Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie U mnie Ovu pokazuje termin na 8 kwietnia, 5 tydzień i 4 dzień ciąży. Betę robiłam w poniedziałek, wynik 355 wskazuje na 5 tydzień, więc wszystko się zgadza. Wczoraj byłam po odbiór i kusiło mnie, żeby zrobić jeszcze raz i sprawdzić czy wszystko jest ok, ale odpuściłam. Nie ma co popadać w paranoję.
Objawy na razie mam bardzo podobne do waszych - siku nawet w nocy, gdy wcześniej nigdy nie wstawałam i reszta typowo jak przed @: ból brzucha, nadmuchane piersi. Wczoraj na obiad mieliśmy rybę, tak intensywnie czułam zapach, że wydawało mi się, że jest zepsuta. Mąż tylko się śmiał .
Wizytę planuję na ostatni tydzień sierpnia, tak, żeby było już coś widać na USG.
A w Krakowie mieszkałam 9 lat, teraz przeprowadziłam się do rodzinnego miasta w Wielkopolscehttps://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Witam Was wszystkie trochę się nas zrobiło i coraz więcej nas się pojawia i super, kwiecień będzie pięknym miesiącem:)
Ecencia ja też wizytę mam 19.08:)
Za to ja wczoraj wyszłam z mężem i znajomymi na miasto i połowie wieczoru spędziłam w łazience w knajpie tak mnie załapały wymioty. Był to pierwszy raz i mam nadzieję, że nic się nie rozchula.
Ja bete też tylko raz miałam 28 dnia cyklu i wyszło 322 chyba i potem już nie robiłam ale też korciło.
Ewelina mi najbardziej doskwiera, że siku budzi mnie rano, a jak już wstanę to mnie boli żołądek i muszę coś zjeść i 0 7 rano koniec spania nawet w weekend. -
Ja teraz mam taki rytuał z mężem, że w każdą sobotę kiedy zaczyna się nowy tydzień ważę się, mierzę w pasie i robimy zdjęcie z profilu:) Narazie oczywiście nic się nie zmienia ale z czasem może być fajny efekt takich zdjęć
Natalia lubi tę wiadomość
-
Nie mówiła, u mnie wie tylko siostra i mąż i oczywiście WY:)
Wczoraj powiedziałam, że biorę leki i nikt się nie dopytywał. Za to w sobotę mam wesele przyjaciółki i już dziś zaczynam symulacje zapalenia pęcherza:) Nie będę mogła pić i nikt się nie będzie czepiał, że latam do łazienki:)
Powiem mamie i 2 najbliższym przyjaciółką po USG reszta świata koniec 3 miesiąca. -
Makcza wrote:Super pomysł kozgo z tymi zdjęciami - zrobimy tak samo. Tylko bardzo żałuję, że akurat przed ciążą przytyłam z 5 kilo, efekt byłby lepszy Z tymi wymiotami... ja np. uważam, że mnie nie dosięgną
A mówiłaś znajomym już? Bo ja mam jutro spotkanie i nie wiem, jak się wykręcić od alko - bo to niepodobne do mnie... Macie może dziewczyny jakąś wymówkę? Najgorsze jest to, że prawo jazdy dopiero robię, więc prowadzeniem auta się nie wymigam.
Ja powiedziałam najbliżej przyjaciółce i jej mężowi, nawet gdyby, odpukać, coś się wydarzyło, to i tak chciałabym, żeby wiedzieli. Podobnie z najbliższą rodziną (rodzice, rodzeństwo). Teraz właśnie rozpoczynamy urlop i moje nie picie alkoholu i tak wzbudziłoby ich podejrzenia
Mdłości na szczęście nie mam i liczę, że tak pozostanie. Jedynie żołądek mnie pobolewa, ale nie jest to bardzo uciążliwe.
Świetny pomysł z tymi zdjęciami, zacznę wdrażać już po USG, bo póki co to ciężko mi sobie uświadomić, że coś tam we mnie zaczyna żyć. Cieszę się, ale też boję - czyli standardhttps://www.maluchy.pl/li-68384.png -
kozgo wrote:Doris spokojnie takie spadki się zdarzają, mojej koleżance ginekolog powiedział, żeby w ciąży już nie mierzyła bo każdym pomiarem się będzie niepotrzebnie stresować. Na pewno będzie dobrze:)
Do tej pory mierzyłam, bo tempki były ładne. Nie wiem skąd ten spadek. Do tego zaczęły mi się bóle jajników a dawno ich nie było. Dziś z uwagi na upał wzięłam sobie dzień urlopu i odpoczywam.