Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMarysia dasz radę.
to tylko tak wyglada ze tak trudno to opanować
ja pamietam jak zaczynałam prace w żłobku to wszystko było takie przerażająco trudne miesiąc i mogłam robić to z zamkniętymi oczami
a jak to bedzie twój maluszek to jeszcze wiecej delikatności bedzie w tym wszystkim
-
nick nieaktualny
-
Ja na razie czekam też się nad tym długo zastanawiałam, ale chyba nie ma co kupować na zapas i tak jest dużo wydatków, ja na pewno będę potrzebowała ze względu na szybki powrót do pracy ale przecież można zawsze męża wysłać do sklepu i powiedzieć co dokładnie ma kupić albo nawet zamówić teraz są tak szybkie dostawy kurierskie, że to już nie problem.
walabia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa kupiłam bo wiem ze będę musiała chodzic na niektóre zajęcia w szkole i to był jedyny powód zakupu bo wiem ze to niestety nie uniknione a bardzo chce karmić piersia ale jeżeli Ty nie masz takiego przymusu to myśle ze możesz sie wstrzymać wrazie problemów z laktacja na Karowej mozna wypożyczyć
a po drugie mozna wysłać męża na zakupy gdy bedzie to konieczne
walabia lubi tę wiadomość
-
Walabia ja nie miałam swojego gdy okazało sie ze mam problem siostra kupiła ręczny ale był do dupy, mąż wypożyczył ze szpitala taki ekektryczny na wypasie i uzywalidmy 6dni 10zl za dobę. Teraz kupiłam madela swing na wszelki wypadek używany na Allegro.
Jestem teraz na sali z Panią, u której mąż robi wszystko przy maluchu bo o a się boi więc mysle, że bardzo ważna jest wiara w siebie, jestesmy mamami i wiemy co jest najlepsze dla naszych maluchów. Ja u swojego juz wdrazan, żeby sam zasypiał i leży sobie w łóżeczku macha raczkami z 15-20 min i zasypia oczywiście jak płacze to go głaszcze i mowie szeptem albo lekko opukuje plecki.walabia, haybeauti lubią tę wiadomość
-
Hmm. Nie wiem co mi przyszło do głowy, żeby już kupować. W sumie do sierpnia nie będę musiała nigdzie chodzić bez Franka, bo do pracy wracam we wrześniu. No,ale fajnie by było gdzieś wyskoczyć w wakacje, zostawić babci butelkę z mlekiem i pójść na randkę z mężem. A może mi się tylko tak wydaje? Może za nic w świecie nie będę chciała zostawić nikomu Franka?!?!
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
nick nieaktualny
-
kozgo wrote:Jestem teraz na sali z Panią, u której mąż robi wszystko przy maluchu bo o a się boi więc mysle, że bardzo ważna jest wiara w siebie, jestesmy mamami i wiemy co jest najlepsze dla naszych maluchów. Ja u swojego juz wdrazan, żeby sam zasypiał i leży sobie w łóżeczku macha raczkami z 15-20 min i zasypia oczywiście jak płacze to go głaszcze i mowie szeptem albo lekko opukuje plecki.
od razu zaczęłam wieży we własne umiejętności
A można poprosi w szpitalu którąś z położnych by pokazała jak zakłac ubranka, pieluchę itp. ? -
Haubeaiti podobno po porodzie przychodzą położne i pokazują a jak nie to warto poprosić o to na obchodzie noe każda Pani jest chętna ale czesc jest naprawdę miła i pomocna i tej dziewczynie co ze mna jest teraz bardzo pomagają jak poprosi. W książce język niemowląt jest zeby dziecku opisywać wszystko co się z nim robi i to faktycznie pomaga od kiedy powoli mowie, że teraz podniose Ci pupe zmienię śpiocha itd jest duzo spokojniejszy tak samo przy kąpieli oczywiście zdarza mu się, ze jest tak głodny albo zły ze gadanie nie pomaga ale chwile sie poprzytula i jest super. Maluchy znają wasze głosy czuba zapach wiec beda przy Was spokojne.
Walabia ten laktator w sklepie 500 ja kupiłam używany za 250 z gwarancja do października 2015.lusia22 lubi tę wiadomość
-
koala82 wrote:Dzięki bardzo, będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje, ciekawa jestem co też powie twoja diabetolożka.
koala - a więc już po wizycie, co prawda była teściowa ale pani diabetolog wszystko mi napisała w moim zeszyciku, a więc:
- do porodu mam mierzyć cukier co drugi dzień (na czczo, po śniadaniu, po obiedzie i po kolacji)- stwierdziła że już od miesiąca powinnam tak robić bo mam bardzo dobre cukry ale że przez ten szpital nie byłam na kontroli to się kułam co dziennie.
- po porodzie przez 2 tygodnie mam się zająć moją córunią i zapomnieć o cukrze
- trzymać dięte mamy karmiącej ale bez przesady (najlepiej jak cukrzycowe mamy chociaż troszke karmią maleństwo piersią)
- 0d 3 tyg po porodzie mam wybrać sobie 1 dzień w tygodniu (np. poniedziałek) i mierzyć w tym dniu cukier: na czczo i po 3 głównych posiłkach (aż do zrobienia glukozy)
normy na czczo < 110
a 2h po posiłku < 140
- pomiędzy 6 a 12 tyg po porodzie zrobić test obciążenia glukozą 75 g
- z wynikami na kontrole
to tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2014, 15:11
-
ale dziś dostałam nagle powera. Wymyłam lodówkę, wszystkie szafki w kuchni, powycierałam kurze w całym mieszkaniu, pomyłam drzwi i ściany, wymyłam łóżeczko i jeszcze zrobiłam pyyyszna sałatkę
teraz idę na zasłużony wypoczynek do wanny, bo mi krzyż pęka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2014, 15:19
-
Ja te właśnie wyszłam i siedziałam godzinę, maseczka, golenie, peeling ooo tego mi trzeba było:)
Walabia, Twój mąż niech się nie śmieje tylko zabierze Cię do cukierni! A Ty się nie przejmuj, ja jak coś teraz piekę to czytam przepis 50 razy, chociaż znam na pamięć to sobie nie ufam mózg wciąż płata figle;) najbardziej się złoszczę jak nie mogę znaleźć słowa które chce powiedzieć i czuję się jak totalna analfabetka ale już niedługo dziewczyny i się ogarniemy:) -
Ja mam to samo. myślałam, że to może od tego siedzenia w domu! a ciast to ja już nie piekę to a to zapomnę o proszku do pieczenia a to ilośc mąki z cukrem pomylę masakra jakaś. I oczywiście napale się na to ciacho a jak wyjmuje z piekarnika to wielkie rozczarowanie i płacz
-
Ooo mój maz uratował mój dzien i przywiózł mi książkę, grę, milion marchewkę obranych i jabłek, ryż z jablkiem i ciastka żebym miała czaso i brzucho umilacze w tym szpitalu, a jutro moze nas odwiedzi juz
Ale bym się wykapala ciekawe kiedy po cc mozna, podobno 6 tygodni buuuWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2014, 17:28
walabia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny