X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 18 marca 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajna mamuśka, ciuchów mogła nie dać, ale kurcze, żeby tak zostawić tylko jedną pieluchę i butelkę z wodą? Trochę jej już nie ma, a jak dzieciak zgłodnieje, czy narobi jeszcze w tę pieluchę, to co? Kolejny dowód, że baba kompletnie bez wyobraźni i krzty odpowiedzialności...

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 18 marca 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za baba ale u mojej koleżanki w przedszkolu to takie numery mamusia jedna robiła, że chore dziecko z gorączka stawiała pod drzwi przedszkola pukała i w długa uciekała, kretynka, a przecież Pani w przedszkolu na własna reke nic takiemu maluchowi dać nie moze i nie dość ze maluch z taka gorączka sie męczył to zaraz zarazal inne maluchy. To samo ostatnio zrobiła mamusia w przedszkolu gdzie chodzą moje siostrzenice, wysłała dziecko ze szkarlatyna bo nie miała co z nim zrobic ja nie wiem skąd takie matki sie biorą.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • haybeauti Autorytet
    Postów: 1091 538

    Wysłany: 18 marca 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie na prawdę należałoby wystawić dziecko za okno, tylko co ono jest winne że ma taką glupią matkę.
    Na miejscu Czarka to ja bym ją udusiła a przed tym skopała zad

    bhyw20mmdnokd5bw.png
    20110716580116.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ha mam ochotę ja udusić dałam mu jogurt wiec trochę zjadł jak by nie było siedzi juz u mnie od 9 wiec trochę czasu minęło no mamusia jego chyba myśli ze ja mam pieluchy ale takich dużych to nie założe mu 1 jak narobi znowu

  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 18 marca 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oh chore dzieci w przedszkolu to temat rzeka...denerwuje mnie to niemiłosiernie, bo sama widzę u Julki w grupie jak przyprowadzam, że dzieci kaszlą jakby płuca wypluwały, smarkają tak, że nos czerwony, z oczu łzy dosłownie, zdarzały się też z gorączką...i w większości rodzice tak właśnie robią : przyprowadzają dziecko i zaraz szybciutko uciekają, by czasem pani dziecka im nie odesłała...przyznam się, że pokłóciłam się już z jedną mamuśką, która notorycznie przyprowadzała chore dziecko do szkoły...powiedziałam jej wprost jak ubierała swoje, że tak chore dzieci zostawia się w domu, a nie posyła do szkoły, gdzie nie dość, że samo się męczy i g*wno z tej szkoły wynosi to jeszcze zaraża inne dzieci...i wprost powiedziałam jej, że jeśli mi dziecko coś złapię osobiście wręczę jej receptę do wykupienia...I jakoś nie przemawia do mnie w tej sytuacji argument: nie mam co zrobić z dzieckiem, bo to jest szkolna zerówka, mają tu dzieci i ferie i wakacje i na ten czas muszą jakoś mu opiekę zapewnić, więc równie dobrze może wykombinować opiekę na czas choroby...nie mówiąc już o tym, że jak widzę, to zawsze znajduje się ktoś, kto te dzieci o 12 odbiera, bo ze świetlicy nikt nie korzysta...więc tak źle z tą opieką nie jest...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 12:38

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 18 marca 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaa, z pewnością pampers 1 mu wejdzie na tyłek ;) powiem ci, że miałabym ochotę na twoim miejscu wystawić jej rachunek za opiekę... poza porządnym opieprzem oczywiście...

    Miriam lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • haybeauti Autorytet
    Postów: 1091 538

    Wysłany: 18 marca 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    No ha mam ochotę ja udusić dałam mu jogurt wiec trochę zjadł jak by nie było siedzi juz u mnie od 9 wiec trochę czasu minęło no mamusia jego chyba myśli ze ja mam pieluchy ale takich dużych to nie założe mu 1 jak narobi znowu
    Miriam może lepeij nie zmieniaj mu tych pieluch, że tak brzydko powiem niech sra w jedną :)
    Wiesz tam jest pełno zarazków a i Czarkowi też nie każ, żeby on się nie zaraził

