Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Walabia, karpatkę uwielbiam ja już na L4 No i co? Siedzę i czytam cały czas. Na razie o kosmetykach i jestem załamana. Miriam kiedyś podesłała linka o analizie proszków do prania i tym sposobem trafiłam na http://www.srokao.pl/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html. Masakra jakaś. Niewinne chusteczki do dupeczki a co potrafią tam dodać ? Np. Konserwanty zabronione do kontaktu z oczami. Do dupki niby daleko, ale która mama nie wyciera rączek mokrymi chusteczkami na spacerze, a stąd do oczu już bardzo blisko. Chyba muszę wrócić do pracy bo wymyślam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2014, 22:30
-
Koala super, ze na wizycie wszystko w porządku.Szkoda, ze nie moglas dluzej pooglądać maleństwa ale najwazniejsza spokojna glowa.
Walabia, a mowili czemu nie robia tej lewatywy? Są jakieś medyczne wzzgledy? W MSWiA tez,mowili ze nie robia ale nie wytlumaczyli czemu.
a punkty 3i4 są cudowne!!!,powinny byc wszędzie rozpowszechnione. Musze dopytac u siebie czy tak mozna?
-
Na Madalińskiego z tego co pamietam to przy ankiecie czyli planie porodu jest opcja do zaznaczenie czy chce się lewatywę czy nie. Co do golenia to się zastanawiam bo normalnie chodzę na wosk i myślę ile przed porodem pójść chyba tak tydzień, dwa przed terminem w zależności jak się będę czuła:)
-
Niesmiala wrote:Miriam kiedyś podesłała linka o analizie proszków do prania i tym sposobem trafiłam na http://www.srokao.pl/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html. Masakra jakaś. Niewinne chusteczki do dupeczki a co potrafią tam dodać ? Np. Konserwanty zabronione do kontaktu z oczami. Do dupki niby daleko, ale która mama nie wyciera rączek mokrymi chusteczkami na spacerze, a stąd do oczu już bardzo blisko. Chyba muszę wrócić do pracy bo wymyślam
Przeczytałam analizy od deski do deski. Wcale nie przesadzasz. Ja całą wyprawkę kosmetyczna podpasowałam pod to co tam wyczytałam i teraz już mniej więcej wiem czego unikać:)To szokujące ile syfu potrafi być w tych reklamowanych kosmetykach. -
dziewczyny czy wy wybrałyście już położną? i czy rozmawiałyście z lekarzem o porodzie?
Ja mam wizytę 3 lutego i tak się zastanawiam czy już nie czas na takie rozmowy. Gdzieś na forum znalazłam info, że jedna dziewczyna wybrała sobie położną już 16 tyg. ciąży bo tak miała terminy pozajmowane i podobno może tylko kilka takich pacjentek w miesiącu przyjąć - powiem szczerze, że trochę się zastanawiam czy samej zadecydować o położnej czy zapytać lekarza? -
nick nieaktualny"bo teraz na topie jest ponoć owłosienie, z jakim się jest stworzonym" i gdybyś powiedziała to w telewizji sniadaniowej jako autorytet - sexy mama, itp - to już widzę te tłumy ciężarówek z bujnym owłosieniem wszędzie dobrze, ze mnie przynajmniej na nogach tak bardzo w ciąży nie rosną ;P i oczyma duszy widzę już to zalecenie każdego położnika - pacjentka proszona jest o usunięcie owlosienia przed porodem
przepraszam za taką dygresję, ale przez to leżenie w domu moja wyobraźnia traci ograniczenia ;P
i przypomniałam sobie te rajstopy chińsko-japońskie jako ochrona przed gwałtem muszę chyba zakupić i założyć na wizytę...powiem, że w szpitalu zalecili nieusuwanie owłosienia przed porodem- jeżeli oczywiście wytrwam do 1 kwietnialusia22 lubi tę wiadomość
-
Co do golenia to mi się wydaję, że jeżeli pęknięcia albo będą musieli Cię rozciąć to chyba i tak będą musieli ogolić to miejsce. Co do lewatywy może faktycznie ciało się oczyszcza ale w sumie czasem sie słyszy, że kobieta soę wyróżnili przy porodzie.
