X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90, i z taka mysla kupilismy te bajki, bo ja pamietalam ze sa takie pelne dramatu, ale teraz zwracam uwage na wiecej szczegolow ;) Dla mnie jednak pewne rzeczy nie maja uzasadnienia i sa niepotrzebne np ze podam dla przykladu Calineczke :) Andersen opisal tam jak chrabaszcz zabral ja z liscia ktory ciagnal przewiazany paskiem Calineczki motyl i bylo opisane ze najpewniej umrze z glodu i wycienczenia bo nie uda mu sie oswobodzic, kiedy Calineczki nie ma, he he, dla mnie to takie horror story dla dzieci he he. I to sie czuje ze te bajki sa z 19 wieku, kiedy swiat byl bardziej brutalny i dla niektorych straszny. Ja tam pod kloszem syna nie chce wychowywac, ale male dzieci takie kilkuletnie maja cos takiego ze latwo im zaszczepic fascynacje do pewnych tresci, tych wlasnie okrutnych i strasznych i ze to niekoniecznie ten wiek by to poznawaly. Po prostu to sa bajki dla starszych dzieci, ale tez niedostosowane do obecnego czasu, gdzie poszanowanie zycia ludzkiego jest wyzsze.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    U mnie bylo podobnie.. Bardzo pozno dostarczyli zwolnienie.. Ale wlasnie nie wiem czy 30 dni kalendarzowych czy roboczych.. U mnie wyplaty mieszcza sie w kalendarzowych.

    sory czasami mam takie czeskie nalecialosci :) dni w ktorych urzad pracuje to faktycznie sa ROBOCZE :) a ja czytalam pracovní i od razu przetlumaczylam :)

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    chcialabym wierzyc ze ktos za to odpowie...ale szczerze w to watpie.......


    3 lata temu bylam kierownikiem na zimowisku w Wisle, reczylam glowa za 60 dzieciakow i 10 opiekunow...... z nami na stoku jezdzily dzieci z innego zimowiska, wlasnie z tego, na ktorym utopil sie jeden chlopiec a drugi zostal niepelnosprawny, utopil sie na basenie w centrum Wisly, bo ratownika na obiekcie nie bylo.....nauczyciele sami wyciagali chlopcow z wody i reanimowali a o pomoc sie nie mogli dowolac........

    do dzis nikt za to nie odpowiedzial!!!!.......a biedny kierownik zimowiska to wrak czlowieka......

    jak wszyscy wrocilismy do domu cali i zdrowi to na msze dalam..........od tego czasu jezdze na zimowiska tylko jako instruktor.....i jeszcze podpisuje papier ze nie odpowiadam za dzieci siedzace na wyciagu 15 mertow nad ziemia.....
    Mam nadzieje ze dopatrza sie kontrolę nieprawidłowości i za to ktos odpowie. Z tym basenem to tez cos slyszalam glsono było tylko nie wiem czy to ta sytuacja o ktorej piszesz czy jeszcze inna. Strach sie bac puszczac gdziekolwiek dzieci...

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • darriuszalc Koleżanka
    Postów: 61 17

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Dziewczyny gdzie dostanę fajne książki dla dzieci w super cenach?
    Ja kupuję na nieprzeczytane.pl mnóstwo książek i dobre ceny

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

    M:słaby czynnik
    J:Insulinooporność

    zi13pc0zhfrmzumk.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ale przekracza wam zus czas? U mnie sumiennie 30 dni.. U mnie problemem jest firma ktora nie wysyla zwolnien tylko przetrzymuje a zus ma 30dni od momentu otrzymania dokumentow. Teraz mialam od 26 grudnia... Dostali 24..na bank nie wysłali go do dzis..
    No wlasnie zus u mnie przekroczyl te 30 dni bo powinien mi zaplacic za czas od 19 listopada. Kurcze ale on ma 30 dni od konca grudnia a nie od listopada? Pierwsze zwolnienie mialam w polowie pozdziernika i zaplacil mi pracodawca. Zaplacil mi za 33 dni, bo tak wynikalo z jakis przepisow. Edycja: sorry doczytalam ze zrozumieniem, ma 30 dni po dostarczeniu zwolnienia. No to u mnie przekroczyl termin.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 22:08

