X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh mam nadzieję, że z tym ropieniem oczka przejdzie mu szybciej niż te kilka miesięcy :/ U mnie położna rumianek polecała, ale tego to się wystrzegam...o świetliku właśnie usłyszałam...ale zobaczymy jutro co powie pani doktor w poradni patologii noworodka, bo i tak musimy się wybrać...

    U nas kupki kilka razy dziennie, więc z tym jako tako nie ma problemu, choć czasem się pręży, jak nałyka powietrza...
    A jeśli chodzi o espumisan...mi w aptece powiedzieli, że daje się od trzeciego miesiąca, więc jak to w końcu jest?

    U nas też kiepski dzionek...mały od 5 do 12 urządzał sobie piknik przy cycku...nic nie działało, żeby go zabawić, zająć, ciągle jęczał i szukał cyśka...zasnął w końcu i śpi już godzinę...mam nadzieję, że jeszcze trochę pośpi i da się tym swoim żywicielom zregenerować...

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza - Helenka śliczności :)

    Makcza lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale fajna niunia <3 Gratuluje Makcza z calego serducha !!!

    Moj mi czasami charczy i zauwazylam takie male kozy ma w nosku, po dzisiejszej akcji troszke wylecialo wiec mysle mu tak jeszcze pryskac pare razy az zupelnie pozbedzie sie tych koz .

    atdci09k18tcna0b.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pierwsze było robione w dzień wyjścia ze szpitala, a to kilkanaście godzin po porodzie:

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2014, 11:54

    Miriam, walabia, lusia22, Niesmiala lubią tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hesia bardzo grzeczna, w ogóle nie płacze, aż się boję, co będzie później, bo póki co jest aniołkiem. I wygląd, i charakter odziedziczyła chyba po tacie...

    Miriam lubi tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karinka mi mowil ze od 3 ale tygodnia

  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helenka słodzinka!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2014, 13:16

    Makcza lubi tę wiadomość

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza, Spokojny rodzic - spokojne dziecko :D Witamy Helenkę na forum!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2014, 13:26

    Makcza lubi tę wiadomość

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój był taki do 2 tygodnia a potem pojawił sie Pan brzuszek l. Tymek coraz więcej widzi na macie i uderza w zabawki rączka hehe:) dzis od rana nie zmrozyl oka wiec zaraz chyba padnie:)

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam dokładnie tak jak piszesz, Helenka wygląda na grzeczniutką :)

    Makcza, mała jest słodziutka :) a po Tobie w ogóle nie widać, że miałaś tak ciężki poród... jednak silna z Ciebie babka :) muszę Cię o to zapytać, rzęsy masz doklejane czy swoje??? :D pozazdrościć takich długich :P

    Ja u Franka też nie zauważyłam katarku, ani jak to mówi Lissa kóz :D ale solą mu robię.

    Makcza lubi tę wiadomość

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    Mój był taki do 2 tygodnia a potem pojawił sie Pan brzuszek l. Tymek coraz więcej widzi na macie i uderza w zabawki rączka hehe:) dzis od rana nie zmrozyl oka wiec zaraz chyba padnie:)

    Mój Franek nie lubi zabawek :/ Jest na etapie rozmawiania z lampą...

    Lissa, Miriam lubią tę wiadomość

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia Franio gada z lampa fajnie :)
    Zoja jest na etapie cycek cycek cycek wrzask inaczej to trwa od czwartku ile jeszcze jestem juz zmęczona a prawa brodawka wola o pomoc syf w domu ze szok :(

  • Martusska Autorytet
    Postów: 678 415

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa wrote:
    A ja to sie stalo z tym bioderkiem ? Chyba nie urodzila sie od razu ze zwichnieciem ?? Rozumiem ze to jest zwichniecie stawu biodrowego tak ??


    urodziła się ze zwichniętym bo juz miałysmy ciezki poród bo się zablokowała w miednicy jak już główka wyszła.. i juz w szpitalu miała zwichnięte.

    f2w33e3kmkr4l6vu.png
    ex2btgf6pw7pc9mw.png

    1usa8u69sqqt0q6z.png

  • Martusska Autorytet
    Postów: 678 415

    Wysłany: 7 maja 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza wyobraź sobie ze nikt nie każe pić temu dziecku tej wody z cytryną tylko przemyć gazikiem lekko tym zwilżonym.. i nikt też ci nie kaźe tak robić tylko mówię co nam poleciłą położna..a swoją drogą to dziecku robią się pleśniawki w buzi których nawet nie widać.. i dlatego zalecają przemywać..

    f2w33e3kmkr4l6vu.png
    ex2btgf6pw7pc9mw.png

    1usa8u69sqqt0q6z.png

  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 7 maja 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam - Możemy sobie podać ręce...zaczynam czuć się dziś jak jakaś dojna krowa ;) Moja prawa brodawka też woła o pomoc :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2014, 14:01

    Miriam, Niesmiala lubią tę wiadomość

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 7 maja 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusska wrote:
    urodziła się ze zwichniętym bo juz miałysmy ciezki poród bo się zablokowała w miednicy jak już główka wyszła.. i juz w szpitalu miała zwichnięte.

