X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dajcie znać dziewczyny. Trzymam kciuki strasznie mocno ❤️
    Peppa mi objawy minęły na chwilę a beta pięknie urosła do 56tys. Zauważyłam że jak mniej rośnie to objawy mniejsze, i są takie rzuty że się źle czuje.. Raz leoiej raz gorzej. Ale już nie ciągle źle jak było
    Dziś nie mam na nic siły i strasznie się poce.

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Marta931217 Autorytet
    Postów: 306 329

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie ja w 38 tyg pojechałam do szpitala z krwawieniem i to obfitym.. już miałam czarne scenariusza .. na szczęście okazało się ze zaczyna się u mnie poród a innych objawów nie miałam jak krew

    p19uflw1f9i7e1h6.png
    f2wl3e5eban504g3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narazie sobie odpoczywam dziewczyny, czasem coś zaboli. Wzięłam duphaston i leże. Nie mam co iść tutaj do lekarza czy szpitala, bo i tak odesla mnie z kwitkiem. Zostaje czekać na rozwoj sytuacji.

  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 ja nie powiem bym sie czuła rewelacyjnie bo jestem pieruńsko senna i zmęczona, pobolewa mnie brzuch, mam zaparcia. No i ogromne hustawki nastrojów. Jednak wciąx mam w pamieci ciaże z synem gdzie do 20 tc rzygałam jak kot i miałam migrene całą dobe. Zdychałam na dywanie całe dnie... w porównaniu do tego horroru czuje sie obecnie wspaniale. Ale moze taki urok tej ciąży :) oby. Pewnie popołudniu bedą wyniki a w czwartek wizyta.

    Powiem wam ze albo mam łeb zryty po przejscisch albo hormony... ale dzisiaj rano zauwazylam ze moj chlop zmienił kod w telefonie... ja oczywiscie zaczelam sobir ukladac scenariusz ze ma kogos na boku i cos ukrywa. Jak nie wytrzymalam i mu wyplakalam to, to popatrzyl na mnie jak na szurniętą z wyraźną przykroscią ze tak go ocenilam i stwierdzil ze zmienil bo tamten byl zbyt skomplikowany by wprowadzic 1 ręką -.- jestem wariatką. Serio :/ ufam mu jak nikomu ale czasem lapie sie na tym ze wraca przeszlosc a do tego obecnie hormony. Jestem nieznośna

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilte kiedy masz usg? No w NO chocby cos sie dzialo to do 14 tc ciazy nie ratują. Jesteś na syku? Czy masz urlop?

    Ja dzisiaj ponosiłam mlodego więcej i troche mnie brzuch boli i lekko plamie. Takze dzisiaj tata przejmie dzieci bardziej :)

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psuła 90, ja tez mam takie zdanie. W pierwszej ciąży, która poroniłam, byłam wyluzowana na plamienie, i złe się to skończyło. Nie bylam w szpitalu. Być może to nie miało wpływu, ze tego nie skontrolowałam dokładnie, ze nie leżałam itd, ale może? Ja teraz tez jestem przewrażliwiona. W drugiej ciąży byłam 3 razy na IP o 3 razy mnie zatrzymali w szpitalu, w tym jeden uratowali moja szyjkę bo okazało się ze się ekstremalnie skróciła. Wole nie myśleć co by było, gdybym nie pojechała wtedy na sor. U mnie okropne mdłości i zmęczenie, co przy 9 miesięcznym dziecku nie jest latwe :) ale daje radę jakoś, rodzice mi pomagają. Nie muszę tez tyle nosić dzięki nim, ale nie nosić wcale się nie da :D niby 9kg to nie tak dużo, ale jak się nosi przez godzinę to czuć w rękach. Poza Mdłościami czuje się dobrze, w piątek wizyta, nie mogę się doczekać. Nie wiem, czy odwoływać żłobek dla małej i mój kurs na GK, czy nie :D

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usg mam dopiero 11.09 ale zadzwonię żeby jednak przyspieszyć i sprawdzić co tam sie dzieję. Weekend miałam wolny, dzisiaj byłam normalnie w pracy do 11, ale było spokojnie, nie przemeczalam sie. Mam nadal nadzieję że to nic groźnego, bo przy wcześniejszym poronieniu ból kręgosłupa i brzucha był okropny. No i krwawiłam mocno.

