Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
biedny Tymek
chyba nie ma dobrej rady na te brzuszkowe problemy. U nas wieczór i noc spokojna, właśnie Tysio je wczesne śniadanie. Zobaczymy co będzie dzisiaj...
Pytałam o to krwawienie bo gdzieś wyczytałam, że po 3 tygodniu powinno być już bez krwi ale to vhyba tylko teoria. Wkurza mnie to bo po porodzie bardzo mi spadła hemoglobina i to na pewno nie pomaga ale co zrobić.
A jeśli chodzi o prawo jazdy to naprawdę warto pokonać strach, ja też miałam długą przerwę ale mąż mnie siłą prawie wsadził za kierownicę i się przełamałam. Pierwsze miesiące były ciekawe, bo zanim wyjechałam miałam już w głowie ułożoną całą trasę i pot na czole. A teraz śmigam już drugi rok i jest ok. Z małym jeszcze sama nie próbowałam jechać ale pewnie niedługo to nastąpi i znów będzie stres
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
nick nieaktualny
-
A u nas płaczu ciąg dalszy, Tymek pospal na mnie 3h i wstałam połamana zjadł i od 7 znowu płacz;( czyli wczorajszy dzien tylko przez przypadek był spokojniejszy a juz myslalam ze zapowiadają sie zmiany na lepsze ale na to chyba bedzie trzeba zaczekać te 1,5 miesiaca. W przyszłym tygodniu ma koleżanka z Niemiec przywieźć sab simplex i zobaczymy.
Dawaliśmy 5w1 bo tak nam polecili znajomi lekarze ze tym szxzepila swoje dzieci, ale nie sadze ze ten płacz od szczepionki raczej znowu brzuch bo Tynek od nocy napina się, pręży, proboje puścić baki, przy cycu caly czas sie napina i szarpie sie z cycem bo baki idą masakra jakas:/ temperatury nie miał po szczepieniu, senny niestety tez nie był hehe w sumie jest tak jak było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 07:49
-
hej dziewczyny
U nas nocka jako tako, od wczoraj wieczora zaczęłam dawać delicol. Nie mogłam patrzeć jak każdą kupkę musi mały wyciskać... ciekawe, w nocy beż prężenia... ciekawe jak w dzień.
Walabia aja się zastanawiałam co wykombinować żeby małemu nie świeciło słońceparasolka wydaje mi się taka niemęska hehe nie no parasolki nawet nie mam
Kozgo mojej kuzynce dzieciom dopiero pomógł sab simplex wieć trzymam kciuki,że Tymkowi też pomoże... -
Hej dziewczyny u nas pogorszenie od dwóch dni mała dostała plesniawek no i był problem z jedzeniem bo ja języczek bolał od wczoraj dostaje nystatyne na pleśniawki i wydawało mi się że jest lepiej a tu o 19 mała tak zaczęła krzyczeć że ja nie wytrzymałam. Jadła o 16:30 i nie mogłam jej nakarmić płacz przeraźliwy i w ogóle nie mogłam jej zostawić do piersi mimo że była głodna. Nic nie pomagało ja uspokoić na dłużej wszystko było na chwilę. W końcu podjadła trochę i usnęła a w nocy to samo pobudka w krzyku i problem z karmieniem bo strasznie się wierci i krzyczy. Teraz zauważyłam że mała nie zrobiła od tej 16 pożarnej kupki tylko takie pierdniecie małe.
Poradzcie coś bo mi serce lekkie? Myślicie ze kupki zrobić nie może biedna? Od kiedy można kłaść nasze skarby a brzuszku? -
Martusia, myślę że mała krzyczy od brzuszka, nie od pleśniawek. Mój Franio też ma i smaruje mu w buźce Aphtinem i swoje brodawki też. Pytałam połozną czy to jakis dyskomfort dla dziecka a ona powiedzaiła, że dopiero jak by było zaawansowane stadium, mój ma lekki biały nalot tylko na języczku...
Na brzuch można kłaść zaraz jak pępek odpadnie. -
No mi położna mówiła ze może odczuwać lekki dyskomfort od nich ale ona krzyczy a nie płacze. My miałyśmy biały języczek ale po wczorajszym stosowaniu nystatyny dla małej a dla mnie clotrimazol to mała ma czysty języczek. Kurcze nie za wcześnie na problemy z brzuszkiem? Jak Wy sobie z nim radzicie? Sorry za tyle pytań ale to mój pierwszy skarb.
Tusia89 pozdrawiamy i dziękujemy za odpowiedź -
nick nieaktualny
-
Martusia - na problemy brzuszkowe to chyba nigdy za wcześnie...mój już w szpitalu miał, bo mu się dużo gazów zbierało...a położne w szpitalu już kładły go czasem na brzuszku i kazały tak robić, by się wygazował...
walabia - z tą pieluchą to dobry pomysł...myśmy się parasolki jeszcze nie dorobili, bo w sklepach był jeszcze mały wybór jak patrzyliśmy i koloru nie było...
ja też prawko mam, ale nie jeżdżę...auto musieliśmy sprzedać dawno temu i jakoś się dorobić nowego nie możemy...a nasze miasto w sumie nie tak duże, jak się chce, to załatwi się wszystko na piechtę lub autobusem
-
Martusia u nas problemy z brzuchem zaczęły sie wlasnie po 2 tygodniach i z tego ci widze to mit, ze mogą sie zacząć dopiero po ukonczeniu miesiaca. co do kup to wczoraj Pani doktor mowila ze jedne dzieci robia kupe co karmienie a inne raz ma dwa dni i ze oba przypadki sa ok bo to wszystko zalezy od tego jak dziecko przyswaja mleko.
Kurczę tak sie zastanawiam czy to jego zachowanie od brzucha czy od szczepień moze boli go cos po szczepieniu a ja juz interpretuje wszystko jako problemy z brzuchem. Dzis w domu czuć napięcie bo we dwoje niewyspani i rozdrażnieni heh:(
Szczęściara no wlasnie Pani doktor mowila ze ten sab simplex najlepiej sie zachowuje mimo ze wszystkie te środki maja ta sama substancje czynna to tamten ma cos co pozwala mu lepiej działać. Zobaczyny juz w środę. -
Mój syn dziś dość aktywny
nie bardzo chce spać, niby zasypia ale sobie leży, czasem popiszczy i tak już dzis drugi raz po 2h nie śpi ciągiem
ale na usypianie zadziałał już drugi raz biały szum
po 10 minutach wsłuchiwania się,padł
http://www.youtube.com/watch?v=TjKK3mB5p5o -
nick nieaktualnyUf podróż autem przeżyłam Zojka przespała i nadal śpi w foteliku
Jeszcze po tatinka będziemy jechać ale to pózniej
Kozgo jak ta huśtawka podoba sie małemu
Bo jeżeli dobrze kojarze to masz ta fisher z projektorem ?
Wlasnie mamy zamiar ja kupić Zojce w poniedziałek i jestem ciekawa czy warto -
nick nieaktualny
-
My mamy ta http://allegro.pl/fisher-price-hustawka-owieczka-kolyska-lezaczek-i4180450163.html i to strzał w 10 Tymek juz widzi owieczki i uwielbia jak sie buja i muzyka leci potrafi godzinę sam tam siedzieć i zasypia wiec dla mnie to super sprawa bo moge w tym czasie zając sie czymś w domu.
Miriam lubi tę wiadomość