X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Tak samo myslalam na poczatku ale to naprawdę nie bylo straszne :)

    Wszyscy którzy używają fride tak mówią, ale no jakoś nie mogę ;) może się kiedyś przekonam :)

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    też czekałam na wizytę u niej bo słyszałam dobre opinie, ona prowadzi m.in kobiety w ciąży, które chorowały na normalna cukrzycę przed ciążą... no i poleciła mi ją moja ginekolog :)
    Bo to zwykły diabetolog a diabetolog który ma doświadczenie przy ciężarnych to duża różnica. Przy ciąży postępuje się inaczej niż przy zwykłej cukrzycy. A poza tym przy takich cukrzycach jak my mamy gdzie normy przekroczone o kilka jednostek tez inaczej.
    U mnie na początku był szal pał a teraz jestem spokojna. Lepiej się też czuję, wydaje mi się że więcej sobie wmawiałam niż faktycznie było problemu. A stres miał wpływ na moja mała ośmiorniczkę.

    Kurcze dziewczyny, też już tak kochacie te maluszki? Ja na początku byłam taka zdezorientowana, niepewna. A teraz mimo że jeszcze nie widziałam tego maleństwa to kocham do szaleństwa. Chyba zwariuję że szczęścia jak już się poznamy osobiście <3

    Kiwona, estrella, DorotaAnna, Wiewióreczka, Fasolka77, Szonka, AniaKJ, india, Kasiulka90, Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Ja dopiero wstałam. Do 3:30 nie spałam, o 5 już się obudziłam, do 7 się coś zdrzemnelam i dopiero od 8 do teraz spałam tak że nic nie wiem. Masakra, będę dzisiaj jak zombi.
    Ta kość lonowa nadal mnie boli :( chodzę już jak kaczka

    Ja też dopiero wstałam i głowa mnie boli :( jednak nie da się tak odespac zarwanej nocy... Dobrze, że dziś nie mam żadnych planów, nawet na obiad idę do teściów więc będę cały dzień odpoczywać.

    Nie pamiętam już kto tu pytał o kurtkę. Ja kupiłam zwykłą w Carry na przecenie. Ma fajny krój bo trochę rozszerzany na brzuchu więc spokojnie do końca ciąży na tę zimę wystarczy.

    Kiwona powiem Ci ze ten odkurzacz w nocy to wcale nie taka zła sprawa :) przynajmniej można dziecko ulżyć... Tylko przy tych katarkach elektrycznych trzeba pamiętać że nie można odciągnąć kataru zbyt często. Najlepiej 2-3 razy dziennie bo zbyt częste odciaganie pobudza produkcję wydzieliny i to takie błędne koło. Lepiej udrazniac nosek solą fizjologiczna lub woda morską. Jak mała miała zapalenie oskrzeli i byliśmy w szpitalu to glutki odciagali jej takim specjalnym cienkim wezykiem wkładanym głęboko do dziurki od noska i tylko 2 razy dziennie więcej nie chcieli mimo że wydzieliny było dużo...

    Edit:i jeszcze jeden niezaprzeczalny plus katarka :) moja Kinia tak tego nie lubiła że bardzo szybko nauczyła się sama czyścić nos i dzięki temu szybciej jej katary mijają :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 11:22

    Martita25, AniaKJ lubią tę wiadomość

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młody ma chyba czkawkę :) ale jaja.. pierwszy raz poczułam :)

