X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się na temat wagi nie wypowiadam, chciałabym przytyć, tak jak Wy dziewczyny ..
    Ja startowałam z wagą 49, schudłam przez pierwszy trymestr i ważyłam 45. Teraz ważę 50. Także słabo. Może mnie jeszcze trochę przybędzie.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wg kalkulatora mogę jeszcze 3 kg przytyć jak na ten etap ciąży :)

    Jestem po wizycie, Nina waży 977g wszystko w najlepszym porządku. A że spojeniem to niby może mnie już boleć bo w sumie zbliżam się do końca II trymestru ale jeżeli bol będzie się pogłębiać to mam iść do ortopedy. Więc chyba i tak pójdę ale za jakiś czas. Gdyby faktycznie miało się to spojenie rozejsc to jest to przeciwwskazania do naturalnego porodu.

    india, Wiewióreczka, valetta94, Natalia-tosia, estrella, AniaKJ, B_002, DorotaAnna, Misiabella lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Ja wg kalkulatora mogę jeszcze 3 kg przytyć jak na ten etap ciąży :)

    Jestem po wizycie, Nina waży 977g wszystko w najlepszym porządku. A że spojeniem to niby może mnie już boleć bo w sumie zbliżam się do końca II trymestru ale jeżeli bol będzie się pogłębiać to mam iść do ortopedy. Więc chyba i tak pójdę ale za jakiś czas. Gdyby faktycznie miało się to spojenie rozejsc to jest to przeciwwskazania do naturalnego porodu.

    Kluseczka :)

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Ja to się na temat wagi nie wypowiadam, chciałabym przytyć, tak jak Wy dziewczyny ..
    Ja startowałam z wagą 49, schudłam przez pierwszy trymestr i ważyłam 45. Teraz ważę 50. Także słabo. Może mnie jeszcze trochę przybędzie.
    Moja przyjaciółka startowała z wagą 44kg, od 6 miesiąca do końca ciąży przybrała 12kg. Po porodzie ważyła 46kg. Jak wyniki masz w normie (morfologia,TSH, cukier itd) to nie masz czym się przejmować ;-)

    Karollinax26 lubi tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie przytylam nic wrecz 2.6kg schudlam ale tez startowalam z nadwaga i lekarz mowil ze lepiej dla mnie jak nie przytyje.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Ja wg kalkulatora mogę jeszcze 3 kg przytyć jak na ten etap ciąży :)

    Jestem po wizycie, Nina waży 977g wszystko w najlepszym porządku. A że spojeniem to niby może mnie już boleć bo w sumie zbliżam się do końca II trymestru ale jeżeli bol będzie się pogłębiać to mam iść do ortopedy. Więc chyba i tak pójdę ale za jakiś czas. Gdyby faktycznie miało się to spojenie rozejsc to jest to przeciwwskazania do naturalnego porodu.

    Ninka już ma prawie kilogram! Super rośnie! :)

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi ja u mamy trafilam do pączkarni i dwa pączki do kawy zjadłam a to jeszcze latte było to mogę sobie tylko wyobrazić jaki cukier miałam :)

    Co do Szumisia mimo,że mam to nie pomogę bo Nasz ma rzep :)

    Dziś mega późny obiad.Mąż wrócił i zaraz na zakupy ruszamy

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Moja przyjaciółka startowała z wagą 44kg, od 6 miesiąca do końca ciąży przybrała 12kg. Po porodzie ważyła 46kg. Jak wyniki masz w normie (morfologia,TSH, cukier itd) to nie masz czym się przejmować ;-)