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Mam nadzieje ze dopatrza sie kontrolę nieprawidłowości i za to ktos odpowie. Z tym basenem to tez cos slyszalam glsono było tylko nie wiem czy to ta sytuacja o ktorej piszesz czy jeszcze inna. Strach sie bac puszczac gdziekolwiek dzieci...

    powiem Ci, ze ja na punkcie wody to mam nasrane w glowie....sama nie boje sie wody (skonczylam awf, plywam kazdym stylem)

    ale bardzo sie boje, ze sie dzieci utopia.....od 5 lat (jak juz skonczyl sie moj 100% wplyw na wlasne dzieci i nie zawsze mnie sluchaja, a w dupe dac dziecku co jest wieksze od Ciebie raczej sie nie da :) )
    na urlopy jezdze z kamizelkami ratunkowymi........chce isc sie kapac, prosze bardzo, kamizelki i fru do wody......jedyni na plazy sa pomaranczowi :) wszyscy sie gapia, smiesznie wygladaja, ale ja moge spokojnie siedziec na brzegu i oczywisice caly czas obserwuje czy czasami sie nie zachlysneli jak ich fala zalala...... to taka moja kolejna fobia :)


    maz w tym roku w Niechorzu uratowal 2 nastoletnie dziewczyny.....kapaly sie za blisko falochronow na niestrzezonej plazy, dzieki temu ze ciagle obserujemy morze, bo nasze dzieciaki dupy mocza, to zauwazylismy ze cos jest nie tak (dziewczyny wygladaly ze swietnie sie bawia) nikt nie reagowal.....ja lecialam na strzezona plaze po ratownikow.....a maz w tym czasie wszedl na drewniane falochorny i wyciagal je z gory, bo wiedzial ze z morza nie da rady....jedna udalo mu sie posadzic na drewnianych kolkach ale druga porywalo morze, z ostatniego kolka zlapal ja za wlosy, byla juz pod woda.....podtrzymywal glowe tak dlugo, az ratownik podplynal...byly takie prady ze sami ratownicy bali sie wody....a fale tak bardzo uderzaly ta dziewczyna o falochrony ze wyszla cala poodzierana i zakrwawiona...ale zyla....maz zreszta tez mial cale rece poodzierane i posiniaczone, miesnie ponaciagane......

    wogole w tym roku nad Baltykiem to byly tylko same tragedie.....

    Daffi, Fasolka77 lubią tę wiadomość

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sie boje wody a juz niefrasobliwosc nad morzem ludzi mnie zdumiewa. Stresant dobrze ze sa ludzie tacy jak Wy z mezem i wiedzieliscie co robic.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    No wlasnie zus u mnie przekroczyl te 30 dni bo powinien mi zaplacic za czas od 19 listopada. Kurcze ale on ma 30 dni od konca grudnia a nie od listopada? Pierwsze zwolnienie mialam w polowie pozdziernika i zaplacil mi pracodawca. Zaplacil mi za 33 dni, bo tak wynikalo z jakis przepisow. Edycja: sorry doczytalam ze zrozumieniem, ma 30 dni po dostarczeniu zwolnienia. No to u mnie przekroczyl termin.
    Tak oni mają czas 30 dni od wplywu dokumentow. O ile zwolnienie samo nie wystarcza musi byc druk z3 i teraz pytanie czy ksiegowy wyslal od razu czy nie.. Bo jesli nie to liczy soe data ostatniego dokumentu. Jak masz możliwość dowiedz sie kiedy odeslano dokumenty. Ja jeszcze tylko ten miesiac sie szarpie i wracam na wypłaty od pracodawcy nareszcie.

