X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 5 maja 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karina mój mały też jak w nocy prześpi 4h to święto a w dzień jak zdarzy mu się przespać 3 to kolejne święto :P a tak w ogóle to jestem ciekawa czy ja dobrze ten czas liczę. JA liczę czas od przystawienia do piersi po przebudzeniu na przykład... nie od kiedy mały zaśnie i już śpi w kołysce. Te 4 godziny w nocy np. zaczynam liczyć od kiedy przystawiam małego do piersi i potem usypianie. Czasem muszę usypiać, czasem sam padnie :) ale budzi się po 3/4h niezależnie od tego ile czasu jadł i jak długo go musiałam po jedzeniu usypiać... Wy tez tak liczycie, czy liczycie od kiedy maluchy już spokojnie śpią i Wy też możecie już się położyć????

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 5 maja 2014, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja liczę od kiedy zaśnie, bo mój koleżka to przy jednym cycku to i 25 minut potrafi wisieć jak jest głodny...zwykle po odbiciu się nie ma problemu z zaśnięciem, ale czasami trzeba jeszcze z nim chwilę posiedzieć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 10:24

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 5 maja 2014, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby powinno sie liczyć od początku karmienia tak nam w szpitalu mówili zeby tak odliczać te 3h niezależnie czy karnisz 10 minut czy godzinę. Doris to super ze z brzuszkiem Zosi juz lepiej. Ja dzis bede starała sie karmic na wpół leżąco zeby Tymkowi mniej mleko leciało to moze bedzie łapał mniej powietrza do tej pory Tymek nie lubił tak ale teraz przysyawim go jak do klasycznej i pózniej sie kładę i jest ok zobaczymy czy cos to pomoze.

    U nas w dzien Tynek je ok 10-15 minut potem odbicie i godzina aktywnosci i idziemy spac na 1,5h do 2godzin i wstaje na jedzenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 10:33

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 5 maja 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja sie przeprosilam z mezem wczoraj pierwszym przytulankiem :-) Powiem Wam ze czulam sie jakby to byl moj pierwszy raz .
    Kozgo, nadal boli cie skora pod pepkiem ?

    Sluchyajcie to co jest nie tak ze mna ze maly to pije mi piers nawet 40minut w porywach do 1h ??

    doris85, Limerikowo lubią tę wiadomość

    atdci09k18tcna0b.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 5 maja 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa, a Ryan nie przysypia przy ssaniu? To takie aktywne jedzenie przez godzinę jest?

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 5 maja 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walabia wrote:
    Lissa, a Ryan nie przysypia przy ssaniu? To takie aktywne jedzenie przez godzinę jest?

    No wlasnie chyba raczej aktywne bo czuje ze "ciagnie " a jak chce oderwac to jest bardzo mocno zassane i zaraz krzyk i dalej zaczyna ssac .

    atdci09k18tcna0b.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 5 maja 2014, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położna mowila że do 40 minut jest ok i nie ma co się przejmować. Ja mam dzis dzien nic nie robienia bo synuś uspokoją sie tylko na moim brzuchu wiec nawet nie mam jak się wykąpać ale jak potrzeba mu duzo przytulania i mu pomaga to moge sie nie kapac hehe:)

    Limerikowo, Niesmiala lubią tę wiadomość

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 5 maja 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    Położna mowila że do 40 minut jest ok i nie ma co się przejmować. Ja mam dzis dzien nic nie robienia bo synuś uspokoją sie tylko na moim brzuchu wiec nawet nie mam jak się wykąpać ale jak potrzeba mu duzo przytulania i mu pomaga to moge sie nie kapac hehe:)

    U mnie podobnie, od rana boli go brzuszek , uspokil sie tylko u wtulony we mnie i tak godzine go trzymalam nie mialam serca odkladac do lozeczka :-)
    Dziewczyny dzisiaj robue probe nowej herbatki z kuminu , tesciowa mi poradzila to jedyna rzecz ktorej sprobuje bo pamietam sama jak mialam bole brzucha a po tej chrbatce gazy mi poszly razem z bolem .
    Ta herbatka to kumin mielony wsypany na wrzatek . Zobaczymy czy pomoze bo maly zaczyna miec te ataki coraz czestsze, krotkie ale jednak czestsze :-(

    atdci09k18tcna0b.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 5 maja 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa wrote:

    Sluchyajcie to co jest nie tak ze mna ze maly to pije mi piers nawet 40minut w porywach do 1h ??

    Mojemu też się tak zdarza...ssie w sumie aktywnie, więc mu nie zabieram, ale też mam właśnie wrażenie, że ssie, bo ma wtedy bardziej taką potrzebę ssania niż samego jedzenia...

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 5 maja 2014, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa u nas tez te bóle sa częste ale krótkie daj znac jak kumin podziała ja tez myslalam i piciu siemienia lnianego co o tym myślicie ?

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 5 maja 2014, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas Zosia zwariowała. Śpi całe przedpołudnie w dużym łóżku ;) Ciekawe co bedzie wieczorem.

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 5 maja 2014, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doris85 wrote:
    A u nas Zosia zwariowała. Śpi całe przedpołudnie w dużym łóżku ;) Ciekawe co bedzie wieczorem.

    U nas księciunio tak miał wczoraj :) Cały dzień spał u nas w łóżku...ale na noc już się nie ugięłam i poszedł do siebie...