    TSH mam super, cukier jak widać też ok a z morfologii jest anemia. Zobaczymy jak to będzie teraz po wynikach.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to po wizycie, jestem zadowolona bo lubię konkretnych lekarzy. Nie gada niepotrzebnie. Sprawdził wyniki, mówi że jest ok wszystko. Zbadał na samolocie, mówi że ok, to usg. Kazik obrócił się głową do góry i nogami kopie mnie po szyjce :P Skubany. Ale gin mówi, że jeszcze ma czas się obrócić głową w dół. Co do porodu, to mówi, że on nie poleca rodzić naturalnie po jednym cc, jesli dziecko waży powyżej 3,5 kg no i jeżeli blizna cienka. A moja ponoć dosyć cienka. Ale mówi, że jak się uprę to ok. Za to, jeśli przyjdę do porodu i powiem, że chcę cc to bez gadania mi zrobią.
    Kazimierz nasz kochany chował twarz i mamy tylko kiepskie zdjęcie z profilu ;) Waży 727 g i ma się dobrze :)
    A moje wyniki krzywej to: 74/146/92
    I co jeszcze? A to, że lekarz nie biadoli nad tym, że chcę pracować do końca stycznia, pozwala na seks, jesli nie wywołuje boleści, skurczów czy plamień. A jesli będę chciała L4 to mam przyjść i powiedziec. Tak więc umówiłam się na koniec stycznia na wizytę i wezmę L4 :) Wyszłam z rogalem na twarzy, bo wizyta trwała krótko, bez niepotrzebnego rozwlekania, konkretnie, rzeczowo, bez ciućkania się :P

    Aha! I pyta mnie, z jakiego powodu brałam dupka i po co mi luteina. Mogę odstawić lutkę :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 18:36

    malutka_mycha, barbillla86, Lolka30, Kasiulka90, estrella, AniaKJ, DorotaAnna, Misiabella, india, B_002, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, ja mam na plusie ok. 8/9 kg, zależy na jakiej wadze się ważę. Dużo, cięzko mi. Ale dłuuugo miałam stałe + 3 kg i jak mi nie ruszyło z apetytem...

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Ja wg kalkulatora mogę jeszcze 3 kg przytyć jak na ten etap ciąży :)

    Jestem po wizycie, Nina waży 977g wszystko w najlepszym porządku. A że spojeniem to niby może mnie już boleć bo w sumie zbliżam się do końca II trymestru ale jeżeli bol będzie się pogłębiać to mam iść do ortopedy. Więc chyba i tak pójdę ale za jakiś czas. Gdyby faktycznie miało się to spojenie rozejsc to jest to przeciwwskazania do naturalnego porodu.
    Super :) prawie kilogram wagi to.juz robi wrażenie :)

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    No to po wizycie, jestem zadowolona bo lubię konkretnych lekarzy. Nie gada niepotrzebnie. Sprawdził wyniki, mówi że jest ok wszystko. Zbadał na samolocie, mówi że ok, to usg. Kazik obrócił się głową do góry i nogami kopie mnie po szyjce :P Skubany. Ale gin mówi, że jeszcze ma czas się obrócić głową w dół. Co do porodu, to mówi, że on nie poleca rodzić naturalnie po jednym cc, jesli dziecko waży powyżej 3,5 kg no i jeżeli blizna cienka. A moja ponoć dosyć cienka. Ale mówi, że jak się uprę to ok. Za to, jeśli przyjdę do porodu i powiem, że chcę cc to bez gadania mi zrobią.
    Kazimierz nasz kochany chował twarz i mamy tylko kiepskie zdjęcie z profilu ;) Waży 727 g i ma się dobrze :)
    A moje wyniki krzywej to: 74/146/92
    I co jeszcze? A to, że lekarz nie biadoli nad tym, że chcę pracować do końca stycznia, pozwala na seks, jesli nie wywołuje boleści, skurczów czy plamień. A jesli będę chciała L4 to mam przyjść i powiedziec. Tak więc umówiłam się na koniec stycznia na wizytę i wezmę L4 :) Wyszłam z rogalem na twarzy, bo wizyta trwała krótko, bez niepotrzebnego rozwlekania, konkretnie, rzeczowo, bez ciućkania się :P

    Aha! I pyta mnie, z jakiego powodu brałam dupka i po co mi luteina. Mogę odstawić lutkę :P

