Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywalabia wrote:Dziś przeczytałam info, że rozstępy robią się po porodzie, o czym wiele kobiet zapomina. Rozumiem, że na biuście mogą się zrobić, bo się powiększa przez pokarm, ale na brzuchu? Rozumiecie coś z tego? Do tej pory wydawało mi się, że rozstępy robią się przy rozciąganiu skóry. Macie jakieś logiczne wytłumaczenie tej sprawy?
Cel pierwszy zrealizowany. Byłam na badaniach rano. O 13:00 stomatolog.
Robią sie z wysiłku podczas porodu mi tak wyskoczyly w jedna noc gdy męczyła mnie jelitowka mimo tego ze sie smarowalam wyskoczyly mi na udach pod kolanami i na ledzwiach na brzuchu nie -
nick nieaktualny
-
a ja się cieszyłam, że ani jednego rozstępu nie mam na brzuchu
ale słyszałam też, że przy gwałtownym tyciu i tak samo gwałtownym chudnięciu mogą robić się rozstępy... nie wiem ile w tym prawdy...
Też już nie mogę doczekać się kiedy nasz bączek będzie z nami w domciu. -
Hej dziewczyny, ja tez czytalam i to,samo mowila kosmetyczka, ze po porodzie trzeba sie smarować tak samo albo i bardziej niż w ciąży. W ciąży dbamy o,siebie, potem juz tylko,myślimy o dzieciaczku i przestajemy a skora moze wysychac, tracimy na wadze itd i rozstępy moga sie zrobić.
u mnie ciezko poranek. Brzuch jak skala przez cala noc, Mała prawie wcale sie nie ruszala wiec ja w stresie bo w nocy zazwyczaj są harce. Po śniadaniu i podwójnej dawce magnezu jest lepiej. Brzuch trochę zmiekl, ale ruchów dalej mało i delikatne. Moze taki dzien po prostu. Ale,w sumie teraz ciesze sie, że idę za dwa dni do szpitala to wszystko sprawdza.
Zapomnialam tylko kupić nospe na twardninie moze by pomogla lepiej niż magnez. -
no najlepiej smarować jakimś ujędrniającym żeby skóra nie była taka wiotka tylko wracała do swojego kształtu, wtedy rozstępy nie będą postępować. Chociaż ja na brzuchu w obydwóch ciążach nie mam ani jednego rozstępu, ana tyłku i na biodrach miałam..a na piersiach zrobiły mi się dopiero po porodzie jak pokarm napłynął, i niestety nic się z nimi nie dało zrobić. Teraz są blade ale widać je. I już wiem że moje piersiątka będą w opłakanym stanie po skończeniu karmienia. Ale czego się nie robi dla dzieci..
-
nick nieaktualnyMiriam zaskoczyłąś mnie tś zmianą przepisów, bo wczoraj zatrzymała mnie drogówka za speeding i policjant jak powiedziałam, żeby chwilkę poczekał bo muszę się porozpinać z pasów żeby wyjąć dokumenty, poinformował mnie że nie mam obowiązku zapinać pasów bo i tak nie zostanę za to ukarana mandatem - ja powiedziałam że nie chcę życiem ryzykować, na co on odparł grzecznie że jeżeli mi będzie niewygodnie to mogę jechać bez pasów tylko żebym nie przekraczała prędkości - i dostałam mandat i 4 punkty
a z rozstępami - pojawiają sie przy gwałtownym tyciu lub chudnięciu - po porodzie dużo tracimy, przestajemy pieczołowicie balsamować ciało i pufff...ale to też zależy od tego czy ktoś ma predyspozycje do rozstępów i blizn...ogólnie to mało możemy zrobić w ciąży....praktycznie nic nie zależy od nas...rozstępy, twardnienie brzucha, niewydolność szyjki, tycie, ułożenie dziecka, nadciśnienie, cukrzyca...jak tak sobie o tym pomyślę to przez te 9 miesięcy oprócz dbania o siebie to nic nie możemy zmienić
coś jest nam przeznaczone i tyle...niektóre kobiety leżą całą ciąże, a i tak dziecko umiera przy porodzie albo tuż po nim...a inne nie biorą nawet witamin dla ciężarówek i rodzą zdrowe dzieciaki
ja pomimo leków i oszczędzania się ciągle mam skurcze braxtona hicksa i chyba już powoli pogodziłam się z kanapowym losem -
Moje samopoczucie też nie bardzo...mały też słabo się dziś rusza, zaraz chyba się położę, bo jakaś nieprzytomna jestem...całkowita odwrotność wczorajszego dnia, bo wczoraj to energii miałam dużo i na wieczór urządziłam sobie jeszcze małe, domowe spa ...