    B_002, Paula 90, AniaKJ, martusiawp lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    a jak się zapiszę przed szkołą rodzenia i pojedziemy razem z K. i on będzie prowadził to dużo stracę w szkole z brakiem ostrości? Nigdy nie miałam zakraplanych oczu :(
    W szkole powinno być ok, nie wiem jak będzie w twojej, ale tam gdzie chodzimy z Karmelką jest głównie więcej omawiania różnych spraw niż rysowania na tablicy.
    Masz o tyle łatwiej teraz że jest zima i szybciej robi się ciemno, ja robiłam to badanie w lato kiedyś i był słoneczny dzień. Jak rozszerzają się źrenice po zakropieniu to dochodzi do oka więcej światła i to nie jest przyjemne. Pamiętam że musiałam zasłonić okna i tak siedziałam do wieczora. Sztuczne światło na zajęciach nie powinno być aż takim problemem. No ale na pewno nie prowadź samochodu.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=Paula 90
    Kurcze dziewczyny, też już tak kochacie te maluszki? Ja na początku byłam taka zdezorientowana, niepewna. A teraz mimo że jeszcze nie widziałam tego maleństwa to kocham do szaleństwa. Chyba zwariuję że szczęścia jak już się poznamy osobiście <3[/QUOTE]

    Noo <3 ja to mam takie wrażenie, że tęsknie za nim :D mój mąż też prawie codziennie mówi: już mógłby się urodzić, tak długo trzeba czekać. Ja mu zawsze mówię, że lepiej niech trochę jeszcze tam posiedzi :)

    Paula 90, india, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja jest typowo nocnym markiem. W dzień też się rusza ale to co wyprawia w nocy to już jest jakieś szaleństwo. Niezła bibe sobie urządziła, za każdym razem jak się budziła to cały brzuch mi podskakiwal :)

    india, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Bo to zwykły diabetolog a diabetolog który ma doświadczenie przy ciężarnych to duża różnica. Przy ciąży postępuje się inaczej niż przy zwykłej cukrzycy. A poza tym przy takich cukrzycach jak my mamy gdzie normy przekroczone o kilka jednostek tez inaczej.
    U mnie na początku był szal pał a teraz jestem spokojna. Lepiej się też czuję, wydaje mi się że więcej sobie wmawiałam niż faktycznie było problemu. A stres miał wpływ na moja mała ośmiorniczkę.

    Kurcze dziewczyny, też już tak kochacie te maluszki? Ja na początku byłam taka zdezorientowana, niepewna. A teraz mimo że jeszcze nie widziałam tego maleństwa to kocham do szaleństwa. Chyba zwariuję że szczęścia jak już się poznamy osobiście <3

    Paula myślę dokładnie tak samo, tez na początku stres i panika...teraz już luz.. podobało mi się, że sprawdziła pomiary z usg i poprosiła o nowe za 3 tyg więc zapisałam się na 23.01 na konkretne usg a wizytę mam u profesor mam 24.01 :) wszystko powinno być ok przy diecie bo wczoraj pod koniec 24t Mały ważył niecałe 800g a to chyba w normie- ile ważyły Wasze maluszki w 24-25tc? :)
    ja coraz cieplej myślę o moim Lokatorze ale nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego szczęścia jak mi Go położą na brzuszku po porodzie... to będzie jakiś matrix :)

    Paula 90, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    W szkole powinno być ok, nie wiem jak będzie w twojej, ale tam gdzie chodzimy z Karmelką jest głównie więcej omawiania różnych spraw niż rysowania na tablicy.
    Masz o tyle łatwiej teraz że jest zima i szybciej robi się ciemno, ja robiłam to badanie w lato kiedyś i był słoneczny dzień. Jak rozszerzają się źrenice po zakropieniu to dochodzi do oka więcej światła i to nie jest przyjemne. Pamiętam że musiałam zasłonić okna i tak siedziałam do wieczora. Sztuczne światło na zajęciach nie powinno być aż takim problemem. No ale na pewno nie prowadź samochodu.

    to zapiszę się do okulisty w sobotę bo wtedy mamy zajęcia :) dzięki dziewczyny za rady, lepiej jednak te oczka sprawdzić bo poród to nie lada wyzwanie :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teoretycznie powinnam zacząć codziennie liczyć ruchy. Ale moja córcia jest tak ruchliwa że nawet nie ma potrzeby. Jak się obudzi i zaczyna się ruszać to 10 ruchów jest w ciągu pięciu minut :P Nawet tego liczyć nie trzeba, po prostu rusza się cały czas, brzuch faluje :)
    Wczoraj na tych zajęciach w szkole siedzieliśmy sobie wszyscy (a nawet leżeliśmy) na tych wygodnych workach sako i praktycznie przez całe zajęcia brzuch mi tańczył. Zosi się podobało chyba co tam omawiamy. Ciekawe czy jak się urodzi to też będzie taka ruchliwa :D