    Miriam lubi tę wiadomość

    bhyw20mmdnokd5bw.png
    20110716580116.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 18 marca 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam ze najbardziej to mi szkoda tych dzieci co mają takie porąbane matki, nie wyobrażam sobie chorego dziecka zostawiać po ludziach albo w przedszkolu juz pomijam jak można dziecko zostawić bez zostawiania mu jedzenia, pieluch czy ubranek na zmianę.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 18 marca 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam spokojnie, ja na Twoim miejscu bym sobie poszła profilaktycznie do innego pokoju i już... nie stresuj się, wszystko będzie dobrze i się nie zarazicie, spokojnie. Baba bez rozumu powinna dostać od Czarka porządną zrąbkę i tyle. Nie stresuj się będzie ok

    Co do chorych dzieci w przedszkolu to jest o czym gadać:D ja jak widziałam, że coś nie tak z dzieckiem a nie daj Boże gorączka to zaraz dzwoniłam do rodziców żeby przyjechali odebrać dziecko z przedszkola... Nigdy nie było tak, żd nie przyjechali. Jeszcze są tłumaczenia, że jak kaszel ostry to że nie zaraża, że to astmiczne, alergiczne itp. Dlatego u nas w przedszkolu jeśli rodzić tak twierdzi to prosimy o zaświadczenie od lekarza, ze to nie kaszel zaraźliwy. Ale fakt, są nieodpowiedzialni rodzice... Dlatego w jak jeszcze chodziłam do pracy jak byłam w ciąży, to jeszcze bardziej na to byłam wyczulona... A najlepiej jak jeszcze przynoszą syropki i proszą żeby podać :D to już jest parodia, uwierzcie, że tak też potrafią zrobić bezmyślne mamuśki. My nauczycielki nie możemy podać ŻADNYCH leków dziecku, i nie ma wyjątków. Nic same nie możemy podać ale rodzice wiedzą inaczej, bo to zwykły syropek na kaszel :D

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 18 marca 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabie a co do tego seksu to położna sprecyzowała od kiedy najlepiej zacząć???? hehe :D pewnie najlepiej jak już będzie donoszona ciąża ;P to na spokojnie bez stresu wtedy :D :D

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrała go o 13:20 a ja wzięłam sie za sprzątanie teraz zbieram sie do lekarza Czarek ja opier... To ta nic zupełnie jak by nic sie nie stało co za baba masakra jakaś powiedział ze wiecej nie chce widzieć tego dziecka w domu to ona do niego ze zobaczy jak on po prośbę przyjdzie zeby ona z mała została :O ze co a kto jej powiedział ze ja mam tyle odwagi zeby z nią dziecko zostawić :/

  • martusia172005 Autorytet
    Postów: 287 118

    Wysłany: 18 marca 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Miriam jestem pełna podziwu dla Ciebie ja bym nie wytrzymała nerwowo i biada byłaby tej kobiecie. Teraz już postaraj się nie stresować :)

    Mam pytanie do Was czy Was też tak strasznie jak mnie kręcą nogi. Ja normalnie umieram dziś. Nie dość że mam straszny kaszel to przez ta nogę idzie zwariować i nie mam pojęcia co zrobić żeby przeszło.

    pozrawiam

    relgzbmh71xqedw7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2014, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja to zaczęłam płakać :/ poprostu nerwy nie w ta stronę poszły co trzeba zamiast dać jej w gębę to sie rozkleilam

