Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi to sie wydaje ze Ci co mijają karmiąca mamę to bardziej sa skrępowani niz sana mama hehe ja juz w knajpach karmiłam w parkach w galerii handlowej hehe ale biustu jakiegos dużego nie mam tetra sie zasłaniam i nic nie widac gorzej jak kiedyś w parku zapomniałam naciągnąć bluzke na stanik i tak chodziłam z 15 min zanim sie zooriemtowalam haha
U mnie zakazane szparagi, kasza kaglana, wołowina, szynka sklepowa i nabiał chociaz co do tego nabiału pewności nie mam to chyba tak profilaktycznie za to jem sery kozie wiec mi nie brakuje. Podejrzana jest te cukinia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 17:33
Miriam, BiB, NataliaK lubią tę wiadomość
-
Martusia, to też miałaś ciężkie przejścia, współczuję. Patrzcie dziewczyny, ile to wychodzi z tych naszych "planów"... I pomyśleć, że są kobiety, które decydują się na poród w domu... A tu np. nagła gorączka jak w moim przypadku i co? I nie dojechalabym do szpitala na czas.
-
Jej moj synus tez zle znosi upaly...maruda dzis okropna, malo spi, z dziesiec minut temu skonczyl plakac bo mu brzuch dokuczal...
Sama tez z checia bym siedziala z malym w domu i nie wychodzila ale mam tego pecha ze o 12 musze odebrac starsza ze szkoly a ze sama teraz jestem z malym do godziny 14 lub 16 to musze sie z malym na szybko tachac... -
hehe dobre kozgo z tą bluzką
ja to zrobiłam lepszy numer
karmiłam małego w sypialni a w salonie siedział mój mąż ze swoim bratem i jego żoną
no a ja po karmieniu chciałam szybko połozyc małego do bujaka bo zasnął przy cycu i z tego wszystkiego, żeby go nie obudzić poleciałam do salonu, zapominając zakryć cycka nawet stanikiem
:) no cóż i po co to chowanie się mi było
Franek zasnął po kąpili na brzuchu, na kanapie i śpi jak suseł -
Witajcie ja dopiero teraz nadrobiłam wczoraj byliśmy z Małgosią na bioderkach i niby parametry są na granicy i jeszcze kazali mi pieluszkować a tu te upały aż mi jej szkoda nie dość że ten pampers to jeszcze flanelowa pielucha złożona na trzy szok maluta czasem jeszcze się spina z bólu brzuszka ale już lepiej dziś te słońce mi w głowie poprzewracało pojechałam z moimi trzema córami do mojej mamy i w drodze maluta poprostu zrobiła kupę to se pomyślałam przewinęło u mamy a tu zonk wyśadłyśmy z samochodu a torby z wszystkimi rzeczami wraz z pampersami i nawet dokumenami został na schodach i co zastanawiam laska została z babcia a ja w te pędy do domu i nawet pojechałam pzepisowo aby mnie policja nie złapała
-
Monia to niezła przygoda ale ja tez ciagle cos zapominam jeszcze minie wróciło po ciazy hehe i nadal sie wracam czesto i sprawdzam czy drzwi zamknęłam albo samochód taka zakręcona i niedospana wiecznie jestem hehe
Tusia dobra akcja ale mi tez nie zdarza wziąć małego po odbiciu na ramie i łazić z gołym cycem haha
Haybeauti no teraz maluchy coraz więcej widza Tymel tez juz potrafi leżeć w wózku obserwować i nie płakać nie jest to jakas bardzo długa chwila ale tak z 10-15 minut potrafi ale jest takim skubanicem ze trzeba z nim jechac jak staje z wózkiem to po 2 minutach oczy jak 5 zł hehe
Oby więcej takich dni było sama radośćwieczorem było troche placzu ale to chyba taki typowy wieczorny z nadmiaru emocji ale chwila moment i juz spał maluch mój .
-
Tysio też spał w krótkim i chyba było ok.
Czy wiecie dziewczyny ile trzeba czekać na efekty diety bezbiałkowej? Miśka strasznie wysypało, buzia cała w krostkach, jak taka drobna kaszka i niestety schodzi coraz niżej, na szyję, klatkę, brzuszek... Żal mi go bardzo bo widzę jak się męczy, ale lekarz twierdzi, że takiemu maluszkowi nie podaje się żadnych leków i że trzeba czekać. Do tego jeszcze sensacje brzuszkowe, budził się w nocy co pół godziny, słyszałam jak mu się wszystko przelewa.
Mąż mnie namawia, żeby od razu przerzucić się na sztuczne mleko bez laktozy, a ja tak bardzo chciałabym karmić piersią. Ciężki czas u nas teraz.https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Czesc mamuski ! Jak tam nocki ? Kozgo nareszcie poprawa - oby juz tak zostalo
Makcza no mi lo slyszec ze u Was wszystko dobrze aaa i zazdroszcze tych spotkan w ogrodkachJa tutaj siostre caly czas wyciagam bo kolezanki mieszkaja w innych miastach , a uwielbiam siedziec z malym na promenadzie pijac kawke i plotkujac z siostra
Wczoraj ok 21 polozylam malego pokarmieniu do lozeczka i do karuzeli przywiazalam taka mieniaca sie kilkoma kolorami mala zabawke , wlaczylam karuzele z muzyczka i ta zabawka ... kochane bita godzina spokoju. Maly caly czas obserwowal smial sie no az milo bylo patrzec o 10 poprosil o smoka i w 5 minut zasnal
Probowalam wlaczyc projektor w tej karuzeli ale Ryan jest chyba jeszcze za maly bo te mieniace gwiazki na scianie jakos go jeszcze nie zainteresowaly , a jak to jest z Waszymy bablami ? jak reaguja i na jak dlugo ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 08:49
-
Lissa mój ok pół godz patrzy sie na karuzele i zasypia hehe.
U nas znów ok 4-5 był bol brzucha ale położyłam małego n brzuszku i jemu było lepiej ze mna gorzej bo musiałam go pilnować ale po karmieniu o 6.30 zabrałam go do lozka i spał z nami a teraz po masarzu brzuszka i rozebraniu leży w samym pampersie na brzuszku u zaraz bedziemy sie karmic goraaaco dzis strasznie. -
Ewelina wrote:Tysio też spał w krótkim i chyba było ok.
Czy wiecie dziewczyny ile trzeba czekać na efekty diety bezbiałkowej? Miśka strasznie wysypało, buzia cała w krostkach, jak taka drobna kaszka i niestety schodzi coraz niżej, na szyję, klatkę, brzuszek... Żal mi go bardzo bo widzę jak się męczy, ale lekarz twierdzi, że takiemu maluszkowi nie podaje się żadnych leków i że trzeba czekać. Do tego jeszcze sensacje brzuszkowe, budził się w nocy co pół godziny, słyszałam jak mu się wszystko przelewa.
Mąż mnie namawia, żeby od razu przerzucić się na sztuczne mleko bez laktozy, a ja tak bardzo chciałabym karmić piersią. Ciężki czas u nas teraz. -
My dzis u teściowej pod Warszawa i tu troche chłodniej, Tymek spi sobie na brzuszku w wózku i wyglada na to ze dobry humor sie utrzymuje byliśmy dzis u fryzjera i w galeri i zadnych histerii nie było. U nas rano w samej pieluszce w domu mały grasował a teraz jest w Body z krótkim i przykryty tetra przed komarami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 15:58