Haybeauti ja położną mam z polecenia odbierała 2 porody mojej siostry i 2 koleżanek i każdy ją polecał z całego serca zresztą nawet w rozmowie przez telefon poczułam się bezpiecznie głownie też dlatego wybrałam dany szpital ze względu na położna bo z lekarzem to wiadomo jak jest przy naturalnym porodzie rzadko pojawia się chyba, że są jakieś komplikacje. -
witam dziewczyny, jaka cisza u mnie bo chłopaki właśnie wyjechali a przez te pare dni się przyzwyczaiłam do tych krzyków
troszke was nadrobiłam w czytaniu i widze że ciekawe tematy poruszacie.
mam pytanie do dziedwczyn chodzących na wos-bardzo boli bo nigdy nie próbowałam a to jednak na dłużej starcza. ja chodziłam na stufdium kosmetyczne i tam nas uczyli że w ciąży nie powinno się depilacji woskiem robić ale jak widze to chyba tylko jakaś głupia teoria.
fajnie macie że możecie sobie położną wybrać, u nas jest tak że zaczynasz rodzić, jedziesz do szpitala i dostaje się lekarza i położną które właśnie mają zmiane.
ja jeszcze licze na to że to prywatne centrum położmnicze do którego chodzę do kwietnia dostanie spowrotem pozwolenie na porody bo bardzo bym tam chciała, miałam tam zabieg łyżeczkowania po poronieniu i opieka jest super i jeszcze właściciel to bobry znajomy mojej teściowej.
mieszka może któraś z was w okolicy katowic? -
Golenie do szycia krocza jest konieczne, ale wtedy gola tylko tą okolice-nie całość
ja dużo lepiej sie czuje jednak bez buszu niezależnie od mody:)
ja,na wizycie za,tydzień zamierzam poruszyć temat porodu z lekarzem i wybrać polozna na podstawie jego opinii.
aha depilacja woskiem mnie bolala na początku bardzo-bralam 1 ibuprom przed:) ale juz za 3 razem bylo dużo lepiej. Ciągle jest to nieprzyjemne ale wole pocierpieć i mieć spokój na miesiąc.
jednak nie poszlabym na 1 raz bedac w ciąży. -
właśnie też tak pomyślałam że za bardz bym się stresowała pierwszy raz a pamiętam że nogi mnie bolały to te miejsca tym bardziej, ale po ciąży chyba się skusze jak na miesiąc jest spokuj.
nie wiem jak to będe robić jak będzie większy brzuszek bo już jest ciężko, chyba męża będzie trzeba zatrudnić, tyle mu z przyjemności zostanie bo biedny od lipca ma post;-( -
Co do położnej jak się płaci 1500 zł to mozna wybrać heh. Co do wosku to ja chodzę kilka lat podobno nie powinno się iść w ciąży pierwszy raz bo stres itd ale jak ktoś chodził to luzik. Ja chodzę na masę cukrową bo mniej boli, mam swoją Panią Izę i już w 15 minut się ogarniamy:)
Koral, a chłopaki jak na bliźniaki naprawdę sporo:) -
Niesmiala wrote:Lusia, ja jestem z Tychów
Koral rzeczywiście duże chłopaki, jak to możliwe że mieścisz aż dwojkę? Szacun
A gdzie masz zamiar rodzić?
ja jestem z częstochowy i nasze szpitale nie za specjalne, a mój lekarz prowadzący pracuje teraz w instytucie matki i dziecka w chorzowie i zaprasza mnie na poród tam tylko jestem ciekawa jakie są opinie. mówił mi że za nic się nie płaci i że nawet jeśli się chce znieczulenie to też za darmo jest. stwierdził że jak się zacznie p;oród to spokojnie w godzine zdaże dojechać.