X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 23 maja 2014, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia is a my od razu mielismy wizyte z usg I podibno dzieci z położenia miednicowo maja czesciej dysplazje stawow ale u nas odpukać było dobrze wsYstko.
    Co do pociągu to obyście sie nie ugotowali bo znowu upał ma byc.

    U nas w miarę ok Tymek przebudzal sie ok 5 z powodu brzuszka ale potem wstał usmiech od ucha do ucha a teraz drzemie w huśtawce :) moze bedzie jednak coraz lepiej oby:)

    My w nd zobaczyny Nosidło u mojej siostry jak sie Tynek bedzie zapatrywal na nie.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 23 maja 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :)

    u NAS nocka też ok. budzenie na karmienie :D co 3 godzinki więc nie jest źle.
    Kozgo a położna coś mówiła jakie te kupy są przy nietolerancji laktozy? Mój robi dość ciemne i wodniste. Od kiedy podajemy espumisan to ciężko mu zrobić kupe i dopiero jak mu pomogę to zrobi. Przecieram mu mokrym wacikiem po tyłku i zawsze coś tam pójdzie...

    Do tego te pleśniawki już tak długo się utrzymują. Może źłe mu pędzluje buźkę, ża płytko i za krótko no ale on zaciska mój palec i tyle z pędzlowania. eh leży mi to na wątrobie :(

    Kozgo super że widać poprawę.

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 23 maja 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    Olala za czemu sab Cie nie przekonał? Próbowaliście go ??
    Nie zadziałał ?
    podawałam przez tydzień moze i było tak samo jak bez niego, czyli czasem lepsze dni bez płaczu, a czasem całe przepłakane więc stwierdziłam że po co faszerować skoro nie ma różnicy a tego trzeba podawać tak dużo, ze ta buteleczka kończy się w mig.

    Dzisiaj po raz pierwszy od porodu przespałam 5 godzin bez żadnej przerwy:))
    Oliwier zjadł o 20, później o 23 troche się napił i spał do 5 rano!! Aż mi piersi skamieniały.

    Makcza lubi tę wiadomość

    01582n0ast4hm7dp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka ok o 9 sen pobudka chyba 2 razy nawet nie wiem bo karmie na śpiąca ;) napewno o 4:30 bo Czarek jeczal żebym pieluchę zmieniła ale zasnelysmy i pobudka o 7:45 teraz znów śpi poprzestawialy jej sie godziny kurde no i ja muszę sie przestawić do wstawiania o 8 ;)
    Dziewczyny kiedy spacer ? Niedziela poniedziałek ? Wtorek ??

  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 23 maja 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza, a co u Was ? Znowu zamilklas, jak Helenka nadal spokojny Aniolek ??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 09:52

    atdci09k18tcna0b.png
  • martusia172005 Autorytet
    Postów: 287 118

    Wysłany: 23 maja 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej u nas też nocka była ok z tym że nasza kruszynka polubiła spać u nas w łóżku i nie chce spać w kołysce jak usnie to po godz sie obudzi i już nie chce.

    Tusia a co stosujesz na pleśniawki? My używaliśmy nystatyne i jest ok. Najpierw dawaliśmy miarka tak ze ona sama sobie rozprowadzala to w ustach a teraz pedzelkujemy tu przy dziaselkach. Niby już nie ma ale jeszcze 2 dni kazano mi stosować

    relgzbmh71xqedw7.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 23 maja 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam pozazdroszcic spania do 8:) u nas ok 5-6 Tymek sie rozbudza i do 7-8 jeszcze cos poleży ale to tako sen w którym rozbudza sie co 10 minut:/ przez brzuchol. Teraz sie wietrzyny i masujemy brzucho.

    Co do skazy do mowila ze przy nietolerancji kup jest duzo i czesto sa zielone albo ze sluzem i krwią.

    Ja jestem za wtorkiem na spacer:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 10:25

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 23 maja 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zaczynałam aphtinem teraz jakis syrop flucorta... może ja żle pedzluje... nie wiem nie ma tego dużo bo dopiero jak otworzy szeroko buźkę to widac biały nalot na końcu języka ale sam fakt

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • haybeauti Autorytet
    Postów: 1091 539

    Wysłany: 23 maja 2014, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam u nas oki. Widac efekty odstawienia glutenu. Buzka ladnie sie poprawia i co najwazniejsze ze plecki tez. Tylko jeszcze ten sluz w kupce ale to podobno 4 tygodnie zanim nastapi poprawa ze skory szybciej schodzi.
    ciesze sie niezmiernie tylko ja juz trace energie. Dzis rano tak mi sie krecilo w glowie ze zrezygnowalam z porannego spacerku. W te upaly wychodze z Michasiem o 8 rano i wieczorkiem o 18