    Misiabella, Fasolka77, india, martusiawp lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, ja już bym chciała ją zobaczyć, przytulić! Często zastanawiamy się jak będzie wyglądała :) wiem, że będzie kopią tatusia ale to dobrze, będzie miała po nim zabójczy uśmiech i jego oczy <3

    Wczoraj się żaliłam, że się prawie nie rusza, za to dziś od 6 rano gimnastyka aż usiedzieć nie mogę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 12:02

    india, Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Ja teoretycznie powinnam zacząć codziennie liczyć ruchy. Ale moja córcia jest tak ruchliwa że nawet nie ma potrzeby. Jak się obudzi i zaczyna się ruszać to 10 ruchów jest w ciągu pięciu minut :P Nawet tego liczyć nie trzeba, po prostu rusza się cały czas, brzuch faluje :)
    Wczoraj na tych zajęciach w szkole siedzieliśmy sobie wszyscy (a nawet leżeliśmy) na tych wygodnych workach sako i praktycznie przez całe zajęcia brzuch mi tańczył. Zosi się podobało chyba co tam omawiamy. Ciekawe czy jak się urodzi to też będzie taka ruchliwa :D
    Też nie mam wątpliwości że te 10 ruchów na godz robi. A w nocy to już tym bardziej :) ja przeciwko ruchliwosci po porodzie nic bym nie miała, gorzej z tą pora, mogłaby się przestawić :)

    AniaKJ, B_002 lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Ja teoretycznie powinnam zacząć codziennie liczyć ruchy. Ale moja córcia jest tak ruchliwa że nawet nie ma potrzeby. Jak się obudzi i zaczyna się ruszać to 10 ruchów jest w ciągu pięciu minut :P Nawet tego liczyć nie trzeba, po prostu rusza się cały czas, brzuch faluje :)
    Wczoraj na tych zajęciach w szkole siedzieliśmy sobie wszyscy (a nawet leżeliśmy) na tych wygodnych workach sako i praktycznie przez całe zajęcia brzuch mi tańczył. Zosi się podobało chyba co tam omawiamy. Ciekawe czy jak się urodzi to też będzie taka ruchliwa :D
    Właśnie moja mała też kopała bardzo. Może to ten głos kobiety ? Ona miała bardzo miły ... Albo moja ekscytacja i takie dziwne uczucie przy tych skurczach żebym ich czasem jeszcze nie poczuła haha

    B_002 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj jestem po wizycie u mojej prowadzącej. Szyjka bez zmian długa twarda zamknięta. Mała miała tętno 153/min więc ok. Muszę brać żelazo bo zaczyna się anemie boję się zatwardzeń. Do tego mam iść do kardiologa i do internisty - czyli dalej szukamy powodu CRP

    Rozmawiałam z nią o diabetolog, powiedziała że ona prowadzi wiele ciąż z cukrzyca i dzieki tej bazowej insulinie kobietki rodzą dzieci z masą do 3600 zadko się zdarza większa masa. Że ona by przemyślała na moim miejscu czy nie zaufać pani doktor ... Ale jednak ja muszę zaczerpnąć drugiej opinii już taka jestem