    Kurcze, taka głupia pogoda, zimno, aż się wychodzić nie chce...a z drugiej strony wyszłabym z domu, bo już idzie oszaleć ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 12:10

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wróciłam choć weekend był ciężki :( w piątek udało mi sie złapać siusiu Zojki i okazało sie ze ma zapalenie dróg moczowych. :( najszczęście obyło sie bez szpitala ale latanie od lekarza do lekarza od laboratorium do laboratorium i zaczekam wątpić w Polska służbę zdrowia i podjęliśmy decyzje o wykupieniu obowiązkowo małej karty luxmedu bo to co sie działo to jakieś żarty były chodziliśmy niby na NFZ a zeby cos załatwić to trzeba było dzwonić po "znajomościach " i tak dawać w łapę. :/ niby infekcja juz spada ale kontrole mamy dziś juz u nas ... Pozatym mała była 3 razy dokarmiania mm bo ze stresu moj pokarm zaczol zanikać :( i dopychana była mm wieczorem zjadła ok 45 ml do tego gdy latalam po laboratoriach by powtórzyć wyniki i wyblagagac kogoś by je zrobił chodzby prywatnie teściowa dała Zojce smoka :/ i nie ma mowy zeby jej go teraz zabrać byłam wścieka gdy próbowałam go wyciągnąć tak sie zassala ze nie mogłam :( jak sie udało wyla jak syrena takiego krzyku jeszcze nie słyszałam w jej wykonaniu do tego jest teraz raczkowa wyje tylko jak sie ja odłoży a na dodatek trzeba z nie chodzic nie to ze rączki i siedzimy tylko spacerować trzeba po mieszkaniu bo krzyk jak by ktoś wrzatkiem ja lał :/ nie wiem jak wrócić do normy niby tylko 4 dni tam była a wrócił jakiś szatan a nie moja córka :( śpi z cyckiem w buzi bo krzyk w sumie wole cycek niz smoczek ale ja wstalam dziś taka połamana od tej pozycji :( ciekawe czy uda mi sie wrócić do naszego rytmu dnia

    No i spróbuje zaraz was nadrobić


    Lisa Zoja tez wisi na cycku po. 40 min czasem nawet 1,5h i czuje ze ciągnie ale raczej tak jak smoka a nie jedzenia jak chce zabrać to sie zasyss

    Limerikowo, doris85 lubią tę wiadomość

  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 5 maja 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dam znac , efekt powinien byc widoczny od razu wiec zobaczymy .
    Kozgo nie doczytalas chyba mojego pytania o bol skory pod pepkiem. Mi sie wciaz utrzymuje ...

    doris85, moj rowniez lezy w naszym lozku i cos sporo przysnal :-) ja si enieobawiam o noc jest jeszcze wczesna godzina moze po poludniu beda nam dzieciaczki dokazywac a wnocy zanal jak aniolki :-))

    Co robicie dobrego na obiad ? ja wlasnie przygotowuje musake mmmniam :-)

    atdci09k18tcna0b.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 5 maja 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ryż z jabłkami (bez śmietanki :/)

    Musaka? To ta grecka zapiekanka? To jest pyyyyszneeee. Az mi ślinka pociekła. Zapisuje na listę obżarstwa po odstawieniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 12:21

    kozgo, Tusia89 lubią tę wiadomość

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 5 maja 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa fakt nie doczytalam skora boli pod i nad i niestety lekarz powiedział ze długo bedzie to sie utrzymywać bo to bol od przeciętnych nerwów :(

    Miriam Tymek tez nie chce juz tylko na raczkach i siedzimy chce byc przodem i oglądać swiat wiec moze to nie tyle teściowie tylko taki moment to samo smoka dotyczy podobno dzieci najwieksza potrzebę ssania maja przez 2 do 4 miesiaca mój Tymek do 5 tyg nie chciał patrzeć na smoczek w sumie teraz tez nie chce raczej tylko jak jest mocno zmęczony albo zestresowany ale to na 5 minut spokojnie odduczysz ja podobno po 4 miesiacu potrzeba ssania sie zmniejsza i wtedy warto spróbować oduczyć smoczka.

    A Zoja dostała jakies leki czy to sama zanika ta infekcja?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 12:35

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 5 maja 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doris85 wrote:
    Ryż z jabłkami (bez śmietanki :/)

    Musaka? To ta grecka zapiekanka? To jest pyyyyszneeee. Az mi ślinka pociekła. Zapisuje na listę obżarstwa po odstawieniu.

    Dokladnie taaa :-)
    Dziewczyny ja proponuje wszystkim zlot mamusiek kwietniowych ... co powiecie o miejscu spotkania CYPR ? :-D

    atdci09k18tcna0b.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 5 maja 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Mamo Cypr. Kurcze, ale mi się marzą wakacje, ale nie w tym roku na pewno :/ A może Kraków?

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • haybeauti Autorytet
    Postów: 1091 539

    Wysłany: 5 maja 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas Michas od wczoraj non stop wisi na cycu. Mozna by powiedziec ze je co 1,5 h.

    Kiedy dokarmiacie dzieciaczki? Bo mi sie wydaje ze jade na styk z mlekiem. Albo je tak czesto bo mam za malo pokarmu.W nocy natomiast 4h przesypia spokojnie

    czy w aptece mozna kupic taka herbatke z kuminu bo nam by sie tez przydala? A ona tez ulatwia wyproznianie bo Michas ma z tym problem. Strasznie sie napina i prezy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 13:26

    bhyw20mmdnokd5bw.png
    20110716580116.png
  • haybeauti Autorytet
    Postów: 1091 539

    Wysłany: 5 maja 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doris85 wrote:
    O Mamo Cypr. Kurcze, ale mi się marzą wakacje, ale nie w tym roku na pewno :/ A może Kraków?
    A moze stolica?

    Miriam lubi tę wiadomość

    bhyw20mmdnokd5bw.png
    20110716580116.png
‹‹ 339 340 341 342 343 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