    Misiabella lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    powiem Ci, ze ja na punkcie wody to mam nasrane w glowie....sama nie boje sie wody (skonczylam awf, plywam kazdym stylem)

    ale bardzo sie boje, ze sie dzieci utopia.....od 5 lat (jak juz skonczyl sie moj 100% wplyw na wlasne dzieci i nie zawsze mnie sluchaja, a w dupe dac dziecku co jest wieksze od Ciebie raczej sie nie da :) )
    na urlopy jezdze z kamizelkami ratunkowymi........chce isc sie kapac, prosze bardzo, kamizelki i fru do wody......jedyni na plazy sa pomaranczowi :) wszyscy sie gapia, smiesznie wygladaja, ale ja moge spokojnie siedziec na brzegu i oczywisice caly czas obserwuje czy czasami sie nie zachlysneli jak ich fala zalala...... to taka moja kolejna fobia :)


    maz w tym roku w Niechorzu uratowal 2 nastoletnie dziewczyny.....kapaly sie za blisko falochronow na niestrzezonej plazy, dzieki temu ze ciagle obserujemy morze, bo nasze dzieciaki dupy mocza, to zauwazylismy ze cos jest nie tak (dziewczyny wygladaly ze swietnie sie bawia) nikt nie reagowal.....ja lecialam na strzezona plaze po ratownikow.....a maz w tym czasie wszedl na drewniane falochorny i wyciagal je z gory, bo wiedzial ze z morza nie da rady....jedna udalo mu sie posadzic na drewnianych kolkach ale druga porywalo morze, z ostatniego kolka zlapal ja za wlosy, byla juz pod woda.....podtrzymywal glowe tak dlugo, az ratownik podplynal...byly takie prady ze sami ratownicy bali sie wody....a fale tak bardzo uderzaly ta dziewczyna o falochrony ze wyszla cala poodzierana i zakrwawiona...ale zyla....maz zreszta tez mial cale rece poodzierane i posiniaczone, miesnie ponaciagane......

    wogole w tym roku nad Baltykiem to byly tylko same tragedie.....
    Oj takm. Woda to potężny zywiol... Nie rozumiem co ludzie widza w tych falochronach.. Tyle się mowi i nie dociera. No najgorszy przykład to ta kobieta co z 4 dzieci byla nad morzem i troje sie utopilo.. Ludzie sa lekkomyslni. Ja swojej corki nie spuszczam ze wzroku a najchetniej jestem z nia w wodzie. Ale ona strachliwa zawsze bala sie wody i kocha wode w jeziorze.. Morze ja denerwuje.. Ale plywa tylko w bezpiecznej strefie.. Bez okularow fo plywania nie wejdzie bo musi miec pelna kontrolę a woda w oczach ja drazni..

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem w szpitalu.. mialam male plamienie i sluz z krwią nie duzo ale spanikowalam.. Tata zawiózł mnie do szpitala i pytali czy zgadzam sie na przyjęcie.. Bylam przestraszona i sie zgodzilam ale po fakcie oczywiście żałuję. Plamienie juz ustalo a ja leze juz w łóżku szpitalnym.. Tata przywiozl mi jakies rzeczy ale ja wszystko mam w Gdyni jakies koszule i szlafroki.. Mam mamy pizame i szlafrok czuje sie jak wieśniak i chce mi sie płakać bo juz kilka z was lezalo tylko dla zasady i potrafili trzymać tydzień nawet, porażka.. Myślałam ze mnie tylko zbadaja i tyle..

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz ktory mnie badal tym wziernikiem byl taki niedelikatny ze sie poplakalam na fotelu.. W dodatku nie uslyszalam ani slowa po badaniu skąd to plamienie i czy wszystko dobrze..

