Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Makcza wrote:Ospa jest okropna, pamiętam jak dziś, Koral - użyj wszystkich sposobów do przekonania małej, by się nie drapała, zwłaszcza na buzi! Bo potem naprawdę zostają brzydkie ślady.
Dziewczyny, ja od jakiegoś tygodnia czuję, że ruchy dziecka są o wiele delikatniejsze i już nie ma takich dłuższych okresów aktywności. Czuję ruchy kilka razy dziennie, ale nie jest już tak, że dyskoteka przez 15 minut, tylko kilka delikatnych puknięć i znowu cisza. Czy to wynika z faktu, że dziecko ma ciaśniej? Czy któraś z Was ma podobnie?
Makcza, ja mam tak jak Ty teraz cały czas, więc trudno mi się odnieść, ale wydaje mi się, że dziecko też musi kiedyś odpoczywać?
-
Makcza u mnie tez jest zmiana w intensywności ruchów oraz w ich rodzaju. Kiedyś byly kopniaki i wariactwa, teraz to raczej przesuwanie się i wypinanie. Powoli sie przesuwa i wystaje bardzo z jeden strony pupa albo glowa - nie wiem jak to odróżnić. W każdym razie dyskoteki juz nie ma. Mialam jedna stresujaca noc gdy pierwszy raz nie bylo takich ruchów ale sie przyzwyczaiłam.
-
Makcza ja też teraz bardziej czuje wypychanie i przeciąganie no chyba, że synuś przywali mi w jelito lub żołądek to aż potrafie z bólu podskoczyć, a u mnie niestety zgagi ciąg dalszy heh dziś wróciłam i jazda samochodem 6h dosyć kiepsko zniosłam
Zmierzyłam brzuszek i mam 88cm w biodrach mam 102cm -
Makcza wrote:Jasne, że musi, na początku czułyśmy ruchy raz dziennie wieczorem, potem coraz częściej. Mnie zastanawia ta zmiana - z kopniaków, na bardzo delikatne puknięcia, no i krótsze okresy aktywności.
Miałam tak przez kilka tygodni. Teraz mała jest bardzo silna i rusza się intensywnie. Ma jeszcze dużo miejsca. U mnie ta różnica w zachowaniu była spowodowana prawdopodobnie dużym spadkiem poziomu hemoglobiny. Teraz mam lepsze wyniki a mała szaleje. Może to przypadek, ale sprawdźcie sobie dziewczyny krew.
-
Wyniki mam ok:) czuje, że chyba ma ciasno bo czuję jak się przekręca itd Może jakiś duży jest hehe zobaczymy już w piątek:)
Mam nowy fetysz kanapka z miodem mrrr i dalej pochłaniam mleko hektolitrami:)
Lusia witaj w klubie hehe:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2014, 20:52
-
walabia wrote:My właśnie wróciliśmy z wózkiem - odkupiliśmy od przyjaciół Quinny Buzz (3w 1). Wtaszczyliśmy wszystko do nas na II piętro i właśnie się zastanawiam jak damy radę z Frankiem w środku
My też dziś odebraliśmy wózek - Maked Lucky - też masz ochotę wyjechać nim od razu na spacerek ? Pogoda nie zachęca, przynajmniej u nas -13, ale wózeczek prezentuje się super i mam nadzieję że się sprawdzi.
Mały rusza się intensywnie, rano pokopał mnie jakby grał w nogę, w zasadzie to mi się wydaje, że jest coraz bardziej aktywny. Co chwilę wypycha jakąś część ciała, a ja staram się po kształcie zgadnąć, co to jest. Fajna zabawa
Doris, mleko się pojawiło czy jakiś płyn?
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
nick nieaktualnywalabia wrote:My właśnie wróciliśmy z wózkiem - odkupiliśmy od przyjaciół Quinny Buzz (3w 1). Wtaszczyliśmy wszystko do nas na II piętro i właśnie się zastanawiam jak damy radę z Frankiem w środku
. -
nick nieaktualnyMakcza wrote:To pewnie z laktatorem tym bardziej poleciła się wstrzymać? Ja się nie mogę zdecydować, czy kupować przed porodem czy nie. Znacie w ogóle kogoś, komu laktator był niepotrzebny? Oczywiście przy karmieniu piersią.