    Super wieści Kiwona :) to ten lekarz gbur? lepszy gbur konkretny niż miły i niedouczony :) Mój w 24tc miał ok 800 g więc ciut większy od Kazika :)
    zazdroszczę krzywej... może wcinać słodkości bez opamiętania :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    No to po wizycie, jestem zadowolona bo lubię konkretnych lekarzy. Nie gada niepotrzebnie. Sprawdził wyniki, mówi że jest ok wszystko. Zbadał na samolocie, mówi że ok, to usg. Kazik obrócił się głową do góry i nogami kopie mnie po szyjce :P Skubany. Ale gin mówi, że jeszcze ma czas się obrócić głową w dół. Co do porodu, to mówi, że on nie poleca rodzić naturalnie po jednym cc, jesli dziecko waży powyżej 3,5 kg no i jeżeli blizna cienka. A moja ponoć dosyć cienka. Ale mówi, że jak się uprę to ok. Za to, jeśli przyjdę do porodu i powiem, że chcę cc to bez gadania mi zrobią.
    Kazimierz nasz kochany chował twarz i mamy tylko kiepskie zdjęcie z profilu ;) Waży 727 g i ma się dobrze :)
    A moje wyniki krzywej to: 74/146/92
    I co jeszcze? A to, że lekarz nie biadoli nad tym, że chcę pracować do końca stycznia, pozwala na seks, jesli nie wywołuje boleści, skurczów czy plamień. A jesli będę chciała L4 to mam przyjść i powiedziec. Tak więc umówiłam się na koniec stycznia na wizytę i wezmę L4 :) Wyszłam z rogalem na twarzy, bo wizyta trwała krótko, bez niepotrzebnego rozwlekania, konkretnie, rzeczowo, bez ciućkania się :P

    Aha! I pyta mnie, z jakiego powodu brałam dupka i po co mi luteina. Mogę odstawić lutkę :P

    Lekarz konkret i to najważniejsze :)
    Dla mnie najważniejsza wiedza i umiejętności lekarza a nie to czy miły :)
    Super wieści,że wszystko ok.
    Solidna waga u synka :)
    Wyniki krzywej też extra :)

    Co do wagi ja już zaczynam odczuwać ten przyrost 9-10kg i zaczyna mi być ciężko.Pamietam ile czasu walczyłam o to by tyle zgubić ...

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona też już masz kawał chłopa. Ze stopki widzę że prawie podwoil wagę :)
    i co będziesz robić z porodem? Jednak sn?

    f1d9680377.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Super wieści Kiwona :) to ten lekarz gbur? lepszy gbur konkretny niż miły i niedouczony :) Mój w 24tc miał ok 800 g więc ciut większy od Kazika :)
    zazdroszczę krzywej... może wcinać słodkości bez opamiętania :)
    Dokładnie, to ten gbur ;) Ale spasował mi :P
    Wg pomiarów Kazik skoczył znów 2 dni do przodu, więc nie jest źle ;)

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona, Kazio duży chłop! Super, że wszystko dobrze i lekarz rzeczowy :) podziwiam Cię kobieto, że Ty masz siłę pracować!

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Kiwona też już masz kawał chłopa. Ze stopki widzę że prawie podwoil wagę :)
    i co będziesz robić z porodem? Jednak sn?
    Nie wiem jeszcze, mam takie nastawienie, że jak ten ordynator da mi zielone światło, to próbuję. Jak się okaże, że pod konie blizna będzie cienka a Kazik duży, to chyba nie będę szalała. A może być i tak, że poród się zacznie i pójdzie wszystko sprawnie na tyle, ze nie będę musiała być cięta i tyle ;) Generalnie jestem nastawiona optymistycznie, cokolwiek by nie było :)

    malutka_mycha, DorotaAnna, B_002 lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Daffi ja u mamy trafilam do pączkarni i dwa pączki do kawy zjadłam a to jeszcze latte było to mogę sobie tylko wyobrazić jaki cukier miałam :)

    Co do Szumisia mimo,że mam to nie pomogę bo Nasz ma rzep :)

    Dziś mega późny obiad.Mąż wrócił i zaraz na zakupy ruszamy
    Ja sie wlasnie lekko poczestowalam toffifee :p

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Kiwona, Kazio duży chłop! Super, że wszystko dobrze i lekarz rzeczowy :) podziwiam Cię kobieto, że Ty masz siłę pracować!
    :D Mam siłę pracować zdalnie, z łóżka. Gdybym miała jeździć do firmy, to bym oszalała. Właśnie pracuję jedną ręką a drugą udzielam się tutaj :P

    I martwię się o Lilli. Ale ona się czasem tak rzadko właśnie odzywa, może i tym razem zrobiła sobie dłuższą przerwę.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona super wiesci :) rośnie duzy chłop :) mój w 23+5 prawie 700g. Ciekawe co bedzie za tydzien :p

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
‹‹ 989 990 991 992 993 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