Ja w samochodzie nadal się zapinam, choć pilnuję, by dolny pas był pod brzuchem a nie na nim...
Co do rozstępów, w pierwszej ciąży pojawiły mi się mimo smarowania już w trakcie, ale tylko na biodrach, tyłku i piersiach, brzuch jakoś oszczędziło...tym razem jeszcze nowych nie widzę, ale jeszcze sporo czasu... -
Ja pasy zapinam zawsze. Uważam, że jednak tak jest bezpieczniej dla dziecka. Na samym początku ciąży mieliśmy bardzo delikatną stłuczkę (facet wjechał nam w tył). Miałam zapięte pasy, prędkość praktycznie zerowa, a jednak czuc uderzenie i leci się do przodu. A co jest przy większych prędkościach?? Nawet jak się jedzie przepisowo to nie oznacza, że drugi kierowca też tak jedzie.
Co do rozstępów to mi już niestety pojawiły się na piersiach. Na brzuchu na szczęście nie mam. Ale pamiętam, że moje rozstępy na pośladkach pojawiły się kiedyś jak schudłam w krótkim czasie.
Kozgo, można wiedzieć jakiej firmy naklejki kupiłaś??
Ja szukam, przeglądam, ale nigdy na żywo ich nie widziałam i nie wiem jakiej są jakości. Ciężko mi się zdecydować.
Wczoraj przyszły mebelki, mąż poskręcał ładnie to teraz czas na ich ustawianie i przyklejenie naklejek na ścianach.
Dziewczyny, w piątek idę do innego lekarza na USG. Zobaczymy co z moją Emilką. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i te jelitka będą już prawidłowe. Trzymajcie kciuki
-
nick nieaktualny
-
koral widzę,że miałaś taką samą przygodę z omdleniem przy usg co ja
jednak jak przekręciłam się na lewy bok to momentalnie przeszło
super, że chłopaki tak rosną. Obstawiam, że spokojnie przekroczą 2kg
Ja od dwóch dni jakiś spadek formy. Dziewczyny może to już normalne skoro niedługo rodzimy
Co do naklejek też chcę je zastosowaćjednak skłaniam się bardziej w stronę paska ozdobnego. Łóżeczko i przewijak mam w rogach więc myślę, że może to ok wyglądać, choć jeszcze się zastanawiam. Dokładnie chodzi mi o coś w tym stylu:
http://allegro.pl/kubus-puchatek-tygrysek-border-pasek-bord-10-6-cm-i3835505512.html
Kozgo Twoje naklejki idealnie wpasowane w pokoikszczególnie to autko
-
No no autobus jest najlepszy:)
Koral masakra, że kazali Ci czekać 2h paranoja ale dobrze, że maluchy rosną tak ładniei ważne, że szyjka się noe skraca:)
Może ciśnienie czy coś, że taki spadek formy nas dopadł, mi dziś brzuch wyskoczył znowu bo wczoraj zapoznałam się w kurtkę na luzie, a dziś już był problem hmm, chociaż i tak ciągle kakiś mały jak na prawie 34tydzień się wydaje. Ja jeszcze hybryd założę raz, a przed porodem pomaluje na jasno normalnym lakierem najwyżej zmyje w szpitalu jakby co.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 18:35