    Misiabella, Martita25, AniaKJ, B_002, india, Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bede miala fride i katarek. Katarek jest super, ale chyba trzeba przy takim malenstwie miec cichy odkurzacz, jakiegos silenta ;) W sumie czeka mnie tez wymiana odkurzacza i znalazlam takiego silenta, ale maz sie ze mna sprzecza ze za ma za mala noc silnika. Katarek jak dla mnie jest bardzo potrzebny przy duzym katarze, frida przydaje sie przy codziennej toalecie, lub przy slabszym katarze.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasionek wrote:
    Zyje,żyje .Jakoś mniej mnie teraz na forum.Przepływy badał mi lekarz 20 grudnia i były prawidłowe.Teraz idę 7 i zobaczę jak ma się malusia ale 20 była "idealna".Rowniotko w 50 centylu.Takze na razie nie ma hipotrofii ani oznak złego wzrastania .A jak u Ciebie ? Przepływy na połówkowych były dobre? Ja nie jestem tak w temacie bo strasznie dużo piszemy i ciężko jest czytać tyle stron do tyłu .A tak z wyprawki to mam już komplet ciuszkow dla dziecka .Czekam na ostatnie zamówienie z naNaf organic bo ciuszki piękne ale jeszcze nie wiem jak na żywo.Kupilam łóżeczko dostawne ,koszule nocne .Zaczynam pakowac torbę dla siebie do szpitala.


    Ciesze sie ze u Was wszystko dobrze :) ja tez mam wizyte 7.1 :) na polowkowym oznak hipotrofi nie bylo zobaczymy teraz jak bedzie......lewy przeplyw nadal byl zly (ale nie tak bardzo jak w 13 tygodniu)...... za to prawy ladnie nadgonil i w sumie przecietna jest tylko troche wyzsza...a dziecko rosnie wiec nie ma sie czym martwic
    Odezwij sie 7 po wizycie.

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj czterolatek, ma jakas fobie i nie chce wysmarkiwac nosa. Musze wiec mu odciagac, w ciazy nie uzywam fridy, bo z nia jest taki problem ze sie czlowiek zaraza choroba. I tak przez te gabeczki przechodza drobnoustroje. Ja jedna uzywalam 1 dzien przy duzym katarze i zawsze bylam chora. Jest to troche obrzydliwy sprzet he he, ale jesli chodzi o dziecko to zadna mama sie nie brzydzi nawet jak uzywa starej gabki bo nie zdazyla kupic nowej, przynajmniej nie slyszalam o takim przypadku :)

    AniaKJ lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moj maly mieszkaniec brzucha po 23 tc - wedlug wieku jaki jest obecnie na usg wazy niecale 600g (588g). A Wasze ile wazyly na tym etapie?

    india lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    A moj maly mieszkaniec brzucha po 23 tc - wedlug wieku jaki jest obecnie na usg wazy niecale 600g (588g). A Wasze ile wazyly na tym etapie?
    Moja pod koniec 22 ważyła 508g

    Misiabella lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Ja dzisiaj jestem po wizycie u mojej prowadzącej. Szyjka bez zmian długa twarda zamknięta. Mała miała tętno 153/min więc ok. Muszę brać żelazo bo zaczyna się anemie boję się zatwardzeń. Do tego mam iść do kardiologa i do internisty - czyli dalej szukamy powodu CRP

    Rozmawiałam z nią o diabetolog, powiedziała że ona prowadzi wiele ciąż z cukrzyca i dzieki tej bazowej insulinie kobietki rodzą dzieci z masą do 3600 zadko się zdarza większa masa. Że ona by przemyślała na moim miejscu czy nie zaufać pani doktor ... Ale jednak ja muszę zaczerpnąć drugiej opinii już taka jestem


    masz na myśli Karmellka włączenie insuliny na noc? Twoja chce Ci dać?
    Ile waży teraz Twoja dzidia? rośnie prawidłowo?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
‹‹ 949 950 951 952 953 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

MUUVO Quick SE 2 – dlaczego jest idealny na pierwszy wózek dla dziecka?

Zastanawiasz się, który wózek sprawdzi się najlepiej już od pierwszych spacerów z maluchem? MUUVO Quick SE 2 to wyjątkowa propozycja, która łączy w sobie elegancki design z praktycznymi funkcjami docenianymi i przez dzieci, i rodziców. Warto zwrócić uwagę na innowacyjne rozwiązania, takie jak regulowana budka, wentylowane oparcie i wygoda składania. Sprawdź, co sprawia, że Quick SE 2 może stać się idealnym wyborem na start.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