Nie wiem też, czy zdecydować się na sprzęcior elektroniczny, czy na zwykły ręczny - bo może wystarczy? Wy już macie?
ja mam elektryczny tommy tippe ale slyszaam opinie ze medela jest 100x lepsza ja zdecydowalam sie na zakup laktatora ze wzgledu na studnia nie chce brac dziekanki wiec dlatego ale kazda kolezanka mi mowi ze laktator jednak jest potrzebny wrazie bralu lub nawalu pokarmu tylko twierdza ze reczny wystarczy lecz ja leniwa jestem a jak jeest naprawde okaze sie w praniu może byc tak że sie nie przyda bo pokarmu np nie bede miala jak moja mama z moją mlodsza siostra a ja mialam krwawe biegunki od pokarmu mamy tzn lekarze tak twierdzili 24 lata temuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2014, 21:33
-
Makcza moja siostra 2 ciąże i dwie koleżanki nie używały laktatora ani razu dlatego stwierdziłam, że się wstrzymam w sumie wszystko jest teraz tak łatwo dostępne, że jak okaże się się niezbędny to mężuś kupi w sumie kiedyś nie było i sobie babeczki jakoś radziły zobaczymy jak to u mnie będzie bo wiadomo zakłada się jedno a potem i tak życie weryfikuje te plany.
Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjestem też tego zdania zeby nie szalec lecz sama zakupiłąm miiony rzeczy ktore w sumie nie wiem czy sie przydadza ale to byl szał ktory mnie ogarną po 15 tyg i pierwsza rzecza jaka kupilam to byla niania z monitorem oddechu pozniej laktator chusta do noszenia itp...
-
Też jestem tego zdania, żeby nie szaleć z zakupami,które mogą okazać się zbędne. Dlatego odkładam kupno laktatora i butelek.
Co do ruchów, to też są one inne niż wcześniej. Jest to teraz takie przekręcanie się, czasem rozpychanie. Kopniaczki też są ale takie umiarkowane. Porządny kopniak od czasu do czasu też się zdarzy. Jest to takie śmieszne bo mały kręci się, kręci i nagle bum, kopniak taki, aż cały brzuch się zatrzęsie
Makcza, jeszcze z dwa tygodnie temu miałam takie same przemyślenia. Miałam wrażenie, że mały jakby mniej aktywny i w ogóle ale teraz jego aktywność "wróciła"
Wcześniej czułam ruchy w 90% tylko po lewej stronie, aż na wizycie zapytałam czy to normalne. Teraz czuję jakby mały był zarówno po lewej i po prawej stronie
Kozgo a może coś jesz co powoduje tą zgagę? mnie męczyła tylko dwa dni... odstawiłam wszystko co czekoladowe i nie jem zbyt późno.
-
Koral oczywiście gratuluję 4+
Doris, to już???? czyli teraz to już możesz się nazywać matką "karmiącą"
Skoro już jesteśmy przy temacie mleka to mam do Was takie pytanie. Nie dziwi mnie to, że brodawki są ciemniejsze, gdyż jest to normalny proces. Ja jednak wczoraj zauważyłam, że na piersi mam poza brodawką taką jakby brązową poświatę, od brodawki w stronę piersi... jest to normalne? jest to taki ciemniejszy fragment piersi. Jest to bardzo delikatne.
Mam nadzieję, że połapiecie się o co mi chodzi heheWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2014, 21:56
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Makcza ja się tu produkuję a lepiej tego bym nie ujęła. "jakby pigment wylazł poza obręb aureolki" - dokładnie tak jak piszesz
z tym, że u mnie właśnie idzie w przeciwną stronę, nie w stronę mostka
I co jeszcze zauważyłam, że nie jest równo tego pigmentu na obu brodawkach. Jedna jest ciemniejsza a druga jaśniejsza...Makcza lubi tę wiadomość