    Marta a co to znaczy kręcą nogi bo nie bardzo rozumiem

  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 18 marca 2014, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam za dobra z Ciebie kobieta, z drugiej strony na taką chamską babę chyba żadne słowa nie podziałają. Na pewno lekarz Cię uspokoi, jeśli miałaś już ospę, to nic nie będzie Tobie ani malutkiej. Ostatnio znajomi rodzili razem i dzień po porodzie okazało się, że on ma ospę, a położna, która odbierała poród dostała półpaśca i nie wiadomo kto kogo zaraził, bo na oddziale nikt więcej nie chorował. Ale ani jej, ani córce nic nie było, bo przechodziła ospę w dzieciństwie. Te przeciwciała są podobno wyjątkowo silne, także spokojnie.
    Ja całą ciążę przechodziłam bez choroby, a na koniec antybiotyk, bo już mam jakieś szmery przy tchawicy i lekarz mówi, że jeszcze z dwa dni i będą zawalone oskrzela. Niestety domowe sposoby zawiodły, dobrze, że nie czekałam dłużej. Na szczęście na tym etapie antybiotyki nie mają podobno wpływu na dziecko, poza tym jak mam urodzić taka rozwalona chorobą? :) Ech, zawsze coś. Oby do soboty, rano mam ostatnią wizytę u lekarza i USG, nie mogę się doczekać.

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • martusia172005 Autorytet
    Postów: 287 118

    Wysłany: 18 marca 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w sumie każda z nas nie wiadomo jak by sie zachowała w takiej sytuacji tyle emocji naraz.

    A co do moich nóg to takie mrowienie i ból nogi od stopy do kolana tak jak by ktoś skręcał mi nogę. trochę pomasuje to przejdzie na 2 minuty i później na nowo boli.

    relgzbmh71xqedw7.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 18 marca 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusia mnie nogi okropnie bolą wieczorami i pomaga trzymanie ich w górze i kręcenie nimi tylko u mnie to głownie stopy.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 18 marca 2014, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh Miriam - prawda jest taka, że babie tego pokroju to pewnie wszystko zwisa i żadne pretensje jej po prostu nie ruszają...a tupet to ma przypuszczać, że kiedykolwiek byłabyś na tyle odważna, by zostawić z takim nieodpowiedzialnym człowiekiem własne dziecko...

    walabia - Miłego nadrabiania zaległości ;)

    Ewelina - zdrówka !

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Niesmiala Autorytet
    Postów: 535 287

    Wysłany: 18 marca 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za babsztyl.... Ja chorowałam na ospę stosunkowo niedawno, bo gdzieś z dwa lata temu. I nie wychodziłam z domu dopóki na każdej krostce nie miałam porządnego strupa, wtedy już się nie zaraża, ale nie martw się Miriam, znajomi którzy ospę przechodzili odwiedzali mnie bez strachu. Co moim zdaniem w żaden sposób nie usprawiedliwia tej kobiety.....

    FRANIO
    mhsvpx9ivxrxdkyp.png
  • Elle Autorytet
    Postów: 420 254

    Wysłany: 18 marca 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    Odebrała go o 13:20 a ja wzięłam sie za sprzątanie teraz zbieram sie do lekarza Czarek ja opier... To ta nic zupełnie jak by nic sie nie stało co za baba masakra jakaś powiedział ze wiecej nie chce widzieć tego dziecka w domu to ona do niego ze zobaczy jak on po prośbę przyjdzie zeby ona z mała została :O ze co a kto jej powiedział ze ja mam tyle odwagi zeby z nią dziecko zostawić :/

    Brak słów... Bezczelność!


    iv09mg7y9aya90me.png
  • Elle Autorytet
    Postów: 420 254

    Wysłany: 18 marca 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia89 wrote:
    Walabie a co do tego seksu to położna sprecyzowała od kiedy najlepiej zacząć???? hehe :D pewnie najlepiej jak już będzie donoszona ciąża ;P to na spokojnie bez stresu wtedy :D :D

    Mi moja lekarz prowadząca powiedziała, że od 38ego tygodnia, to już ZALECANE jest współżycie jako sposób na "wywołanie" porodu, a przynajmniej na rozkręcenie jakiejś akcji.

    Ja tam się ucieszyłam, ale nie wiem, jak mój M, bo odkąd jestem w ciąży stałam się dla niego przezroczysta i aseksualna :/ Oczywiście on się w życiu do tego nie przyzna, bo go pytałam ;), ale częstotliwość naszego współżycia mówi sama za siebie.

    Tak więc ja to się poważnie zastanawiam jak to będzie w naszym przypadku z tym "rozkręcaniem" akcji po 38ym tygodniu, jeśli mój M nadal będzie taki wyrywny o.O

    iv09mg7y9aya90me.png
‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