Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez uzywalam fridy dla corki i nie powiem nawet szybko nam sie przydała ale pozniej było lepiej bo dlugo nie trzeba bylo uzywac az pozyczylam kuzynce M ktora nam juz nie oddala:p tak samo jak łóżeczko turystyczne.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
kurcze obudzilam sie ze spuchnietymi palcami ...znowu......te opuchlizny chyba beda miec zwiazek z woda w organizmie, bo strasznie mi sie chce pic i w sumie 9 godzin nic nie pilam jak spalam.....
Kochna ciesze sie, ze juz po badaniu i ze Cie nie zostwili w szpitalu......lez i nie wstawaj a bedzie wszystko dobrze, trzymam kciuki...... -
Dowiedziałyśmy się też wczoraj w tej szkole jak liczyć skurcze i przerwy. To dość istotne.Karollinax26 wrote:Dziewczyny chodzące do szkoły rodzenia, przemycajcie nam tutaj jakieś mega ważne i przydatne informacje!
Skurcz liczymy od momentu gdy już czujemy że macica zaczyna się spinać (potem jest etap kiedy boli) aż do do momentu kiedy przestaje boleć.
Przerwa to nie jest czas odpoczynku między skuczami tylko czas między początkiem jednego skurczy a początkiem kolejnego.
Gdy skurcze trwają minimum 40 sekund a przerwa maksimum 3 minuty to dopiero jedziemy do szpitala, wcześniej nie ma potrzeby się męczyć na oddziale bo i tak nam każą czekać aż się rozkręci a w domu jest bardziej komfortowo
Karollinax26, Karmelllka90, india, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Mi się wydaje że od 27+0, ale tak na prawdę to miesiąc nie dzieli się na równe tygodnie.DorotaAnna wrote:To 7 miesiąc jest od 26+0? Jej a ja cały czas czekam na 27+0
Ja mam termin na 29.03, 3 miesiące wcześniej 29.12 byłam dokładnie w 27+1. Ja sobie liczę po kalendarzu a nie po skończonych tygodniach. To umowne
Ale dziś już mam 28+0 czyli bez wątpliwości trzeci trymestr!
India też, pisałyśmy o tym o północy (kilka stron temu! ale jesteście rozgadane
)
india lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Tak mi się wydaje że to skurcze BH.Karollinax26 wrote:Basia, Ciebie łapią te skurcze BH ? Bo coś wcześniej wspominałaś.
Ale to tak zwykle wieczorem albo jak jestem dużo w ruchu w ciągu dnia. Czuję to jako krótkie spięcie całej macicy, trwa chwilę i przechodzi. Ja w tym czasie mogę nie przerywać tego co robię, choć czasem zatrzymam się z miejscu bo to taki lekki dyskomfort.
Moja pani doktor powiedziała że jesli nie boli i samo szybko przechodzi to jest w porządku. Jeśli by bolało to mam szybko na wizytę się umówić do niej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 09:55
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Fasolka, ja byłam przed 7 w labo
Jestem po, wyniki od iore w poniedziałek przed wizytą u gina, zapomniałam zrobić fotki kodów, żeby móc online sprawdzić. Ale co tam.
Jem śniadanie i pije gorąca herbatę pod kocem. Zmarzlam w labo, bo ciągle ktoś wchodził i wychodził a kaloryferow w tym korytarzu nie ma.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Acard i tak odstawiają ok. 35-36 tygodnia, a prysznic też działa:)Ja też dzięki temu, że czekałam na skurcze częste to poród w szpitalu miałam szybki, u wieloródek trzeba używać bo może być już za późno na znieczulenie. Ja już pisałam o tym ale przypomnę, że anestezjolodzy nie chcą podawać znieczulenia po clexane minimum prze 12 h od podania, więc ja też będę tym razem rozmawiać o odstawieniu wcześniej i clexanu.Fasolka77 wrote:no to po relaksie ja jestem na acardzie.. i nie mam wanny więc pewnie od razu wsiądziemy w auta i do szpitala
-
Myślę o szumisiu i chyba jednak zdecyduje sie na tego z sensorem placzu. Nawet przy maskotce ciezko sie zdecydowac :p
Co do kurtki to jednak stwierdzilam, ze nowej nie kupuje, poki co nadal sie mieszcze. Dzisiejszy pomiar 93 cm :p
Ale ogólnie polecam h&m ze względu na spora przecene
Martita25, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZyje,żyje .Jakoś mniej mnie teraz na forum.Przepływy badał mi lekarz 20 grudnia i były prawidłowe.Teraz idę 7 i zobaczę jak ma się malusia ale 20 była "idealna".Rowniotko w 50 centylu.Takze na razie nie ma hipotrofii ani oznak złego wzrastania .A jak u Ciebie ? Przepływy na połówkowych były dobre? Ja nie jestem tak w temacie bo strasznie dużo piszemy i ciężko jest czytać tyle stron do tyłu .A tak z wyprawki to mam już komplet ciuszkow dla dziecka .Czekam na ostatnie zamówienie z naNaf organic bo ciuszki piękne ale jeszcze nie wiem jak na żywo.Kupilam łóżeczko dostawne ,koszule nocne .Zaczynam pakowac torbę dla siebie do szpitala.stresant wrote:Kasionek Ty zyjesz? opowiadac co u Ciebie, z 10 stron wczesniej Cie wspominalam.....jak Twoje przeplywy?
india lubi tę wiadomość
-
Kiwona ja też już po, wlasnie dotarlam do domku. To uczucie zimna może być też po samym obciążeniu, tez mam uczucie że mnie jakieś dreszcze tluką. Ja powinnam mieć wynik online dziś - gdzieś tak od 14 zacznę sprawdzać.
B_002, DorotaAnna lubią tę wiadomość
