Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tusia89 wrote:nie no, mi glukoza wyszła ok miałam robiona 75 po 2h ale kurde tak mnie jakoś dręczy to, że miałam ją za szybko robioną(tak mi się wydaje) i chce sobie rutynowo zbadać cukier:)
Ale żeby nie straszyć, na szczęście skończyło się głównie ograniczeniem tylko w słodyczach, niektórych owocach i niemal wszystkich sokach.
Głównym powodem robienia tych badań tak późno była bardzo wysoka waga urodzeniowa mojego Synka, bo w ostatnich miesiącach glukoza działa na dziecko jak hormon wzrostu. -
Tak Was czasem podczytuje, przepraszam ,ze się udzielam ale widzę ze na tapecie macie temat cukrzycy ciążowej. Niestety ja mam. Zawsze na czczo miałam ok gdy robiłam rutynowo, po teście 75g miałam 147- granica 140. Ostatnio leżałam na diagnostyce w szpitalu, i jedna z sali miała robione obciążenie 3 razy w ciąży. W 22tc, 28tc i 34tc. W 34tc okazało się ze jest cukrzyca. Dostała insulinę i dieta. Dlatego też warto się przemeczyc i sprawdzać. Wraz ze wzrostem dziecka nasza trzustka produkować musi więcej insuliny, dlatego też w każdym momencie moze wystąpić cukrzyca lub się pogłębić. 3mam kciuki, ze wszystko będzie ok u Was i ominie Was stres i cala oprawa z tym związana.
-
Tusia a na usg mały jest jakiś przerośnięty jak na swój wiek? Bo chyba przy cukrzycy ciazowej maluchy są ponad normę często. Moim zdaniem powinnaś porozmawiać z lekarzem jeżeli Cię to martwi i jak już robić to po obciążeniu albo po lekkim śniadaniu zbadać się glukometrem bo jak widać często i dziewczyn glukoza na czczo wiele nie pokazuje.
Ja dzis miałam okropną noc o 4 obudziłam się z okropnie twardym brzuchem i nie mogłam w ogóle zasnąć. Mam pytanie bo brzuch mam twardy zazwyczaj w górnej połowie brzucha czyli od żeber do pępka tez tak macie, czy cały Wam się spina ? -
Kurde... tak właśnie myślałam, że na czczo zwykłe badanie może nie wykazać... ja miałam obciążenie glukozą w 20tygodniu i dlatego teraz mam takie stresy, że może za wcześnie... lekarz nic niepokojącego nie widzi na usg a mam robione co 3 tygodnie... a maluch jest jednak trochę większy niż norma, ale nie jakoś strasznie
ale ja przy urodzeniu miałam 3750g, mąż też
wiem, że dzieci 4 kilowe też się rodzą i nie koniecznie świadczy to o cukrzycy... chyba zrobię tak, że nie będę panikować i 11 marca mam wizytę... zobaczymy ile mały wtedy będzie ważył i zapytam lekarza czy moje jakieś obawy są uzasadnione. Mały ważył w walentynki 2232
dzięki dziewczyny za zainteresowanie moim pytaniem
Co do twardnienia brzucha to też zazwyczaj górne partie mi się napinają i boki a na dole nie... mój synuś ostatnio często ma czkawkęale wiem, że musi się przewracać z boku na bok bo czasem czuję czkawkę po prawej czasem po lewej stronie.
-
nick nieaktualny
-
Mimo pięknej pogody jakis słaby dzień mam, mąż w pracy, a ja w domu jakiegoś dola mam, jeszcze ciągle głodna ale co zjem tonie mdli i to ciągle nie jest to na co bym miała ochotę masakra jakas:/ przynajmniej popralam pieluchy flanelowe i tetrowe i ręczniki i pieluchy już poprasowane w koszyku sa.
magdalena lubi tę wiadomość
-
Doris ale zeszło ? Jeżeli chodzi o kończyny to podobno takie puchniecie jest poprostu zatrzynywaniem wody w organizmie i jest czymś naturalnym w ciazy, natomiast opuchlizne na twarzy i brzuchu podobno dobrze skonsultować z lekarzem jak się pojawia tak czytałam.