  • Marta931217 Autorytet
    Postów: 306 329

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ciagle siedzę w toalecie ze stresu .. a wizyta za 4 godziny :|

    p19uflw1f9i7e1h6.png
    f2wl3e5eban504g3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przy poronieniu było tylko plamienie brązowe, potem przeszło w czerwone tylko na papierze a krwawienie zaczęło się jak wyszłam od lekarza. Dopiero w domu zaczęły się tragiczne bóle. Pamiętam jak przez mgle bo przeplakalam kilka dni, ale ból jak się zaczął to trzymał do końca krwawienia (tydzień).

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta931217 wrote:
    Ja ciagle siedzę w toalecie ze stresu .. a wizyta za 4 godziny :|


    Marta, wszystko jest ok. Wdech, wydech. Włącz sobie noisli i posłuchaj odgłosów natury :-)

  • Marta931217 Autorytet
    Postów: 306 329

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wzięłam się za sprzątanie , tylko to mi zawsze pomaga .. o 14 przyjedzie przyjaciółka .. potem mój tato popilnowac młodego a my razem na wizytę

    p19uflw1f9i7e1h6.png
    f2wl3e5eban504g3.png
  • Wojna Koleżanka
    Postów: 44 45

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilte89, ściskam i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
    Ciąża to taki straszny czas, ze względu na ten cały stres :<

    Ja dziś kompletnie bezmyślnie i bezwiednie umyłam sobie ręce rozpuszczalnikiem i teraz też świruję, że zniszczyłam swojemu dziecku układ nerwowy, bo to przecież najgorszy moment na takie przygody :(


    7u220tc7twkp0qw5.png

    12 dpo beta 356
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wojna dziękuję, też staram się być dobrej myśli. Leżę plackiem ile mogę i mam maraton z komediami na netflixie. To tak żeby myśleć optymistycznie. Zalecenie mojego, wczoraj nawet za obiad sie zlapal, nie chcecie wiedziec jak kuchnia wyglada :) ale teraz sie tym nie przejmuję.

    Na pewno nie zaszkodziłas dziecku, przecież nie wdychalaś tych oparów pol godziny. Spokojnie, stres i nakrecanie się nic Ci nie da, a właśnie tym bardziej możesz Wam zaszkodzić.

    Wojna lubi tę wiadomość

  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta931217 wrote:
    Ja ciagle siedzę w toalecie ze stresu .. a wizyta za 4 godziny :|
    Stres lepszy niż lewatywa :D
    Nie śmieszkuję bo u mnie jutro bedzie to samo...

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wojna wrote:
    Vilte89, ściskam i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
    Ciąża to taki straszny czas, ze względu na ten cały stres :<

    Ja dziś kompletnie bezmyślnie i bezwiednie umyłam sobie ręce rozpuszczalnikiem i teraz też świruję, że zniszczyłam swojemu dziecku układ nerwowy, bo to przecież najgorszy moment na takie przygody :(

    Ja wiem, że Ty tak serio, ale mnie to rozbawiło :D

    Pamiętam jak wkręcałam sobie cuda od szkodliwości robienia żeli przez farbowanie wlosow aż po źle dobrane kremy do brzucha w pierwszej ciąży:D głowa do góry!

    Wojna, DoCelu 3 lubią tę wiadomość

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po calej gonitwie. Teraz zostalo czekanie. Leze sobie. Jak wstaje po lezeniu to mnie podbrzusze lapie i ciagniecie czuje. Tez tak macie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Ja juz po calej gonitwie. Teraz zostalo czekanie. Leze sobie. Jak wstaje po lezeniu to mnie podbrzusze lapie i ciagniecie czuje. Tez tak macie?

    Tak, mi prawie cały czas coś tam się dzieje. Czasem boli, czasem rozpiera, czasem ciągnie. Biorę no spe forte i lutkę ale pobolewa mimo to

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 13:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie wzielam nospe. Moze jak sie zdrzemne to troche przejdzie...

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja przed chwilą też zaczęłam plamić na brązowo, dodatkowo ból podbrzusza. Co robić ?

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Pati28M Ekspertka
    Postów: 184 75

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pruboje dodzwonić się do poradni genetycznej a tam telefon zajęty od 40 min. Jakaś masakra.

    73028db897a276a64fc2db8d746b4490.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
‹‹ 94 95 96 97 98 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