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde valetta, mam nadzieję ze wszystko ok i już niebawem Cię wypuszczą. Znam ten ból .. też pojechałam na IP bez potrzebnych rzeczy i wyglądałam jak wiesniak w tych szpitalnych. U mnie jest tak, że jak jedziesz to nawet Cię nie badają, od razu przyjmują na oddział. Ale co za lekarz, masakra. Nie udzielił Ci żadnych informacji ? Szok.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej valetta jak mi przykro. Moze jutro bedzie jakis lekarz sensowny i sie dowiesz? Jak wszystko będzie ok wg ich badan i przestaniesz plamic zawsze możesz wyjść na wlasne żądanie.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valetta ale mi przykro. Co za nie czuły lekarz, źle trafiłaś :/
    Już teraz po fakcie nic nie zrobisz, ważne żeby Wam nic nie było. Może nie będzie tak źle. A ubiorem się nie przejmuj, odbijesz sobie na porodów ę, będziesz wyglądać jak milion dolarów :)
    Jutro będą Ci robisz jakieś badania?

    f1d9680377.png
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha rozsmieszylas mnie tym, ze na porodowce bede wyglądać jak milion dolarów haha :D moje koszule z esotiq przyjdą w poniedziałek :P Wiecie smutno tak meza nie ma, wyglądam jak biedak, tata mi nawet zelu do mycia nie przywiózł ani szczoteczki no masakra.. nie wiem czy cos beda mi jutro robic bo nic mi nie powiedzieli.. lezalam 40 min z takim urządzeniem co puls dzidzi pokazywalo..potem mnie odlaczyli, nawet wkladki mi nie dali na to plamienie to wypchalam majtki papierem porażka. Na szczescie juz nie plamie, chyba moge sie wypisac na żądanie jutro co? Czy w sobote nie mozna? A i pobrali mi krew. Żałuję ze sie zgodzilam zostac przeciez miałam juz plamienia i powinnam wiedzieć ze to nic poważnego w moim przypadku.. dzieki dziewczyny za wsparcie :* Karolina a Ciebie dlugo trzymali w szpitalu?

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, że w sobotę robią wypisy, a czy na własne żądanie czy z zaleceń lekarza to chyba nie robi różnicy. Trzymaj się :)

    f1d9680377.png
  • Mistella Autorytet
    Postów: 679 647

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valetta przerabiałam to samo przedwczoraj tylko ja nie zostałam i wczoraj byłam na kontroli u lekarza... daj znać co u Ciebie

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    valetta94 wrote:
    malutka_mycha rozsmieszylas mnie tym, ze na porodowce bede wyglądać jak milion dolarów haha :D moje koszule z esotiq przyjdą w poniedziałek :P Wiecie smutno tak meza nie ma, wyglądam jak biedak, tata mi nawet zelu do mycia nie przywiózł ani szczoteczki no masakra.. nie wiem czy cos beda mi jutro robic bo nic mi nie powiedzieli.. lezalam 40 min z takim urządzeniem co puls dzidzi pokazywalo..potem mnie odlaczyli, nawet wkladki mi nie dali na to plamienie to wypchalam majtki papierem porażka. Na szczescie juz nie plamie, chyba moge sie wypisac na żądanie jutro co? Czy w sobote nie mozna? A i pobrali mi krew. Żałuję ze sie zgodzilam zostac przeciez miałam juz plamienia i powinnam wiedzieć ze to nic poważnego w moim przypadku.. dzieki dziewczyny za wsparcie :* Karolina a Ciebie dlugo trzymali w szpitalu?

    Ja pojechałam z bólem brzucha najprawdopodobniej związanym z moim kamieniem w woreczku żółciowym i zostałam 2 dni, masakra. Mówili mi cały czas, że z ciążą w porządku a Pani ordynator nawet stwierdziła, że ciąża to nie choroba, a co zobaczyłam na wypisie ? Poronienie zagrażające. Porażka. Wystrzegam się tego IP jak ognia.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi znów mega smutno, trochę sobie popłakałam. Nie dogadamy się chyba jednak z M.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valetta wygladem sie wogole nie przejmuj, ja kiedys z nieogolonym nogami pojechalam i co....nic kazdy to ma gdzies oni gorsze rzeczy widzieli....pizame dali mi szpitalna i jakas szmate zamiast recznika....ale przezylam......


    dzidzius jest najwazniejszy, lez spokojnie i czekaj co powiedza......a lekarz to jakis burak....ale przewaznie tak jest w szpitalach......

‹‹ 957 958 959 960 961 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