    Kozgo a sprobuj odstawic cukier podobno ma wlasciwosci wzdymajace jak bedzie poprawa lekka to moze dziewczyny maja racje ze to laktoza.

    bhyw20mmdnokd5bw.png
    20110716580116.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 23 maja 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie odstawiłam pszenicę i tez mam wrazenie, że sie poprawia

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 23 maja 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie ma szans, żeby nie wejść na foru7m przez 2 dni, bo się nie nadrobi!

    Kozgo, Ty powinnaś pozować do pomnika Matki Polki, jesteś bardzo dzielna. Dziś w nocy pierwszy raz Hesia miała kłopot z brzuszkiem, marudziła, nie mogła zasnąć, w końcu zaczęła płakać, ewidentnie nie mogła zrobić kupki. Włożyłam jej końcówkę termometru, zaraz poszła wstrętna pienista zielona maź... Jeszcze trochę popłakała i zasnęła. Ale cała akcja trwała najwyżej z godzinę, a ja już psychicznie klękałam... Dziś rano już na szczęście spokój i kupa ładna.

    Walabia, a ja byłam przekonana, że Ty jesteś smyczkowa! W altówkę celowałam, a tu proszę, taki trudny i rzadki instrument! I jaki romantyczny!

    Jeśli chodzi o wagę, to ja w ciaży przytyłam 19kg, natomiast przez 3 dni w szpitalu przed porodem dowaliłam jeszcze 5! Spuchnięta byłam jak balon. Na razie zeszło 15, czyli do wagi wyjściowej brakuje 9. A do mojej dobrej wagi... 15kg... Bo przed samą ciążą przytyłam po rzuceniu fajek.

    A, ja kaszę gryczaną jadłam i nie było kłopotu. Generalnie jem prawie wszystko, tylko łagodne, nic tłustego, smażonego i mało surowego. I nic kupnego - przetworzonego oprócz odrobiny sera żółtego. Na razie bezpieczne z surowych są banany, jabłka, nektarynki, sałata, marchew i pomidorki koktajlowe. Wydaje mi się, że u tych z Was, które ograniczyły dietę do minimum i nadal są kłopoty, problem musi lezeć gdzie indziej, bo to niemożliwe, żeby dziecku szkodziło wszystko oprócz gotowanego indyka. Ale się nie wymądrzam, bo nie jestem w takiej trudnej sytuacji.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 23 maja 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia89 wrote:
    ja zaczynałam aphtinem teraz jakis syrop flucorta... może ja żle pedzluje... nie wiem nie ma tego dużo bo dopiero jak otworzy szeroko buźkę to widac biały nalot na końcu języka ale sam fakt

    Ale biały nalot jest normalny - to po prostu od mleka. Moja ma taki cały czas.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 23 maja 2014, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusia172005 wrote:
    Hej u nas też nocka była ok z tym że nasza kruszynka polubiła spać u nas w łóżku i nie chce spać w kołysce jak usnie to po godz sie obudzi i już nie chce.

    Tusia a co stosujesz na pleśniawki? My używaliśmy nystatyne i jest ok. Najpierw dawaliśmy miarka tak ze ona sama sobie rozprowadzala to w ustach a teraz pedzelkujemy tu przy dziaselkach. Niby już nie ma ale jeszcze 2 dni kazano mi stosować

    Bo dziecko woli spać ze starymi. U nas też był taki czas, że nie chciała spać w łóżeczku - wybudzała się i skrzeczała trochę, ale to przetrwaliśmy i już jest ok. System mamy taki, że pierwszą część nocy, tę po kapieli, przesypia w łóżeczku, a potem się budzi na karmienie i już jej nie oddaję, tylko zostaje z nami do rana. Raz, że wspaniale spać z dzieckiem, a dwa, że mi się wstawać nie chce...

    A, Walabia, karmię już na leżąco! :) Ale nie jest to idealne karmienie, bo nie mam jak jej dostawić właściwie i płytko się przysysa, łapie sam sutek właściwie. Ale i tak mogę spać :)

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 23 maja 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa wrote:
    Makcza, a co u Was ? Znowu zamilklas, jak Helenka nadal spokojny Aniolek ??