Walabia miałam kiedyś koleżankę, która posiadała świnke miniaturkę i chadzala z nią na spacery:)
Dziewczyny ile przed porodem przygotowujące łóżeczka ? Bo nie chce zeby sie zakurzylo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2014, 19:28
-
Doris, też myślę, że warto zadzwonić do lekarza i zapytać, pewnie zada Ci jeszcze kilka innych pytań i pomoże.
My dziś mieliśmy piękny dzień, mąż zabrał mnie w ramach prezentu urodzinowego do Kołobrzegu i spacerowaliśmy pół dnia nad morzem. Była naprawdę cudna pogoda, prawie zapomniałam o bolących pachwinach.
Łóżeczko dla młodego od wczoraj stoi, na razie tylko z zafoliowanym materacykiem. Na razie planuję, że będzie spał w rożku, więc na pokrowiec na materac założę tylko prześcieradełko, pewnie po powrocie ze szpitala. Jeśli dotrzymam do terminu porodu, to może z tydzień przed założymy część dekoracyjną.
Jutro mam wizytę u lekarza, brzuch mnie pobolewa tak okresowo i wieczorami mam skurcze. Może to normalne na tym etapie, ale lepiej skontrolować prawda?https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Ewelina cudowny prezent, zawsze lepiej pytać o wszystko co nas niepokoi. U mnie łóżeczko już tez stoi, przescoeradelko chyba tez jakoś bliżej porodu, a ochraniacz z 3 tygodnie przed zamontuje. W tym tygodniu popiore wszystkie ubranka i poprasuje: ) ok 10 marca pójdziemy na usg zobaczyć jak tam maluch czy się przekręcił i jak tam szyjka to bedzie juz skończony 36 tydzień i zobaczymy co tam ciekawego wyjdzie, chociaż mam przeczucie, że bede rodziła po terminie hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2014, 19:45
-
Doris to puchniecie twarzy powinnaś skonsultować tak myślę.ja też mam wrażenie, że brzuch teraz rośnie jak szalony jak nigdy, na szczęście wagi w domu nie mam:) Magdalena mnie czasem pobolewa to chyba takie skurcze przygotowujące do porodu, nie trwa to nigdy długo. Ja chyba pójdę do ortopedy bo jyż nie radzę sobie z bólami kręgosłupa, a duzo punktów masażu i rehabilitantów nie chce masować ciężarnych:(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2014, 20:02
magdalena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdalena ból krocza towarzyszy mi od ok 28 tyg podobno taki już mój urok i niektóre kobiety tak maja ból nasila sie przy chodzeniu ale zdarzyłam sie już przyzwyczaić
Co do ubioru łóżeczka to ja ubralam wczoraji stoi przykryte folią malarska zeby sie kurz nie zbierał
magdalena lubi tę wiadomość
-
mnie też boli krocze od paru tygodni ;/ to jest straszne..bo ten ból mi przypomina ten który miałam jak szłam rodzić 1 córe...
a co do łóżeczka do przygotuje je mąż kiedy będę w szpitalu.
Stoi rozłożone bo do niedawna spała w nim córcia. A pościel będzie przygotowana i przynajmniej mąż też poczuje się potrzebny i ubierze poszewki i prześcieradłoa nie będzie się kurzyć
bo jednak nawet jak przykryte to zawsze coś tam się zakumuluje.
-
nick nieaktualny
-
Hej, ja bólu krocza nie mam i to,wlasnie chyba dlatego, ze mala leży poprzeczki ale glowka sie wciska mi w żebra, nie mogę w tedy oddychać i to jest nieprzyjemne wiec wtedy jej tlumacze, ze ma sie obrócić
Dzieki tej pozycji na naciska na szyjkę w ogóle, od ponad miesiąca ale juz moglaby sie obrócić bo chcialam rodzic SN.
Lozeczko u nas będzie za dwa tygodnie ale tez wole sama ubraćnie zebym nie ufała mężowi ale po co mam potem wszystko porawiac;)
Miriam, magdalena lubią tę wiadomość