    Tak dopytuje bo ja mam zwichniecie stawu biodrowego wlasnie podczas porodu sie nabawilam , moja mam tez miala ze mna ciezki porod .
    A jak to teraz wyglada jesli chodzi o leczenie ?
    Z opowiescie wlasnie szlyszalam ze szeroko trzeba te nozki rozstawiac i w moim przypadku nie obylo sie bez gipsu i szyn ale niestety tak naprawde noge mam ciut krotsza i boli dosc czesto . Rodzice bali sie zrobic w tamtych czasach operacji ktora pewnie i tak bede musiala przejsc w przyszlosci .

    atdci09k18tcna0b.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 7 maja 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama miała zwichniecie i 1 nogę ma ciut krótszą .Jeszcze nie ma 60 a już ledwo chodzi i czeka na operację :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2014, 14:11

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • Martusska Autorytet
    Postów: 678 415

    Wysłany: 7 maja 2014, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa wrote:
    Tak dopytuje bo ja mam zwichniecie stawu biodrowego wlasnie podczas porodu sie nabawilam , moja mam tez miala ze mna ciezki porod .
    A jak to teraz wyglada jesli chodzi o leczenie ?
    Z opowiescie wlasnie szlyszalam ze szeroko trzeba te nozki rozstawiac i w moim przypadku nie obylo sie bez gipsu i szyn ale niestety tak naprawde noge mam ciut krotsza i boli dosc czesto . Rodzice bali sie zrobic w tamtych czasach operacji ktora pewnie i tak bede musiala przejsc w przyszlosci .

    Narazie trzeba szeroko pieluchować i za 3 miesiące do kontroli jeśli to nie pomoze to szyna koszli wtedy conajmniej do roku czasu. a to nie jest dobre bo się odparzenia robią dziecku na udach i niewygodne..więc lepiej tego uniknąc. i nie trzymać tez dziecka na rękach ze złączonymi nóżkami tylko zawsze ręke pomiędzy nóżki dać. Generalnie to nogi szeroko zawsze i wszędzie jak mi to lekarz powiedział

    f2w33e3kmkr4l6vu.png
    ex2btgf6pw7pc9mw.png

    1usa8u69sqqt0q6z.png

  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 maja 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa wrote:
    Tak dopytuje bo ja mam zwichniecie stawu biodrowego wlasnie podczas porodu sie nabawilam , moja mam tez miala ze mna ciezki porod .
    A jak to teraz wyglada jesli chodzi o leczenie ?
    Z opowiescie wlasnie szlyszalam ze szeroko trzeba te nozki rozstawiac i w moim przypadku nie obylo sie bez gipsu i szyn ale niestety tak naprawde noge mam ciut krotsza i boli dosc czesto . Rodzice bali sie zrobic w tamtych czasach operacji ktora pewnie i tak bede musiala przejsc w przyszlosci .
    Hej dziewczyny, podczytuje Was trochę to się wtrącę jeśli mogę
    Ja też miałam nóżkę wyrwaną ze stawu biodrowego przy porodzie i to samo moja młodsza 9 lat siostra, u mnie zauważona za późno i dwa lata spędziłam w szynach, na szczęście wszystko wróciło do normy (obie nogi mam równe), u siostry rodzice wiedzieli co i jak więc szybko zadziałali i siostra nosiła przez 3 miesiące taką specjalną poduszkę coś jak materacyk na pasach i wszystko wróciło do normy, im szybciej taką poduszkę się założy tym szybciej wraca do normy, jak później to trzeba nastawić u ortopedy

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 7 maja 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza, gratuluję super grzecznej Helenki. Sporo przeszłaś, od razu mi się przypomniały słowa położnej w szkole rodzenia, że poród to jest zabieg i wszystko się może zdarzyć. Każda z nas miała jakąś wizję porodu, a chyba większość może powiedzieć, że niewiele się sprawdziło. Dobrze, że jesteście już w domu, szpital nie sprzyja dochodzeniu do siebie po takich przeżyciach.
    Fajnie, że piszecie o tych szczepieniach, jest tyle opinii, że można zgłupieć. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na 5 w 1 i pomyślimy o pneumokokach, bo Tysio na pewno będzie musiał pójść do żłobka, najpóźniej jak skończy rok, a kto wie czy nie wcześniej. Dziś była położna, zważyła go i przybiera ładnie, w tej chwili ma już ponad 4300, a wychodziliśmy ze szpitala z 3640. Pępuch zagojony, tylko z kupkami problem, bo pręży się czasem. Staramy się go układać na brzuszku, klepiemy po pupie i tyle, pediatra twierdzi, że jeszcze za wcześnie na kropelki, tym bardziej, że to raczej nie kolka, tylko gazy. Ale ogólnie to słodziak z niego i mam czasami ochotę go zjeść :D. Ostatnio upodobał sobie ulewanie na klatę taty, trafiło się już kilka mega kup, które namiętnie uwieczniamy na zdjęciach. Jak kiedyś Tysio przyprowadzi do domu jakąś wredną dziewczynę, to będę miała co pokazywać :D.
    Dziewczyny mieszkające powyżej parteru - gdzie zostawiacie wózki? My zaraz przy wejściu do klatki, ale chyba trzeba będzie opatentować jakieś inne rozwiązanie, bo przed chwilą wyjrzałam przez okno, a tam jakieś gówniary napakowały lalek do naszego wózka i jeździły nim przed blokiem :D. Opieprzyłam je, ale boję się, że możemy kiedyś zostać bez wózka.

    Makcza lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
‹‹ 346 347 348 349 350 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