    :) No tak, nadal jest dobrze. Dziś w nocy ją brzuszek trochę męczył, jak już pisałam, ale ostatnie 3 dni były super, bez żadnego płaczu. A nie zaglądam, bo 2 razy dziennie chodzimy na spacer oraz siedzimy z koleżankami w kawiarnianych ogródkach, bo szkoda się kisić w domu. Dziś jeszcze nie byłyśmy, czekam aż się obudzi, nakarmię ją i spadamy :)

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 23 maja 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olala81 wrote:
    podawałam przez tydzień moze i było tak samo jak bez niego, czyli czasem lepsze dni bez płaczu, a czasem całe przepłakane więc stwierdziłam że po co faszerować skoro nie ma różnicy a tego trzeba podawać tak dużo, ze ta buteleczka kończy się w mig

    Wydaje mi się, że to właściwa decyzja.

    Dzisiaj po raz pierwszy od porodu przespałam 5 godzin bez żadnej przerwy:))
    Oliwier zjadł o 20, później o 23 troche się napił i spał do 5 rano!! Aż mi piersi skamieniały.[/QUOTE]

    A czego się napił?
    Dajecie dzieciom wodę, nawet jeśli karmicie tylko piersią?

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina wrote:
    Czy znacie jakieś produkty bogate w żelazo które możemy jeść?

    Buraki! Buraki są wspaniałe. Stare najlepsze pieczone, a młode w botwince z koperkiem, uwielbiam! Jeśli możesz jeść surowe, to też polecam, ja się nie mogę powstrzymać, jak gotuję zupę i zawsze podgryzę surowego.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walabia wrote:
    Kozgo, Miriam, macie szczęście do jakiś dziwnych ludzi zagadujących na ulicy.

    Fascynujące jest to, że obcy ludzie myślą, że mają prawo się wtrącać. Mnie na szczęście to nie przeszkadza, a czasem jest zabawnie. Wczoraj starszy pan zagląda mi do wózka i wykrzykuje z przekonaniem i satysfakcją: "6 miesięcy ma! 6 miesięcy ma!". Ja na to "Panie, gdzie tam, miesiąc ma dopiero". A on zdziwiony: "I taaaakie chłopaczysko??!!" Umarłam ze śmiechu.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza napił się z piersi wczoraj ale właśnie d dziś zaczynam podawac wodę.ja daję i pierś i mm, jak zostaje z tatą to musi też coś pić, nie wiem czy dobrze robię ale wydaje mi się, ze w takie upały powinien dostawać wodę a nawet jak ja z nim wyjdę do miasta na dłużej to nie chcę publicznie wyciągać piersi ( wiem że każda ma na ten temat inne zdanie ja akurat publicznie karmić nie mam ochoty). Juz trochę pił dzisiaj w pierwszym momencie było zdziwenie najpierw wypluł ale pragnienie wygrało i popił trochę.

    01582n0ast4hm7dp.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olala, za zabieram na spacer mleko odciągnięte, nawet chciałabym karmić w miejscach publicznych, ale w Polsce nie jest to popularne i może być źle widziane, a szkoda. Nie chciałabym się narażać na jakieś chamskie docinki.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • martusia172005 Autorytet
    Postów: 287 118

    Wysłany: 23 maja 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to widzę ze nie tylko ha tak robię. Też teraz w dzień i po kąpieli Wiktorię kładziemy do kołyski z tym że więcej czasu nam to zajmuje bo sie odzwyczaiła a później już zostaję z nami bo mi jest cholernie wygodnie a jej sie to spodobało

    A w ogóle nie mówiłam Wam że byłam u ginekologa. Mama z tesciowa i mężem mnie zagonili i jestem im za to wdzięczna bo bez tej wizyty mogło by to się dla mnie źle skończyć. Niestety teraz muszę brać leki i czekać z nadzieją na poprawę bo inaczej czeka mnie kolejna operacja rozcinanie i zszywanie. No i kolejny lekarz stwierdził że ta operacja po porodzie była konieczna inaczej bym sie wykrwawiła i podawana mi krew nawet by mi nie pomogła. Maz się boi kolejnego porodu choć niej powiedział mi tego wprost ale tak czuje po naszych rozmowach wcześnie oboje stwierdziliśmy ze jak będzie ok to pod koniec wakacji zaczniemy kolejne starania o rodzeństwo dla Wiki. Ja kocham dzieci i nie wyobrażam sobie nie mieć chociaż dwójki, choć teraz raczej będę sie skłaniać ku cesarki bo nikt mi nie zagwarantuje ze następnym razem nie będzie gorzej

    relgzbmh71xqedw7.png
‹‹ 392 393 394 395 396 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