjazdu czy cukry wlasnie zaczynaja szalec....Daffi Ty nie jestes na insulinie? Zamierzasz brac?
    Moj lekarz powiedzial ze takich cukrow sie nie leczy. Tylko dieta chyba ze beda gorsze skoki dlatego tez zlecil mi hba1c i po nowym roku krzywa cukrowa. Bedziemy wiedziec jak teraz to wyglada. Wczesniejsze hba1c mialam 5.1% wiec super.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam już wynik posiewu, ujemny :)

    Mistella, Paula 90, Daffi, DorotaAnna, Karmelllka90, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
‹‹ 846 847 848 849 850 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