Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kozgo -gratulacje
Co do zmęczenia to ostatnie kilka dni bylismy nad morzem i tam spalam w dzien,po spacerze bylam zmęczone i zero sil - dokladnie jak u Was. Ale,dzisiaj w pracy jakoś dziwnie z energia. Wrocilam do domu zrobilam, obiad potem zakupy i jeszcze nie ziewam nawet - jak nie ja
mam nadzieje, ze to wplyw zmiany klimatu - ale pewnie dlugo sie nie utrzyma
-
Kozgo, wspaniale! Serducho bije jak szalone
Ja właśnie teraz siedzę w pracy, ale czuję się ok. Najgorzej wstać, bo jest takie dziwne uczucie na żołądku jakby, ale potem się rozchodzi.Chcę pracować jak długo się da, bo siedzenie w domu = myślówy i czytanie głupot na internecie, które będą mnie stresować
FRANIO
-
Gdyby nie stres i dojazdy zapchana komunikacja do pracy to też bym długo chciala być ale u nas nie patrza czy w ciąży czy nie, dwie koleżanki z mojego dzialu trafiły do szpitala właśnie przez stres w pracy:/ poza tym mdlosci i wymioty w pracy nie sa niczym przyjemnym:(
-
Witam serdecznie i dopisuje sie do mamusiek kwietniowych a konkretnie do wielkanocnych mamusiek bo termin mam na 21 kwietnia a w tym czasie wypadają swieta..ja tez jestem swiatecznym dzieckiem urodziłam sie wielka sobote w swieta wielkanocne .. tak sie złozyło , ze moja dzidzia ma termin tez na świeta.
Bardzo dokucza mi cigłe oddawanie moczu .. jak przy żadnej ciązy , prócz tego nie mam innych objawów no chyba ze zmeczenie wstaje rano o 6 pracuje od 7-15 praca mozgowa a wiec dla niektorych kojarzy sie z parzeniem kawy i trzymaniem nog na biurku , a ja czasem bardziej wyekslatowana jestem niz bym robiła przy łopacie. mam do czynienia duzo z przepisami prawa i czasem po takich 8 godzinach łeb mam jak ratusz..a mozgu na wymiane innego nie mam.
Zamierzam pracowac do konca roku jesli bedzie oki, jesli nie to po wskazaniach lekarza ide bez zastanowienia kto i co bedzie trobił jak mnie nie bedzie.nie mam osoby która mnie zastąpi bo mam samodzielne stanowisko pracy , ale ciaza dla mnie to wszytsko..
haybeauti, Niesmiala, Miriam, doris85, Matylda36 lubią tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
Dziewczyny powiedzcie mi czy to normalne strasznie boli mnie krzyż z lewej strony. Strasznie się boję nie wiem czy iść do lekarza z tym...
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/16ud3e3kss4ngkz6.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2013, 11:28
-
Martusia - dziewczyny w watku I trymesr opisywały podobne bóle. Z tego co pamiętam. Spytaj może tam - są dziewczyny bardziej doświadczone. A jesli bardzo nie daje Ci to spokoju to idź do lekarze, lepiej pójść dwa razy niż sie denerwować.
a ja zaliczyłam pierwszą falę mdłości w pracy - szczesliwie bez wymiotów, ale czułam sie gorzej niz czytając książkę w samochodzie (mam chorobe lokomocyjną) eh blaski i cienie bycia ciężarną
-
Martusska wrote:mnie męczą mdłości cały dzień dodatkowo jak już coś zjem to za chwile czuję głód.. ssie mnie od środka ..to takie uporczywe jest..a najgorsze w w nocy o 11 ostatnio musialam wstać i zjeść coś bo mnie głód obudził..macie też tak ??
Ja dzisiaj też mam delikatne mdlości i co chwilę bym coś jadła bo wydaje mi się, że to z głodu. A jak coś zjem to przechodzi dosłownie na chwilkę albo jest jeszcze gorzej.
-
Też to mam. Dziś to już szczyt. Ile bym jedzenia nie wzięła to za mało albo nie to. Ciągle mnie ssie i gniecie - takie bolesne skurcze żołądka. Chyba się przerzucę na dietę ziemniaczaną. Puree z ziemniaków na śniadanie obiad i kolacje. Tylko to mi łagodzi ból żołądka.
więc teraz serca mam dwa -
ja wieczorem jak mnie strasznie ssie w żołądku to przgryzam wafle ryżowe..a w dzień to jem nektaryny i na chwile mnie zapchają..ale ja już mam dość tego ciągłego głodu... zastanawiam się czemu tak mam bo w pierwszej ciąży to żadnych mdłośći zadnego ssania nie miałam ..a teraz to jest tragedia.
-
Cześć, ja również zapisuję się do kwietniowych mamusiek.
Według ovu termin to 22 kwietnia.
Byłam w zeszłym tygodniu w poniedziałek u gina - był już śliczny pęcherzyk i założono mi już kartę ciąży.
Po wyjściu płakałam ze szczęścia jak bóbr
W przyszły poniedziałek mam nadzieję będzie już serduszko
Jestem na L4. Mam straszne mdłości cały dzień a jak czuje obiad to masakra. Zmuszam się do każdego jedzenia bo czuje głód ale na nic nie mam ochoty.
L4 dostałam bo miałam silne bóle podbrzusza - dostałam Duphaston 3x1 i nospe 2x1. Ale Duphaston jem 2x1 bo tak jest na ulotce i na forum dziewczyny też tak jedzą. Bóle nawet ustąpiły ale mdłości masakra!
Fajnie że jest tu nas tak dużo
Niesmiala, Makcza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
